Witam dziewczynki... myślałam że moje pierwsze wejśie do was będzie dla mnie szczęśliwsze mam mały problem....i proszę was o opinię gdyż do lekarza idę dopiero w niedzielę! 04.07.07 nie dostałam @ więc zrobiłam test i wyszły dwie kreseczki...- cieszyłam się jak dziecko... wczoraj byłam na usg i niestety lekarz nie mógł stwierdzić zapłodnienia ale stwierdził że: "...jajnik prawy z cechami pęcherzyka Graffa 10 mm lewy z cechami ciałka zółtego o średnicy 17mm. II ga faza cyklu...."a dziś mam dziwne bóle brzucha i zobaczyłam na bieliźnie niewielkie ilości czegoś rozciągliwego o zabarwieniu brązowym....- strasznie się boję że może być to "samoistne poronienie" - proszę pomóżcie mi co to może być? mam nadzieję że się mylę....
ja bym zadzwoniła do lekarza lub poszła do innego, na plamienia powinnaś dostać duphaston, moim zdaniem lekarz nic nie wypatrzył bo jeszcze za wcześnie, bynajmniej mój tak mówił żeby przyjść w 6 tyg od @ bo jak poszłam zaraz po terminie @ to też nic nie wypatrzył, powiedział że to za wcześnie może jutro idź na betę, tak dla sprawdzenia zamartwianie się nic tu nie pomoże, trzymaj się słonko, buziaki gorące
dziś zrobiłam test i wyszły jeszcze wyraźniejsze kreski niż za pierwszym razem, badałam tempkę i było powyżej 37...mam nadzieję że to tylko moja panika! po prostu nie wiem co oznacza "to" rozciągliwe... czy to normalne? jak czytałam inne wypowiedzi wszystkie mówiły o białym gęstym śluzie, u mnie wcale nie było go dużo, czasem był wodnisty, a dziś jeszcze to... chyba masz rację muszę pójść do lekarza tylko obawiam się że w tak wczesnym stadium też niewiele mi pomoże
Kicia ja miałam sluz wodnisty i rozciągliwy jak zaciążyłam a gęsty i biały miałam zawsze przed @ ...więc nic się nie martw ,sluz masz ok:))) powinnas była dostac recepte od tego gina na duphaston ,jestem zdziwiona że ci nie dał......a widziec to on nic nie będzie w tak wczesnym stadium....zrób rano badanie bety HCG i napisz nam szybciutko jakie wyniki
Kicia, mogę tylko powiedzieć za dzwieczynami - dużo spokoju życzę, na zobaczenie czegokolwiek było za wcześnie, ale śluz brązowy trzeba natychmiast zgłosić lekarzowi i zacząć duphaston i leżenie
Dziewczyny mam pytanie, boli mnie koło pępka, po lewej stronie, jak dotknę to jakbym siniaka albo jakiegoś stłuczenia dotykała, chociaz na brzuchu nic nie ma i napewno się nie uderzyłam, nie boli mnie cały czas - wczoraj przez chwilę i teraz właśnie. Mała się wierci i wypycha, i nie wiem czy to ona mi naciąga w tym miejscu brzuch czy to coś innego? chociaż jak mała się wypycha i aż zmienia mi się kształ brzucha to nie boli tak jak to; do tej pory nie bolało mnie nic w okolicy brzucha? macie jakieś pomysły?
Dzięki Jemma, bo się przestraszyłam, z moich USG wynika że mam łożysko na przedniej ścianie i się bałam że coś jest nie tak. Boli mnie tylko jak dotknę, pomasuję brzuch, ale nie zawsze, mam nadzieję że to tylko mała szaleje koło pępka.
Ja mam wokół pępka takie kółeczko jakby sine i wrażliwe na dotyk. Czasem mnie tam coś tak jakby ciągnie, ale po chwili przechodzi. Zdarza się też, że jak dotknę tego miejsca to czuję lekki ból. Skoro kilka z nas to ma to chyba jest to normalne Kiedyś też się bałam, bo się uderzyłam mniej więcej w to miejsce, ale myślę, że to boli dlatego, że skóra tam jest delikatniejsza i w moim przypadku pępek wylazł na wierzch a był bardzo głęboko, to pewnie też ma wpływ na wrażliwość tego miejsca
mała mi to jesteś już coraz bliżej a ja dzisiaj w pracy z papierami ble ale przemęczę za to w nagrodę jadę dzisiaj na budowę podziwiać pracę płytkarza - kuchnia, korytarz, wiatrołap skończone i jadę na odbiór
czesc dziewczyny , dawno mnie nie było bo nadal nie mam neta w domu , dzis jednak obiecali założyc...zobaczymy jak to bedzie.Cciałam sie zapytac tycghdziewczyn które są tak jakos samo jak ja tj 19 tydzien , czy juz czują ruchy dziecka.Vall czujesz jakies ruchy??? ja nie wiem sama czy to są ruchy dziecka czy co to jest.Czuje takie bąbelki i takie jakies jakby ....o Boze nawet nie potrafie tego nazwac ...jakby jedzenie mi sie w brzuszku przesuwało ale to nie jest to , tylko podobne.No nie wiem jak mam Wam to wytłumaczyuc mam nadzieje ze rozumiecie moje tłumaczenia dziwaczne... a poza tym to wszytsko dobrze u mnie , mężuś pojechał na delegacje i jestemw nowym domu całkiem sama.Nie moge sie powstrzymać zeby czegos tam nie robić ,sprzatac , wczoraj nawet firanki powiesiłam.12 metrowe.ufff troche mi to zajeło.a na dniach wkleje wam zdjecie mojego brzucholka bo już mam dużyy fajniutki.i w corazm mmniej ciuchów sie mieszcze.ale mnie to cieszy.Pozdrawiam Mamuski wszystkie!!! i Kochane cieżarówki
Hello ja na dniach powinnam miec swój aparacik więc pochwale sie i moim bebzonikiem. Ciasteczko to co opisujesz może byc dzieciaczek a pewności nabierzesz jak dostaniejsz pierwsze prawdziwe kopniaczki, tez będą delikatne ale nie dadzą sie z niczym innym pomylić. Mała mi fajnie ze już masz studniówkę ja jeszcze 12 dni i tez będe mieć, ale leci ten czas.
Aga a no rosną na razie ten co u mnie w brzusiu to daje odczuć juz powoli powiekszajacy sie ciężarek, dobrze ze tego starszego nosic nie muszęi fakt kawał chłopa z niego, ostatnio póki sie jeszcze daje przytualm go ile sie da bo ani sie obejże a powi mi zebym mu obciachu nie robiła tymi całuskami i tuleniem
Dzięki dziewczyny Teraz odliczam dwucyfrowo :) A potem jednocyfrowo
ciasteczko, na mój gust, to są pierwsze ruchy maluszka Ja o tym czasie też już cosik czułam. A pierwsze kopniaczki, takie solidne to gdzieś ok. 20 się pojawiły.
czesc dziewczyny :) niewiem czy mnie jeszcze pamietacie :) ale kiedys zagladalam tu na 28 dosc czesto choc nie w tej dyskusji !! ale w tamtej kategori malo co zostalo weteranek ... chcialam poczytac co u was :) ciesze sie ze jestescie szczesliwe i u was same dobre wiesci :) bzzzzy gratuluje pierwszych kopniakow 100krocia czemu sie nie odzywasz na gg aniuM duzo zdrowka dla krzysia myszorka ucaluj matiego izunia ty masz podwojna radosc ;) pozdrawiam wszystkie dziweczyny mamusie :) i przyszle mamusie
Witajcie Dziewczyny! Ależ mnie tu dawno nie było.Byliśmy wczoraj na USG połówkowym. Z naszym maleństwem wszystko w porządku. Waży 411 gram i mierzy 18 cm i.... najprawdopodobniej to dziewczynka choć jak za jakiś czas okaże się inaczej, to się nie zdziwię . Kopniaczki czuję już od prawie 4 tygodni i jest poprostu cudownie Pozdrawiam
Witajcie w piatek trzynastego wszystko zdarzyc sie moze ja zrobilam test, 10 dzien po dniu owulacji. JEst pozytywny. JUPI Bylam na becie,wynik w poniedzialek. CIesze sie:D
Gratulacje dla nowo zaciążonej i tych, które dźwigają swoje szczęścia już od jakiegoś czasu, a do tej pory zostały przez mnie przegapione z uwagi na moje długawe przerwy w bytowaniu na forum
kurcze spałam tylko 3 godz tak mi brzuch całą nac podskakiwał chyba z wczorajszych emocji z powodu tej wizyty a tu dzisiaj impreza i trza byc w formie..eh
Fmartunia moim zdaniem poczekaj do 6tygodnia od OM, jesli sie nic nie dzieje (tfu tfu tfu) to lepiej isc ciut pozniej zeby ginek mogl potwierdzic bo na razie to powie jedynie ze prawdopodobienstwo ciazy bo pecherzyk nawet na dobrym usg sa male szanse zeby zobaczyc. niektore dziewczyny to czekaja nawet do 8-9tyg zeby od razu pojsc i ujrzec serduszko ale ja wole opcje tygodnia 6 :)
czesc dziewczyny,u nas dzisiaj totalna zmiana pogody,jest znów duszno i upalnie a moja głowa boli już od nocy ...jest dopiero 10 a ja juz mam tego dnia dosyc.zastanawiam sie czy isc gdzies czy spedzic cały dzien w domu...no nie wiem tymbardziej zeperspektywa spędzenia samotnej niedzieli mnie troche denerwuje...przejechałabym sie nad jeziorko ale w taki upał to niebezpieczne raczej,po co ryzykowac,chyba wybiore opcje odwiedzenia kogos z rodziny bo zaczynam gadac do siebie...:(
i jeszcze mam pytanie do Was..osttanio niewygodnie mi sie siedzi , nie moge znaleźć żadnej pozycji , ani n półleżąco , ani na prosto,.cały czas boli mnie krzyz jak w jednej pozycji siedze.nawet jadąc samochoodem wierce sie niesamowicie podkrecam co chwile siedzenie koszmar.macie lub miałyscie takie problemy? i jeszcze jedno zaczyły sie w noce pojawiac skurcze w łydkach,dzisiaj np miałam spokój ale wczoraj obudziły mnie ze 4 razy.macie na to jakies sprawdzone sposoby?
ciasteczk mnie na kurcze podudzi lekarz kazał brać magne B6 ale jak powiedział to może pomóc choc magnez w ciąży działa troszkę inaczej niż gdy przymuje sie go w innych sytucjach. W każdym bądź razie ja go biorę na noc i jak na razie kurcze dąły sobie spokój.
Ciacho - najczesciej skurcze spowodowane sa niedoborem jakiegos pierwiastka w organizmie( magnezu lub potasu). Tak jak pisze Hoga- lekarze zalecaja branie MG w tabletkach - najlepiej na noc( zreszta lepiej sie spi po nich). A co do bólu kregosłupa - to mi bbbb pomogło siedzenie na piłce rehabilitacyjnej. Ona świetnie zastepuje krzesło i odciaza kręgosłup
Ciasteczko, z problemem odpowiedniej pozycji, to u mnie to samo, w każdej mi niewygodnie, ale taki urok ciąży i powiększającego się brzucholka;) skurcze łydek też mi się zdarzają jak i drętwienie nóg, narazie biorę tylko feminatal i żelazo, mam nadzieję że żylaki i opuchnięcia mnie ominą, choć przy takiej pogodzie, do września to może być ciężko, tymbardziej że mam już 11kg+