Madzia co znaczy duże zużycie?
Na starym mieszkaniu zużywalismy w 5 osób 22m3 a obecnie 12m3. ....

Pralka miesięcznie potrafi zużyć ok 2m3 przy w miarę częstym praniu.


Hyde u szklarza zamów. .. Ja przed świętami zamawiałam lustro u castoramie bo szklarz za to co chciałam wolał mi 300 a castorama 160

Madzia 180m3😨 chyba 18m3

Treść doklejona: 02.01.15 10:48
Madzik 8m3 hmmm U mnie codziennie się ktoś kapie, zmywarki idą 2 sztuki... jest nas 4 osoby i mamy dwie kuchnie... zużycie 12m3 uważam za idealne. Może być, że latem wzrośnie. ..

Madzik przy 4 osobach zuzywamy od 9 do 12m3 miesiecznie, srednio ok 7-8 pralek tygodniowo, codziennie zmywarka; jestes pewna ze nie macie problemow z cieknaca spluczka? mojej kuzynce kiedys taka delikatnie plynaca po sciankach sedesu woda niezla niedoplate zrobila


Lady u nas jest jeden szklarz i to dupowy, jest firma - producent u krych bralismy lazienkowe ale ceny wysokie
szukam tego typu lustra, tyle ze nizszego jednak bo biurko przy skosie stoi

az sprawdzilam w mojej pralce deklarowane zuzycie 48l na cykl

a masz karte gwarancyjna albo gdziekolwiek widoczna nazwe? bo moglabys online zerknac, stare modele tez maja

No wlasnie wiec chyba dobra imwestycja bedzie kupno nowej, z ktora chcielismy poczekac az sprzedamy mieszkanie i kupimy nowe, ale Bog jeden wie kiedy to bedzie to moge i zdarzyc pralke splacic he he ;)
Bauknecht wate 9575 - nie ma w necie nic.... kupilam po promocji na gieldzie wiec wiecie... Ale teraz sie szarpne na nowa ze sklepu..

marylove: A czego Wam brakuje w domku?
Nam jeszcze sporo ale mamy motywację do szybkiej przeprowadzki, zdecydowanie. Dajemy sobie max dwa miesiące.
Manga ten narożnik wzięłaś który pokazywałaś? W ogóle nie wiem gdzie szukać takich rzeczy, poza Ikeą. Przejrzałam np dziś w internecie ofertę Agata meble, no straszne, okrutne rzeczy tam sprzedają. Wiecie gdzie znajdę ładną, prosta, klasyczną kanapę trzyosobowaą do dajmy na to trzech i pół tys?...

Mary też nam brakuje sporo. Np kanapy w salonie, ławy, stołu jadalnianego, krzeseł, barierki do schodów piwnicznych, lodówki, pralki, drzwi białych do naszej łazienki w sypialni, częściowo malowania itd...
Trzeba posprzątać i ogarnięcie na zewnątrz - balkony, tarasy i schody wejściowe + ogrodzenie, kostka. No dużo roboty jest...
Ale to chcieliśmy stopniowo robić.

Narożnik inny, modułowy wzięliśmy + pufę, w tamtym nie dało się zlikwidowac podłokietnika na krótszym boku co sprawiało, że narożnik był zbyt mało pojemny jak na nasze potrzeby.

MrsHyde: A wlasnie, bierzecie kanapy rozkladane czy po prostu ladne? Bo u mnie priorytetem byla przyzwoita powoerzchnia spania i komora na dodatkowa posciel. Nie mamy pokoju goscinnego i jak ktos u nas nocuje to w salonie wlasnie. Taka kanape to dopiero problem byl kupic :/

Ja patrzę na narożniki z funkcją spania i schowania pościeli + zdejmowaną, zmywalną tapicerkę.

MrsHyde: A ja z innym pytaniem, nie kojazycie sklepu online zlustarmi na toaletke? Nie chce nic retro,, jakies w miare nowoczesne, najlepiej lamane na 3, ewentualnie stojace dwustronne blizej dalej. No i cena do 60-70zl max
Juz sie nawet zaczelam zastanawiac czy nie zamowic w jakiejs firmie robiacej lustra bo nic mi w oko jak net przegladalam nie wpadll

Hydzia a patrzyłaś na e-lustra.pl?
Ja tam sobie skonfigurowałam lustro do łazienki. Jestem bardzo zadowolona. Tylko nei wiem czy takie dzielone tam robią - przeglądnij, może dopytaj - może mają gotowca.

mangaa: Hydzia a patrzyłaś na e-lustra.pl?
Ja tam sobie skonfigurowałam lustro do łazienki. Jestem bardzo zadowolona. Tylko nei wiem czy takie dzielone tam robią - przeglądnij, może dopytaj - może mają gotowca.

dzieki, przejrze
na razie allegro, ikea i jakies takie strony ktore mi w google grafika wyrzucilo

MrsHyde: A wlasnie, bierzecie kanapy rozkladane czy po prostu ladne?

Ja chce ładną i chętnie na nóżkach, niekoniecznie rozkładaną. Pierwsze parę lat pokój gościnny będzie w jednym z dzieciowych pokoi, potem i tak będę kłaść gości w sypialni naszej albo jakoś u dzieci. Często mamy gości z nocowaniem i mam dosyć lokowania ich w salonie

mangaa: Mary też nam brakuje sporo. Np kanapy w salonie, ławy, stołu jadalnianego, krzeseł, barierki do schodów piwnicznych, lodówki, pralki, drzwi białych do naszej łazienki w sypialni, częściowo malowania itd...
Trzeba posprzątać i ogarnięcie na zewnątrz - balkony, tarasy i schody wejściowe + ogrodzenie, kostka. No dużo roboty jest...
Ale to chcieliśmy stopniowo robić.

Aaa nie, no to u Was w zasadzie kosmetyka U nas wykańczają się łazienki, no i podłogi jeszcze tzn panele i płytki, drzwi i schody - takie grubsze rzeczy jeszcze. O meblach nie mówię nawet, o lampach też nie chcę mi się teraz myśleć, będę szukać na spokojnie już później.
A swoją droga to takie lampy jak chcę, to nigdzie nie mogę znaleźć tylko znowu w ikei. Kurcze nie chcę mieć całego domu from ikea :/ ale nawet nie wiem co wpisać w wyszukiwarkę sklepu z lampami żeby znaleźć coś podobnego, o w tym stylu
Manga dzięki za namiar na ten sklep Bizarto. Barra jest idealna! tylko zaczęłam się zastanawiać czy ja potrafię kupić sofę bez pomacania jej...hmm. A wielkość - do 2,5 m szerokości. Ale jeszcze muszę pomierzyć ten nasz salon.

jeżynka: Jeżeli ktoś ma alergika w domu, to odradzam ogrzewanie podłogowe- cały ten syf idzie w górę .

Jezynka poczytaj dokładnie o ogrzewaniu podłogowym bo to co piszesz to nie jest prawdą. ..

Manga Witaj w klubie. .. AZS wychodzi mi na buzi.... masakra. Advantan to najskuteczniejszy lek w nieliczni świąd. Obecnie mam spokój z buzia i nie wiem czy to nie zasługa ogrzewania w połączeniu z odpowiednim kremem ivostin

Naczytałam się troszkę o podłogowce i szczerze to tak naprawdę nie znalazłam złych opinii wręcz przeciwnie, że dla alergików jest to najlepsze rozwiązanie. ... ciesze się też, że tylko 3 pokoje u mnie bez podlogowki. .... Żałuję jeszcze, że np na gorze 2 garderoby mają jedną regulacje temperatury a nie oddzielnie. Z jednego pomieszczenia wcale nie korzystamy wiec tam przykrecilismy obieg aby grzał tyle co wcale....

Us tez o tym czytałam. ... ciekawe...

Kurcze dziewczyny mam dylemat...szukamy mieszkania (chcemy kupić) no i rozlgądamy się. Na razie jakoś nic nam się nie podoba, a jak już to cena nie bardzo. Dziś dodali ogłoszenie o mieszkaniu 36,5 m2 . Kuchnia pięknie zabudowana,2 pokoje, łazienka wszystko aż ślni (po remoncie i widać, że był wysokim kosztem dość). No ale metraż mnie trochę martwi...teraz wynajmujemy 50 m 2 i ledwo się mieścimy we trójkę....poszłybyście ogladać czy dałybyście sobie spokój? nie wyobrażam sobie drugiego dziecka na takim metrażu...:( dotychczas patrzyłam na mieszkania nie mniejsze niż 42 m2 ale to mnie oczarowało.

Hopelight na takie mieszkanie bym sie nie pisala nawet na ogladanie, to raczej dla singla mieszkanie niz dla rodziny
my mielismy 44m2 - i na tym metrazu "duzy" pokoj niespelna 12m2 plus 2 male (z czego jeden mial ok 5m2) i byl taki scisk jak cholera przy 2 dzieci - szukalismy mieszkania ok 90m2 jak sie okazalo ze przy takich cenach jak u nas to na dom bedzie
jesli planujecie jeszcze jedno dziecko to ja bym szukala koniecznie 3 pokoi i metrazu powyzej 54m, pamietaj dzieciaki rosna, warto zeby kazde mialo swoj kat, spokojnie biurko postawic no i zeby caly czas sobie na glowie nie siedziec

Hepolight to kiszka nie mieszkanie bo można się ukisic na takim metrażu. Nie zachwycałabym się tym jak jest zrobione ale tym ile ma m2. Mieszkałam 18 lat w 60 m2 i było nam i tak ciasno. Przez ostatnie dwa lata na 53... ehhh teraz mamy 115 i 35 od mamy części mieszkalnej i jest w sam raz... Szukaj dalej...

Hope ja się zgadzam z dziewczynami. W życiu bym takiego małego mieszkania nie kupiła. Poza tym te pokoje to muszą być mega klitkami, bo my kiedyś kawalerkę 34m2 wynajmowaliśmy i pamiętam ile było miejsca oraz nie wyobrażam sobie tego na pokoje dzielić

My kupiliśmy mieszkanie 3 lata temu. I z tego co kojarzę miedzy 40 metrami a 60 wcale nie było ogromnych różnic cenowych.
My kupiliśmy 80m2 i dzisiaj pomału nam się ciasno robi. W sensie bo mieszkanie duże owszem ale pokoje trzy. Zamiast czterech, które na tym metrażu inni mają (nasze było przez poprzednich właść przerabiane). I fakt, mamy bardzo duży salon, ogromną (jak na blok) kuchnię etc ale czwarty pokój by się przydał jednak.

Dla mnie 3 pokoje to minimum jest. Zwłaszcza jak się ma dziecko/dzieci.
Także ja bym tej klitki Hope w życiu nie kupiła.
Sprawdźcie sobie, że mieszkania o 15m2 wieksze będą praktycznie w podobnej cenie.

Dzięki dziewczyny za oświecenie. Jednak nie będziemy go oglądać. Wolę mieszkanie sobie pomalutku wyremontować i mieć większe niż takie malutkie.

Także szukamy dalej.....minimum 45 m2.
115 brzmiałoby super;) ale na razie to nie realne, teściowa ma dom kilkuletni 300m2 (stoi pusty, namawiają nas na zamieszkanie tam) ale to już dla mnie przesada nie lubię takich wielkich powierzchni, poza tym wiadomo...to teściow...a koszty dojazdów i utrzymania takiego domu są duże.

MrsHyde: wyremontowanie starego domu moze kosztowac tyle co postawienie i urzadzenie nowego ale jak piszesz ze on kilkuletni to moze nie jest tak zle i np byscie mogli sobie pietro zrobic dla siebie z odzielnym wejsciem?

Hyde to nie jest dom do remontu, jest on zrobiony dość nowocześnie wysokim kosztem, nie ma tam nic do zrobienia na chwilę obecną. Teściowe nie próznowali dlatego trochę im szkoda, że stoi pusty od dwóch miesięcy. Ja jednak nie chcę tam nic ruszać bo Ł. ma jeszcze 3 rodzeństwa (z czego dwoje to nastolatki) i wiecie jak to jest....no zawikłane to wszystko zrobisz, a potem ktoś Ci powie, że jednak to nie Twoje. Do tego dojazdy do pracy, przedszkola itp. też kosztują. No wiecie...mam zasadę, że lepiej mniejsze, a swoje

Hope no to jesli wchodzi splacanie rodzenstwa w gre to sie nie dziwie, ja myslalam zze to tylko dla was opcja jest; coz ja wychodze z zalozenia ze z rodzina to najlepiej na obrazku i na taki uklad tez nigdy bym nie poszla. CO innego gdyby ten dom zostal przepisany na was wtedy gra warta swieczki by byla

i tak jak Ewa pisze, warto poszukac - ostatnio widzialam ogloszenie w serwisie lokalnym i mieszkania 48m2 na 1pietrze byly praktycznie w tej samej cenie co 70m na 3 pietrze. A bywa i tak ze ktos wyjezdza za granice i chce szybko sprzedac to i cena bedzie nizsza. Zreszta czasami warto kupic nawet mieszkanie do remontu, wtedy zrobisz sobie idealnie pod siebie i bedziesz pewna jakich materialow uzylas

Treść doklejona: 03.01.15 17:21
u nas w nowym budownictwie 3 pokoje sa dopiero powyzej 60m2, mniejszy metraz to 2 pokoje a zeby miec 4 pokoje to od 85m2 w gore

Oj tam trochę demonizujecie to mieszkanie z teściami :P wszystko ma swoje plusy i minusy, mieszkamy z teściami i szybko się to nie zmieni. Mamy osobne kuchnie, łazienki, pokoje, dom jest podzielony na części dla nich i dla nas. I może nie czuję się tak swobodnie jak u siebie, ale dziś chora jestem teściowa ugotowała więcej obiadu żebym się nie musiała męczyć, dzieckiem się zajmie jak muszę wyskoczyć do sklepu czy do lekarza, teść zawsze mi coś naprawi jak się zepsuje, wszystko w ogrodzie robi, opłaty dzielimy na pół mimo iż my więcej prądu i wody zużywany (teściowie twierdzą że póki pracują tak będzie). W tym roku teściowa idzie na emeryturę i czekam na to bardzo bardzo, wreszcie skończy się kombinowanie co z dzieckiem zrobić kiedy chore jest. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Może kiedyś się wyprowadzimy, jak już zgromadzimy odpowiednią ilość pieniędzy, żeby coś kupić bez kredytu. Póki co dobrze jest :D

Ale żeby nie było takiego offtopu to 38 metrów to mniej niż teraz mamy dla siebie, minimum 60 metrów szczególnie przy dwójce dzieci i balkon albo suszarka do prania :D

My mieszkamy na 56m- pokoj z aneksem 22m, sypialnia 12, pokoj dzieci 8m i juz jest mega ciasno, choc mieszkanie fajne. Teraz trzeci dzidzius w drodze i ponizej 80m nawet nie patrzymy.
Znalezlismy 87m, 4 pokoje, 2 pelne łazienki, ale 3 pietro bez windy. No i to trzecie pietro to jedyny minus, ale przez najblizsze 5 lat bedziemy sie z dzieciakami meczyc wchodzac po schodach

No jak sie ma fajnych tesciow to oki ;) Ja to bym z moja tesciowa za chiny mieszkac nie chciala.. owszem ugotuje i sprzatnie, ale poza tym siedziala non stop w u nas w pokoju (mieszkalam tam majac remont u siebie 3 miesiace). NIe moglismy posiedziec sami, pogadac nie mowiac juz o innych rzeczach... Odpada...
Tez bym chciala miec z 60 m ;)

ja nie chcialabym mieszkac ani z wlasnymi rodzicami ani z tesciami, uwazam ze malzenstwa jednak powinny mieszkac same ze swoimi dziecmi
m.in dlatego po slubie zamieszkalismy w domu kuzynki, ktora na stale jest w USA> i nic to ze rachunki za prad i ogrzewanie (stare instalacje) kosztowaly wiecej niz zarabialam ale bylismy na swoim, docieralismy sie i poznawalismy bez swiadkow

hopelight: jak już to gdyby się męża marzenie spełniło o budowie domu (mamy działkęna dobry początek ;D haha). No ale to dalekie plany

Hope macie w takim razie baaaaardzo duzo. Nie wiem w jakim rejonie kraju mieszkacie ale czasami pobudowac dom wcale nie wychodzi drozej niz kupic nowe mieszkanie. My wlasnei chcielismy nasza 44m klitke zmienic na dwa razy wieksze i przezylismy szok bo mieszkanie bodajze 95m2 z przypisanym do niego garazem kosztowalo 315tys w stanie developerskim. I wlasnie tak narodzil sie pomysl budowy bo mielismy dzialke. Czasami trzeba sobie przekalkulowac na zimno - wykonczenie takiego mieszkania pociagneloby za soba podobne koszty jak wykonczenie domu a poza tym czynsz miesieczny wynosil ok 700zl plus media (w tym na bank doplata do ogrzewania bo ja musze miec cieplo) czuli w skali roku rachunek za sam czynsz wynioslby nas ponad 8tys. prad i woda porownywalnie tyle ze ja za ogrzewanie domu, podatek, porzadne ubezpieczenie etc nie wydaje rocznie polowy tej sumy ktora musialabym placic rocznie mieszkajac w bloku

Hope oczywiści myślimy i nawet szukaliśm ale niesty ukradli nam samochód i znów uwiazalam sie na 4 lata ... samochód musimy mieć z roznych względów. Chcemy segment pod Warszawą ceny okolo 500 tys do wykończenia lub okolo 700 tys wykonczony do 140 m2 użytkowej. U nas trzeci maluch w planie...wiec zmienić i tak lokum musimy i chcemy :) Choc jak wracam z działki ;) dom trzy pietrowy ;) okolo 160 m2 to kocham moje 37 m2