Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.


Nie wyobrażam sobie bez niego teraz spać
Zaopatrzyłam się również w butelki.Kupiłam cztery 150 ml z firmy tomme tippee myślę że starczy taka ilość na początek
po jednej do mleka i po jednej do herbatki z kopru.




a jeszcze tyle do kupienia
Widzę, że tu tak cichutko na wątku, ale mam do Was pytanko. Moja najkochańsza przyjaciółka jest w bliźniaczej ciąży, jednokosmówkowej, obecnie to 27. tydzień i niestety, ale zdiagnozowano u niej syndrom TTTS, czyli zespół podkradania. Jedna z dziewczynek pływa sobie w o wiele większej ilości wód płodowych, niż ta druga. Teraz moją przyjaciółkę obserwują w szpitalu. Jednak biedna odchodzi od zmysłów, a ja pomyślałam, że postaram się poszukać jak najwięcej informacji na ten temat. Czy któraś z Was spotkała się z TTTS ? Jak przebiegała ciąża ? Czy znacie może jakichś specjalistów od tego "schorzenia" ? Będę wdzięczna za każdą podpowiedź.







Coś podobnegoAleż kalabryna!! Co do wybru, fakt - jest w czym, ale pomału mi się klaruje... Zastanawiam się tylko jak to w praktyce wygląda.
Jak przekonać męża na transfer 2 zarodków?Pulpon, ale jest stanowczy opór czy bardziej obawa? U nas w zasadzie to była wspólna decyzja, ale faktem jest, że mąż podchodził bardziej asekuracyjnie. Przy pierwszej procedurze w decyzji pomógł nam lekarz. No i jakoś tak poddaliśmy się losowi. Pierwsza próba z dwoma zarodkami, bez powodzenia. Do crio podchodziliśmy ze świadomością, że ostał nam się jeden - rownież się nie udało. Kolejna procedura - pierwszy transfer świeżaków - zdecydowaliśmy się na dwa bez zastanawiania się. Dzięki niemu mamy córkę. Podchodząc do crio mąż znów miał wątpliwości - wiadomo, jedno dziecko już mamy. Ja byłam nieugięta. Matematycznie chyba podeszłam do sprawy
No i mam 

Jak zjechać czy wjechać po schodach.Ja to nie biorę tego typu wózków pod uwagę - wg mnie za dużo ograniczeń typu własnie schody, wejście do sklepu, czy nawet do własnej klatki schodowej gdzie żeby otworzyć skrzydło drzwiowe do kąta 90° trzeba męskiego ramienia, nie wspominając o komunikacji miejskiej (bo przecież może się zdarzyć potrzeba skorzystania)...

" alt="wózek" />



to że wydaje mi się, że zawsze jedno dziecko jest bardziej poszkodowane - mniej widzi niż drugie :)) może to głupie ale takie mam odczucia
W tym wózku podoba mi się właśnie jeden poziom.