My też zdecydowaliśmy się na chustowanie :)
Przeczytałam prawie cały wątek, przewertowałam w weekend internet i youtube'a, ale chyba nigdy nie zdecyduję się na konkretną chustę..

Myślicie, że na początek tkana LennyLamb by się sprawdziła? Nigdy nie miałam z chustami do czynienia i żałuję, że nie mam od kogo pożyczyć i wypróbować przed zakupem. Możecie mi coś polecić?

Trochę się boję, że nie będę umiała tkanej dobrze podociągać. Ale elastyczna to chyba bardziej dla maluszka? Ehh, mam tyle pytań i wątpliwości..

Winnica, Emilia też ciągnęła mnie za włosy Czasem dostawała spazmów, ale po chwili, gdy zaczynała kojarzyć, że wszystko widzi, uspokajała się. Czytałam, że mamy dają wierciuchowi do rączek jakąś miękką zabawkę na czas motania. Może to będzie jakiś pomysł. No i my wiążemy przed lustrem. Wygłupiamy się, robimy miny. Nasze praktyki również nieco odwracają uwagę.
Mila nie odwracała się, ale prostowała nogi i odchylała się w tył Teraz też czasem ma swoje wygibasy. Mam wrażenie, że chustowania na plecach dziecko także musi się nauczyć.
Madziuk kółkowe są tkane. Dla maluszka radziłabym normalną, wiązaną, tkaną. Jeśli podoba się Wam didymos to wybierajcie. To mercedes wśród chust

Treść doklejona: 05.02.13 15:40
Tabelę z rozmiarami tez kiedyś wrzucałam. W sklepie decoraliki można ją odnaleźć.

Nana81- dzieki za opinie, czuje sie na używana na angielskim ebayu, ale za wiele ich nie ma. Jest jedna długa na 3metry z hakiem. Nie wiem czy nie za krótka? Ja mam 163cm, mąż 180.

Doti - jak sie wiąże chuste będąc po cesarce? Mój synus jeszcze główki nie trzyma, mogłabym go nosić w chuscie z przodu?

Treść doklejona: 05.02.13 18:05
Dziewczyny a co sądzicie o takich nosidlach?
http://www.kangurkowo.pl/nosidlo-dla-dzieci-didy-tai-waves-acua.html

madziauk: Jest jedna długa na 3metry z hakiem. Nie wiem czy nie za krótka?

chyba za krótka jeśli męża też chcesz angażować

ja do tej pory nosiłam w elastycznej, ale dziś dotarła do mnie tkana, na 4,7m, jak zamotałam młodego kieszonką, to zostały tylko kikutki takie z końców, więc jest na styk, a mam wzrostu 170cm

3m z hakiem to dobra długość na plecak. Jeśli myślisz o kieszonce i 2x powinnaś raczej mieć dłuższą chustę. Poglądowo: noszę 36. W chuście 4,2 wiążę córę w 2x oraz kieszonkę (nie wiem, czy zaczynając współpracę z chustą dałabym radę), M niestety odpada (on mota wyłącznie w 5,2).
Widzę, że link z rozmiarówką już jest Zerknij i przetraw.

madziauk: Zastanawiam sie tez nad tym nosidelkiem, bo to jakby juz zawiazana chusta, czy ktoras z Was uzytkowala takie badz podobne?

Nie używałam, ale wygląda na podobnie do Mei Tai. Strasznie drogie

Treść doklejona: 05.02.13 20:09
Nana, no będę jeszcze próbować zatem na plecach młodego wiązać, może jakoś w końcu damy radę

To ja z pytaniem odnośnie mai tai - czy ktoś szył sobie takie cudo i jak to wychodzi w robocie? Czy kupne są lepsze (jak np. chusta tkana), czy można pokusić się o zrobienie mei taia w domu?

Winnica sprzedaj MT na chusto forum i kup coś odpowiedniego. Nie myślałaś o tym?

Winnica MT są rozmiarowe, może ten jest jeszcze za duży dla Twojego malucha?

Dziewczyny, wyczytalam na angielskim forum, ze te didy tai nie ma wiązania na plecach. I ze to niby zle. Inne opinie były, ze ma tak być i jest super. Sama nie wiem czy to bedzie dobry zakup dla dziecka- pod względem bezpieczeństwa i rozwoju ? I czy ja po cesarce mogę takie nosiło nosic? Napalilam sie na nie strasznie. Ale wole sie upewnić, ze to bedzie dobry zakup. Bo kosztuje sporo. Opinii na chustowym forum nie ma za wiele ( jedna uzytkowniczka napisała, ale bardzo niewiele).

Nie wiem czy poradzę sobie sama z wiazaniem chusty ;) pewnie po czasie tak. Nie ukrywam, ze takie nosiło to rozwiazanie dla leniwych ;)

Myślicie, ze dobrze bedzie podtrzymywalo główkę? Bo Karolek sam jej jeszcze nie trzyma.

W ogole tom jakieś obawy, ze w chuscie takiej zle zawiązanej, bądź nosidle to midziecko wyleci
Wiem, ze to głupie może, bo chciałabym nosić małego blisko, ale niepokój wewnętrzny jest.

madziauk: Sama nie wiem czy to bedzie dobry zakup dla dziecka- pod względem bezpieczeństwa i rozwoju ?

Doradczyni chustowa, z którą mieliśmy ostatnio sporo do czynienia - ostatni raz dziś wieczorem podczas zajęć szkoły rodzenia - podkreśla, że chustę da się dopasować do każdego dziecka, a nosidło warto kupować do konkretnego dziecka, przymierzyć, sprawdzić, czy się dogadają. Jestem świeżo po zajęciach z nosideł miękkich , więc mogę powtórzyć, nosidła mają rozmiary, dla takiego malucha, jak Karolek, będzie potrzebne inne, niż dla starszaka.
Dziś właśnie oglądaliśmy DidyTai, i on zdecydowanie jest wiązane na plecach. Tutaj zresztą masz informacje u źródła, na stronie Didymos.
Jeśli masz wątpliwości odnośnie sposobu wiązania i wyboru chusta/nosidło, to może spróbuj się skontaktować z doradczynią noszenia u Ciebie? Tutaj znalazłam stronę brytyjską Die Trageschule Dresden, tam masz info o kursach i kontakt do doradczyń. A tu lista doradczyń innej, podobnej organizacji - ClauWi.
Powodzenia!

Warto pamiętać, że do elastycznej jest jedno wiązanie.

Widzę to samo źródło! Do mojego M należy nr 234

Nie znam się na wiązaniu na plecach, ale czy kolanka nie powinny być wyżej?

elfika: gora, trzymajaca obrecz barkowa Adasia jest za luzna

Qrde, właśnie nie wiem jak to zrobić, żeby część trzymająca obręcz barkową była ciaśniejsza, ale jednocześnie żeby szyjka nie była zbyt uciskana

doti_p: czy kolanka nie powinny być wyżej

Też się zastanawiałam, ale nie potrafię ich wyżej ułożyć, bo Adaś jakoś nie potrafi mnie bardziej objąć nóżkami...w każdym razie próbowałam ustawić kolanka maxymalnie wysoko i tylko tyle mi się udało. Jakoś z przodu jest łatwiej to zrobić. Może ktoś kto tak wiąże ma jakieś patenty??

Treść doklejona: 11.02.13 19:17

nana81: Co to za szmata? Ładnie Wam :)

Dzięki

A chustę mam nie jakąś tam firmową, bo nie bardzo kasę miałam, a że chciałam nosić koniecznie to kupiłam taką.

ja próbowałam wiązać chustę jak mój był mały ale nie umiałam go umieścić dopiero teraz jak ma 10 miesięcy to się przekonałam i uczę się wiązać ale w cale to nie jest takie łatwe umieścić malucha w tej chuście, jednak uważam że jest to wygodne rozwiązanie

Ja bym na początek jednak chyba dość zachowawczo doradziła chustę, a nosidła potem, jak dziecko będzie przynajmniej główkę trzymało, a najlepiej, jak usiądzie.

Dziewczyny, co sadzicie o chustach kolkowych? Nadaja sie dla 2,5 miesieczniaka, ktory jeszcze glowki nie trzyma?

Wpadla mi jedna w oko i sie tak zastanawiam..

Winnica - no właśnie tez byłam zdziwiona, na stronie kangurkowo Pl jest taka rozpiska w czym od kiedy można dziecko nosić, i ponoć takiego malucha to w chuscie bądź chuscie kolkowej najlepiej.

można też brzuszek do brzuszka, tak usypiałam Tadzia jak miał 2,5 miesiąca, teraz noszę go po domu na biodrze.

madziauk moim osobistym zdaniem porzuć kombinowanie i po prostu zakup tkaną chustę, oswój się z noszeniem w niej a później przyjdzie czas na kółkową albo na nosidło

Co do kółkowej to dla mnie ona nadaje się na krótkie przebiegi, ale już np. na dłuższy spacer z 9kg dzieckiem to nie bardzo. Jest łatwa w zakładaniu, ale po chwili już to jedno ramię trochę boli.
Co do 2x i kieszonki - oba się nadają dla takich maluchów, ale ponoć 2x jest potem dłużej dobry, bo pozwala na lepsze rozłożenie ciężaru na ramionach noszącego. Moje od początku w kieszonce były noszone, potem się przestawiłam na 2x i tak noszę do dziś.

Hmmm...pamiętajcie, że pozycja kołyski nie służy małym bioderkom Tkana, wiązana na dłużej starczy, jest stabilniejsza dla maluszka i bioderka malucha są w odpowiedniej dal nich pozycji. Nie wahałabym się przed takim zakupem.

Zamotałam dziś Frania po dłuższej przerwie bo ostatnio śmigamy głównie w tula i proszę na jaki genialny pomysł wpadł mój starszak:)))
Wytrzymałam 3 min, cyknęłam fotkę i moje plecy powiedziały basta...;)
Toż to już 23kg słodkiego ciężaru!

Matka wielbłąd:PPP

Ja polecam kieszonkę. Kieszonka jest od urodzenia, więc na pewno będzie ok
My się kieszonkujemy do tej pory, gdy na spacer wychodzimy

Hmmmmm...madziauk, nie wiem, czy zawiążesz kieszonkę czy 2x z tego...