witam, w końcu opłaciłam abonament i mogę pisać... namówiona przez kolezankę zaczęłam przygodę z npr i nie powiem im więcej czytam, tym bardziej mi się podoba. :)Jestem w trakcie pierwszego cyklu z pomiarami. Zobaczymy co wyjdzie i czy będe umiała cos z tego wyczytać :)
To i ja się przywitam :) Choć na 28 dni jestem już jakiś czas to na tym forum dopiero debiutuję :) Mam 29 lat i jestem mamą 2,5 letniego Jasia. W tym cyklu zaczynamy staranka o rodzeństwo dla małego. Pozdrawiam :)
Witam. Ja mam 28 lat i od ponad pół roku staramy się o dziecko. Jestem tutaj od miesiąca i powoli się uczę :) Jestem bardzo zaskoczona, że metoda NPR jest taka przyjazna i mało wymagająca. Podoba mi się też, że pozwala nauczyć się wiele o sobie. Co prawda nigdy nie stosowałam antykoncepcji hormonalnej i jestem jej przeciwniczką, ale NPR też nie miałam wcześniej okazji poznać. Cieszę się, że tu trafiłam i trzymajcie kciuki za moje starania :)
Cześć dziewczyny!!! Jestem nowa i dołączyłam do was myślę że na dłuższą chwilę. Staramy się o dzidziusia, ale jak to w życiu bywa jak coś bardzo chcesz to nici z tego. Proszę zaglądajcie na mój wykres bo ja jestem z niego zielona. Kalfasek
Witajcie. Jestem zalogowana na 28dni już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz zebrałam się na powitanie :) dopiero raczkuję w serwisie, więc zapraszam do pogaduch pod wykresami i na pw. W wolnej chwili postaram się napisać coś o sobie. A tak po krótce, to jestem mamą 9-ciomiesięcznej Adusi, urodzonej w 32tc przez cc z powodu zaawansowanej gestozy. 1560g/47cm a obecnie ciuszki na 74/80 i ok 8kg więc zdrowo się chowa :) mam wspaniałego męża, studiuję, zamierzam zakładać firmę i wogóle mam mnóstwo planów i marzeń :) najważniejszym jednak jest powiększenie rodziny o drugie maleństwo. Obecnie dopiero przygotowuję swój organizm, ale z nadzieją na zafasolkowanie w niedługim czasie :) pozdrawiam
witaj Szarlotko:) widzę, że mamy podobne doświadczenia jeśli chodzi o przebieg ciąży, tylko mi na szczęście udało się donosić do 38tc i poród miałam wywoływany. rozgość się na forum:)
Cześć Wam! Założyłam konto dawno dawno temu, ale nie korzystałam z niego. Teraz dopiero odkryłam je na nowo i jestem! :)
Kurcze.. Nie wiem, co mam o sobie powiedzieć. Mam 30 lat, od 2 zapoznaję się z NPRem (w wersji FAM). Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się zajść w ciążę. Martwi mnie mój wiek jak na pierwsze dziecko, ale tak bywa, gdy się późno trafi na Swojego Księcia.
Nie, bo ich nie obserwowałam. Po porodzie miałam dopiero 2 miesiączki - we wrześniu i październiku br. Poza tym dopiero raczkuję we wprowadzaniu i obserwacji cykli, więc tym samym uczę się na obecnym jako pierwszym.
Pisałam, że staraliśmy się z mężem 2 lata, ale to nie oznacza, że od początku obserwowałam cykle i wiedziałam, co mi dolega. Przez pierwszy rok starań chodziłam od lekarza do lekarza, bo nikt nie potrafił mi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego mam problem z miesiączkowaniem. Nie nazwałabym tego "wieloletnim doświadczeniem"
Cześć dziewczyny. Jestem tu już prawie 2,5 cyklu jeśli tak to można określić Forum jakiś czas obserwowałam ale jakoś tak dziś postanowiłam się ujawnić i przywitać się z Wami. Jestem niestety już po 30-tce ale mam nadzieje, że mimo całego mojego życiowego zgiełku, wzlotów i upadków uda nam sie z mężem i będziemy cieszyć się maleństwem.
Cześć dziewczyny Mam na imię Kasia, 26 lat, mama 4-letniego Filipa, obecnie staramy się z mężem o drugie dziecko ale jak na razie kiepsko nam idzie :/. Jestem poleczeniu na PCO, podobno z dobrym skutkiem, to mój pierwszy cykl z mierzeniem tempki.
Cześć Kasiu też mam synka Filipa (21 miesięcy prawie), staramy sie o drugie dziecko i mam PCOS, mój pierwszy obserwowany cykl (bez mierzenia temperatury) - mamy dużo wspólnego
kasia131, ja nawet się już nie łudzę, że owu miałam. Wcześniej zawsze czułam ból w jajniku, a teraz nic. Ciszaaaaa U mnie jednego dnia kreska testowa była prawie taka sama jak kontrolna ale później już coraz słabsza.
mpc, nie nastawiaj się pesymistycznie. Organizm ciągle nas zaskakuje, więc mogłaś nie czuć owu pomimo, że była :) Ja też mam pcos i nie stosuję testów owu, bo wolałam sobie oszczędzić dodatkowego stresu z wynikami i zastanawiania się, czy u mnie działają.