Salinos ja używałam wielo po skończonym miesiącu, małe formowanki + otulacz i nie wyobrażam sobie również, nie przeprać kupy z czegokolwiek przed włożeniem pieluch do prania.

A no i u mnie też się otulacze sprawdziły przy mlecznych kupkach, tyle że ja używałam na początku tych mniejszych z toots boots, a później Babmino Mio. Te pierwsze są po prostu genialne

Salinos od razu po przewinięciu. Mimo że Kalina długo robiła kupę w każdą! pieluchę. Może zajrzyj do filtra w pralce, jak to tam wygląda;) ale serio, wydaje mi się że to nie jest zbyt higieniczne, mielenie tych kupek ze wszystkimi pieluchami. Mocz się wypłucze (wstawiasz płukanie przed praniem?) ale kupa nawet mleczna, to jednak hmmm... ciało stałe

haha Salinos leniuchu :D

Hanny: salinos no ale przecież myjesz potem ręce,a cyckami tego nie dotykasz

ale ręką potem dotykam cycusia podając Małej, bo robię naleśnika z cyca :))))))))))
ajć tam już nie wiem jak z tymi kupencjami postępować.. w każdym razie kupkowo mi ;DDD

Treść doklejona: 04.10.13 20:00
Mąż najlepszy doradca. Jak Mu powiedziałam, że by trzeba te kupki spierać po każdym przewijaniu to On na to: Po co? przecież w pralce się rozpuszczą ;p ach Kochany Mój :)))))))

Treść doklejona: 04.10.13 20:01
a odnośnie filtru mój Mąż na to:" To jest jakiś filtr w naszej pralce? "

salinos: a swoją drogą to bardziej niehigieniczne wydaje mi się spierać kupę a potem Mała karmić cycem..

Rozumiem, że z tych samych powodów nie myjesz dziecku osranego tyłka...

Dorit a mogę się zapytać dlaczego myjesz w rękawiczkach? Czy też boisz się podawać później cyca TĄ ręką czy brzydzisz się kupek? Serio ciekawa jestem, nie ze złośliwością. Ludzie mają różną wrażliwość w kupowym temacie;) Bo wiesz, jeśli jesteś mocno wrażliwa w tym temacie to szkoda kasy na wielo, bo powiem Ci, że noworodkowe kupy (dziecka na piersi) to lawenda w porównaniu z tym co się dzieje jak dziecko zaczyna jeść wszystko (wtedy to są już takie jak "starego"). Mój zasadził dziś taką kupę, że aż uciekałam, bo myślałam, że pawika puszczę;P Muszę go zacząć wysadzać na nocnik (jak tylko będę mogła wstać), bo długo tak nie pociągniemy;)

Ja bym nie dawała vanisha. Jak już to kwasek cytrynowy i wysoka temp. Spokojnie można nawet 95 stopni. Dziewczyny, może zapierzcie troszkę te pieluszki przed pralką. U nas nie ma żadnej plamki, a są w stałym obrocie przeszło rok;)

Złap za czysty fragment pieluchy, odkręć kran, włącz prysznic- gwarantuję, że pod najmocniejszym strumieniem z prysznica kupa zejdzie z pieluchy. Bez cudowania

sushka: Złap za czysty fragment pieluchy, odkręć kran, włącz prysznic

spróbuję :)

Hanny, wydaje mi sie ze zapach kupki nie zostaje na rekach dzieki rekawiczce,
mam zapalenie piersi i zrobilam sie bardziej czula na pkt higieny, choc to nie jest pewno bezposrednia przyczyna moich cierpien.
Ale w temacie kupkowym, chyba rzeczywiscie jestem dosc wrazliwa, dzieki za uwage...bo moze to faktycznie nie dla mnie!!??
zastanowie sie, teraz poki co sil brak.
samo splukanie przy zoltej kupce miesieczniaka mojego nic nie daje, trzeba w goracej wodzie dobrze zaprac....i to od razu, jesli nie zapiore od razu i pomoczy sie w misce nawet z proszkiem, to jest recznie nie do doprania- zobaczymy jak w pralce ta pieluszka- poki co jest wielka zolta plama- stad moje pomysly z wanishem.
Ale kwasek tez bedzie dobry.dzieki11

Dziewczyny z tego co ja czytałam i sprawdziłam, to kupsko najlepiej spiera się zimną wodą - wtedy plamy nie zostają (nie trzeba żadnych detergentów, które jednak mogą zatłuszczać pieluchy). Potem to piorę standardowo w 60stopniach, czasami daję dodatkowe płukanie, a do prania proszek dzidziuś (mniej niż do normalnego prania) plus po łyżeczce nappifresha do obu przegródek na proszek. Nie mam żadnych śladów na pieluszkach.

madzinka83: a do prania proszek dzidziuś (mniej niż do normalnego prania) plus po łyżeczce nappifresha do obu przegródek na proszek.

robię dokłądnie tak samo, też mam nappifresha, po łyżeczce daję :)

ja mam flipa, kupowane dość dawno (prawie 3 lata temu), użytkowane cały czas, najpierw na starszaku (od urodzenia do 2 rż), później na młodszej - prane średnio co drugi dzień, są nadal w idealnym stanie, więc uważam, że warte są swojej ceny (choć widziałam, że ostatnio podrożały)
mogę tylko dodać, że do flipów najlepiej nam się sprawdza tetra, a te oryginalne wkłady to tak średnio lubię, bo są dość duże i nie da się ich za bardzo złożyć
a otulaczy z allegro niestety nie znam, więc nie mogę porównać

Mam te tanie oraz flipy nic z nimy się nie dzieje od 2 lat zywania. Flipy są przyjemniejsze w dodtyku.

bladykot a jak ze szczelnością tych tańszych? też nie przepuszczają żadnej wilgoci w takim stopniu jak flipy?

Polecam jak najbardziej flipy!! Jesteśmy bardzo zadowoleni i są warte swojej ceny. Ostatnio dokupiłam flipy bo była promocja 2 w cenie jednego, czyli za 63 zł 2 flipy na stronce internetowej nappy.pl

ja trochę zaszalałam i w sumie mam 11 otulaczy ale używam 7 flipów. Pozostałe to bambamsy 3 szt i 1 imse vimse. Najbardziej praktczne, nieprzemakalne to flipy. Po prostu nie ma lepszych. Początkowo miałąm 4 flipy i nie nadążałam z praniem ich bo po kupce często są ubrudzone i trzeba ręcznie prac. Teraz jest super przy 7 szt. Chociaż znam osoby, które świetnie sobie radzą przy 2 otulaczach:)

Czy któraś z Was używała otulaczy tej firmy?
http://pupus.pl/pol_m_Otulacze-135.html
Tańsze niż flipy i to mnie kusi... :)

a/ miałam najtańsze "chińszczyzny" kieszonki i dawały radę. Jak pisałam na początkowych stronach wątku, rzadko przesiąkały a jak juz to u większego dziecia
b/ nie mam doświadczenia z bliźniakami ale z dzieciamu "rok po roku" i to krótko bo starsze w końcu sie odpieluchowało a młodsze szybko się odpieluchowało - dawałam radę przy masie prania i małej możliwości suszenia
c/ zawsze spłukiwałam kupkę z wkładu / kieszonki Mąż niekoniecznie i tam gdzie kupka zaschła zostawała plama
d/ jedyne wielo jakie były dla mnie bleee (płytkie, szerokie i słabo trzymający rzepek to te z kubusiem puchatkiem -

Odświeżam wątek, bo potrzebuję opinii doświadczonych w pieluchowaniu mam. Chciałabym spróbować wielorazówek dla noworodka. Póki co mam : 3 otulacze noworodkowe i 12 bawełnianych pieluszek do kompletu bambino mio plus dwie noworodkowe chłonne AIO. Czy taki zestaw mi wystarczy na początek? Założenie jest takie, że te bambino mio mają być na dzień a AIO na noc. W rezerwie będą też jednorazówki ekologiczne np. na spacer (zależy jak mi będzie szło to wielorazowe pieluchowanie). Co o tym sądzicie? Na pierwsze miesiące wystarczy mi taki zestaw czy powinnam jeszcze coś dokupić?

gucio8: 3 otulacze noworodkowe i 12 bawełnianych pieluszek do kompletu bambino mio plus dwie noworodkowe chłonne AIO. Czy taki zestaw mi wystarczy na początek? Założenie jest takie, że te bambino mio mają być na dzień a AIO na noc.

Na samych wielorazówkach w tej ilosci dla noworodka moim zdaniem trochę za mało, bo taki maluch sika i robi często kupy. U nas po 4 tygodniu życia małej samych wkładów/bawełnianych pieluch szło dziennie około 12 :) I to mimo tego, że nic po bokach nie wyciekało, nawet kupy, ale z tym to różnie jest. AIO w ilości sztuk 2 to może starczą właśnie na jedną noc, może jedna... co nie zmienia faktu, że jeśli chcesz ich używać noc w noc, to mogą Ci nie wyschnąć o tej porze roku, bo generalnie AIO schną jednak dłużej. Ja bym dla świętego spokoju dokupiła jeszcze z 3 otulacze minimum i zwykłe jakieś chłonne ściereczki albo pocięła jakieś ręczniki w domu i obszyła na maszynie do szycia, żeby się nie strzępiły. Szkoda kasy moim zdaniem wydawać na jakieś cud wkłady/muśliny itd. na początek, bo dziecko mało, ale często sika i tetra też będzie dla niego za duża. Bo będzie robić wielki tyłek i dziecku może być niewygodnie.

ja wcale ich nie zabezpieczam, ale mam tylko jeden otulacz na rzepy, reszta na napy.

Proszę Was o radę, bardziej doświadczone mamusie pieluszkowe - co zakładać na pupcie pociech na noc?

Póki co zakładam cały czas tetrę, ale na noc szukam alternatywy, żeby tak moja córcia nie czuła wilgoci jak się posiusia

Dawno nie czytałam watku, zagladam sie i chwalę, ze od miesiąca bawimy sie w wielo.:)) kupiłam troche kieszonek, otulaczy i wkładów, ale głownie tetra nam słuzy na codzien.
Wkłady na spacer i na noc.

Do prania ja dodaję MIOFRESH i nic a nic nie prasuje, bo ten środek zawiera coś antybakteryjnego żeby nie prasowac. Zreszta otulaczy chyba wcale nie należy traktować żelazkiem :) i piorę w 40 st, spokojnie schodzą wszelkie ślady po kupkach dzięki temu miofreshowi :)

DZiewczyny a ile kupić otulaczy i wkładów na start dla 10 miesięcznika? Tak mniej wiecej..