Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 31st 2011 zmieniony
     permalink
    a ja w sumie chcialabym wiedziec na czym mozna zaoszczedzic najwiecej, no i zeby nie bylo to jedzenie ;)
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 31st 2011 zmieniony
     permalink
    Aga, Małgorzata tylko niestety w tym przypadku ja nie poznałam sposobów na oszczędzanie w sensie jak planowac swoje wydatki itd... Raczej przeczytałam o tym jak żyć na czyjś koszt...
    --
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    Jaheira: Przeczytaj trochę wyżej...

    Skoro mi zarzucasz, że się gubię wklej moje skrajne wypowiedzi a nie odwołuj się do całej dyskusji.
    Po pierwsze nigdzie nie napisałam, że mam odłożone 500 tys. Napisałam, że mając np taką kwotę można przez jakiś czas żyć z odsetek i że my np jesteśmy w stanie żyć określony czas z samych odsetek. Jak się udało ustalić dla jednych będzie to luksusowe życie dla innych ledwo "chleb z masłem". Z pewnością nie napisałam, że powyższą sumę zaoszczędziłam dzięki posiadaniu samochodu służbowego choć napisałam, że jego posiadanie z pewnością pozwala odciążyć domowy budżet. Stanowiska kierownicze mają to do siebie, że posiada się służbowy telefon, laptopa, dostęp do netu - nie ukrywam, że to też jest odciążeniem. Ja nikomu nie żałuję tego co sam osiągnął i dziwię się, że wiele z Was tak się tym zbulwersowało. Gdybyście czytały uważniej doczytały byście, że oprócz pracy czasami dorabiamy po godzinach na naszym "wolnym zawodzie". Jeśli uważacie, że to wszystko jest takie proste to przecież możecie zmienić pracę, poświęcić się i awansować, spędzać wolny czas na ciągłym dokształcaniu się (tego zwykle wymagają wolne zawody) - nikt Wam tego nie broni, więc jakim prawem naskakujecie na mnie. Tylko jedna z Was zapytała co znaczy, że dużo pracujemy ale nikt nie chciał zgłębiać tego wątku a może było warto, bo dużo by to wyjaśniło. Czepiacie się dla samego czepiania a jak proszę żebyście zestawiły dwie moje sprzeczne wypowiedzi to nagle robi się problem :wink:
    ps też robię zakupy w Lidlu i Rossmannie
    Jaheira zamiast bić zawistny post pod postem spokojnie policz miesięczne odsetki od 500tys. Ostatnio w eurobanku były lokaty dzienne do 5,2% - myślę, że mąż z zamiłowaniem do lokat nie mógł tego przeoczyć :bigsmile:
  1.  permalink
    Jaheira- ale esteban przecież napisała, że nie płaci rodzicom za najem pokoju, tylko dokłada się w innej formie, prawda?
    • CommentAuthordaga282
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    [
    Jaheira: Raczej przeczytałam o tym jak żyć na czyjś koszt...
    No i posiadanie samochodu służbowego nie ma tu nic do rzeczy:wink:
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    daga282: Są lokaty i konta oszczędnościowe bez podatku Belki, ja miałam taką lokatę teraz mam konto oszczędnościowe max można mieć 25 tysięcy i jedno konto czy jedną lokatę.


    Daga lokata bez podatku Belki to chwyt reklamowy... Banki omijają ją poprzez dzienne kapitalizacje, ale i dlatego nie możesz tam wrzucić dużych pieniędzy.
    No i dlatego "mądre" głowy pracują nad tym,żeby zakazać lokat jednodniowych...:cry:
    --
    • CommentAuthordaga282
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    esteban: Ostatnio w eurobanku były lokaty dzienne do 5,2% - myślę, że mąż z zamiłowaniem do lokat nie mógł tego przeoczyć
    Wtedy też nie wyjdą 3 tys. na miesiąc. Tak ściemniasz i odwracasz kota ogonem, że już nie chce mi się przytaczać Twoich sprzeczności i Ci czegokolwiek udowadniać.
    • CommentAuthordaga282
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    Jaheira: Daga lokata bez podatku Belki to chwyt reklamowy... Banki omijają ją poprzez dzienne kapitalizacje, ale i dlatego nie możesz tam wrzucić dużych pieniędzy.
    U mnie to wygląda tak: mam dwa konta oszczędnościowe jedno bez podatku Belki drugie zwykłe. Na obu mam właściwie taką samą kwotę, na tym bez podatku Belki z odsetek mam 33 zł. więcej miesięcznie niż na tym zwykłym, więc coś w tym jest...
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    aga1976: Jaheira- ale esteban przecież napisała, że nie płaci rodzicom za najem pokoju, tylko dokłada się w innej formie, prawda?


    No właśnie... I to kolejne zaprzeczenie w historii esteban...

    esteban: Ostatnio w eurobanku były lokaty dzienne do 5,2% - myślę, że mąż z zamiłowaniem do lokat nie mógł tego przeoczyć :bigsmile:


    Może i tego nie przeoczył- nie wiem... Ale wiem na pewno,że na pewno na takie duże kwoty się takich lokat nie zakłada...

    esteban: Jaheira zamiast bić zawistny post pod postem spokojnie policz miesięczne odsetki od 500tys.


    Kurcze no policzyłam i nawet przy 5,2% wychodzi ok 1700 zł a to ciągle nie 2-3 tys... Sorry...
    --
    • CommentAuthordaga282
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    Millennium Bank żadna tajemnica:wink:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    a mnie wkurza ze u mnie w miescie nie mamy zadnych hipermarketow ani marketow budowlanych, baa nie mamy zadnego centrum handlowego zeby trafic na jakies porzadne przeceny, wszystko to mali sklepikarze strasznie zdzierajacy a do najblizszego CH jest 100km :/ pociecha sa biedronki (5 czy 6szt), lidl (2szt) i kaufland
    •  
      CommentAuthoranne76
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    MrsHyde czyżbyśmy były sąsiadkami? bo mam wrażenie, że opisujesz moje miasto...
  2.  permalink
    kurde- jaheira- jak to było?
    Zazdrość o to ze ktoś lepiej ma?
    Bo jak wiesz- ja sram na gazetę z zazdrosci i kontempluję kupę poczochrana i wyciągniętym dresie.
    I nie przyjmuje do wiadomosci,ze ktos moze życ inaczej niz ja :/
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    daga282: Wtedy też nie wyjdą 3 tys. na miesiąc. Tak ściemniasz i odwracasz kota ogonem, że już nie chce mi się przytaczać Twoich sprzeczności i Ci czegokolwiek udowadniać.

    A czy ja gdzieś napisałam, że wyjdzie 3 tys na miesiąć? Ktoś podał, że ze z lokaty 100 tys można miesięcznie odłożyć zaledwie 500-600zł. A ja w odniesieniu do tego co pisałam wcześniej podałam, że zbierając pieniądze na dom i mając np 500 tys można proporcjonalnie do tego co ten ktoś napisał wcześniej odłożyć 5 razy tyle czyli 2,5-3tys (choć wtedy napisałam chyba 2-3tys).

    Jaheira: Kurcze no policzyłam i nawet przy 5,2% wychodzi ok 1700 zł a to ciągle nie 2-3 tys... Sorry...

    Jaheria jak Twój Wojtuś pójdzie do szkoły to będziesz musiała przypomnieć sobie procenty, mnożenie i dzielenie (tylko tyle trzeba żeby wyliczyć odsetki z lokaty):
    5,2% x 500 000 / 12 = 2166,66(6)
    Jak Ci wyszło 1700 nie wnikam :bigsmile:
    Mam nadzieję, że Twój mąż z jego zamiłowaniem do lokat liczy troszkę lepiej :wink:
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    Eeeech aga... Rzekłabym,że cycki mi opadły, ale na szczęście pomimo karmienia piersią nadal są całkiem fajne...
    .
    A wracając do oszczędzania... Jeśli chodzi o jedzenie to można w różnoraki sposób kombinować... Nas ostatnio dopadł mus zmiany sposobu żywienia o 180 stopni a to ze względu na fatalne wyniki męża... No i mamy do wyboru, albo leki albo dieta... Wiadomo idziemy tym drugim torem, ale nie ma co się oszukiwać dziś,żeby zjeść zdrowo to trzeba za to zapłacić...
    --
  3.  permalink
    jaheira odjęła 19% podatku Belki
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    Esteban a napiszesz w jakiej branzy pracujesz? bo ja akurat na panstwowym i nawet na premie szans nie ma
  4.  permalink
    Jaheira: ch aga... Rzekłabym,że cycki mi opadły, ale na szczęście pomimo karmienia piersią nadal są całkiem fajne...

    I to mnie cieszy.
    Ja tez mam fajne.
    :thumbup::thumbup::thumbup:
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    esteban: Jaheria jak Twój Wojtuś pójdzie do szkoły to będziesz musiała przypomnieć sobie procenty, mnożenie i dzielenie (tylko tyle trzeba żeby wyliczyć odsetki z lokaty):
    5,2% x 500 000 / 12 = 2166,66(6)
    Jak Ci wyszło 1700 nie wnikam :bigsmile:
    Mam nadzieję, że Twój mąż z jego zamiłowaniem do lokat liczy troszkę lepiej :wink:


    Jakbyś faktycznie tę lokatę miała to byś wiedziała to,o tym o czym tu wałkujemy tj. podatku Belki który chcesz czy nie ale tę kwotę pomniejsza...
    Ja więcej pytań nie mam... Bajaj dalej swoją historię a ja będę dalej sama z mężem dochodziła do wszystkiego...
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    aga1976: I to mnie cieszy.
    Ja tez mam fajne.
    :thumbup::thumbup::thumbup:


    Przynajmniej na operacji plastycznej możemy oszczędzić:bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
  5.  permalink
    ano :) A ja na ciuchach domowych :crazy:
    •  
      CommentAuthoranne76
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    no to już macie majątek dziewczyny :bigsmile:
    bezbłędne jesteście :)
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 31st 2011 zmieniony
     permalink
    aga1976: jaheira odjęła 19% podatku Belki

    Od lokaty z kapitalizacją dzienną :bigsmile: Myślałam, że żona męża z zamiłowaniem do lokat odróżnia choćby taką różnicę :bigsmile:
    Żeby nie było, że nie wspomniałam, że to lokata dzienna:
    esteban: Jaheira zamiast bić zawistny post pod postem spokojnie policz miesięczne odsetki od 500tys. Ostatnio w eurobanku były lokaty dzienne do 5,2% - myślę, że mąż z zamiłowaniem do lokat nie mógł tego przeoczyć

    Więc ośmieszyłaś się pisząc dalej:
    Jaheira: Jakbyś faktycznie tę lokatę miała to byś wiedziała to,o tym o czym tu wałkujemy tj. podatku Belki który chcesz czy nie ale tę kwotę pomniejsza...


    MrsHyde oboje pracujemy w branży budowlanej.
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 31st 2011 zmieniony
     permalink
    esteban: aga1976: jaheira odjęła 19% podatku Belki

    Od lokaty z kapitalizacją dzienną :bigsmile: Myślałam, że żona męża z zamiłowaniem do lokat odróżnia choćby taką różnicę :bigsmile:


    A od kiedy w lokacie dziennej na 500 tys nie ma podatku Belki?
    Dziewczyno, gdyby tak było to wszyscy trzymaliby pieniądze na dziennych lokatach!

    Jeśli ktoś zechce się zainteresować to polecam
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    ostatnio nawet sie zastanawialismy z mezem czy wlasnie nie na budowlanke sie przebranzowic jak nam cene za ulozenie m2 welny zaspiewali :devil::devil::devil:
    •  
      CommentAuthoranne76
    • CommentTimeOct 31st 2011 zmieniony
     permalink
    Krótkie wyjaśnienie, jak uniknąć belki (ze strony eurobanku):
    "Co sprawia, że nie musimy płacić podatku? Kluczowy jest tu nieskomplikowany mechanizm oparty na zasadzie zaokrągleń. To za jej sprawą naliczane przez bank odsetki są zaokrąglane do pełnych złotych. I dopiero od takiej, pełnej kwoty liczony jest – także zaokrąglany do pełnych złotych – podatek.

    Co to oznacza w praktyce? Ważne jest, by po okresie, po którym bank nalicza nam odsetki – w przypadku lokat i rachunków tzw.
    antybelkowych z reguły jest to jeden dzień – wyniosły one nie więcej niż 2 zł i 49 groszy. W takiej sytuacji po zaokrągleniu podatek liczy się od kwoty 2 zł. Wynosi on wówczas 38 groszy. Ta kwota także ulega zaokrągleniu w dół. W efekcie ostateczna kwota podatku wyniesie 0 zł i fiskus go nie pobierze.

    Jeżeli odsetki są wyższe niż 2,5 zł, kwotę tę zaokrągla się do 3 zł. Podatek w takiej sytuacji wyniesie 57 groszy. Po kolejnym zaokrągleniu okazuje się, że musimy oddać fiskusowi 1 zł. Co ciekawe, w takiej sytuacji podatek wyniesie nie 19, ale aż 40 procent.

    Kluczową sprawą jest więc utrzymywanie kwoty zdeponowanej na antybelkowej lokacie czy rachunku na takim poziomie, by odsetki nie były wyższe niż 2 zł 49 groszy. Warto więc zostawić sobie pewien margines bezpieczeństwa.

    W zależności do wysokości oprocentowania i częstotliwości kapitalizacji odsetek, wysokość środków, które możemy zgromadzić i nie płacić podatków jest różna w różnych bankach.

    Z reguły na antybelkowej lokacie czy rachunku możemy zdeponować kilkanaście tysięcy złotych. Ale trzeba pamiętać, by kwota pracująca na odsetki była odpowiednio niższa niż wynosi limit, przy którym będą one wyższe niż 2 zł i 49 groszy. Bo już po jednym dniu do pracującej na nasz zysk kwoty zostaną dopisane odsetki i przekroczymy poziom, powyżej którego nie ochroni nas już antybelkowy mechanizm.
    Podatku możemy unikać nawet wtedy, gdy mamy kilkadziesiąt tysięcy złotych. W takiej sytuacji niektóre banki umożliwiają założenie nawet kilkunastu rachunków, w przypadku lokat w wielu z nich w ogóle nie ma ograniczeń dotyczących liczby posiadanych depozytów."
  6.  permalink
    Czytam ten wątek i ręce mi opadają - Jaheira, a nie wiesz, że można założyć wiele lokat??? Ja np. mam kilkanaście dziennych - po to właśnie aby uniknąć podatku Belki i mieć codzienne wpływy (nieznaczne, ale zawsze) na konto powiązane.
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 31st 2011 zmieniony
     permalink
    HarleyQuinn: Czytam ten wątek i ręce mi opadają - Jaheira, a nie wiesz, że można założyć wiele lokat???


    Ale ja zadałam to pytanie koleżance esteban... A właściwie zasugerowałam,że chyba musi mieć kilkanaście takich lokat, ale ona się upiera,że nie...
    Skoro pisze,że ma to niech ma... Szkoda tylko,że nie może nam wskazać realnych dla wszystkich źródeł oszczędzania...
    Ale OK, bo zaraz będzie,że żółć zazdrości mnie zalewa...:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 31st 2011 zmieniony
     permalink
    A Ty znowu swoje... A kto zakłada lokatę z 500 tys? jak można mieć konta w kilku bankach i dodatkowo kwoty dzielone na takie sumy przy których podatek nie jest pobierany (we wspomnianym eurobanku jest to chyba 17 tys z możliwością założenia 15 lokat - zapytaj mężą z zamiłowaniem do lokat). Nie wiem co chcesz udowodnić? W moich oczach ośmieszyłaś się na całej linii. Jeśli zarzucasz komuś czytanie bez zrozumienia i gubienie się w wypowiedziach poczytaj co sama napisałaś :bigsmile:
    Jaheira: Ale ja zadałam to pytanie koleżance esteban... A właściwie zasugerowałam,że chyba musi mieć kilkanaście takich lokat, ale ona się upiera,że nie...

    Po pierwsze nie "koleżance" a po drugie znowu kłamiesz... wklej moje słowa gdzie napisałam coś takiego :bigsmile:
    Jaheira: Ale OK, bo zaraz będzie,że żółć zazdrości mnie zalewa...

    Tego też nigdzie nie napisałam i wymyśliłaś to sobie sama i wkręcasz się nadal :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    Akurat dziś szukałam najkorzystniejszej lokaty z dzienną kapitalizacją. Zdaje się, że neoBank ma całkiem dobą ofertę. Można założyć dwumiesięczną lokatę z dzienną kapitalizacją na 9%.
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    A ma dobry fundusz gwarancyjny?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 31st 2011 zmieniony
     permalink
    MrsHyde: ostatnio nawet sie zastanawialismy z mezem czy wlasnie nie na budowlanke sie przebranzowic jak nam cene za ulozenie m2 welny zaspiewali

    MrsHyde samo przebranżowienie nie byłoby pewnie aż tak opłacalne. Znajomi prowadzący firmę budowlaną co chwilę są na skraju utraty płynności. Ale studia w tym kierunku, dobra praktyka zawodowa i zdany egzamin państwowy na uprawnienia z pewnością ułatwiają życie i pozwalają co nieco odłożyć.
    A Wy jaką branżą się zajmujecie?

    Josaris: Akurat dziś szukałam najkorzystniejszej lokaty z dzienną kapitalizacją. Zdaje się, że neoBank ma całkiem dobą ofertę. Można założyć dwumiesięczną lokatę z dzienną kapitalizacją na 9%.

    Szkoda, że wątek nie poszedł w tym kierunku, bo przynajmniej ktoś mógłby skorzystać :wink:
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 31st 2011
     permalink
    strefa budzetowa

    a propos oszczedzania i programow do odnotowywania wydatkow, dosc fajny jest program DOMOWE FINANSE, latwy w obsludze tyle ze trzeba byc systematycznym w notowaniu przychodu i rozchodu
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 1st 2011
     permalink
    Wracając do meritum sprawy... U nas dopóki nie urodził się Wojtek funkcjonował całkiem sprawny system wydatków i oszczędzania.
    Narodziny dziecka jednak sporo zmieniają i robią z życia finansowego mały Armagedon.
    Na pewno inaczej się to odczuwa w momencie, kiedy otrzymuje się po kimś znajomym czy z rodziny ubranka/zabawki dla dziecka... My dopiero niedawno otrzymaliśmy trochę ubranek no i nie powiem duża to ulga dla nas...

    Zanim to się jednak stało to Allegro zostało moim przyjacielem...Miałam sprawdzone osoby, które sprzedawały ubranka po swoich dzieciach... Jeśli ktoś ma w swojej okolicy Pepco to również polecam ubranka stamtąd. Można za 9.99zł kupić naprawdę fajne ciuszki.
    Pozostał problem zabawek- wiadomo dziecko musi je mieć- a ich koszt przyprawia o zawrót głowy... Pewnie można kupić tanio zabawki wątpliwej jakości(co nie znaczy,że wszystko co tanie jest be), jednak ja chyba bym się tego bała...
    Ostatnio zachorowałam na taki pociąg jednak cena powaliła mnie...
    I znowu najlepszym przyjacielem okazało się Allegro bo za taką samą używaną zabawkę zapłaciłam łącznie z kosztem przesyłki 78zł....
    Jeśli ktoś szuka zabawek dla dziecka to może warto spróbować właśnie w ten sposób...

    No i teraz pozostaje problem rozszerzania diety... Jak to zrobić,żeby było dobrze i żeby przy okazji nie wydać na to zbyt dużych pieniędzy...
    Wstępnie przyjęłam taką zasadę,że ze słoiczków będę dawała wszystko to, czego nie mogę sama przygotować. Całą resztę chcę przygotowywać sama... Wydaje mi się,że to jednak może być spora oszczędność a do tego to chyba zdrowiej...
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeNov 1st 2011
     permalink
    Jaheira ja jakis czas wlasnie mlodemu sloiczki dawalam, bo nie wiem czemu wydawalo mi sie, ze ja nie potrafie mu pewnych rzeczy przygotowac. Potem jak sie za to zabralam, to zalowalam ze nie zrobilam tego wczesniej, bo sloiki dawaly niezle po kieszeni. Raz na tydzien gotowalam produkty, potem mieszalam je ze soba w rozny sposob a pottem mrozilam. I zupelnie szczerze, zrobilo sie ekonomiczniej :))
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 1st 2011
     permalink
    Trisha no właśnie mi się tez tak wydaje... Przykład głupiej marchewki. Za kilogram takiej w słoiczku wychodzi ponad 20 zł podczas, gdy kilogram ekologicznej marchwi to raptem 6 zł...Nawet jak do tego doliczyć gaz/prąd to i tak cena jest niewspółmiernie niższa...
    --
  7.  permalink
    A wiecie co ja myslę? Ze świetnym sposobem na oszczędzanie jest zredukowanie for o ubrankach i zabawkach do minimum :) Nie mówię, ze mamy być jakieś nieświadome i zacofane- ale mnóstwo rzeczy kupujemy pod wpływem kolezanek internetowych. Bez mnóstwa rzeczy mozna się obejsc, a wypasione zabawki najczesciej sa dla nas- nie dla naszych dzieci :)
    jaheira wiem,że rodzicowi trudno to zaakceptować bo dla naszych dzieci chcemy kupić to co jest NAJ, ale myslę, że dla Wojtusia super byłaby taka zabawka
    hfd
    w Ikei kosztuje dychę :)
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeNov 1st 2011
     permalink
    Aga, zgadzam sie w 100%. Za duzo zabawek prowadzi do nadpobudliwosci a przemysl ma na rodzicach niezla kase. Ja tez mialam fiola na punkcie zabawek, ale z tego co ja obserwuje, to mlody woli sie bawic rzeczami prostymi i najlepiej uzytku domowego. Np fascynuje sie strasznie packa na muchy i ma z nia wieksza frajde niz z grajaco-mrugajacym samochodem :)

    Klocki sa tez swietne :)
    --
  8.  permalink
    Ja w sumie nie napisałam w końcu na czym oszczędzam :)
    przede wszystkim usługi - fryzjer, kosmetyczka. Sama farbuję włosy, zakupiłam dobre lakiery do paznokci. To jednak zawsze był spory wydatek. Poza tym zwracam uwagę na pozornie niewielkie kwoty - oszczędzanie prądu (w skali miesiące pewnie oszczędzę 10 zł), opłaty bankowe, rozmowy telefoniczne. Wszędzie staram się zminimalizować te opłaty. Grosz do grosza :) Jak są kosmetyki, których używam stale i widzę, że są w promocji, to kupuję 2,3 sztuki. Wyłapuję okazje na Allegro odzieżowe.
    No i cały czas będę powtarzać - przede wszystkim kontrola wydatków, zapisywanie ich. Szczególnie dla osób, które maja kilka źródeł utrzymania lub różne przychody w różnych miesiącach
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 1st 2011
     permalink
    moi znajomi zamiast kupowac grzechotki niemowlakowi sami je zrobili, powrzucali do plastikowych butelek po wodzie (takich 0.3l) rozne stukoczace rzeczy - ryz, makaron, groch, kawe, muszelki... Ich 5miesieczny syn nie interesuje sie gotowymi gruchawkami tak jak tymi gruchajacymi butelkami :)
  9.  permalink
    No -ale zeby nie było- sama tez wpadłam w tę pułapkę. Na szczęście opanowałam się dość szybko :)Teraz jest inaczej- Hania sama mówi co chce, ale jak była niemowlakiem to zdarzało mi się przeginac ;)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 1st 2011
     permalink
    tja, skad ja to znam... dwa zestawy kulek sensorycznych i jeszcze klocki sensorki do kompletu, ktore suma sumarum mlody mial w powazaniu :P
    teraz kupujemy czesto prezenty zbiorowe, rodzina sie zrzuca na jedna-dwie porzadne drozsze rzeczy
  10.  permalink
    To Twój Krzys przyładował Ci kulką sensoryczną w głowę? :tooth: Czy którys z bliźniaków Izy? :tooth:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 1st 2011
     permalink
    to chyba blizniaki miedzy soba akcje rozegraly ;)
    ale prawda jest taka, fajne byly sensorki dotykowe, te dzwiekowe znajomym wyszly lepsze w butelkach
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 1st 2011
     permalink
    aga1976 no właśnie na szczęście ja nie daję się zwariować i nie mam potrzeby kupowania mojemu dziecku nie wiadomo jak bardzo wypasionych rzeczy(no oprócz tego pociągu, ale on mnie po prostu ujął:bigsmile:)... Nie jestem też zwolennikiem "zarzucania" dziecka zabawkami...
    I też się kurcze nie mogę doczekać, kiedy moje dziecko zacznie się interesować klockami:bigsmile:
    A to co pokazałaś to naprawdę fajna sprawa:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 1st 2011
     permalink
    MrsHyde: moi znajomi zamiast kupowac grzechotki niemowlakowi sami je zrobili, powrzucali do plastikowych butelek po wodzie (takich 0.3l) rozne stukoczace rzeczy - ryz, makaron, groch, kawe, muszelki... Ich 5miesieczny syn nie interesuje sie gotowymi gruchawkami tak jak tymi gruchajacymi butelkami :)


    Przyznam,że też o tym myślałam... Tylko jakoś tak się boję,że moje dziecko mogłoby to odkręcić i połknąć zawartość... Jakaś matka- panikara ze mnie może... No nie wiem...
    --
  11.  permalink
    a wiecie co mnie wkurza? ten szał przedświąteczno-zabawkowy. Wiecie,ze juz supermarkety wyprodukowały katalogi gwiazdkowe? No granie na emocjach rodziców jest paskudne :/
    Pomijam,że znów nie będzie można chodzić do marketów z dzieckiem przez najbliższe 2 miesiące :/
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 1st 2011
     permalink
    Katalogi gwiazdkowe są od dawna dostępne co roku.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.