Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.


O kurka, ale ma niezla wyobraznie! Ale dobrze, ze to nie u Twojej... A szczerze to mialabym mieszane uczucia do takiej ''planowej'' ewakuacji u takich maluchow...
A co jej powiedzialas?
co powiedzialas Nadii, ze czego ona sie tam boi?


Dziewczyny dzisiaj było CUDOWNIE !!!! Zaczęło się co prawda od wargi Angeliny Jolie, bo Nadia upadła wchodząc na ślizgawkę na belkę drewnianą ;/ ale się otrząsnęła, po przyłożeniu kulki śniegu, trochę jej krew leciała, ale jakoś dała radę, moja moja moja :)

musi zjeść wszystko na ZAPAS, bo potem nie będzie O.O

żeby jej dała takie kółko, nie hula hop i żeby jej powiedziała co z tym się robi. I Agatka to zrobiła, a jest podobno mega wycofaną dziewczynką, pierwszy raz w ogóle widziałam, ze cokolwiek powiedziała od wtorku… Kasia mówi, ze przez miesiąc może kilka zdań usłyszała od niej, a dziś z Nadią przeszła samą siebie
i dalej pytam, ale czy miałam nie przychodzić? A on "za wcieśnie, bawiłem w kółko kanciaste, a ty pselwałaś zabawę" 

Także ten - potem Cię takie przyjemności czekają ;)))
Aaa Ty na serio o tej krwi pisałaś!
teraz się śmieję, ale jak usłyszałam ten głuchy dźwięk i zobaczyłam wargę rozwaloną, to raz, że mnie zmroziło i żal ogromnie jej zrobiło -wiadomo, dwa od razu myśl "no to się k... pięknie znowu zaczęło"... ale potem było już tylko lepiej :) A nie mówiłam, a nie mówiłam?

No to pytam dlaczego, czy coś zrobiłam. "Tak, psiśłaś po mnie"















uważam, że dziecko poniżej 3 roku życia nie potrzebuje do szczęścia żadnej placówki. Ma na to najzwyczajniej w świecie czas i co innego na tym etapie jest dla niego ważne



czasami jak czytam jadłospis małej to nie wiem czy by w domu tego spróbowała, bo np. ja bym pewnie zupy ziołowej lub krem z gruszki nie robiła
;
;
I powtórzę się, jakbym musiała dziecku młodszemu niż 3 lata opiekę jakąś zapewnić, to na pewno byłby to właśnie żłobek. Z nianiami do czynienia nie miałam, ale wiem, jakie siostra miała przeboje, natomiast z dziadkami jakiś czas była Hania i to też nie było wcale takie super rozwiązanie. Ja w każdym razie pamiętam, że co chwilę były jakieś spięcia o to, że dziadkowie ignorują moje prośby i robią po swojemu, bo "oni już swoje dzieci odchowali, to wiedzą lepiej".
Dziewczyny - czy w "Waszych" przedszkolach też taki pomór?
a w każdym razie pamiętam, że co chwilę były jakieś spięcia o to, że dziadkowie ignorują moje prośby i robią po swojemu, bo "oni już swoje dzieci odchowali, to wiedzą lepiej".

;
A dobrą nianię to chyba ciężko w ogóle znaleźć?
, a młody ryczy wniebogłosy bez reakcji (siostra musiała z pracy wrócić po jakieś papiery ważne). Druga deklarowała super opiekę, a tymczasem wyszło na jaw, że dzieciak spędza dzień przed telewizorem, a na spacer wychodzą co najwyżej na szybkie zakupy do pobliskiej biedry. Dopiero trzecia okazała się nianią z powołania, ale miała solidne referencje. I z tego co wiem, nadal dziećmi się opiekuje i jest rozchwytywana. Ale o taką niestety niełatwo.
Ale pare osób z mojej miejscowości mi napisało na pewnej grupie fb, że z niewiadomych źródeł wiedzą, że właśnie musi mieć dziecko skończone 3 lata. Nie wiem czy to tylko u nas czy jak...? Dlatego wolałam tutaj dopytać...