Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeAug 29th 2007
     permalink
    dzis ostatni dzien pierwszego cyklu staran o corcie i mam nadzieje ze sie uda:wink:pozostaje szekac.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 29th 2007
     permalink
    Ana, odkładający mają regularnie wstrzemięźliwość co cykl. Powiadasz, że to trudne? Na tym polega metoda planowania rodziny, której się uczysz i do której służy 28dni.
    U mnie to 14-21 lub więcej dni.
    --
    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeAug 29th 2007
     permalink
    ja wlasnie zaczynam nauke tej metody
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 29th 2007
     permalink
    Kiedyś musi byc ten pierwszy raz. Każdy kiedyś był na Twoim miejscu. Powodzenia.
    --
    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeAug 29th 2007
     permalink
    Dzieki bardzo. teorie juz prawie przyswoilam i nawet kawalek wykresu mam na 28dni(10dc):bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 29th 2007
     permalink
    Teraz będzie tylko lepiej.
    --
    •  
      CommentAuthorAlma77
    • CommentTimeAug 29th 2007
     permalink
    Ana, mieliśmy okres wstrzemięźliwości, co prawda przymusowy, ale to też nie poskutkowało. Jak pracowałam za granic, to nie było mnie miesiąc, albo dłużej, po powrocie byliśmy bardzo stęsknieni i napaleni:shamed::wink: ale to nie pomogło i nie zaowocowało dzieckiem. Nie wiem gdzie tkwi przyczyna, może po prostu nie jest nam pisane... może właśnie adopcja będzie naszą drogą, za kilka lat... No ale przynajmniej nie musimy uważać i kochać kiedy przyjdzie nam na to ochota...:cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeAug 30th 2007
     permalink
    tak jak mowisz moze masz juz blokade. pracowalam kiedys z dziewczyna , ktora byla 5 lat po slubie i dziecka nie mieli mimo ze badania wyszly im super. przez to wszystko zrobila sie strasznie pesymistyczna, nie moglam z nia wytrzymac. jak zaszlam w ciaze to testy robilysmy razem, ale ona juz w aptece mowila ze napewno jej bedzie negatywny. w ogole nie wierzyla ze moze zajsc, mowilam jej ze sie uda ale musi zmienic podejscie. Robilam jej pranie mozgu codziennie i zauwazylam ze nie jest juz taka na "nie".jak bylam w 7 mc(juz z nia nie pracowalam bo mnie zwolnili o ciaze) napisala do mnie smsa "Mis ma 7mm i bije mu serduszko". Odblokowala sie ale zajelo jej to 7 lat.
    --
    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeAug 30th 2007
     permalink
    A moze wlasnie ta adopcja cie odblokuje. Trzymam mocno kciuki.
    --
    •  
      CommentAuthorAlma77
    • CommentTimeAug 30th 2007
     permalink
    Ana, wiesz przy podejściu do in vitro miałam bardzo duże nadzieje, nigdy tak nie wierzyłam w to że sie uda jak wtedy... to było 3 tyg temu, ale niestety, nie udało się:sad: Bardzo się załamałam, bolało jeszcze gorzej, bo tak mocno wierzyłam w sukces. Teraz mam podobne nastawienie do tej Twojej znajomej... może to źle, może trzeba mieć odrobinę nadziei, ale ja się boję już mieć nadzieje, żeby znów się nie rozczarować, dlatego moim sposobem obrony jest pesymistyczne podejście... Ale staram się o tym nie myśleć, albo jak najmniej. Cieszę się, że mam wspaniałego, wspierającego męża, pracę, że mam przyjaciół, mogę się z nimi spotykać... próbuję znaleźć jakieś plusy sytuacji w jakiej się znaleźliśmy, chociaż nie ułożyło się nam wszystko jak planowaliśmy... Tylko czasami jak najdzie mnie zła chwila, rozpamiętuję, zastanawiam się i pytam dlaczego...?:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeAug 30th 2007
     permalink
    to moze faktycznie pomyslcie powaznie o adopcji, jest tyle niechcianych iskierek do kochania, moze potem sie cos zmieni:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 30th 2007
     permalink
    Niektórzy rozważają adopcję: wątek "Adopcja".
    --
    • CommentAuthorybkaa
    • CommentTimeAug 30th 2007
     permalink
    Skonczyłam - odkładam do wiosny, i zbieram na Icona a potem pomyslę....
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 30th 2007
     permalink
    Na co zbierasz?
    --
    • CommentAuthorybkaa
    • CommentTimeSep 7th 2007
     permalink
    Icon - to model wózka ale troche kosztuje - chciałabym cos najpierw odłozyć bo nie mam stałej pracy na cały etet i w razie czego (proplemów w ciąży) bardzo mało miałabym chorobowego - i cięzko byłoby na chyba że zatrudnię się chocby w jakimś markecie (aby mieć wyższe świadczenia)bo tak ogólnie jesem nianią + praca nrII na częsć etatu
    --
    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeSep 20th 2007
     permalink
    Czy ktos tu jeszcze zaglada? Ja melduje sie w odkladajacych:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 20th 2007
     permalink
    Bez przerwy ktoś zagląda.
    Jak Ci idzie nauka? Jaką metodę wybrałaś?
    --
    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeSep 21st 2007
     permalink
    Jak narazie to nie wybralam zadnej metody. Mierze co rano tempke i poznaje swoj cylk.Chwilowo odkladamy staranka wiec przez ten czas sie wszystkiego zdarze nauczyc :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 21st 2007
     permalink
    Myśl nad metodą. Podręcznik dobra rzecz. Dobrze jest zacząć od samej obserwacji, tak dla wprawy i doświadczenia, najlepiej jeszcze przed ślubem. Potem jest łatwiej.
    --
    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeSep 21st 2007
     permalink
    Nigdy wczesniej nad tym nie myslalam. Do niedawna nawet nie wiedzialam ze istnieje tyle metod:smile: Jak narazie tylko tempke mierze i juz drugi wykresik zaczelam:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 21st 2007
     permalink
    Ja tak samo!!! Szkoda, że tę wiedzę trzyma się w ukryciu. Dobrze sobie radzisz.
    Ana, obserwuj śluz, jest niezbędny do poczęcia i istotny w odkładaniu.
    --
  1.  permalink
    Witam wszystkie odkładające. Jestem tu od tygodnia. Program 28dni coraz bardziej mi się podoba. Ale najważniejsza dla mnie jest wiedza o npr. Stosuję metodę angielską od 8 miesięcy, aktualnie jestem w drugim cyklu po ślubie i zapisuję się do odkładających:) Niestety nie mam na razie pewności czy podołam ostrym zasadom wstrzemięźliwości, bo nie mam zbyt wielu dni pewnej niepłodności. A po ślubie wszystko mi się rozregulowało. Czy jest tu może ktoś kto miał problemy z rozregulowanym cyklem po ślubie lub po jakimś stresującym wydarzeniu?
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 31st 2007
     permalink
    Śluby mają to do siebie, że rozregulowują cykl. :-)
    U mnie było podobnie i na pierwszy raz musieliśmy czekać tygodniami.
    Wklepałaś swoje wykresy do 28dni?
    --
    • CommentAuthordemeter
    • CommentTimeOct 31st 2007
     permalink
    Ja też odkładam, ale mam nadzieję, że nie na długo (ok. pół roku). Mamy już córcię 3letnią.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 31st 2007
     permalink
    Jak odkładać, to porządnie.
    --
  2.  permalink
    i ja się melduję
    mam dwuletnią córeczkę, a kolejnego dzidziusia planuję najwcześniej za rok
    na razie mam za wysoką prolaktynę i kłopoty z interpretacją cyklu, ale wolę to niż tabletki
    • CommentAuthorzazunia
    • CommentTimeNov 9th 2007
     permalink
    Witam,

    Jestem nowa i zupełnie początkująca, dlatego mam pytanie - jak wybrać metodę NPR? Są gdzieś informacje na ten temat? Czym powinnam się kierować wybierając metodę?
    A informacje na mój temat to:
    Nick | Wiek | Na ile odkładam | Czy mam już dzieci(ile,wiek) | Data rozpoczęcia obserwacji/stosowania NPR | Miasto

    zazunia, 23, nie określiłam (szukam odpowiedniego partnera), nie, dopiero zacznę, Warszawa :)

    Z góry dziękuję Wam za wszelkie porady.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 9th 2007 zmieniony
     permalink
    Jesteś kolejną samoobserwatorką teoretyczką - chwała Ci za to. Na 28dni jest więcej osób w takiej sytuacji.

    Czego oczekujesz od metody?
    Wszystkie znane w Polsce są skuteczne, do niektórych można dostać dobre podręczniki i skontaktować się z instruktorami. To wszystko znajdziesz na 28dni.
    Najlepiej skontaktuj się z Cynosią - ekspertką-warszawianką.
    --
    • CommentAuthorzazunia
    • CommentTimeNov 9th 2007
     permalink
    Tak też zrobię. :)

    A czy dana metoda jest potrzebna żeby wyznaczyć dni płodne? Czy to jest tylko kwestia własnej obserwacji?
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 9th 2007 zmieniony
     permalink
    Każda metoda służy do rozpoznania okresu płodności i niepłodności. Żadna kobieta nie jest płodna bez przerwy. :-)
    Im lepiej nauczysz się obserwować, tym poczujesz się pewniej.
    Każda metoda również służy do starań i odłożenia poczęcia oraz do wstępnej diagnostyki zdrowia dla lekarza.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 10th 2007
     permalink
    No to i ja do odkładających sie już zaliczam a może bardziej do tych co zakończyły prokreację :wink: ale co życie przyniesie to sie okaże :)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 10th 2007
     permalink
    Skoro zakończyłaś prokreację, masz więcej motywacji do odkładania.
    --
    • CommentAuthoreleni
    • CommentTimeNov 16th 2007
     permalink
    ahoj wszystkim!
    zaczynam metode nrp do ktorej namowila mnie mama, widzac jak mecze sie lykajac tabletki albo uzywajac tych g**** :angry: plastrow ...
    im wiecej czytam na forum to coraz bardziej sie boje...
    dzidziusia teraz nie chce bo za mloda jestem.. i studiuje... a tutaj na forum wszystkie kobitki juz zdrowo po 20 stosuja te metode..i prawie wszystkie po slubie...
    bede miala niezlego stresa jak moj ukochany pojedzie sobie a ja bede oczekiwac na @ ;-)

    eleni, 20, 5-8 lat, berlin
    pozdrawiam was gorąco :)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 16th 2007
     permalink
    Eleni, nie obawiaj się. Spotkasz wiele młodych samoobserwatorek po odstawieniu anty. Dasz sobie radę i wszystkiego się nauczysz. Jeśli będziesz miała trudności, odezwij się do ekspertów.

    Jak to się stało, że zaczęłaś brać? Czemu je wybrałaś?
    --
    • CommentAuthoreleni
    • CommentTimeNov 16th 2007
     permalink
    "jak to sie stalo, ze zaczelas brac? "jak to brzmi...jakbym co najmniej kokaine wciagala nosem ;-)

    tabletki bralam, bo chcialam miec tzw. 100% pewnosc.. ja bardzo duzo podrozuje a wtedy mialam 18 lat i o npr malo wiedzialam ... potem byla przerwa no ale za duzy stres, ze moze jednak "wpadne" i nakleilam plasterki ( po tabletkach mialam zniszczona watrobe dosyc i nie chcialam znowu bieduli obciazac ;) ) .. po plastrach bylo jeszcze gorzej niz po tabsach ... zalowalam bardzo .. mialam juz krwawienie z odstawienia..owulacje raczej tez..
    stosuje metode objawowo-termiczna
    powiedzcie mi z wlasnego doswiadczenia, czy podroze bardzo wplywaja na cykl..? ja raz w miesiacu latam do innego kraju ...
    eh zobaczymy co to z tego wyjdzie.. najwazniejsze ze juz sie tymi "wstreciuchami" katowac nie musze ...
    a na dzicie mam jeszcze duzooooo czasu..wiec musze byc dobrej mysli :-)
    pozdrawiam wszystkie dziewczyny :-)
    eleni
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 16th 2007
     permalink
    Nic, z wyjątkiem wstrzemięźliwości, nie daje 100%, w każdym razie na pewno nie tabletki ani plastry. To pewnie wiesz.
    Sporo Cię ta "100% pewność" kosztowała... Warto było tak się męczyć? :-(
    Ech, czyli nie był to wolny i świadomy wybór, bo nie znałaś alternatyw. Musiałaś poczuć "zalety" metod inwazyjnych na własnej skórze. :-(
    Dawno temu odkleiłaś ostatni symbol niezależności i nowoczesności?
    Jak wygląda teraz Twój cykl w porównaniu do tego sprzed ery sztucznych hormonów?

    Metod objawowo-termicznych stosowanych w Polsce jest co najmniej kilka. Korzystasz z jakiegoś podręcznika albo masz kontakt z instruktorem?

    O podróże najlepiej spytaj podróżniczki: Lechalę i amcm.
    --
    • CommentAuthorkachula
    • CommentTimeNov 16th 2007
     permalink
    Witaj Eleni,zapraszam na forum emigrantek,bo tam cos ostatnio cicho sie zrobilo:cry:
    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 17th 2007
     permalink
    Witaj Eleni.
    Z podróżami może być różnie. Przede wszystkim zależy od fazy cyklu, bo po wzroście temperatury, to już nie ma znaczenia i jest to sprawa indywidualnej wrażliwości.
    Przy systematycznej obserwacji nie powinno być problemu, bo są przecież inne objawy niż tylko temperatura, która może wykazywać wrażliwość.
    Głowa do góry.
    Dasz radę :smile:
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    • CommentAuthors_biela
    • CommentTimeNov 30th 2007
     permalink
    tu jest wątek o różnych metodach

    a jak któraś chce informację o metodzie niemieckiej to mogę przesłać mailem, jeżeli oczywiście podacie swojego:wink:
    -- "kicham na to, czy mój sąsiad czyta o moich cyklach" ngl
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 2nd 2007
     permalink
    Wysokie Obcasy przedstawiają dyskusje o Jeżycjadzie. Co myślą o serii współczesne czytelniczki uświadomione genderowo?
    Grzmot prorodzinny
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeDec 2nd 2007
     permalink
    Najlepiej jakby MM pisała o wszystkich kobiecych problemach świata....
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 2nd 2007
     permalink
    Nie zapominając o prawach i zdrowiu reprodukcyjnym, wg nowomowy.
    --
    •  
      CommentAuthorAjkac
    • CommentTimeDec 5th 2007 zmieniony
     permalink
    Melduje się.
    Ajkac,30,1 rok, mam 20 mc, Lubań


    A teraz w rozszerzeniu mam synka 20 miesięcznego i odkładamy z mężem poczecie następnego ...mniejwięcej o rok. Ale wszystko wyjdzie w praniu. Uczę się samoobserwacji, ale jak mi nie wyjdzie i w między czasie wpadniemy to się nic ni9e stanie ;))
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 5th 2007
     permalink
    Bez obaw, wszystko będzie dobrze.
    --
    • CommentAuthormama12
    • CommentTimeDec 5th 2007
     permalink
    Witaj Ajkac :bigsmile:
    super, ze stosujesz NPR po porodzie, ja rowniez uczylam sie tego po urodzeniu drugiego synka. Juz 16 miesiecy szczesliwie odkladam i nie zamienilabym NPRu na nic innego :cheer:
    Pytaj, jak masz watpliwosci:wink:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 5th 2007
     permalink
    Samoobserwujących się matek po porodzie jest coraz więcej.
    --
    •  
      CommentAuthorAjkac
    • CommentTimeDec 7th 2007
     permalink
    Wcześniej nie potrzebowałam obserwacji ...poprostu staraliśmy sie naturalnie o dzidzie ;) Owszem trochę długo nam zeszło bo 4 lata ...ale byłam pod obserwacją ginekologiczną i znałam przyczynę ;)) Teraz cieszymy się naszym Urwisem :))

    Amazonka ...czy ty się udzielasz na forum gazety.pl związanej z NPR? Bo twój nik jakiś mi znajomy ;))
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 7th 2007
     permalink
    He he, zdarzyło mi się poczytać trochę forum Gazety, ale nic tam nie pisałam. To widocznie inna osoba.
    --
    • CommentAuthors_biela
    • CommentTimeDec 11th 2007
     permalink
    pewnie chodzi o Agafrytkę... Amazonko, Ciebie widziłam chyba na forum LMM, prawda??
    -- "kicham na to, czy mój sąsiad czyta o moich cyklach" ngl
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 11th 2007
     permalink
    LMM tak, na samym początku.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.