Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Jestem z mezem zdania iz jezeli kiedys w zyciu zaistnieje sytuacja gdzie ktoros bedzie chcialo odejsc to nie bedziemy robic z tego wielkiej tragedi tylko jak ludzie to zrobimy i nie bedziemy sobie robic problemow.
że z taką łatwością piszesz o ewentualnym rozstaniu, że aż mi się coś w środku robi
I szczerze Ci powiem RoxyEwo, że z taką łatwością piszesz o ewentualnym rozstaniu, że aż mi się coś w środku robi. Bo dla mnie małżeństwo jest czymś o co jednak warto zawalczyć, warto o nie zadbać i warto probować wychodzić z kryzysów. Nie mówię, że za wszelką cenę, ale jednak..
I buntowanie się, że ktoś bierze pod uwagę nasz wiek, jest w moim odczuciu przejawem niedojrząłości i typowo młodzieńczego braku pokory.A szczerze mówiąc - pozwalam sobie, RoxyEwo, bo wypowiadasz sie tu chyba po to, by poznac opinie innych - odpowiedz sobie szczerze jak jest: jest między Wami miłość czy nie, kochacie się czy nie. Po co ściemniac, że jednej ze stron sie nie chce etc etc. Z opisu mi to po porostu wygląda na to, ze tu nie ma mowy o miłości. Bo inaczej nie przyjmuję do wiadomości postawy "nie staram się, bo jednej stronie się nie chce". Powiem Ci, że jak się kogoś kocha, to ma się w dupie, czy mu się chce czy nie, tylko robi się wszystko, żeby ten stan mu rpzeszedł.