My mamy w wiatrołapie przejście do garażu, więc zawsze można uchylić te drzwi - tam jest wentylacja, sa okna.... choć cholera smród trampkowy zmieszany ze smrodem samochodowym to moze być mega połączenie...%) No ale na pewno możemy puścić rurę went. z wiatrołapu do pionu wentylacyjnego, więc jak będzie to problem to tak zrobimy
ale taka rura to chyba wiaze sie z jakims kuciem scian, co? u nas niestety pion wentylacyjny jest gdzie indziej wiec ta opcja odpada; na razie faktycznie uchylamy przejscie do garazu bo tam ciagle jest "skladzik" a auto stoi pod domem
Ostatecznie to tylko jedna dziura z wiatrołapu do garażu - wydaje mi się, że to chyba nie będzie jakiś problem. A pion wentylacyjny mamy na szczęście blisko tej ściany wiatrołapu, więc rura maksymalnie 2m będzie szła. Ale szczerze mówiąc, nie myśleliśmy o tym wcześniej, dopiero tu mnie uświadomiliście że to może być problem...;)
jak szukalam po forach to wieksozsc projektow nie ma wentylacji w wiatrolapie, ale duzo jest ze jest jakies tam okienko doswietlajace ktore mozna uchylic. U nas ze wzgledu na slepa sciane (dom stoi 1,5m od granicy z sasiadem) niestety okna byc nie moglo a o wentylacji nie pomyslalam, nikt wczesniej mnie nie uprzedzil a ja sama nie pomyslalam bo w bloku mialam przedpokoj niezamykany przeciez i tego problemu nie znalam az sie boje co bedzie zima jak podlogowka pojdzie
No właśnie, być może ten problem jest tylko latem właśnie? Moze faktycznie ogrzewanie wysuszy powietrze i nie będzie tego problemu? A garaż macie nie wentylowany?
najgorzej ze wiekszosc tych neutralizatorow tez ma jakis zapach a przy moim wechu (moja rodzina mawia ze jak u psa tropiacego) to moze byc z deszczu pod rynne :(
A może podejść do problemu z drugiej strony i rozejrzeć się za szafką, która będzie szczelna? Albo chować buty w szczelne pudła? Wiadomo, muszą się one trochę wywietrzyć, jeśli były używane, ale nikt nie używa wszystkich naraz
osh ja kudlaty durnowaty! nie pomyslalam zupelnie ze to wina braku zamykanej szafki nie starczylo nam kasy na zabudowe wiatrolapu i nie mamy po prostu szafki tylko korpusy po starych szafkach kuchennych i w nie poustawialismy buty
macie doswiadczenia z szafkami na buty z ikei? licze ze wiatrolap zrobimy po nowym roku wiec nie chcialabym zbyt wiele kasy inwestowac ale obawiam sie ze zimy nie przetrzymam
A nie możesz wybić dziury i zrobić wentylację po prostu??? Takie szafki sprzedaje też biedronka.Moja szwagierka kupiła i bardzo sobie chwali.Jest tylko trochę szersza(wchodzi trzy pary butów a w tej z ikea zdaje się dwie)
Aga w sumie moze i mozna by kuc sciane ale na razie nie mam sily na zadne dodatkowe remontowe sprawy, swiezo zrobiona elewacja wiec tez ruszanie tego i tworzenie mostka termicznego srednio mi sie usmiecha. Jesli szczelna szafka nie rozwiaze sprawy to wtedy pewnie bedziemy mysleli o wybijaniu dziury
Witam ;) Jestem na etapie wyposażania kuchni i mam niesamowity problem ze znalezieniem piekarnika i mikrofli do zabudowy w słupku. Możecie coś podpowiedzieć plissss ;)
-- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
bylam napalona na bosha ale ostatecznie kupilismy AMICA EBI8862 i jak na razie jestem zadowolona na razie nie mam mikrofali do zabudowy bo za droga byla i w tym miejscu stoi zwykly czarny samsung
ale przeciez linia integra bez problemu daje sie skompletowac jedyny problem tkwi w cenie bo mikrofala ktora mi sie idealnie zgrywa z piekarnikiem jest drozsza niz piekarnik takze jesli cos to kiedys bedzie taka pasujaca ale nie idealna ( taka )
jakiśczas temu prosiłam o poradę dotyczącą koloru ścian w sypialni, chciałam pasy i nie byłam pewna co z resztą ścian. Oświadczam uroczyście,że remont zakonczony Ja mam coś z Zosi Samosi i najwięcej frajdy mi sprawia jak coś zrobię sama, wiec męża wygnałam z dziećmi na wieś a sama dzień po dniu siedziałam i dłubałam ...no i wydłubałam... Uwielbiam robić coś z niczego i taki był zamysl tego remontu, bo żadna sztuka iść kupić do Ikei Może kiedyś ale narazie mam etap na złotą rączkę i musze sie gdzieś wyżyć A po kolei , było tak: Meble z odzysku a praktycznie wyrwane przed śmietnikiem ;) Odnowiłam, wyszlifowałam,zaszpachlowałam i pomalowałam-u dzieciaków na biało , nasze brazowe :) Otapicerowałam (starym materiałem ,który kiedyś dostałam od teściowej i kilkakrotnie przymierzałam się,zeby go wyrzucić ;)) Adasia tapczanik. Szkoda,ze nie robiąłm zdjęć jak sie wszystko po kolei zmieniało ale jak wpadłam w rytm pracy to zapominałam, no ALE troszkę mam:
No ja jestem pod wrażeniem! Racja, do Ikei to każdy pójść potrafi, a Tobie, Leneczko, udało się zrobić coś z niczego - efekt świetny. Jak zrobiłaś te kolorowe kwadraty na ścianie u chłopców?
dziękuję kobietki Fretka to małe e różowym na krześle obok brata to Julka Zarówno pasy jak i kwadraty :przy pomocy taśmy malarskeij-o ile kwadraty to mały pikuś, bo wystarczy poziomica i trochę wyczucia-nie używałam miarki to pasy już nie taka prosta sprawa bo tzreba poczekać az jeden kolor wyschnie,zeby dokleić kolejny pas
karolinka81: Witam ;) Jestem na etapie wyposażania kuchni i mam niesamowity problem ze znalezieniem piekarnika i mikrofli do zabudowy w słupku. Możecie coś podpowiedzieć plissss ;) --
Ja obie te rzeczy mam z whirlpoola za budowane jedna nad druą i bardzo sobie chwalę.
Lencia, to sie nazywa cierpliwosc!! chyba bym pierdolca dostala jakbym miala paski i kwadraciki malowac :/ na tej szarej scianie dalas fuksje i pomarancz czy aparat czerwien przeklamal??
wszystkim ktore planuja urzadzanie szczerze polecam internetowy SALON OSWIETLENIOWY , duzo promocji, fajne rabaty (nie tylko za progi zakupowe ale tez np za polubienie na FB) ; szybka przesylka, dobry kontakt email a jak trzeba to i telefoniczny. Praktycznie wszystkie lampy do domu u nich kupilismy a przy okazji zeby nie obylo sie bez atrakcji to i pod katem reklamacji ich sprawdzilismy (po miesiacu zaczely robic sie plamy na metalowej czesci w jednej z lamp, wina producenta, reklamacja rozpatrzona w ciagu kilku dni)
My wlasnie wrocilismy z Polski. Polozyli nam podlogi w pokojach, salonie, biurze i przedpokojach :) calkiem inaczej ten dom teraz wyglada :) do tego maz zaliczyl pierwsze koszenie naszej trawki ;)
my od wczoraj mamy pelne ogrodzenie, do tej pory mielismy tylko furtke i 3 przesla a w koncu kolega pomogl uporac sie ze skrzydlami od bramy (meeega ciezkie nawet bez desek) i musze przyznac ze dzisiaj jakos spokojniej spalam i zadne stukanie mnie juz nie przerazalo, swiadomosc ze brama i furtka zamkniete dala mi niesamowity komfort bycia we wlasnym domu
Mangaa- ja mieszkam u siebie od 2,5 roku i tez nie mam ogrodzenia :) Mam starą paskudną siatke, ale trudno. NIe chce mi sie zarzynac, a jak mam zrobic tanie i takie, które mi sie nie podoba to wole wcale. Kiedys przyjdzie czas to zrobimy.
u nas ogrodzenie bylo wykazywane w kredycie no i my grodzilismy tylko front od ulicy bo boki mamy zrobione; niestety fajne ogrodzenie to droga impreza :( u nas z przodu jest tylko 12,5m a i tak 7tys kosztowalo no ale przynajmniej jest idealnie takie jak nam sie podoba. W przyszlym roku planujemy zrobic sztachetki na granicy z jedna z ciotem (jakies 7-8m plotu) bo bok 36metrowy zostaje na lepsze czasy albo dopoki sie nie rozpadnie (przesla maja ponad 30lat ale licze ze pospawamy dziury i zakonserwjemy hammeritem na wiosne)
Kurde muszę zerknąć, bo nie wiem czy my też nie mamy w kredycie... Choć nie przypominam sobie takiej pozycji w harmonogramie. Wiem, że mamy roboty zewnętrzne ale to powiedzmy kostka + plantowanie ziemi itp...
Ania przypuszczam więc jak na razie nie myślę... mam troszkę inne zmartwienie i muszę się z nim uporać w projekcie ehhh :( że też nie może być nigdy normalnie i z górki :/
My mamy zrobione ogrodzenie tylko z przodu domu. Jeszcze murki nie sa oblozone, musimy zdecudowac sie czym je okleic. Po bokach mamy ogrodzenia od sasiadow, z jedej strony takie betonowe - a po kolejnych dwoch siatke. Wiec mielismy tylko ten przod do zrobienia. Wyszlo nam za niego troche, ale jest takie jakie chcielismy. Mamy dwie furtki i brame przesuwna - zrobiona przez wujka mojego meza ;) wyszlo taniej. A wzor i wymiary bralismy ze strony bram Wisniowskiego ;) takze mamy wszystko zrobione identycznie ;) pozniej ogrodzenie bylo w ocynkowni i na malowaniu proszkowym. Mielismy szczescie to sporo na nim oszczedzilismy.
Kurka a mi się zwiesił Sweet Home 3d i się nie chce otwierać, nawet po restarcie. Co za badziew, a już naściągałam trochę tych bibliotek sprzętów i mebli grrrr.... Ikea home planner jest cienka bo nie mogę dostosować mebli tak jak chcę. Łeeee :/
no Ja tego szczęścia z sąsiadami nie mam bo mam ich brak :( będzie siatka pewnie jakaś a jaka czas pokaże.
MrsH no jest problem i muszę jutro dzwonić aby umówić się na spotkanie. Nie podoba mi się to, że choć projekt szyty na moją miarę ale w oparciu o bazowe to nie mam tak jakbym chciała. Wyszła mi ścianka dodatkowa w łazience gruba na 24cm :( a to dlatego, że schody muszą mieć podporę :( Ciekawe jest to, że w gotowym projekcie nie ma tej ścianki a u mnie niby ona musi być i nie godzę się na tę chwilę na nią i tyle :( Wygląda to tak:
Lady a jaki macie strop w projekcie? gęstożebrowy czy monolit? Bo jeśli monolit to wystarczy doprojektować belkę wzmacniającą między ścianą nośną po lewej i prawej stronie projektu, a wtedy ta mała ściana nośna zginie. Schody macie betonowe czy drewniane? W naszym projekcie przy terivii był słup wzmacniający w przejściu do kuchni, zmieniliśmy strop na monolit, kierownik doprojektował belki i słupa nie mamy :)
ja mieszkam bez ogrodzenia już dwa lata, też się z tym nie spieszyłam, na zasadzie jak kasa na to będzie, to się zrobi, ale niestety mamy problem z psami od sąsiadów (którzy nie mają ogrodzonej posesji, mimo że mają 2 duże psy) - parę razy ich psy przywłaszczyły sobie nasze buty z tarasu, za to zostawiły nam do sprzątania swoje kupy..
a jakże :-) I to nie raz..właściwie to "prztykamy się" z sąsiadami tylko o te psy..bo poza tym są w porządku. Nie hałasują, nie wścibiają nosa..tylko tacy jacyś lekkomyślni i mało odpowiedzialni są...a argument na brak płotu moja sąsiadka ma jeden: "Nie mamy pieniędzy"...taa, ale na psa z rodowodem, "który kosztował 2 pensje" to kasa była ;-) Ot, różne priorytety ludzie mają ;-) Aa, i jeszcze sąsiadka "poradziła" mi żebym buty zabierała na noc (z mojego!) tarasu...
figan my pewnie gdyby nie dzieci to tez inaczej podchodzilibysmy do sprawy ogrodzenia i na sile nie wrzucali go do kredytu chociaz nie iwem czy jego brak by przeszedl bo ja strasznie bojazliwa jestem ;) a z psami to zawsze mozesz powiedziec ze zglosisz do strazy miejskiej, a jak ostrzezenie nie pomoze to po prtostu zglos, wtedy dostana mandacik i odechce im sie puszczac psy samopas