Kfiatuszku ja sama nie wiem jak to jest ... Mogę sobie jedynie wyobrazić i pewnie cholernie trudniej będzie się taką spacerówkę [z łącznikiem] prowadzić niż tradycyjnego bliźniaka [tym bardziej na kołach pompowanych] - otóż wyczytałam gdzieś, że inaczej rozkłada się środek ciężkości ... Sama już nie wiem ... Wczoraj rozmawiając z M powiedziałam mu prosto i logicznie, że mamy dwoje dzieci i to dlaczego nie mieć dwóch spacerówek ?? I tak jestem zależna od osób trzecich - więc wygodniej byłoby mieć możliwość rozłączenia wózka. Z tego wszystkiego wózki śnią mi się po nocy
Lady dla 3kolowcow to wiadomo podjazd taki calosciowy tzn zeby nie bylo tych "szyn" tylko jednolity spad... u ans takie sa tylko 2 pozostale sa ze schodkami miedzy szynami...
ja z podjazdami nie mam problemow... zaleta wozka klasycznego jest to ze wpasuje sie na kazdy podjazd no a jak nie ma podjazdu to te 3 czy 4 schodki i zjechac mozna bo pasy dobrze amortyzuja
Izunia ja tam bym sie na twoim miejscu jednak wozek z lacznikiem obstwiala... zawzse to latwiej sie przemieszczac nawet jesli bys ten srubokret nosic musiala... poza tym skoro piszesz ze jestes zalezna od osob trzecich to pewnei masz towarzystwo spacerowe wiec spokojnie i bez skrecania by sie obeszlo :)
Aniu no właśnie - myślałam, że jak M powiem o tym śrubokręcie to mnie wyśmieje - a on powiedział, że to pewniejsze niż ten "klik-klik" ... No oczywiście ciągle powtarza "musimy go zobaczyć" no i mam nadzieję, że jak już zobaczy to się przekona A w ogóle to zabieram dzieciaki i będę ich wsadzała do tych spacerówek - wszystkich po kolei a co !!
Ania hahha to by M był w szoku ;D IWA i o to mi chodzi bo M nigdy mi nie da pchać wózka - taki dumny tata - mówi, że ja się złamię hehhe - byłam w ciąży i się nie złamałam ... A ostatnio koleżance też się spodobało ...
Izunia nie mam blixniaków ale pomysł z oddzielnymi spacerówkami wydaje mi się bardzo fajny. Na rodzinnych spacerkach każde w Was pojedize sobie oddzielnie a jak bedziesz sama to połączysz chłopaków i będizesz śmigała!
Dziewczy, czy któraś z was może mi sprawdzić na stronie producenta wysokość tego wózeczka - www.babydesign.pl. Jestem w pracy i nie wyświetla mi się ta stronka, a nie wierzę już sprzedawcą na allegro. Ten ma pionowa poprzeczkę i folię na podnóżku! Waga chyba taka sama jak CITY, ale ten Raider miałby te dwa plusy na korzyść. Tylko jak wysokość???
myszorka, własnie takie wymiary podają na allegro, ale czy to prawda, bo ESPIRO CITY podawali ,że ma 95 cm, a naprawde ma 110 wg producenta, ja mierzyłam metrówką to wyszło mi 108+-!???
Iwa nie jest źle z prowadzeniem, ale ogólnie koła gumowe są najlepsze, jeżdze nim po lasku i Mat śpi nie telepie nim za bardzo, jest zwrotny. Koszyk na zakupy mały i mało dostępny ale na spacerek wystarczy. Rozkłada się zupełnie na płasko, jest kilka stopni pochyłu.Jak Mat siedzi dobrze to nóżki ma ok, ale jak się powierci to mu troszke wystają. Osłonka na nózki jest zapinana na pałąku. czy coś jeszcze cię interesuje?
A ile waży i jak sobie z tą waga radzisz i jaki jest duży po złożeniu???
Cieszy mnie, że jeździsz nie tylko po chodniku lub sklepie, a także po lasku i piszesz, że jest ok. Wiem, wiem najlepsze koła to pompowane, ale spacerówek - parasolek z takimi nie ma!
wazy chyba 10kg a Mat jakies 12 razem pi razy oko 22kg i wniose do mamy na 1 piętro bez problemu, a po złożeniu bez problemu mi wchodzi do bagażnika a wierz mi jest mały, i na tej zasadzie mój M dokonał wyboru latajac ze złożonym wózkiem do bagażnika i z innymi modelami.wymiary pośle ci smsem
myszorko to Ja cię podziwiam jak Ty bez problemu wnosisz 22 kg bo Ja Julkę niosąc na rękach mam problem :(( a co dopiero z wózkiem :(( u mnie opcja albo sama Julcia albo sam wózek :)
jak czasami Krzys zasnie na spacerze a ja musze wrocic do domu to tez mi sie zdarza wnosic na 1 pietro caly pakunek (ok 19kg bedzie) ale to sporadycznie... najczesciej lece do domu z Krzysiem i wracam po wozek na dol a te 3 przystanki to go po prostu wciagam... chyba ze nie mam zakupow to wtedy Krzysia wnosze na reku i od razu wciagam bryke...
lady wierz mi sama nie wiem jak to robie a kiedys mąż się zdziwił jak mnie prosił o worek zaprawy (3kg) a ja mu kupiłam 25kg bo stwierdziłam ze nie bede co chwilke do sklepu jezdzic, zdziwił się ze sama do auta to wrzuciłam
w piekarach hmm nie wiem gdzie? wiem wiem za dużo myślę i kombinuję. Poczekam do jutra znajoma w Niemczech ma zobaczyć mi czy są te modele co Ja bym chciała i jaka jest ich cena! wiec w czwartek jak będzie mi dane zamówię w viki :) chicco enjoy
wiecie co mysle ze wozki powinny projektowac kobiety... no i oczywiscie trzeba by wykorzystac jakis ultralekki stop metalu najlepiej z tych kosmicznych jakiegos zeby bryka miala WSZYSTKO a jednoczesnie spacerowka nie wazyla wiecej niz 5 no dobra 6 kg
i coś czuję, że na nim poprzestanę chyba, że jutro zadzwoni znajoma i wyrazi swoją opinię po oględzinach obu tych modeli mnie interesujących i powie swoje zdanie... wychowała trójkę dzieci :))
myszorka - bardzo ci dziękuję za SMS-a z danymi dotyczacymi wymiarów wózeczka! Niestety z danych wynika,że jest niższy od ESPIRO CITY i chyba zostanę przy tym! Jeszcze raz dzięki!
Myszorka - pewnie tak, ale z rączkami do góry ma 110cm! 5 cm to dużo! Izunia, czas do soboty, bo wtedy pójdziemy zakupić, ale decyzja już na 99%! Nie moge już więcej o tym myśleć, bo mi głowa pęknie. Z wózkiem głębokim kiedyś był problem, tyle szukania, oglądania i myślałam, że to koniec, a tu przy spacerówce znowu takie góry!