Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    u mnie przy goleniu przydał się bardzo mąż :)
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    katarzynah1987: Jak u Was wygląda ten temat?

    nogi golę sobie sama w umywalce. Zadzieram nogę do góry i heja. Jeśli chodzi resztę,to tylko i wyłącznie mąż.
    Do porodu warto wygolić sobie wszystko, zwłaszcza miejsce, w którym ma nastąpić nacięcie.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    u mnie mąż, lusterko i inne ekwilibrystyczne wyczyny....
    dość wcześnie miałam problemy z goleniem bo już w 13 - 14 t.c brzuch mi przeszkadzał...

    i kurde brakuje mi trochę widoku mojej pipki i tego, żeby ją sobie "normalnie" ogolić [oraz bikini bo tych też nie widzę...] bez pomocy ani ze strony męża ani przyrządów żadnych :devil:

    a nogi golę normalnie
    tzn od kostek do kolan na siedząco a od kolan do góry na stojąco...
    i po takim prysznicu połączonym z goleniem mam zadyszkę przez 15 minut i czuję się jak po maratonie :smile:
    --
  1.  permalink
    Nogi golę sobie na luzie.
    Siadam na wanie, jedna noga na druga krawędź i idzie..
    Co do pipki to samo, lusterko i jakoś idzie.. ale zawsze potem męża wołam żeby sprawdził czy wszystko zrobione jak trzeba :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    czy ktoś wie co z natusia?


    bladykot 9.09.2011 (dziewczynka)
    natusia90 17.09.2011 (chłopiec)
    cerisecerise 27.09.2011 (chłopiec)
    venika 29.09.2011 (dziewczynka)
    aneta01 30.09.2011 (chłopiec)
    katy222 02.10.2011 (chłopiec)
    nightingale_84 4.10.2011 (chłopiec)
    Lily26 15.10.2011 (chłopiec)
    iwcia1 18.10.2011 (chłopiec)
    marlenazajac 19.10.2011 (chłopiec)
    myszerej 20.10.2011 (chłopiec)
    TEORKA 25.10.2011 (dziewczynka)
    zuzolcia 11.11.2011 (dziewczynka)
    Annalena 18.11.2011 (dziewczynka)
    iwrowe 19.11.2011 (dziewczynka)
    lecia_28 22.11.2011 (chłopiec)
    zabkaa25 25.11.2011 (z USG 20.11.2011) (chłopiec)
    Paaula82 26.11.2011 (chłopiec)
    asik27 27.11.2011 (dziewczynka)
    2mycha1 29.11.2011 (dziewczynka)
    wydra86 30.11.2011 (dziewczynka)
    mareza 9.12.2011 (dziewczynka i chłopiec)
    Sbakuma 18.12.2011 (chłopiec)
    Talinka 23.12.2011 (dziewczynka)
    Carottka 28.12.2011 (chłopiec)
    bellybaby 28.12.2011 (dziewczynka)
    sara32 29.12.2011 (chłopiec)
    Hussy 09.01.2012 dziewczynka
    Equidna 09.01.2012 (chłopiec)
    Coma 11.01.2012 (dziewczynka)
    LilianaLaura 19.01.2012 (chłopiec)
    anaa86 27.01.2012 (chłopiec)
    Anula36 30.01.2012 (dziewczynka)
    MyAngel 03.02.2012
    kamiis 06.02.2012
    Viicki 13.02.2012
    ewer 14.02.2012
    aguncia 18.02.2012
    lalik 22.02.2012
    biri 02.03.2012
    kasiakuzniki 08.03.2012
    beliar_xl 17.03.2012
    mariamateria 19.03.2012
    katarzynah1987 24.03.2012
    ewelinda29 05.04.2012
    karinazosia 15.05.2012
    majka098
    Karolina91
    londynka2303
    Love_line
    poohasia
    Romeda22
    marta_885
    nina7187
    patpatpat
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Mi też lekarz mówił że wokolicy @ uważać ze współżyciem, a najlepiej się wstrzymać. Moim koleżankom lekarze mówili to samo wiec coś w tym jest.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    sara32: Moim koleżankom lekarze mówili to samo wiec coś w tym jest.


    mnie i moim koleżankom nic takiego lekarze nie mówili, więc coś w tym jest :devil::devil:


    KATY jedyne co wyczytałam u niej w profilu to to, że Ostatnia wizyta 29.08.2011.
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    Ja jeszcze daję sobie radę z lusterkiem ale teraz przymierzam się do cięcia absolutnego, więc nie wiem, jak to będzie:wink: Później przed samym porodem poprawię "łysulkę":wink: Ktoraś z Was chyba już tu pisała, że jeśli mamy problem z podrażnioną skórą po goleniu, to lepiej do porodu nie robić się na zero, po prostu co kilka dni zrobić "przecinkę" i tyle.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    aneta01: Ktoraś z Was chyba już tu pisała, że jeśli mamy problem z podrażnioną skórą po goleniu, to lepiej do porodu nie robić się na zero, po prostu co kilka dni zrobić "przecinkę" i tyle.
    --


    no własnie ja mam ten problem, że zawsze mam podrażnienia PO

    nieważne czy golę się co dwa dni czy co osiem...
    i już się boję jak to będzie na końcówce bo codziennie się golić nie ma opcji - podrażnienia milion gwarantowane...
    a znowu czekac po parę dni i potem nie zdążyć ? :smile:

    w każdym razie ciekawe jak to będzie
    zwłaszcza, że mnie po goleniu zawsze tam swędzi itp a słabo mi się widzi to swędzenie połączone z bólem szwów i w ogole hehe
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    ja sę podcinam maszynką elektryczną - i nie ścinam na zero. jakoś głupio się wtedy czuję.
    a podrażnienia po ścięciu na zero (zwłaszcza na linii majtek) to masakra jakaś! i obojętnie czy wezmę krem do golenia, mydło czy zetnę na sucho. zawsze zrobią mi się kropki :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    no ja też czasami jadę elektryczną ale w szpitalu przy porodzie takie ostrzyżenie to chyba za mało bo właśnie musi być na "łyso"
    tzn tak mi się wydaje....
    tak przynajmniej wymagali do laparoskopii mimo, że dziurkę robili dość wysoko na wzgórku
    a piguła mi piczkę dokładnie obejrzała czy dobrze ogolona...

    podobnie z brzuchem było [tu się wkurw..... niemało...] bo robili mi nacięcie tylko pod pępkiem a pinda jedna mi cały brzuch ogoliła [miałam jasny meszek, który wg niej miał przeszkadzać chirurgom] i potem mi ciemne i twarde odrastały... :confused::angry:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    z tego co czytałam, to nie :wink:
    przynajmniej nie na wzgórku łonowym :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    TEORKA: już się boję jak to będzie na końcówce bo codziennie się golić nie ma opcji - podrażnienia milion gwarantowane...
    a znowu czekac po parę dni i potem nie zdążyć ?

    Teo, kilkudniowy jeżyk może przecież być:wink: To nie konkurs na najpiękniejszą pipkę, ma być wygodny dostęp i tyle:wink::wink:
    Nam położna mówiła, że w ogóle nie trzeba się golić, przed ewentualnym nacięciem wygolą Ci tylko mały kawałek.. Ale tak dla własnego komfortu wolę zadbać o fryzurę, coby mi na porodówce busz spod koszulki nie wyskoczył:devil:
    --
    O, widzę, że Talinka też słyszała podobnie:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    aaaaaaaaaa czyli to nie musi być na łyso ? :smile:
    fajnie :wink:

    i Talka mi chodziło bardziej o okolice warg tam gdzie może być nacięcie
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    TEORKA: aaaaaaaaaa czyli to nie musi być na łyso ?

    Wygląda na to, że nie musi:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    mi się wydaje, że w "M jak mama" kiedyś o tym było właśnie... ale nie pamietam w którym numerze :bigsmile:
    --
  2.  permalink
    Ja się pytałam u mnie położnej..
    Powiedziała, że jak kto woli, i nawet na życzenie mogą mnie same ogolić.. ale ja tam wole jednak swoja wprawną rękę.. :devil:
    Zresztą tak jak Anetka pisze, całkiem na łyso nie musi być.. ale ja dla własnego komfortu, wole sie ogolić tak jak zawsze czyli na zero, bo inaczej głowę zamiast parciem bede miała zaprzatnięta myślą "ale nieładnie musze wyglądać" :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    nightingale_84: bo inaczej głowę zamiast parciem bede miała zaprzatnięta myślą "ale nieładnie musze wyglądać"

    zupełnie jak J. Lo w filmie "Plan B" - podczas inseminacji przeprosiła lekarza za niepomalowane paznokcie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    ja tez sama sie golilam cala ciaze a nawet dwie:wink: na wyczucie a pozniej sprawdzalam w lusterku czy ok, albo prosilam ema zeby sprawdzil;P raz go poprosilam o pomoc przy goleniu, to tak delikatnie to robil, ze nic nie ogolil:P
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    TEORKA: aaaaaaaaaa czyli to nie musi być na łyso ?
    fajnie

    U nas też nie ma przumusu golenia czy też lewatywy.
    Teraz podobno od kwietnia jak weszło to nowe rozporządzenie to nie mogą nikomu tego nakazać u nas robią tylko wtedy jak pacjentka o to poprosi.
    .
    Ja tam wolę jednak sama się tym zająć jak przyjdzie czas.
    I nie mam nic przeciwko lewatywie bo po porodzie to nie wiadomo jak z tym będzie nie ważne czy po SN (moga przecież naciąć), czy CC - tak sobie wyobrażam, że może nie być z wypróżnieniem gładko chociaż nie wiem jak jest.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    Kopiuję jeszcze raz - usunęłam moją datę z usg ;)


    bladykot 9.09.2011 (dziewczynka)
    natusia90 17.09.2011 (chłopiec)
    cerisecerise 27.09.2011 (chłopiec)
    venika 29.09.2011 (dziewczynka)
    aneta01 30.09.2011 (chłopiec)
    katy222 02.10.2011 (chłopiec)
    nightingale_84 4.10.2011 (chłopiec)
    Lily26 15.10.2011 (chłopiec)
    iwcia1 18.10.2011 (chłopiec)
    marlenazajac 19.10.2011 (chłopiec)
    myszerej 20.10.2011 (chłopiec)
    TEORKA 25.10.2011 (dziewczynka)
    zuzolcia 11.11.2011 (dziewczynka)
    Annalena 18.11.2011 (dziewczynka)
    iwrowe 19.11.2011 (dziewczynka)
    lecia_28 22.11.2011 (chłopiec)
    zabkaa25 25.11.2011 (chłopiec)
    Paaula82 26.11.2011 (chłopiec)
    asik27 27.11.2011 (dziewczynka)
    2mycha1 29.11.2011 (dziewczynka)
    wydra86 30.11.2011 (dziewczynka)
    mareza 9.12.2011 (dziewczynka i chłopiec)
    Sbakuma 18.12.2011 (chłopiec)
    Talinka 23.12.2011 (dziewczynka)
    Carottka 28.12.2011 (chłopiec)
    bellybaby 28.12.2011 (dziewczynka)
    sara32 29.12.2011 (chłopiec)
    Hussy 09.01.2012 dziewczynka
    Equidna 09.01.2012 (chłopiec)
    Coma 11.01.2012 (dziewczynka)
    LilianaLaura 19.01.2012 (chłopiec)
    anaa86 27.01.2012 (chłopiec)
    Anula36 30.01.2012 (dziewczynka)
    MyAngel 03.02.2012
    kamiis 06.02.2012
    Viicki 13.02.2012
    ewer 14.02.2012
    aguncia 18.02.2012
    lalik 22.02.2012
    biri 02.03.2012
    kasiakuzniki 08.03.2012
    beliar_xl 17.03.2012
    mariamateria 19.03.2012
    katarzynah1987 24.03.2012
    ewelinda29 05.04.2012
    karinazosia 15.05.2012
    majka098
    Karolina91
    londynka2303
    Love_line
    poohasia
    Romeda22
    marta_885
    nina7187
    patpatpat
    --
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    asik28: U nas też nie ma przumusu golenia czy też lewatywy.


    no tylko Asia wiesz, podobno nie trzeba być ogoloną, nie musisz mieć lewatywy albo nie mogą nacinać bez Twojej zgody...
    a jak spytasz tych, co rodziły to się okaże, że nikt ich nie pytał o zdanie tylko szybko golił [i to często "na sucho" a potem dopiero są podrażnienia...] i nacinał bez pytania i bez analizowania nawet , czy jest konieczność czy nie ma...
    niestety to co nam się kobietom należy nie równa się temu co nas potem w szpitalu spotyka.....
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Teo u nas naprawdę tego nie robią o ile pacjentka sama nie poprosi (golenie, lewatywa - o tym mówią same które u nas rodziły a mamy tylko 1 szpital).
    .
    Natomiast jak najbardziej zgadzam się z Tobą co do naciania tu mają gdzieś.
    Nawet wczoraj na SR położna mówiła, że jeśli jest pierworódka to "przeważnie" nacinają czyt. na bank jak rodzisz pierwszy raz to będziesz nacięta:/
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    mnie nacięli i się cieszę. wolę to niż niekontrolowane pęknięcia
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    mnie tez, ale bardzo niewiele, pieknie zszyli i lekarze którzy od porodu do dziś mnie widzieli, są w sozku, ze było cięcie. Ba, nawet że rodziłam naturalnie - podobno wyglądam jakbym nigdy nie rodziła;) Nacięli w ostatniej chwili, mimo, że nie rozmawiałamz położną, że nie chce nacięcia, to ona chroniła mnie jak mogła, lekarz tez. dopiero jak faktycznie już było blisko pęknięcia, szybko powiedziała tniemy i od razu główka Gosi wyskoczyła na świat.
    Nie ma co panikować, bać się.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    wiecie co, a ja może jestem dziwna albo uznacie, ze o siebie nie dbam, ale w ogóle sie nie przjemuję zarośniętą pipką podczas porodu. sorry, ale juz lepiej, zeby mnie wygolili sami niz żebym się zacięła czy od krostek potem jakieś zakażenie wdało.
    dbam o siebie w ciazy bardziej niż przed, bo mam więcej czasu dla siebie, na kremiki, manikiurki etc, ale pipkę olałam i pogodziłam się z tym, że tymczasowo dołączam do nurtu popularnego w latach 70.
    nooooo aaaaale, my mamy zakaz seksu, więc pewnie inaczej bym śpiewała, jakbym mogła pipki do czegoś użyć ;)
    katy222: mnie nacięli i się cieszę. wolę to niż niekontrolowane pęknięcia

    no i masz rację. tak się gada o tych nacięciach, ale mało kto mówi, że nacięcie to uszkodzenie 2 stopnia w skali 1-4 (gdzie 1 to najmniej a 4 to hardcore). A jak jest niekontrolowane pęknięcie, to jest od razu 4.
    nie będe miała tego dylematu przy CC, ale gdybym rodziła SN, to zdałabym się na położna. każe naciąć to nacinamy.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    a ponoć pęknięcia goją się lepiej niż nacięcia....
    tzn tak mawiają ale ciekawe czy to prawda...
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    ja przy pierwszym porodzie nie byłam nacinana - wiec to nie reguła...samoistnie tez nie pękłam...oby i tym razem tak było :D
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Annalena: sorry, ale juz lepiej, zeby mnie wygolili sami niz żebym się zacięła czy od krostek potem jakieś zakażenie wdało.


    oj inaczej byś mówiła jakbyś miała "tą przyjemność" i została byś ogolona na sucho w szpitalu
    ja miałam [tylko na brzuchu bo piczkę sobie sama w domu ogoliłam] przed laparo i do dzisiaj pamiętam swędzenie brzucha i ropnie w miejscu meszków włosowych bo się przebić nie mogły...

    tylko, że ja mam takie cyrki z goleniem, że muszę mieć skórę odpowiednio rozgrzaną i namydloną, żeby zacząć golenie...
    golenie na sucho = mega podrażnienie
    a w szpitalu raczej nikt się z Tobą nie cacka :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    TEORKA: a ponoć pęknięcia goją się lepiej niż nacięcia....
    tzn tak mawiają ale ciekawe czy to prawda...

    no to ciekawe. w sumie na logikę, peknięcie pewnie idzie jakoś wzdłuż mięśni, bardziej naturalnie. a nacięcie jako sztuczna interwencja może jakoś gorzej się goić.
  3.  permalink
    No ja biorę ze sobą plan porodu.
    I tam zamierzam umieścić informacje, że jesli lekarz czy położna uzna że trzeba nacinać, bo jest to konieczne, to nie ma problemu.
    Nie chciałabym tylko, żeby wyszło tak że posadzą mnie na fotel i sru.. tniemy bo tak im wygodniej.. A jeszcze w niektórych szpitalach tak się zdarza..
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Annalena: peknięcie pewnie idzie jakoś wzdłuż mięśni, bardziej naturalnie. a nacięcie jako sztuczna interwencja może jakoś gorzej się goić.


    no ponoć dlatego właśnie.....
    poza tym moje koleżanki, które np rodziły kilka razy same twierdziły, że po pęknięciu na drugi dzień śmigały a po nacinaniu tydzień siedzieć nie mogły..
    ale być może to zbieg okoliczności, przypadek
    nie wiem :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    nightingale_84: Nie chciałabym tylko, żeby wyszło tak że posadzą mnie na fotel i sru.. tniemy bo tak im wygodniej.. A jeszcze w niektórych szpitalach tak się zdarza..


    najgorzej jak tną nie na skurczu...
    bo jak na skurczu to pół biedy, ponoć nie czuć nawet...
    ale jak nie ma skurczu to ból przy nacięciu sakramencki...

    a w niedzielę bylam u koleżanki co rodziła 3 msce temu i zszokowało mnie jak opowiadała, że w czasie porodu się z lekarką kłóciła bo ta lepiej wiedziała, kiedy koleżanka ma skurcz...
    no litości ! :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    TEORKA: oj inaczej byś mówiła jakbyś miała "tą przyjemność" i została byś ogolona na sucho w szpitalu

    no ale ja nie mówię o przyjemności czy tez nie przyjemności, tylko o bezpieczeństwie. po prostu w niektórych szpitalach nie każą sie golić samemu, żeby potem jakieś zakażenie sie nie przypałętałao. mi zawsze krostki wyskakują, więc poprosze o fryz w szpitalu. jakoś przezyję;)
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Ogłaszam wszem i wobec że cukrzyca ciążowa mnie oszczędziła. Wyniki rewelacyjne wiec dalej mogę wcinać co mi się podoba. :cheer:
    --
  4.  permalink
    TEORKA: w czasie porodu się z lekarką kłóciła bo ta lepiej wiedziała, kiedy koleżanka ma skurcz...

    No ja rozumiem że można być specjalistą w jakiejś dziedzinie, i znać się na tym i owym, ale o tym, żeby czuć za kogoś to nie słyszałam :confused:

    No i przy Okazji, na tym planie porodowym jest jedna taka infromacja:
    "Nawet jeśli rozwarcie będzie już pełne - zakładając, że dziecko nie będzie w niebezpieczeństwie - zanim przejdziemy do fazy parcia, chciałabym poczekać, aż poczuję, że sama chcę przeć"

    Ja myślałam że to jest logiczne.. jak mam przeć jak tego nie czuję?? :confused:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Byłam nacinana dwa razy z uwagi na dużą wagę dzieci. Za pierwszym razem położna mi wytłumaczyła, że tak najpewniej będzie, więc byłam psychicznie przygotowana. Za drugim razem to była decyzja lekarza. Położna po fakcie mówiła mi, że ona by nie cięła, ale doktorek się przestraszył. Po obu porodach śmigałam od razu bez problemu - normalnie siadałam, kłopotów z wypróżnianiem nie miałam. No i powiem szczerze, że nawet zadowolona jestem z tego drugiego nacięcia, bo szycie było fe-no-me-na-lne! Niczego nie widać, a zszyta byłam tak, że żaden szew (tylko rozpuszczalne) nie był na zewnątrz. Połozna tak to podsumowała: "naprawił to, co spartaczono poprzednim razem".
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    dziś na szkole rodzenia właśnie był poruszany ten temat golenia. Więc położna mówiła że jeśli kobieta nie jest ogolona to one to zrobią w szpitalu oczywiście za zgodą ciężarnej jeśli miało by wystąpić cięcie to lepiej jak jest tam ogolona bo się lepiej goi i 100 razy lepiej niż przy samoistnym pęknięciu ... ale jeśli kobieta się nie zgadza na golenie to wtedy nie golą jednak te włoski przy szyciu przeszkadzają i gorzej się z nimi goi po prostu utrudniają gojenie się rany więc lepiej jak by ich jednak nie było - to opinia położnej

    a osobiście powiem Wam że od kiedy jestem w ciąży i brzuch mam taki że bardzo mi przeszkadza i już swojej pipy nie widzę dłuuugo to nie staram się golić na zero tylko podcinam :wink: ale przed porodem jak już będzie się zbliżał to wtedy poproszę męża by ogolił na zero by w szpitalu już tego robić nie musieli :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoriborkowska
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    TEORKA: ale jak nie ma skurczu to ból przy nacięciu sakramencki...
    No dokładnie tak. Mnie cięli na żywca. Do dziś pamiętam kształt kleszczy i to, jak z bólu podskoczyłam do góry i się wydarłam. Mój emek też pamięta. Wyobraźcie sobie, że bierzecie nożyczki i np tniecie sobie ucho 2 razy (tam gdzie kolczyki są) bo nawet pamiętam odgłos, który towarzyszył cięciu...
    TEORKA: się z lekarką kłóciła bo ta lepiej wiedziała, kiedy koleżanka ma skurcz...

    Mi położna mówiła : czego Pani płacze, jak pani nie ma skurczu? Co się dzieje, dlaczego płaczesz?? Tylko że ja miałam silne skurcze odkąd odeszły mi wody czyli od 21:00 co 4 min od 22:00 co 3-2 min i tak całą noc aż do 11:00 kiedy to urodził się Mateusz. W tym zero partych. A ona się pyta, dlaczego płaczę..?! Z tego bólu dostawałam już drgawek mięśni ale... przecież one wiedzą lepiej czy się ma skurcz czy ni :wink:
    •  
      CommentAuthorDotia
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    A co myślicie o depilacji przed porodem czymś takim ?
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    czymś takim to ja bym się mogła nasmarować warstwą o grubości 10 cm i po ściągnięciu gąbką i/lub szpatułką [bo taką wersję też próbowałam] ani jeden włos by mi nie wyszedł :smile:
    na mnie takie "cuda" ni chu chu nie działają...
    niestety Bozia mi dała grube, czarne włosy wyrastające często po 3, 4 sztuki z jednego meszka więc tego :devil:

    iborkowska: Z tego bólu dostawałam już drgawek mięśni ale... przecież one wiedzą lepiej czy się ma skurcz czy ni :wink:


    no właśnie....
    ja nie pojmuję jak to jest i jeszcze po kija ona się kłóci skoro jej kobitka mówi 10 razy kiedy ma skurcz...
    a te dalej swoje, że NIE bo NIE bo ona mądrzejsza :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Dotia: A co myślicie o depilacji przed porodem czymś takim

    Ja depiluję się tym cały czas i przed porodem również.
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    A dla mnie wlasnie naciecie na skurczu bylo rozczarowaniem, bo mowia, ze nie boli albo jak juz to malo. Bol nie z tej ziemi, na zywca ;/ lacznie z szyciem brrrrrrrrr.

    Mnie jak lekarka szyla wkurzyla najbardziej tym, ze ja jej mowie, ze koszmarnie boli a ona do mnie, ze na pewno mnie nie boli i ze dziecinnie do tego podchodze. Nienawidze jak ktos mi wmawia co odczuwam fizycznie podczas gdy nie ma mojego unerwienia ani nie jest w mojej skorze:devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorDotia
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Wydaje mi się, że to wygodne bo nie trzeba tam zbyt dużo widzieć a zmywa się prysznicem i gąbką bez konieczności użycia twardej szpatułki. Wydaje mi się, że to jest dobre rozwiązanie ale nie mam ciążowego brzucha więc tylko sobie gdybam czy to dobry pomysł ;)
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    polozna moze wiedziec kiedy pacjentka ma skurcz chyba tylko podczas masazu szyjki badz przy badaniu, no ale tak to nie mam pojecia :|
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Dostałam taką ulotkę w SR na temat ochrony krocza i tam jest właśnie napisane, że samoistne pęknięcia często są mniejsze niż przeciętne nacinanie i właśnie ładniej się goją.. Muszę ją odszukać i jeszcze raz przeczytać.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    aneta01: Dostałam taką ulotkę w SR na temat ochrony krocza i tam jest właśnie napisane, że samoistne pęknięcia często są mniejsze niż przeciętne nacinanie i właśnie ładniej się goją..


    no ja właśnie od zawsze tak słyszałam.....
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    a ponoć pęknięcia goją się lepiej niż nacięcia....
    tzn tak mawiają ale ciekawe czy to prawda...

    No właśnie ostatnio czytałam badania (jutro jak będę miała czas to poszukam), że lepiej jest popękać niż czasem dać się naciąć - na prawdę.
    .
    I o ile do tej pory nie miałam żadnych obiekcji co do cięcia to po przeczytaniu jak dla mnie logicznych argumentów zaczęłam się nad tym zastanawiać.
    Weźcie pod uwagę, że nie jest przecinane tylko nie wiem jak to fachowo napisać krocze na zewnątrz ale i mięśnie te w środku.
    Fachowo tego nie określe musze poszukać tego artykułu.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    tylko, że z drugiej strony - moja koleżanka nie dała się naciąć , pękła sama i doszło do takiego uszkodzenia odbytu [niestety pękło aż tam...], że przez pół roku chodziła ze stomią a potem miała operację.............

    więc przy pęknięciu może większe ryzyko powikłań ?
    nie wiem....
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Mi tak się wydaję, że to tez napewno zależy od wielkości dziecka czy ma mniejszą główkę i wogóle czy jest większe czy drobniejsze.
    Tak gdybam.
    -- ,
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.