No właśnie nie da się. Tymbardziej jeśli masz większość książkowych objawów ciąży. Jesteśmy troszkę w innej sytuacji, bo Ty czekasz na dziecko a ja nie za bardzo, ale jeśli się trafi bobas to będę się cieszyła... w poniedziałek od razu po wizycie Was poinformuję co mi dolega. :) A za Ciebie oolena trzymam kciuki żeby to były objawy ciąży! :)
witam dziewczyny z rana wiem że to co teraz nspisze znaczenia zwyczajnie nie ma kupilam sobie termometr owulacyjny heh noi dzisiaj mierzylam tempke waginalnie noi wyszlo mi 36.86. jeszcze niewiem jaka mam temp w czasie owulacji ale eiem ze w większości czasu mam ponizej 36 badz w granicach normalnej. dzis znowu boli mnie podbrzusze i zwyczajnie jest mi niedobrze mam nadzieje że sie u mnie w koncu cos ruszy w jakoms strone okresu juz brak 47 dni do 50 z pewnościa dojade....aby do wtorku
Czytałam wcześniejsze komentarze i niektóre dziewczyny pisały, że odrzucało je za zapach kawy i nie mogły jej pić. Ja mam odwrotnie, kiedyś nie lubiłam kawy i wcale jej nie piłam a od niedawna mam tak, że bez kawy sie nie ruszam z domu. ;p
Cześć dziewczyny:) a ja drugą noc męczyłam się ponad 2 godziny zanim zasnęłam....lewy jajnik tak mi dał w kość i jeszcze do tego bolała mnie głowa. Zastanawiam się czemu tak to boli - u mnie to taki kłucie, a Wy jak to odczuwacie? Co do picia kawy to ja zawsze byłam jej wielką zwolenniczką i póki co chyba nią zostanę:) Natomiast wydaje mi się, że bardziej czuje niektóre zapachy. Zaobserwowałyście u siebie jeszcze coś nowego? u mnie od dwóch dni pojawił się taki bardzo gęsty, biały śluz.
Ja zasnęłam jak dziecko ale tylko na godzinkę po to żeby przez pół nocy wymiotować :( U mnie jajniki i głowa to norma. Od stycznia bolą...biały śluz też myślisz że to oznaka ciąży? :) Kiedys na kawę nie mogłam patrzeć nie wiem czemu ale na samą myśl o kawie robiło mi sie niedobrze ;p a teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej :)
Treść doklejona: 02.03.13 10:50 A zapytam sie Was jeszcze o jedno. Macie jakieś dziwne zachcianki żywieniowe? :)
Czytałam, że niektóre kobietki na początku ciąży obserwowały u siebie taki gęsty, biały śluz. Współczuje Ci, że tyle musisz się męczyć z wymiotowaniem.....Mnie na przykład strasznie z rana śsie w żołądku, jakbym byłam strasznie głodna, po czym jak zaczynam sobie szykować coś do jedzenia to zjadam naprawdę niewiele, albo w ogóle nie zjadam.Tak było ostatnio, miałam ochotę na jogurt po czym po jednej łyżeczce odrzuciło mnie od niego. Ja specjalnych zachcianek nie widzę, ale na pewno zaobserwowałam u siebie huśtawkę nastrojów, trochę tak jak przed okresem.
Powiem szczerze, że już się przyzwyczaiłam do tych wymiotów.A z jedzeniem czasem mam tak samo jak Ty. Jestem głodna a nie mogę nic zjeść. hustawke nastrojów też mam i troche mnie to męczy ;p Ja mam troszkę dziwne zachcianki np. jem śledzie z czekolada i pije kakao....
Dziewczyny! Chciałam podzielić się pierwszymi objawami ciąży :) Najpierw ogólnie: Cykle 26-28 dniowe, tempka w 1 fazie 36,4, w 2 36,6-36,7 To był nasz 6 cykl starań- ale może jedyny tak dokładny ;) Tym razem trzymałam przez 15min nogi w górze ;) kto wie może to pomogło- tak czy inaczej ciąża jest :)
Owulacja: Między 12-14dc silne bóle okołoowulacyjne 12 dc cyklu pik LH Nie miałam w tym miesiącu obserwacji cyklu u gina więc nie wiem na 100% kiedy nastąpiła owulacja. 11 i 13 dc przytulanko
Zagnieżdżanie? 20 dc miałam dość odczuwalne kłucie i ciągnięcie w dole brzucha po tym dniu jak nigdy tempka skoczyła mi do 37,00
Od tego dnia na przemian tempka waha się między 36,8- 37,2
Z ciekawości postanowiłam robić w tym cyklu testy owulacyjne ponieważ gdzieś wyczytałam, że wykrywają ciążę (testy owulacyjne nie są wstanie rozróżnić LH i hCG, więc wykrywają oba. Więcej: http://rodzinawbudowie.blogspot.com/2012/09/odpowiedzi-na-najczesciej-pojawiajace.html) Postanowiłam więc to sprawdzić, tylko uwaga! Przy policystycznych jajnikach testy owulacyjne zawsze wychodzą pozytywnie! Poza tym ja nigdy na teście owu. nie miałam 2 kreski- tylko i wyłącznie przez 3 dni gdy był pik LH.
23 dc na teście owu. pojawiła się 2 kreska, bardzo słaba ale była i tak każdego dnia troszkę bardziej było ją widać... 25 dc test ciążowy negatywny 27 dc test ciążowy pozytywny, tes owu. 2 silne krechy
Objawy: od 22 dc pobolewanie w dole brzucha, kłucie i uczucie ciągnięcia w pachwinach 25 dc bóle sutków (nigdy mnie nie bolały), uczucie mokrości, bardzo dużo śluzu- biały jak śmietana Szyjka wysoko, twarda i zamknięta 26 dc bóle w dole brzucha - dokładnie takie miałam jak kiedyś brałam tabletki antykoncepcyjne, to nawet nie ból a takie dziwne kłucia, raz wszędzie raz z prawej a raz z lewej, no i ciągnięcie w pachwinach. Tak poza tym to żadnych innych objawów, brzuch inaczej bolał mnie przed okresem (poza tym ja miałam bardzo bolesne miesiączki i już 3 dni przed musiałam brać tabletki przeciwbólowe) a tu tylko jakieś dziwne kłucia już przestraszyłam się, że to jakiś torbiel :) 27 dc trochę jest mi słabo, bóle głowy :) no i pozytywny teścik :)
Pozdrawiam wszystkie starające się!
Treść doklejona: 03.03.13 10:34 No i mam problem bo zaszłąm w ciążę a biorę Dostinex 1/4 tab. 2 razy w tyg. i nie wiem czy brać go dalej czy nie? A z lekarzem nie mogę się skontaktować...
Cleanna moje gratulację:) Jaka Ty jesteś dokładna - precyzja w szczególne:) aż miło się Ciebie czyta:) jeśli czytałaś moje posty to wiesz że mamy podobne objawy, tylko że ja jeszcze nie mogę potwierdzić, że jestem w ciąży na 100% bo jak zrobiłam jeden jedyny test dwa dni po plamieniu to wyszedł mi negatywny - poza tym zrobiłam wielką głupotę bo nie odczekałam nawet tych 5 minut tylko jak od razu zobaczyłam jedną krechę to się wkurzyłam i wrzuciłam test do kominka i poszedł z dymem...co za bezsens ale to był impuls Ale widzę, ze u Ciebie Cleanna też pierwszy test wyszedł negatywnie.....no nic poczekam jeszcze pare dni i go powtórzę, albo lepiej od razu iść na badanie krwi sama nie wiem. Niby te wszystkie objawy dają mi nadzieję na dziecko, ale pojawia się też uczucie ze to może być zbyt piękne żeby było prawdziwe.....
WITAM ja tez czuje sie słabo i rano miałam chyba przekłamana temperature bo teraz mam 37.20 a rano miałam powyzej 36 ale może za krótko spałam bo musiałam wstac do dziecka czuje sie słabo ale do wtorku niedaleko wiec moze sie wyjasni
Oolena- powiem tak, jeśli wiesz jak wyglądają u ciebie testy owulacyjne poza owulacją to zrób ten test, mi bardzo szybko dał nadzieje i pokazywał wzrost hcg (robiłam go zawsze z porannego moczu). On jest dużo czulszy niż wszystkie testy ciążowe. Tylko na wynik poczekaj z 5min :) Jeśli chodzi o test ciążowy to pierwszy to totalna klapa, byłam zawiedziona, a jak zrobiłam 2 test po 1 min też nic nie było wiec stwierdziłam, że bez sensu... Kreska jednak powoli zaczęła się pojawiać i robić coraz mocniejsza :)
Treść doklejona: 03.03.13 13:17 oolena- z tego co rozumiem to najprawdopodobniej jeśli jesteś w ciąży to już jakiś czas, więc test powinien wyjść pozytywny, na Twoim miejscu poszłabym na badanie z krwi ponieważ jeśli to nie była miesiączka ani nie jest ciąża to mogą być zaburzenia hormonalne. Test powinien wyjść w dniu spodziewanej miesiączki albo kilka dni po. Tak czy inaczej na Twoim miejsc nie czekałabym ale poszła na badanie z krwi.
Tak zrobię, ale jutro z rana jeszcze raz wykonam test. A na bolące jajniki w przypadku ciąży chyba nie ma żadnego antidotum:) mnie mój lewy pobolewa jak nigdy!
Oolena na prawde polecam :) ja teraz po poronieniu mam niezle bole lewego jajnika i wlasnie lekarz powiedzial, zebym czyms cieplym przykladala, ale tez bez przesady, nie za duzo i nie za gorace :) aaaaa i jeszcze jedno !! jesli jest sie w ciazy, jest to nie wskazane....
Cześć dziewczynki:) Już jestem po wizycie, za dwa tygodnie muszę iść znowu na wizytę kontrolną i po wyniki. Także dwa tygodnie stresujące będą, ale o ciąży nie wspominał nic, więc fałszywy alarm.
Dziewczyny pomóżcie! Strasznie boli mnie brzuch, tzn może to nie jest taki ból do niewytrzymania ale mega uciążliwy, takie jakby rwanie i kłucie, jak leże i się nie ruszam to jest ok ale jak zacznę się ruszać to zaczyna mnie mega kłuć :( Dziś w nocy też ciężko było, czy tak zawsze jest we wczesnej ciąży?? Kiedy to minie?? Dlaczego każdy opisuje objawy typu wymioty jak to jest gorsze od wszystkiego :( nie cierpię tego kłucia....
Cleanna byłaś już u lekarza? Ja miałam kłucia, ale bardzo delikatne w żaden sposób nie uniemożliwiają funkcjonowania. W poprzedniej ciąży były mocniejsze, ale wtedy byłam w zagrożonej, leżałam, brałam nospę i luteinę. Nie wiem, jak inne dziewczyny ja tak nie mam, dlatego radziłabym wizytę u lekarza.
Cleanna w który miejscu to czujesz? Ja takie bóle miałam w pachwinach, bolało mnie szczególnie w nocy tak bardzo że aż zalewał mnie zimny pot. Trwało to ok. 15 minut ale wystarczyło by zepsuć mi noc. Jeśli ból jest stały to lepiej to zweryfikować u lekarza.
Dziewczyny więc tak, ból nie jest ciągły, najczęściej jak się ruszam takie kłucie raz z lewej raz z prawej a czasem po środku (podobne trochę do bólów owulacyjnych), momentami aż mnie zegnie ale szybko przechodzi, odczuwam również rwanie w pachwinach no ale to wiem, że jest normalne i jakoś jestem w stanie to przełknąć. Dziś sobie pomyślałam, że może to kłucie potęguje brak wypróżniania się (już tydzień nic....) zawsze miałam z tym problemy ale teraz to za bardzo żadnych leków nie mogę wsiąść. Od wczoraj jem więc siemię lniane i błonnik no i chyba coś mi w tych jelitach się przesunęło bo noc miałam spokojną i o dziwo kłucia trochę mi ulżyły, może po prostu miałam taki dodatkowy ucisk tam czy jakoś tak? No ale i tak jeszcze się nie wypróżniłam :( Wydaje mi się, że może mieć to związek bo tak miałam też w czasie miesiączki, że bóle były mega mocniejsze gdy nie byłam wypróżniona. Co o tym myślicie?
Treść doklejona: 05.03.13 11:18 Zawsze miałam mega bolesne miesiączki, właściwie bez zastrzyków co miesiąc nie dałabym rady, może dlatego teraz też mam takie odczucia że bardziej to jest dla mnie odczuwalne niż dla innych? Co myślicie?
Cleanna, na zaparcia koniecznie dużo wody i siemie lniane też bardzo polecam, tylko glutek a nie mielone siemie. W pierwszych tygodniach ciąży też miałam tak silne bóle, które doprowadzały mnie prawie do omdlenia. Nospa nie pomagała, dopiero duże dawki Luteiny dopochwowo spowodowały że bóle ustąpiły.. chociaż dokładnie czułam kiedy przestają tabletki działać. Gin tłumaczył, że w moim przypadku napinały się więzadla przymaciczne i to było przyczyna bólu.
no wiec byłam u gina cytologia w porzadku 1 grupa ,torbieli żadnych nie ma raków sraków infekcji tyż endomertium lekko powiekszone owulacji brak i niewidać ciązy brak też nic nie widać nastepna wizyta za 3 tygodnie
Hej dziewczyny wiecie cos moze o wynikach progesteronu? ja robilam dzis tj 25 dzien cyklu a mam mniej wiecej 28dniowe i wyszedl mi 11,3 i jest to norma dla fazy lutealnej 5,3 - 86 przy tym tez robilam dzis bete i wyszla niestety <0,1 ale moze ktoras z Was tak miala i mimo wszystko zaciazyla? :) Pozdrawiam cieplo
Hornet- cieszę się, że nie jestem osamotniona... czyli to po prostu ma tak boleć :( dziś o dziwo lepiej ale szczerze mówiąc nie spodziewałam się tego, wydawało mi się, że ciąża jest bezobjawowa jeśli chodzi o bóle brzucha a tu taki zonk :P bynajmniej nikt wcześniej nic mi nie mówił o tym, wszyscy zawsze zero objawów... no ale nic trzeba to jakoś przejść. Byłam na Beta HCG wczoraj (28 dc) miałam 196,7 U/l :) jutro idę jeszcze raz i zobaczymy jaki jest przyrost :)
Dziewczyny co myślicie o moim Beta HCG 28dc - 196,7 U/l ?
Mrowwwka - w tym czasie Beta już by była wysoka, ja miałam przyrost gdzieś od 23 dc, co prawda na teście ciążowym kreska pojawiła się 27dc ale Beta powinna pokazać już ciążę, więc raczej nie udało się... przykro mi.
Cleanna no właśnie Hornet napisała Ci, że brała luteinę na te bóle, więc na wszelki wypadek wybrałabym się do lekarza. Nie sugeruj się wypowiedziami osób z forum. Moja lekarka zawsze powtarzała, żeby przyśpieszać wizytę w przypadku jakichkolwiek niepokojących objawów, a bóle powodujące zginanie są dla mnie niepokojące. Lepiej iść 5 razy za dużo niż raz za mało
Treść doklejona: 05.03.13 16:59 mrowwwka nie pisz w 20 tematach tego samego. Nie podałaś jednostek, jeśli w ng to dobry wynik, jeśli w nmol to słaby
faza folikularna 0,6 — 4,7 faza owulacyjna 2,4 — 9,4 faza lutealna 5,3 — 86 postmenopauza 0,3 — 2,5 KOBIETY CIEZARNE: I trymestr ciazy 52 — 154 II trymestr ciazy 63 — 165 III trymestr ciazy 80 — 297
Progesteron (jedn.tradyc.) 3,55 ng/ml
faza folikularna: 0,2 - 1,5 faza owulacyjna: 0,8 - 3,0 faza lutealna: 1,7 - 27 postmenopauza: 0,1 - 0,8 KOBIETY CIEZARNE: I trymestr ciazy 16,3 — 48,4 II trymestr ciazy 19,8 — 51,8 III trymestr ciazy 25,1 — 93,3
ja wiem ze w ciazy nie jestem tj ciagle sie ludze ze to dopiero 25 dzien cyklu wiec moze mimo wszystko jak okres nie przyjdzie to bedzie to ciaza :) interesuje mnie czy ktoras z Was miala podobnie? a co moga oznaczac brazowe plamienia ktore mialam od 02.03 do dzis a dzis czysto(ostatni okres mialam 08.02 a teraz powinnam miec 08.03) kurde no mowie Wam a wkleilam to w paru innych watkach za co przpraszam ale im wiecej osob mi odpowie tym dla mnie lepiej
progesteron w 7-8 dfl powinien być powyżej 10 ng/ml tj. ponad 30 nmol/l. Poniżej może wskazywać na niedomogę lutealną, co potwierdzałyby plamienia. Myślę, że bez lekarza się nie obejdzie, zleci zapewne dalszą diagnostykę, pod warunkiem że nie zbagatelizuje problemu. Na pocieszenie dodam, że sama mam niedomogę i mam synka.
mrowwwka co do twoich plamien to moge ci powiedziec ze ja tez mialam plamienia ktore zaczynaly sie mniej wiecej w polowie cyklu i raz mialam silniejsze a raz słabe gdy poszlam do gina to dal mi luteine i po niej mi przeszlo. poczekaj az na miesiaczke a jak nie dostaniesz to idz do lekarza
mrowwwka Ja jak robilam badania progeteronu i wyszedl mi wynik 39nmol/l to jeden lekarz stwierdzil, ze nie mialam owulacji w tym cyklu a drugi powiedzial, ze ponizej 25 wskazuje na brak owulacji.
Cleana na zaparcia w ciazy polecam czopki glicerynowe pomagaja w 100% sa bezpieczne i mozesz je kupic bez recepty i jesli lubisz kiwi. ja jadłam dziennie 5-6 tez sa dobre bo zawieraja kwas foliowy i mozesz dolozyc platki owsiane. A zaparcia niestety przejda troche dopiero w 5 miesiacu
Lekarzem nie jestem, ale absolutnie zgadzam się z dziewczynami, Twój wynik jednoznacznie wskazuje na zbyt niski poziom progesteronu, jak na daną fazę cyklu. Plamienia są tego potwierdzeniem. Miałam dokładnie taką sytuację, ale u mnie progesteron wahał się w granicach 6-8 ng/ml + plamienia brunatne przed @. Lekarz przepisał mi Luteinę pod język, gdyż jego zdaniem przy tak niskich wartościach może nie dojść do zagnieżdżenia. Jeśli chodzi o wartość progesteronu, która potwierdza, że owulacja się odbyła (mówi się, że powinna być ona wyższa niż 15 ng/ml, inne źródła mówią, że 10 ng/ml), to w moim przypadku pomimo tak niskich wartości miałam owulację, która była potwierdzana monitoringiem USG przeprowadzonym u ginekologa.
Cykl menstruacyjny kobiety ma dwie fazy: pierwsza przypada na czas owulacji, druga – po owulacji. W tej pierwszej fazie stężenie progesteronu jest stosunkowo niskie. Jego wzrost można zauważyć na około półtora doby przed jajeczkowaniem. Potem z każdym kolejnym dniem stężenie progesteronu wzrasta (wytwarza się ciałko żółte). Najwyższy poziom hormonu obserwuje się w 7. i 8. dniu po uwolnieniu komórki jajowej. Od momentu zapłodnienia progesteron produkowany jest nadal przez ciałko żółte, a potem przez łożysko. A jeśli nie doszło do ciąży – poziom hormonu stopniowo opada.
monisiunia1 podajesz inne jednostki niż Joandav. Lekarz co prawda głupot troszkę naopowiadał, bo ja też miałam owulację przy prg. 5ng tj 15 nmola, ale prawdą jest, że to zbyt niska wartość na utrzymanie ciąży i rzeczywiście zawsze bez luteiny od owulacji ciąże roniłam. Jak już po pierwszym poronieniu trafiłam po wielu poszukiwaniach do odpowiedniego lekarza, dowiedziałam się, że w 7-8 dfl ma być bliżej górnej granicy niż dolnej i minimum 10 ng ( 30 nmol), a niektórzy lekarze nawet za prawidłową pracę ciałka żółtego uważają 15ng czyli ok 45nmola.
Joandav ja z mojego doświadczenia napiszę, że lekarka miała rację, chociaż ten Twój wynik jest nawet ok i moja by już zaryzykowała bez luteiny, ale trafiłam też na lekarza, który właśnie uznaje dopiero 15ng. Te 50nmol to będzie właśnie coś około 15ng(w tych jednostkach moja lekarka operuje). Oczywiście, jeden cykl to zbyt mało, żeby stwierdzić niewydolność. A Ty plamiłaś przed @?
Treść doklejona: 05.03.13 20:19 tak w ogóle to chyba zły temat na takie rozważania, moderator powinien przenieść dyskusję na starające lub w inne miejsce
Nie biore luteiny, tak mam plamienia 2-3 dni przed kazda miesiaczka. Pytalam sie lekarza czy powinnam brac ale ona powiedziala, ze jeszcze nie ma potrzeby i mam sie do niej szybko zglosic jak zajde w ciaze
Dziewczyny jeśli chodzi o hormony i plamienia to powiem wam tak, każde plamienie oznacza, że coś jest nie tak. Lekarz powinien przepisać badania TSH, FT4, Progesteron, Prolaktyna. To są podstawowe badania, ja nigdy nie miałam plamień między miesiączkami ale zawsze miesiączka rozkręcała mi się z 2-3 dni, myślałam że to normalne, miałam wtedy takie plamienia, okazało się że nie jest to normalne, tak samo zaczęłam mieć coraz krótsze cykle i piersi mnie strasznie bolały, okazało się że miałam za wysoką prolaktynę, jak dostałam leki to w pierwszym cyklu wszystko się unormowało a w kolejnym już zaciążyłam
Tak więc lepiej dobrze się zbadać a co do Progesteronu to 11,3 nmol/l w tej fazie cyklu moim zdaniem to zdecydowanie za mało, ja dokładnie w tym samym dniu badałam się co Mrowwwka i miałam 36,8 nmol/l. Za to FT4 miałam na pograniczu (niby wg norm ok ale jednak na pograniczu) ale lekarz powiedział, że tym zacznie się martwić jak zaciążę, no i dziś robiłam badania więc zobaczymy jakie będą wyniki... :)