Witam,mam 2 pytania,które mnie nurtuja,bardzo prosze o odpowiedź.Czy poziom TSH na poziomie 2.05moze stanowic przeszkode do zajscia w ciaze?Czy mowimy juz wtedy o niedoczynnosci tarczycy?W piatek bylam u gin i zrobila mi usg, naktorym wyszlo,ze rosnie mi pecherzyk.Okres powinnam dostac wczesniej,we wtorek,ale mialam stresujacy tydzien i opoznil mi sie prawie o tydzien.Czy to mozliwe,zeby przed okresem pojawil mi sie pecherzyk?Z gory dziekuje za odpowiedź i pozdrawiam
Niemożliwe, widocznie cykl Ci sie przesunął, wtedy kiedy był pęcherzyk, byłaś przed owulką, a po niej powinnaś miec koło 11-16 dni Fazy Lutealnej. Wiesz w ogóle jak wygląda cykl u kobiety?
Witam, normalnie nie zadaję tego typu pytań na forach, ale mogę liczyć na wizytę u mojego lekarza dopiero w nowym roku i nie wiem czy nie powinnam pójść wcześniej prywatnie. Moje cykle trwają 28-32 dni, faza lutealna jest raczej stała i trwa 14 dni (prowadzę obserwację śluzu). W obecnym cyklu dostałam @ 9 listopada i trwała 7 dni (standard). 7 dc jeszcze w czasie trwania @ zauważyłam śluz ciągnący, który się utrzymywał do 11 dc. 11 i 12 dc miałam bardzo mokro - śluz prawie jak woda. 13 dc zrobiło się bardziej sucho (u mnie nigdy nie jest naprawdę sucho). 17 dc było przytulanko. 19 dc dostałam plamienia, które trwało 10 dni, przy czym 3 dni - plamienie brązowe, 3 - różowe i naprawdę niewielkie i 4 - "żywa krew" (ale nie jak przy okresie - wystarczyła wkładka). W 29 dc plamienie skończyło się. Od 25 dc zauważyłam razem z plamieniem przeźroczysty śluz, nitki - śluz ten mam do teraz jest przeźroczysty, po pewnym czasie mętnieje. Po za tym pobolewa mnie lewy jajnik i mam jakby opuchnięte ścianki pochwy. Czym mogło być spowodowane plamienie, czy którejś z was przydarzyło się coś podobnego? Może jakieś zaburzenia hormonalne.
czy którys z ekspertów może mi pomóc? ten cykl jest jakis dziwny – możecie mi go pomóc zinterpretować? Mój gin twierdzi, że 15 dc jest pierwszy dfl.. Ja juz nic nie wiem.. Muszę zrobic badania hormonalne 7dfl, a juz sama nie wiem, kiedy to wypada.. pozdrawiam
buuu :( mam problem z wyznaczeniem początku niepłodności poowulacyjnej. Zaczynam obserwować mój 2 cykl, ale z pierwszym mam problem z interpretacją. Czy mogłaby któraś z Was zerknąć na mój wykres "listopad/grudzień 1"?
Wg Rotzera " Wyższe temperatury mogą być poprzedzielane maksymalnie dwoma pojedynczymi spadkami temperatury na linię podstawową albo poniżej. Takie pomiary nie należą do wyższych".
To skoro w 16 i 17 d.c. temp. mi spadła to mam liczyć 3 temperatury dopiero po tym spadku tj. od 18 dc. i wtedy u mnie początek niepłodności poowulacyjnej zaczyna się dopiero 20 dc. wieczorem? Czy może się mylę i trzecia wyższa temp jest już 18 dc. i 4 wyższa w 19 dc. wyznacza mi początek niepłodości poowulacyjnej? Pogubiłam się w tym, i sama nie wiem jak to zanalizozwać :( Proszę o pomoc
Mam prośbę o poradę, co zrobić i jak interpretować mój obecny cykl http://28dni.pl/cycles/176955 Czy śluz bj pojawiający się przez niemal 2 tygodnie to objaw normalny?
witam! Mnie nurtuje jedna rzecz,wczoraj bylam na wizycie kontrolnej u gin. jestem w 15 tyg. ciazy,a lekarz stwierdzil dno macicy juz 3 palce ponad pepek. Niby mowil,ze wszystko ok, ale w ksiazkach wyczytalam,ze powinno byc znacznie nizej... co o tym sadzicie?
Jestes pewna? A co masz wpisane w karcie ciazy? Wydaje mi sie, ze lekarz sie przejezyczyl, ze chodzilo albo o spojenie lonowe albo o to, ze jest trzy palce ponizej pepka.
P/3 to to samo co P-3 (inny sposob zapisu), czyli dno macicy znajduje sie 3 palce ponizej pepka. Faktycznie to wyzej, niz w normie na twoim etapie, ale jak lekarz mowi, ze wszystko ok, to nie ma sie czym martwic.
Trzy palce powyzej pepka byloby wpisane 3/P, czyli na odwrot.
Witam Bardzo prosze o spojrzenie na mój wykres. Dopiero zaczelam obserwacje swoich cykli, teraz mierze temp. drugi cykl. Martwią mnie skoki temp w fazie lutealnej Czy takie schody oznaczaja, ze mam z hormonami problem ?(to moj 4 cykl po poronieniu ) Dzisiaj temp.spadła mocno, a nie jest w zaden sposób zakłocona. dziekuje za odpowiedz. pozdrawiam
moj post jest juz w watku o powrocie plodnosci po porodzie, ale niestety bez odzewu :( Dlatego kopiuje go tutaj i prosze o pomoc. Z gory dziekuje :)
Witam serdecznie, ja tez juz po porodzie i wracam do obserwacji. W zwiazku z tym mam kilka pytan, jesli ktos bylby w stanie mi pomoc bede wdzieczna :)
Urodzilam we wrzesniu, obserwacje rozpoczelam kilka dni temu. Karmie piersia i tylko piersia i tak zostanie do 6m zycia mojego chlopca, a marzy mi sie dokarmianie go jeszcze do okolo roku (jak bedzie mial 8m wracam do pracy na dwa pelne dni w tygodniu). 1. Czy mierzenie temperatury po porodzie ma sens? Gdzies wyczytalam, ze nie, ze wystarczy badanie sluzu, choc ciezko mi w to uwierzyc : / 2. Co do temperatury - jak na te kilka dni obserwacji jest ona dosc regularna, a ponoc u karmiacej matki wykres powinien byc "zebaty". Co to oznacza? 3. Mam trudnosci w badaniu szyjki. Caly czas jest miekka i wysoko. Nawet bardzo miekka. Nie wiem czasem jak ocenic otwarta/zamknieta, bo jest tak miekka, ze ciezko mi wyczuc te "dziurke", ze sie tak wyraze ;) czy to po prostu przez to, ze jestem po porodzie? 4. Jaka metode powinnam wybrac, zakladajac ze chcemy swiadomie "od razu" zajsc w kolejna ciaze i wazne jest dla mnie zaobserwowanie mojej plodnosci? 5. Pytanie o konkretna sytuacje: kochalismy sie z M W koncu grudnia rano i wieczorem oraz na drugi dzien zaobserwowalam "plodny" rozciagliwy BJ. Wczesniej nie zaobserwowalam takiego sluzu. Po porodzie bylo 3 tyg krwawienia, a potem wodnista skapa wydzielina i to wszystko. Czy mozliwe ze od tamtego czasu wrocila plodnosc? Jak wytlumaczyc ten BJ?
Z gory dzieki za wszystkie pomocne komentarze. Marakuya
Co do Twoich pytań: 1. Tak, ma, aczkolwiek śluz jest ważniejszy. Zacznij mierzyć, jak tylko pojawi się jakikolwiek śluz, bo inaczej nie będziesz mieć pewności, że ewentualne krwawienie było miesiączkowym. 2. Nie musi, karmię od dwóch lat, wykresy masz udostępnione. 3. Po porodzie szyjka się zmienia, nauczysz się jej jeszcze. 4. Dowolną. Pojawia się śluz płodny -> działacie i mierzysz PTC. 5. Tak, płodność mogła wrócić. Wszystko zależy od tego, jak karmisz, czy dokarmiasz itp. Czy istnieje możliwość, że pomyliłaś śluz z pozostałością nasienia?
Dziekuje Fiufiu za odpowiedz :) Z artykulem sie zapoznalam, z tym ze ja dopiero co rozpoczelam obserwacje, 4 miesiace po porodzie. Karmie tylko i wylacznie piersia, nie dopajam, czasami dajemy synkowi smoczek, ale nie jest on niezbedny. Oczywiscie bede kontynuowac mierzenie temperatury i oczekiwac jakichkolwiek sygnalow nadchodzacej owulacji. Sprawe utrudnia to, ze nie dostalam jeszcze @. Wciaz czekam. Co do karmienia - widzialam Twoje wykresy, faktycznie nie jest to regula. :) A jesli chodzi o sytuacje z BJ - nie pomylilam sluzu z nasieniem na pewno, wiem jak wyglada moje BJ, poniewaz obserwowalam sie juz dawno przed ciaza przez kilka cykli :)
Jeszcze raz bardzo Ci dziekuje za cenne uwagi :) Jednoczesnie, jesli ktos jeszcze ma cos do dodania, to chetnie skorzystam z rad ekspertow. Nie moge sie doczekac drugiego malenstwa :)
Ja też nie mierzyłam szybko bo od około trzeciego m-ca (udostępniony wykres) Poporodowych jest sporo Płodność może wrócić w każdej chwili ale i możesz na nią poczekać - nie ma reguły ile trwa cykl poporodowy u jednej karmiącej kilkanaście dni a u drugiej dłuzej
Hej Agunia, gratuluje dzieciaczkow przede wszystkim. Moj synek tez ma na imie Nataniel :)
Bardzo fajnie "czyta sie" Twoje wykresy, co nieco mi rozjasnily. Zauwazylam, ze miedzy Twoimi corciami Weronika i Tosia jest niewielka roznica wieku. Czy moglabys udostepnic wykres poporodowy po Weronice chociaz na 1 dzien? Moze mi to jakos pomoze. Tez chcialabym drugie dzieciatko w krotkim odstepie czasu (ale jak bedzie to sie oczywiscie okaze).
drogi expercie- mozesz zerknac na moj ostatni wykres i podpowiedziec czy wynika z neigo jakis problem z hormonami czy inne zaklocenia (ze ciagle tej ciazy brak?? bylabym wdzieczna za jakiekolwiek sugesitie
chciałam zapytać o pewną rzecz mianowicie jestem 3,5 miesiąca po porodzie karmię piersią, okresu nie mam jeszcze [aczkolwiek od 4 dni podejrzanie plamię....]
9 dni temu zaczęłam mierzyć temperaturę i w związku z tym mam pytanie
pierwsze 6 dni mierzyłam ok 5 rano ostatnie 3 dni ok 7-8
w książce wyczytałam, że u Rotzera znaczenia nie mają różnice w pomiarach do 1,5 godziny… więc rozumiem, że te 2 - 3 godziny później powinnam oznaczyć jako zakłócone ? są dość mocno wysokie i to właśnie jakby powoduje, że wg mnie one nie są do końca wiarygodne no chyba, że zaczęła się lutealna ale śluzu płodnego nie zaobserwowałam w ogóle
Witam jestem w fazie luteralnej 22 dc, miesiączkę mam co 28 dni ale to mój pierwszy cykl z Bromergonem, 6 dni po owulacji temperatura spadła mi do linii podstawowej czy taki spadek daje jeszcze jakąś nadzieję czy już jest po...tym cyklu:( dziekuję
-- „kto nie dąży do rzeczy niemożliwych, nigdy ich nie osiągnie” Heraklit
ach zapomniałam dodać, że zbadałam w dniu spadku progesteron mam 8,2 przy normie wyznaczonej przez laboratorium na 1,2-15,9 dzisiaj spadła o kolejne 2 co się dzieje:(
-- „kto nie dąży do rzeczy niemożliwych, nigdy ich nie osiągnie” Heraklit
dziękuję, nigdy wcześniej nie miałam plamień, przynajmniej nie zauważyłam:), dzisiaj temp skoczyła ponad linię o 4 kreski więc już zdębiałam pozdrawiam
-- „kto nie dąży do rzeczy niemożliwych, nigdy ich nie osiągnie” Heraklit
Witam. Mam pytanie do wszystkich , którzy w tej kwestii wiedzą więcej niż ja i liczę na wyrozumiałość. Jestem mężatką od bardzo niedawna, chciałabym zajść w ciążę :-) Temperatury nie mierzę, ale obserwuję śluz, badam szyjkę i używam mikroskopu owulacyjnego - myślę, że potrafię określić mniej więcej - jeżeli nie moment owulacji - to dni płodne na pewno. W tych dniach towarzyszy mi też też ciągnący ból brzucha i bolesne piersi. Cykle mam regularne, miesiączki " w normie" - problemem może być chyba...nasze współżycie. Zazwyczaj mąż ma wytrysk ..zbyt płytko...i martwię się, że sporo nasienia trafia na zewnątrz lub tylko do przedsionka pochwy... Czy żeby doszło do zaplodnienia wytrysk musi mieć miejsce tuż przed szyjką macicy? Z góry przepraszam, jesli pytanie wyda się Wam głupie... Martwię się i stąd mój post na tym forum. Pozdrawiam. Ania.
Aniu, nie ma głupich pytań, są tyko głupie odpowiedzi. Jeśli masz obawy, że wytrysk jest zbyt płytko i śluz nie da rady wciągnąć plemników do krypt szyjki macicy, to zawsze możesz wspomóc matkę naturę siłą ciążenia - nogi na ścianę, pupa w górę .
Witam, dawno mnie nie było na 28dni.............mała dzidzia i nie było czasu:-)) Urodziłam we wrześniu 2009 zdrową, sliczną dziewczynkę. Rok później lekarz poradził mi, że w moim przypadku (nie mogę brać tabletek) najlepszym wyjściem będzie mirena. Ale teraz sytuacja się zmieniła i chcemy mieć kolejnego dzidziusia, czy ktoś może coś wie o zajściu po mirenie, może jest gdzieś wątek na ten temat.... ile czasu powinnam odczekać. Ściągnęłam 14 lutego, hi hi tak na walentynki:-) Proszę o pomoc
Gin, który mnie prowadzi (prowadził też w pierwszej ciąży) powiedział, że w 3 cyklu to mogę spokojnie zacząć starania, ale ja sama nie jestem tego taka pewna. Boje się, że jak szybko zaczniemy starania i może się uda to mogą być kłopoty z donoszeniem:-(( o ile oczywiście się uda.
Pytanie zadałam w wątku o fazie lutealnej, ale chyba ten będzie właściwszy. Dziewczyny, jak długo po pęknięciu pęcherzyk dominujący jest widoczny na obrazie USG? Kilka godzin, dzień ….? I wtedy co – on powoli się wchłania / zapada? Bo przecież kiedyś musi zacząć się przekształcać w ciałko żółte ...
1marca dostałam pierwszy okres po drugim porodzie- dokładnie 11,5 miesiąca od rozwiązania, nadal karmię piersią. Krwawienie było baaardzo obfite, drugi i trzeci dzień to był praktycznie potok krwi. Później się uspokoiło i jeszcze krwawiłam lekko przez 3 dni. Po ustaniu krwawienia cały czas jeszcze plamię- takie brązowo-brunatne kłaczki. Śluzu nie widzę, szyjka jest wysoko, zamknięta (temperatury nie mierzę). Niepokoją mnie te plamienia. Czy to jest normalne przez tak długi okres czasu (11 dzień cyklu)? Możyć to być związane z tym, że to pierwsza @ po porodzie? Czekać do następnej miesiączki, czy jednak trzeba wybrać się do ginekologa?
a czy jakiś ekspert może rzucić okiem na mój wykres i pomóc go zinterpretować ? bo nie wiem sama jak to zrobić a jestem w trakcie przeprowadzki więc podręcznik gdzieś głęboko w pudłach pochowany :]
Witam pomóżcie. W tej chwili jestem w ciąży 25tydz+5dni. Pracodawca zatrudnił mnie do pracy dopiero w 14 tyg.ciąży chociaż od początku mówiłam że jestem w ciąży pracując u niego na czarno. Dlatego mam pytanie czy mogę już iść na L4 .Kilka dni byłam w szpitalu gdyż mam zagrożoną ciążę ale nie brałam zwolnienia bo pracodawca poinformował mnie ze ZUS nie wypłaci mi L4 gdyż muszą być zapłacone co najmniej trzy składki ZUS. Dlatego pytam czy dostanę wypłacone L4 i zasiłek macierzyński. I ile przysługuje urlopu macierzyńskiego gdyż to jest już moja piąta ciąża. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
Witam, bardzo proszę o pomoc mądre głowy ;) Niecierpliwie oczekuję powrotu płodności po porodzie i wydaje mi się, że to właśnie następuje. Nie wiem tylko od którego momentu liczyć skok, bo śluz wciąż jest płodny i nie potrafię określić szczytu. mój wykres
Dopiero zaczynam swoją rpzygodę z NPR i mam małą wątpliwość. Mój śluz płodny nie jest nigdy przejrzysty. Jest mocno rozciągliwy na 2-3 cm,m ale białawy i gęsty. W 17 d.c temperatura znacznie się podniosła i została już taka do dnia dzisiejszego.Oczywiście wcześnie występował śluż płodny. Dziś mam dostać miesiączkę. Zaobserowowałam śluz płody (czyli u mnie mętny, ale rozciagliwy). Podobno swiadczy to o spadku progesteronu i zwiastuje zblizajacy sie okres dlatego śluz ma cechy typu płodnego. Ale czy to rózniez oznacza, że mam fazę płodną? Czy nadal jest to faza lutealna pomimo występowania śluzu o cehcach płodnych ?