Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeJan 29th 2016
     permalink
    Karolinie do snu czytamy bajki. Ponieważ bolała mnie dziś głowa, miałam nadzieje, że uda mi się do czytania wydelegować męża.
    Ja: Karolinko, kto dziś czyta bajkę?
    K: Dziś wybieram mamę!
    Ja: A może jednak tatę, co?
    K: Nie, nie. Tata był wczoraj, jutro i przedwczoraj. Mama!
    Ja: Ale mnie dziś boli głowa...
    K: No wiem, wiem...
    Ja: No i co, nie masz miłosierdzia dla mamy? ;)
    K: Mamo...Mam "miłosierdzia", ale ten "miłosierdź" mnie dziś nie słucha.

    ;)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 31st 2016
     permalink
    Jako ze mam wyjatkowo duzo dystansu do siebie;-P
    - mamo, ale masz duzy tylek.
    - :confused:
    - mamo, no ja rozumiem, ze masz duzy brzuch, bo jestes w ciazy, ale ze masz duzy tylek???
    No chce sie zyc....:wink:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeFeb 1st 2016
     permalink
    Moja córka do mnie ostatnio mimochodem rzuciła:

    "Wyluzuj staruszko"


    (tekst z bajki My little pony)
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeFeb 1st 2016
     permalink
    Jajko mądrzejsze od kury:
    (Oglądając plastikową piłeczkę): Mamo, a co jest w środku?
    -Nic, pusta jest.
    -Nieprawda, ma powietrze. Czemu mówisz, że jest pusta?

    Z repertuaru snów kolorowych:
    (Budzi się w środku nocy i mówi): Zjadłam swoje zabawki! O tak: mniam mniam mniam! Później wyszły ze mnie z kupką. Mamo, one są teraz brudne! Maaaaamoooo...!
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 1st 2016
     permalink
    Milenka biegnie do mnie z takim workiem do kapci i ma tam pełno zabawek i tłumaczy mi:
    mamooo to się da wyciągnąć.... tak to tu rozszerokam i gotowe
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeFeb 1st 2016
     permalink
    - Mamo, zagramy w te wyszołki?
    - w co??
    - no, w te wyszołki, co zawsze razem gramy na komputerze.
    - Jezu, Natalia chodź tu. Co ona mówi?
    Lusia powtarza Natalce.
    Natalia: hmm, może TV SHOW KING?

    Bingo...
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeFeb 1st 2016
     permalink
    Ja: "wezcie te zabawki, bo zaraz swira dostane i wywale je do kosza!"
    Kuba: "no.jest to jakis pomysl mamo":wink:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 2nd 2016
     permalink
    -
    Livia: Mamusiu, ale to ABSURDALNE, że tu nie ma chodnika!

    mi sie przypoomnialo, jak moje dziecko mowi:
    mamo, to jest dla mnie FENOMEN, ze.....
    -- ;
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeFeb 2nd 2016
     permalink
    - Mamoooo, siku!
    - No to idź do łazienki. Swoją drogą ile można sikać? Ile razy TY już sikałeś od rana, co?
    - Duuuużo ( śmiech ). Może ja mam sikunkę?
    :crazy:
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeFeb 2nd 2016
     permalink
    Czytam bajkę o Kopciuszku. Wiadomo - jego życie to pasmo niepowodzeń, docieram do momentu kiedy zbiegając po schodach gubi pantofelek.
    Hania: Mamo! Jakiś ten Kopciuszek niefortunny. :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 3rd 2016
     permalink
    Winni: Może ja mam sikunkę?

    ha ha ha
    nooo skoro może być biegunka od biegania do kibelka to i sikunka może się przydarzyć :)
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeFeb 3rd 2016
     permalink
    Kolejna zagadka: Lusia poprosiła dziś tatę, żeby jej kupił braki wesołe(?!)Podpowiem, ze to coś do jedzenia, ale sporo musiała się natlumaczyc, żebyśmy zrozumieli na co ma ochotę.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeFeb 5th 2016 zmieniony
     permalink
    Jedziemy właśnie samochodem. Do dziadków.
    - Boli mnie głowa - mówi nagle mój mąż.
    - A mnie ucho od rana - odpowiadam.
    - A mnie nogi - dodaje nasz prawie 4 latek.
    To sobie pogadaliśmy 😄
    Zupełnie jak rodzina hipochondryków, no nie? 😜
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 5th 2016
     permalink
    Peppermill: braki wesołe(


    Buraki? Ale wesołych nie jadłam :D
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeFeb 5th 2016
     permalink
    A mnie sie skojarzyło z wesołymi literami z Lajkonika, ale bankowo nie o to chodzi :P
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 5th 2016
     permalink
    Ja obstawiam, że to będzie jakaś zagraniczna nazwa której ni choinki nie zgadniemy.
    To braki to mi się skojarzyło, że coś braking, ale chyba nic do jedzenia takiej nazwy nie posiada :)
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeFeb 6th 2016
     permalink
    Doczekałam się etapu "mamo, daj mi spokój" :bigsmile: :
    W: I zamknij drzwi, jak będziesz wychodziła...
    Ja: Ale to niegrzecznie tak mowić.
    W: ...PROSZĘ.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeFeb 6th 2016
     permalink
    [quote=Peppermill][/quote]
    Baryłki wiśniowe? Nie wiem czy coś takiego jest...:surprised:
    -- []
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeFeb 6th 2016
     permalink
    Kitkat?
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeFeb 6th 2016
     permalink
    Mi się skojarzyło ze cos w rosole :clap::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 6th 2016 zmieniony
     permalink
    Przebieram się dzisiaj rano. Zdejmuje piżame, Ninka na mnie patrzy i mówi:

    "Mamusia!! Ale masz małe cycki!! Prawie takie jak moje."

    :cry::cry::cry::confused::confused::angry::neutral::sad::shamed::sad::neutral::sad:

    Najgorsze jest to, że wcale nie kłamała :tongue::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeFeb 6th 2016
     permalink
    Marcelinka nie lubi hałasów. Dziś jak wychodziłyśmy na spacer, dziadek szykował piłę tarczową i zaraz miał na niej ciąć. Marcelinka do dziadka: dziadku, jeszcze niee,poczekaj jak wyjdziemy! Wyszłyśmy za bramę a ona - możesz już piłaszować;)

    i zagadka obcojęzyczna:
    M- mamo puść mi dżinomas w laptopiku
    Ja - ?
    M - dżin-o-mas!
    Ja - jingle bells?
    M - dżinomas- autobusy jeżdżą!
    Ja - aaa wheels on the bus
    M - no mówiłam dżinomas!
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeFeb 6th 2016
     permalink
    Oł noł. U nas było kiedyś "habija, habija"... A to było - daddy finger .... HIRAJEM (here I am).
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeFeb 6th 2016
     permalink
    Brawo Gosia!

    Braki wesołe= flaki w rosole!!!:wink::shocked::tongue:


    Teo, toz już bardziej polskiej potrawy ze świeca szukać...
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeFeb 7th 2016
     permalink
    Teo moja córka pewnie za jakiś czas powie dokładnie to samo...:cry:
    -- []
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 7th 2016
     permalink
    Flaków bym nie zgadła za Chiny :D

    U nas z kolei króluje w domu Lajmondas. Czyli Rainbow Dash z kucyków Pony...
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeFeb 7th 2016
     permalink
    Hehehhe! Dzięki dzięki! :)
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeFeb 7th 2016
     permalink
    A u nas "Merygoł" czyli "Let it go" - piosenka z Krainy Lodu :bigsmile:
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
  1.  permalink
    Robie mlodemu tosta w opiekaczu no i po wyjciu i odczekaniu chwile ugryzlam z brzegu by sprawdzic czy juz dosc wystudzone.
    Mlody zrobil mine jakbym mu calego ulubionego batona zjadla i pokazal, ze moj czarny chleb jest w chlebaku :devil:

    Druga sytuacja z dzisiaj.. Ogladam z moim gazetke z jakiegos marketu i gadamy, ze mielone w promocji. No i sie pytam, czy wieprzowe czy jakie mowiac Maksowi ze wieprzowe to ze swinki a ten do mnie "peke peke (jego ulubiony prosiaczek) nieee" :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeFeb 7th 2016
     permalink
    Wrocław.Kto pojeździł tam komunikacją miejską ten wie.
    Jest tam jeden przystanek koło teatru muzycznego, którego zapowiedź jest "śpiewana".

    Ostatnio jedziemy z Hanką tramwajem i ona się pyta o tenże:
    - to kiedy będzie ta Akademia Pitoł?
    -????

    przystanek nazywa się "Arkady Capitol" :P
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 8th 2016
     permalink
    Madzik, jak możesz takie horrory dziecku fundować :devil::devil::bigsmile::wink: Hehe, dobry jest :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 8th 2016
     permalink
    MRSCreme, padlam, buhaha
    -- ;
  2.  permalink
    katka_81: Madzik, jak możesz takie horrory dziecku fundować
    - w zyciu nie wpadlam na to, ze on to tak zinterpretuje ha ha
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 8th 2016
     permalink
    madziik1983: ze on to tak zinterpretuje ha ha

    fajny, bystry chłopiec :)
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeFeb 8th 2016
     permalink
    A ja ostatnio w autobusie poczestowalam się Lusi chrupkiem- bez pytania. I co usłyszałam:
    -Mamo, ty świnio! Jaka ty jesteś pazerna!
    --
  3.  permalink
    Peppermill: -Mamo, ty świnio! Jaka ty jesteś pazerna!
    - hahaha
    Maks wyciagnal jakas moja ksiazke z polepiona strona i mu mowie: "to Ty zniszczyles"
    On kiwa glowa na nie.. Pytam " a kto, inny dzidzius"
    A ten kiwa glowa na tak i wskazuje na moj brzuch :cool:
    Taki maly a juz zwala na brata:D
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeFeb 8th 2016 zmieniony
     permalink
    Ostatnio Młody serwuje nam serie "trudnych" pytań. Od tego, skąd sie biorą dzieci, przez zjawiska fizyczne, aż po politykę. Siedzimy Więc przy kolacji i pada pytanie:
    - Mamo, dlaczego dzieci umierają w brzuchu?
    - ... ( tu matka zaczyna się produkować, żeby w sposób prosty i empatyczny wyjaśnić)
    - czekaj, nie mów! Juz wiem, to przez te prawicowe balony!

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 08.02.16 18:19</span>
    Prawicowy balon = prezerwatywa.
    Jakiś czas wcześniej zauważył prezerwatywy przy kasie w sklepie obok słodyczy i tłumaczyliśmy co to, dlatego nie jadalne, do czego służy i jak wygląda (podobne do balonika bez powietrza), a te słowa na P wszystkie takie podobne.... ;-)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 14th 2016 zmieniony
     permalink
    Taka sytuacja: dziewczyny grają w chowanego. Natalia szuka Hani. Chodzi, zagląda wszędzie - nic, nie ma, zapadła się pod ziemię. W końcu przychodzi do nas zrezygnowana i mówi: "Nie znalazłam jej. Trudno. Najwyżej nie będę już miała siostry..." :wink:
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    _hydro_: "Nie znalazłam jej. Trudno. Najwyżej nie będę już miała siostry..."


    zróbcie nową:wink:zarąbista!
    --
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Karolina jest z grudnia, więc jest najmłodsza w swojej grupie w przedszkolu. Trochę jej się nie podoba, że inne koleżanki mają już 5 lat, a ona całkiem świeżo skończyła 4. Przedstawiam więc jej same plusy takiej sytuacji, w tym taki, że dłużej będzie młoda ;-)
    Ubieramy się do wyjścia, Karolina zaczyna monolog:
    -jestem taka młoda i ładna, mam młodziutką skórkę. Młodą i delikatną. Moja skórka jest tak samo delikatna jak... "ptak tatusia"! :shocked:
    :rolling:
    --
  4.  permalink
    Moj siostrzeniec, wtedy jakies 4-5 lat przekomarza sie z dziadkem:
    Dziadek: jak mnie bedziesz denerwowac to wyjde i zostaniesz sam,
    Mati: (z iscie obrazona mina, podparty lokiec itp - foch) nigdzie nie wyjdziesz bo ja sie boje zostac sam!!
    No z kanapy spadlam w pokoju obok :rolling::rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeFeb 21st 2016
     permalink
    D: Mamo pójdziemy do Kubusia (jego kolega, mieszka piętro wyżej)
    Ja: Kubuś ma tą samą chorobę co Ty, więc w sumie mógłbyś iść ale niestety Justynka ma inną chorobę, nazywa się szkarlatyna, dlatego nie mozemy iść.
    D. ..bo się potłukła szkłem?



    No i z tych wzruszających :)))


    D: Mamo powiem Ci coś do ucha
    - Mamusiu jesteś moją księżniczką
    Ja: Ojej, a ty moim księciem
    D: Nie, ja jestem Twoim Królem :rainbow:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeFeb 22nd 2016
     permalink
    Dziś w centrum handlowym, przechodzimy koło jubilera.
    Hania: "Tato, może się zatrzymany żeby kupić mamie perły? ".

    :heartsabove:
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Leon jak juz wspominalam chyba juz od roku odreagowuje informację o wojnie na Ukrainie. Ma swoj zabawkowy samochód pancerny, na ktorego mowi Putin, bawi się wołając "pu pu pu! Putin wysyła ciołgi na Ukrainę!" a dzis to juz przeszedl samego siebie wszcząl alarm kiedy zginął mu cytuję: "duży członek Putina" :rolling:
    (Jeden z dwoch malutkich czolgow)

    Treść doklejona: 24.02.16 20:08
    Musztruje mnie też ostatnio kiedy nie odpowiadam mu na pytanie patrzac surowym wzrokiem: "co ty! Masz głuche uszy?!!"
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    Misia wygłupia się z babcią, niechcący trąca ją łokciem. Przytula babcię szybko i mówi: "Przepraszam babciu, trochę mnie poniosło"
    :D
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Dominik (to ten mlodszy) siedzi na nocniku.
    Ja: „co, duza kupke zrobiles?”
    Dominik: „nie! Mala”
    Ja: „malutka?”
    Dominik: „tak, sodziak!”
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeFeb 29th 2016
     permalink
    Bawimy się w chowanego: -Kajo "raz dwa trzy kusiaaam" Ja szybko umknęłam i schowałam się w wannie. Kajetan w końcu mnie znalazł i mówi: "Mamusia schowala się w KĄPALNI" :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 1st 2016
     permalink
    Wieczór, pora zasypiania. Leżymy: Ja, Michalina i jej Miś. Ta opowiada coś z werwą, pełna radości, ja ją miziam po rączce i sama czuję, że przysypiam. Otwieram oczy i mówię:
    Ja: Machalinko, zamknij już oczka i śpij. Już późno. Zobacz Misiu też już zmęczony, chciałby pospać.
    Michasia: Mamusiu, no coś Ty. Misie nie są żywe, one są na niby. Miś nie potrafi zamknąć oczu. No, zobacz mamusiu, no zobacz!!!
    I pokazuje matce otwarte oczy Misia, jakby Amerykę odkryła :D
    --
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeMar 1st 2016
     permalink
    Przy śniadaniu mąż do mnie : czy ty juz zawsze będziesz taka wkurzona z rana? Łucja: no właśnie, Laura chce żebyś była mamusią a nie, taka kraina lodu...
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 2nd 2016
     permalink
    Kuba (starszy) myje zeby, zakonczyl po umyciu dolnej szczeki.
    Ja: "jestes jeszcze w stanie umyc gorna?"
    Kuba: "nie mamo, wybacz, nie dzis"


    Zaczrlam swoj wywod, ze ich kocham i takie tam bla bla bla po czym koncze i mowie do Kuby "a jak bedziesz juz dorosly to bedziesz do mnie przyjezdzal z zona i swoimi dziecmi?"
    Kuba: "nie, ty bedziesz moja zona"

    :heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce:
    Tak, synowie to faktycznie mezczyzni idealni:heartsabove:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.