No ja też się dowiedziałam, że jeszcze seryjny morderca się może we mnie obudzić..
A jak nie to schizofrenia.. też ciekawa perspektywa..

noooo... mojemu/mojej (podobnie jak ja bedzie z lutego) gwiazdy pisza przyszlosc w drogowce lub... swiecie artystycznym!
mozna powiedziec, ze u mnie w pewnym sensie sie sprawdzilo...

Ceri 100 lat dla Ewy

Talinka: Ceri 100 lat dla Ewy

się dołączam

TEORKA: juz wiem czemu nie tego żelaza tak brakuje ciągle hehehe

mnie tez brakuje, a miałam się zapytać jak łykasz? to znaczy rano? na czczo? czy lepiej z posiłkiem?
ja teraz biore rano i wieczorem z kwasem, ale nie z posiłkiem
mozna przedawkować kwas foliowy??
w czwartek pójdę na morfo, zobaczyc czy coś się zmienia po dwóch tyg...

anula36: w czwartek pójdę na morfo, zobaczyc czy coś się zmienia po dwóch tyg...

po dwóch tygodniach to wg mnie stanowczo za wcześnie...
raczej poprawy nie będzie...

a to nie wiem w takiej sytuacji...
ja pierwszą morfo zrobiłam po 3,5 tygodniach brania - wyniki bez zmian..
dopiero po 5 tygodniach wyszły lepsze więc chyba jednak trzeba było więcej czasu..
przynajmniej u mnie, może u Ciebie już teraz będzie poprawa....

Dziewczyny, mnie lekarz przepisał żelazo na moją anemię. Wyczytałam w ulotce, że prócz żelaza w tym preparacie jest zawarty kwas foliowy ale nie w ilości 0,4, który brałam do tej pory, lecz 0,3. Lekarz nic mi nie wspominał ale na rzecz tych ostatnio przepisanych tabletek żelaza+kwasu odstawiłam kwas foliowy, który przyjmowałam do tej pory.
Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale chyba tak? Bo tak na logikę to biorąc i jedne, i drugie tabletki przyjmowałabym zbyt dużą dawkę kwasu...

Hmm. Poza tym przeczytałam, że kwas foliowy należy brać do końca I trymestru a to żelazo lekarz - lekarz wspomniał - że do końca ciąży prawdopodobnie będę już przyjmować i tak się zastanawiam czy przepisze mi od II trymestru inne czy będę brać te tabletki czyli wyjdzie tak, że kwas foliowy też brałabym do końca ciąży...

Katarzynah, kwas foliowy wystarczy brać do końca pierwszego trymestr, ale jak będziesz potem brała razem z tym żelazem to na pewno, ani Tobie ani maluchowi nie zaszkodzi.

Acha, to spokojnie. Dzięki dziewczyny. Czyli ten "czysty" kwas foliowy 0.4mg odstawiam na dobre, a zabieram się za żelazo+kwas. W ogóle to przestawiłam się na stosowanie na noc, a nie z rana. Jakoś tak wyszło. No po prostu w weekend umknęło mi i rano nie wzięłam kwasu, więc wieczorem przyjęłam tę wersję żelazo+kwas i tak zostało.

Agunia05: hmm ja zelazo przyjmowałam na czczo rano - wtedy jest jego lepsza przyswajalność po prostu

może i lepsza ale jak tak robiłam to do 12 - 13 było mi mega niedobrze i miałam mdłości a jak zażywam wieczorem to jest luz
niestety - coś za coś

Mi niedobrze było po jednych - białe wielkie tabletki, potem kupiłam inne i już było ok (nie pamiętam nazw :/)

Fe biorę rano na czczo i popijam szklanka wody i czekam godzinę by coś zjeść. Wcześniej biorę Euthyrox i czekam 40 min by wziąć Fe.

Mnie lekarz zalecił popijać żelazo wodą z sokiem z cytryny. Ten wspomniany kwas jest właśnie dla lepszego wchłaniania. Co ciekawe po braniu żelaza moje wyniki ani odrobinę się nie poprawiły (ale nie miałam anemii, mieściłam się jeszcze w ciążowych normach, a żelazo brałam, bo moja mama miała kosmiczne anemie w ciążach). Lekarz swtierdził, że wyniki są na tyle dobre, że żelazo możemy sobie darować. Nie biorę go teraz, a wyniki wciąż takie same.

wydra86: Powiedzcie mi dziewczyny na to twardnienie brzucha ze spokojem można wziąść nospę tak..

Tak, spokojnie do 3 tabletek nospy dziennie. Tylko po łyknięciu połóż sie na chwile i odpocznij.

Dziewczyny, od dziś Krzyś jest donoszonym maluchem!!! Nie wierzę, po prostu nie wierzę!
Byłam dziś na kontroli. Szyjka bez zmian od ostatniej wizyty, rozwarcie takie jak było, główka małego niziutko i przyparta. Mogę zacząć rodzić w każdej chwili, a mogę rodzić za miesiąc. Fajnie byłoby jednak przetrzymać małego jeszcze ze 2 tyg- bo jest malutki.
Bo właśnie miałam kontrolne USG i wyszło, że mój kolos waży niecałe 2500g (+/- 15%). Ale lekarka robiąca USG wyjątkowo dokładnie sprawdziła łożysko,przepływy pępowinowe, ilość wód. Wszystko super, więc to nie jest przyczyną słabego wzrostu, małemu w mieszkanku dobrze.
Sprawdziła dokładnie wszystkie narządy- wszystko wygląda ok. Więc przyjmujemy, że mały planuje nadrobić przy cycu - zresztą przez całe USG intensywnie trenował ssanie

I dziękuję w imieniu Ewci za życzenia. Nie wierzę, że ten rok tak szybko zleciał!

cerisecerise: Dziewczyny, od dziś Krzyś jest donoszonym maluchem!!!

Annalena: żeby nie brac na czczo, bo mozna sobie rozwalić żółądek

Dlatego popijam szklanką wody. Jak brałam razem z Euthyroxem to strasznie bolał mnie żołądek. Teraz coraz częściej nie wytrzymuję tej godziny i jem wcześniej.

Ceri super wieści.
Swoją drogą ciekawe ile moje małe waży... wizyta dopiero w piątek.

Ceri no to tłumacz Krzysiowi żeby posiedział jeszcze u mamusi:) he żeby to takie proste było...trzymam kciuki za te dwa tyg :) i cudownego dzieciństwa dla córeczki:)

CARROTKA no raczej boląca głowa w ciąży mało ma wspólnego z wynikami krwi czy moczu
to po prostu jeden z objawów i tyle...
ewentualnie to bardziej sprawy ciśnieniowe mogą być - kontrolujesz ciśnienie ?


widziałyście zapowiedź nowego filmu ?
może być dobry co mnie o tyle dziwi, że polska produkcja


BABY SĄ JAKIEŚ INNE

TEORKA: BABY SĄ JAKIEŚ INNE

O, film Koterskiego!

katy222: a ja ogłaszam, że wreszcie spakowałam torby do szpitala, znów dwie. Jedną dla mnie i męża drugą dla synka

U nas też stoją dwie torby Odkąd się spakowałam, jestem spokojniejsza.

A ja uparcie czekam do 38tc!
Wtedy dopiero się spakuję! A co!
Tzn część rzeczy mam już w szafce przygotowane, ale włożę do walizeczki dopiero w 38tc

W ogóle ja nie wiem kto to powiedział, że pod koniec ciąży dzieciaczki już mało się ruszają..
U mnie przynajmniej tak to nie wygląda..
Franio dziś mnie tak skopał, i wcale nie ma dość!
Jedyna pozycja mamy jaka mu odpowiada to poleżąca na kanapie.. i jak ja mam tak funkcjonować?