Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Nie potrzebujesz ich, aby nie zajść w ciążę. Znalazłaś przecież 28dni. Zobacz, ile jest wykresów użytkowniczek skutecznie odkładających poczęcie bez anty.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Po bezpłatnym miesiącu tak.
    Za antykoncepcję się płaci i chyba nie masz nic przeciwko temu? ;-)

    Do samoobserwacji wystarczy karta obserwacji i długopis, precyzując koszty.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Dlaczego wcześniej to nie było możliwe? Kto Cię wstrzymywał?
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Każdy kiedyś był początkujący i uczył się. Nawet nasze ekspertki, a zobacz dokąd doszły.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Mnie powstrzymywano i trzymano w nieświadomości i zakłamaniu przez lata. :-(
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Wiedza ogólna o metodach naturalnych. Propaganda w mediach. Kłamstwa w gazetach i wśród znajomych.
    Nikt nie wspomniał nawet o pomyśle, że w czasie dziewictwa można się obserwować dla zdrowia i zdobywać doświadczenie na przyszłość.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Ja też byłam w Twojej sytuacji: niepewna i pełna obaw, choć bez antykoncepcyjnych doświadczeń. Zaczęłam się obserwować tuż przed ślubem i od pierwszego razu samoobserwacja wystarcza. Nie jestem zresztą jakimś wyjątkiem.



    Przeczytałaś już ebooka? On b. pomaga wyprostować wiedzę skrzywioną przez media.
    Korzystaj z bezpłatnego czasu i ucz się.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Jeszcze długo pociągniesz, bez obaw. :-)
    --
    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    A zresztą 70 zł na rok to naprawdę nie jest jakaś zawrotna kwota. Niecałe 6 zł miesięcznie...
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Dzięki.
    Milena, czas na uzupełnienie opisu i profilu. Napisz więcej o sobie, tak aby eksperci mogli Ci pomóc.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008 zmieniony
     permalink
    No to jak będziesz praktykować, to nie zapomnisz. Już Ci przyjaciółki, eksperci i Twoja motywacja do odłożenia poczęcia nie pozwolą na to.
    --
    •  
      CommentAuthorNives
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    No własnie troche szkoda ze nie można sobie opłacać co miesiąc, mój mąz też trochę burczał jak sobie konto oplacałam po zakończeniu okresu bezpłatnego. Ale jak słusznie zostało zauważone inne metody równiez kosztują, czasami duzo wiecej :)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Inne metody są ryzykowne, a jednak klientki płacą i mężowie nie burczą, tylko biorą. :-(
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008 zmieniony
     permalink
    Portal medyczny, przykład manipulacji: skuteczność metod

    Kalendarzyk i metodę objawowo-termiczną wrzucono do jednego worka, choć to zupełnie różne podejścia do rozpoznawania płodności, nie mówiąc już o takiej bzdurze jak nazywanie przerywanego metodą naturalną.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Przeciętni użytkownicy mediów nie mają wyboru.

    Przeczytaj, jakie bzdury rozpowszechniają świadomie firmy farmaceutyczne:
    Antykoncepcja, czyli świadome macierzyństwo a NPR
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Zauważ, że:
    a) wydanie książki sponsorowała firma produkująca anty,
    b) wykorzystała do niej autorytet gina,
    c) rozpowszechniała ją bezpłatnie w szkołach i wśród młodych ludzi,
    d) skutecznie rozpleniła za jej pomocą strach przed NPR i skusiła do używania swego produktu, optymalnego rozwiązania.

    Pełny sukces marketingowy. :-)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Książki wydane przez Scheringa, pod przykrywką dbania o edukację seksualną młodzieży (a konkretniej o zachęcanie do współżycia z użyciem jej produktów), są dobrze rozpowszechnione i znane. Na Allegro można je kupić za 1-5 zł w dziesiątkach aukcji.

    Jakiej sytuacji byłaś świadkiem? Możesz opowiedzieć, co widziałaś?
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Nie używam antykoncepcji wcale.
    Samoobserwacja nie jest antykoncepcją.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Antykoncepcja nie daje Ci 100% pewności. :-)
    Kochamy się. Nie jesteśmy zwierzętami. Od paru dni wstrzemięźliwości jeszcze nikomu nic się nie stało.
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    podejście typu "męzu nie możemy od do" kojarzy mi się głównie z kalendarzykiem a i z szacunkiem i miłością ma niewiele wspólnego...
    dokładnie jak napisała Ama, ludzie to nie zwierzęta
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    W czym problem?
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Twój wybór i Twoje ryzyko. :-) Swoją płodność i tak warto znać.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Opowiedz na pytanie z poprzedniej strony o sytuację, jakiej byłaś świadkiem.
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    ja już czekam ponad 3 lata i jeszcze trochę poczekam, więc nie uważam, że kilka dni to problem
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    wszystko jest możliwe, trzeba tylko chcieć i wiedzieć dlaczego się chce
    --
    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Komentarz o krzywdzeniu narzeczonego brakiem seksu jest moim zdaniem ciut nie na miejscu. Każdy ma własny styl życia i nikomu nic do tego.
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008 zmieniony
     permalink
    Wilma, to my tez się krzywdziliśmy brakiem seksu. :-)
    Przed ślubem byliśmy razem też ok. 3-4 lata, a pierwszy raz miał miejsce po ślubie.
    Narzeczony jest człowiekiem i wytrzymał, narzeczona tak samo. Nie ma się czemu dziwić. Normalna rzecz.

    Nie wiesz, co będzie dalej w małźeństwie. Wypróbowanie towaru przed ślubem nic Ci nie da, bo ludzie się zmieniają.
    --
    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Niektórzy mają inne podejście. Dla nich czekanie z seksem do ślubu jest największym uszczęśliwieniem. Niedostrzeganie takiej postawy lub wyśmiewanie jej, jest moim zdaniem niedojrzałościa i wskazuje na ograniczony światopogląd.
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Ja wiem z jakich powodów. Po prostu chcą, mnie to wystarczy.
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Milena345: ponad 3 lata jesteś z chłopakiem (teraz to juz pewnie narzeczony) i nic? to garatuluje Twojemu narzyczonemu wytrwałości choć dziwię się 3 lata i to jest możliwe??? hehe zadziwiające:shocked:
    Milena345: jak ten twój narzeczony wytrzymuje to nie wiem i ja nie potrafiłabym zrobić takiej krzywdy narzeczonemu.
    Milena345: i co z tego Ci przyjdzie?-satysfakcja? a nie pomyślałaś o swoim małżeństwie jak to może dalej się ulożyć ...


    To nie jest wyśmiewanie?? No własnie widze jaka dojrzaaaaaaaaaaaała jesteś. Gratuluję.
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Sama chjciałaś rozmawiać to rozmawiamy.
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    W Twoim wydaniu widocznie nie odróżniam
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Ale co jest dziwnego w czekaniu?
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Pomóż mi zrozumieć, co jest w normalnym zachowaniu takiego dziwnego.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    :-)
    Dlaczego nie?
    --
    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    To może napiszesz jaką nazwe ma to "zboczenie"?
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Popieram pytanie WIlmy.
    Jeśli nie normalność, to co?
    --
    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Skoro coś nie jest "normalne" to musie mieć jakąś inną nazwę, jednostkę chorobową...
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    A czy Twoim zdaniem istnieje tylko i wyłącznie jeden sposób na życie??? Ludzie nie mają prawa do własnych zasad, przekonań? To jest naprawdę aż tak niepojęte?
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeFeb 12th 2008 zmieniony
     permalink
    Milenko, pamietam jeszcze czasy kiedy 80 zl tez bylo dla mnie majatkiem. W ostatecznosci wystarczy Ci karta obserwacji (ktora mozesz sobie wydrukowac, jest na ostatniej stronie tego poradnika, ktory Ci wczoraj mejlem wyslalam), olowek i termometr. Gorzej bedzie z konsultowaniem wykresu i jego analiza z ekspertami :confused: Zawsze mozesz sprobowac znalezc eksperta w swoim miescie i pogadac z czlowiekiem na zywo. Zawsze mozesz uzyskac informacje na forum. A jak sie juz nauczysz wszystkiego (za kilka cykli) to juz nawet ekspert nie bedzie Ci potrzebny. A swoja droga za pigulki tez placilas i chyba wiecej niz te niecale 7 zl miesiecznie (choc nie wiem bo ja pigulek nie kupowalam).

    A jesli chodzi o te dyskusje o seksie badz jego braku to zgadzam sie w Wilma, ze chyba za daleko pojechalas. Dlaczego wstrzemiezliwosc nazywasz robieniem krzywdy kochanej osobie? Jesli taki jest wybor obu stron to w czym problem? Uwazam, ze bardzo pieknym jest podarowanie dziewictwa zonie/mezowi. A to gratulowanie wytrwalosci narzeczonemu traci dla mnie robieniem z mezczyzny jakiegos rozbrykanego byka zapladniacza. Taki oto wizerunek mezczyzny jest wykreowany w znakomitej przewardze w mediach, ale dzieki bogu, nie wszyscy mezczyzni sa tacy. A brak wspolzycia przed slubem moim zdaniem moze miec tylko pozytywny wplyw na malzenstwo.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Co jest takiego dobrego w "przytulaniu" dzieci z gimnazjum? Jak one się poznają jako ludzie w przyszłości?
    Jeśli ich związek będzie polegał głównie na obowiązkowych "przytulankach", to co z resztą? Codziennym życiem, porozumieniem, oddaniem? Chyba czasu i zainteresowania na to już może nie starczyć... :-)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Sądzisz, że my nie znamy potrzeb naszych narzeczonych/mężów?
    --
    •  
      CommentAuthorNives
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Sorry Milenko ale strasznie uzwierzęcasz swojego narzeczonego. Albo on sie przyzwyczaił że kiedy chce to ma - przepraszam ze wulgarnie i trywialnie ale tak mi sie wydaje. No kurcze chyba nie jestes tylko od bycia zaspokajaczem narzeczonego

    Brałam tabletki anty, wiem co to za g... i co zrobiło z moim organizmem. Jasne było fajne bo nie trzeba się bylo zastanawiać płodny czy niepłodny. Ale wiesz co - mąż mnie poparł - teraz to on chyba lepiej trzyma fason jak mu się "chce" niz ja. A teraz ma w chacie zdrowszą, mniej humorzastą i szczuplejsza żonkę i mu sie to podoba.:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNives
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    A ja myślę że to nie ty tak swietnie znasz jego potrzeby - tylko znakomicie powalasz mu z siebie korzystać
    --
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Uuuuuuuaaaaaaaaa. No teraz to juz pojechalas na maksa! :confused: Ja swojego meza sila nie trzymam (nawet o podzial majatku sie martwic nie musi bo nic nie mamy :wink:) a on twierdzi, ze jest ze mna bardzo szczesliwy!
    Pamietaj, ze we wspolne zycie sa wpisane okresy abstynencji, czasami nawet dlugiej (leczenie, polog, etc.) Czy mam rozumiec, ze wtedy dasz swojemu facetowi blogoslawienstwo zeby go inna uszczesliwiala jak Ty przejsciowo nie mozesz? :shocked:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Jak to się dzieje, że skoro nasi mężowie przez jakiś czas w ciągu cyklu nie konsumują sensu istnienia związku, to mimo to nadal trwają w tej sytuacji? Do tego twierdzą, że są szczęśliwi? Czy nie powinni już dawno zostawić chwilowo bezużytecznej żony i poszukać kogoś wiecznie dostępnego?
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Milena, nie uciekaj, pomyśl.
    --
    •  
      CommentAuthorNives
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    No jak to nie - a jak abstynencja to co - juz nie możecie ze soba przebywać ?? Nie macie co robić ??

    No kurde czy życie opiera sie na seksie ??
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Sprecyzuj zatem to, czego nie rozumiem.
    --
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeFeb 12th 2008
     permalink
    Tak czy siak, NPR Ci/Wam krzywdy nie zrobi. Zawsze lepiej wiedziec jak co dziala. Chociazby po to, zeby Ci jakis oplacony gin kitu nie wciskal, ze pigulkami Ci cykl wyreguluje.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.