dzieki za pocieszenie. Jak bede juz wiedziala,to dam znac

Dziewczyny, mamy nowy test ciążowy! Co prawda nie pobije internetowego, ale może warto spróbować?

ja jesli bede podejrzewac ciaze tez go zrobie, fajny pomysł z tym testem hihi

Ja tez mam problem zajsciem w ciaze,niestety moj partner od jakiegos czasu nie moze dojsc licze na cud,poza tym odstawilam 3 miesiace temu tabletki i mam nieregularne cykle jakas masakra

Fragile

Ciekawe, jak duża ma być ta kostka .

witajcie
jestem tu nowa, choc jestem juz po 2 donoszonych z sukcesem ciązach nie pamietam jakie udczucia mi towarzyszyly w poczatkowym okresie. Napisze tak, Mam dwie coreczki, jedna skonczone 3 latka a druga skonczyla roczek 6 lutego. Najmlodsza karmie nadal piersia, nie mam od poczatku ciazy @ do chwili obecnej. W nd kochalam sie z męzem, niby z finalem na zewnatrz, ale 100% pewnosci nie mamy. Nie zabezpieczamy sie (totalna glupota)no i od poniedzialku pobolewa mnie podbrzusze, plus do tego mam od pn/wt uczucie ciaglej wilgotnosci pochwy, gdy wkladalam palec mam ewidentnie mokro i odczucie jakby szyjka była rozpulchniona, na zwenatrz sa widoczne delikatne upławy ale napewno nie przypominają tych z dni płodnych, są raczej mleczne. Wiem ze temperature nalezy sobie mierzyc co dziennie i tak bede robila, ale np dzis zmierzylam temperature pochwy i wyszlo 37,1. We wtorek mam wizyte u swojej Pani doktor, ale co myslicie, czy jest mozliwe ze zaszlam w ciaze?

a tu taka ciekawostka: "Większość kobiet jest przekonana, że karmienie piersią chroni je przed ciążą. Tak, ale pod jednym warunkiem: mama pierś podaje na każde żądanie dziecka przez całą dobę, również w nocy. W dodatku nie rzadziej, niż co 3-4 godziny.
Ponadto przerwa nocna pomiędzy karmieniami nie może być dłuższa niż 6 godzin. Wtedy przysadka mózgowa produkuje wystarczające ilości prolaktyny, stymulującej wytwarzanie mleka. Hormon ten ma jednocześnie działanie antykoncepcyjne, ponieważ hamuje dojrzewanie komórki jajowej."

kathi26: na zwenatrz sa widoczne delikatne upławy

Skoro masz upławy to powinnaś iść do lekarza, ponieważ to może być infekcja.

katka_81: daga282: Kochana upławy są rzeczą naturalna u kobiet a już szczególnie w ciąży. Niepokoiłabym się, gdyby miały przykry zapach bądź nieciekawy kolor. Ja przy moich upławach w takim razie powinnam mieć mega infekcję :/ a jest wszystko w porządku - i są one właśnie mleczne, lepkie i nierozciągliwe.

Nie masz upławów tylko śluz. Śluz z szyjki macicy a upławy to zupełnie co innego. Śluz jest normalnym "zdrowym" zjawiskiem, a upławy sygnalizują zwykle infekcje, która nieleczona może powodować wiele komplikacji.

Upławy są inne niż normalny śluz.

Śluz tzn wydzielina pochwowa jest jak nabardziej prawidłowa, natomiast upławy to nieprawidłowa wydzielina z pochwy powodująca u kobiet znaczny dyskomfort, moga mieć różną postać np:serkowate itd.
Ale jeśłi ginka mówi, że upławy są ok to jestem zdziwiona

Ale wciąż nie napisałyście na podstawie czego zaliczyć wydzielinę do upławów.

Kochane, jestem tu nowa, przeszukałam wiele forów, ale wciąż mam wątpliwości! Może Wy mi pomożecie:)
Ostatnią @ miałam dokładnie 4 tygodnie temu, cykle zwykle trwają około 25-28 dni.
Staramy się z mężem o dzidziusia:) Przez ostatnie dni (około tydzień) bolało mnie podbrzusze (kłucie w jajnikach, przede wszystkim w prawym). Pojawiła się zgaga (ale to może od jedzenia?), dzisiaj rano zawroty głowy (ale spałam mało:]).
Do tej pory nie miałam nigdy żadnych tego typu objawów przed @, nawet brzuch mnie nie bolał.
Co najgorsze? wczoraj pojawiło się takie delikatne jasnobrązowe plamienie (widoczne na papierze), natomiast dzisiaj jest trochę ciemniejsze.
Takiej "prawdziwej" @ na razie brak.
Test zrobiłam w środę (26dc - nie mogłam się powstrzymać;)) i dzisiaj rano. Niestety oba wyszły negatywnie:(
Czy to możliwe, że skoro test nie wykrywa odpowiednich składników w moczu, to mam go tak mało, że mogę stracić szybko ewentualną ciążę?
Chyba nie wytrzymam do poniedziałku, żeby zrobić ewentualne teksty w laboratorium (ginekolog chyba jeszcze nie da rady nic potwierdzić?).
Czy myślicie że są jeszcze jakieś szanse na maleństwo?

jijkjeżeli robiłaś test w dniu spodziewanej miesiączki to raczej w ciąży nie jesteś. A objawy które podałaś równie dobrze zwiastują @, nie szkodzi że nigdy wcześniej takich nie miałaś. Plamie także może wystąpić nawet kilka dni przed @.

Czyli wszystko rozbija się o nomenklaturę. Tak samo jak 30% ludzi z pokolenia moich rodziców pisze "w Windowsie", a nie w Wordzie.

Upławy są be.
Wydzielina jest cacy.

Myślę, że nie ma czegoś takiego, jak norma w ciąży, jeśli chodzi o śluz.

Witam, współżyłem z dziewczyną 19 lutego, ostatnią miesiączkę miała 25 Stycznia, krwawiła 8 dni... Był to jej pierwszy raz.. stosunek był przerywany ale niestety boje się, że zaszła w ciąże. Prawdopodobnie jutro tj. 22 ma być początek okresu, czy jest prawdopodobieństwo by zaszła w ciąże? Dzień po inicjacji miała brązowe plamienia i pieczenie, teraz tylko promienisty ból brzucha. Proszę o jakąś odpowiedź. Dzięki!

Jest. Jeśli chcesz wiedzieć dlaczego, to przejrzyj ten wątek.

No.. To był nasz pierwszy raz.. Szczerze to nie mamy pojęcia. Wychodzi na to, że jutro ma być okres, nie było wytrysku... Tylko brak 'objawów' okresu u mojej partnerki. Dziś ją pobolewa promieniowo.. Nie ma już plamień, może 'rany' po błonie się goją? Podczas stosunku, nie było zbytnio krwi... Tylko taka 'dla zaznaczenia czystości'... Przerywaliśmy około 4 razy... Nie miałem wytrysku, dopiero jakeis 5 minut, jak dokończyła...

Rozumiem że pierwszy raz. Ale zanim będzie kolejny to poczytajcie trochę na ten temat żeby cokolwiek wiedzieć.
1. Nie było wytrysku, ale np procesu kropelkowania już nie czujesz. Nie udowodniono, że preejakulat nie zawiera plemników. Stosunek przerywany nie gwarantuje braku ciąży.
2. Brak objawów okresu nie świadczy, że nie przyjdzie. Cykl cyklowi nierówny. Równie dobrze moze jeszcze wgl nie jest na niego pora- owulacja mogła być później, może będzie krwawienie śródcykliczne- przeczytaj ten wątek.
3. Błona nie zostawia ran.

Bez wytrysku nie powinno dojść do ciąży, chociaż może się to zdarzyć (preejakulat).
Pierwszy raz nie ma nic do rzeczy z szansą na ciążę.

Proponuję korzystać z antykoncepcji, prezerwatywa ze środkiem plemnikobójczym jest moim zdaniem najbardziej racjonalna przy "burzy hormonów".

Plamienia po utracie dziewictwa mogą wystąpić. Cykl może się wydłużyć/skrócić z różnych przyczyn, może to być stres/dieta, a może pierwszy stosunek był dla niej delikatnym stresem i dlatego cykl się przedłuży (nawet nieświadomym stresem). Tak naprawdę tego się nie dowiesz, bo dziewczyna się nie obserwuje. A tak na marginesie skąd wiesz, że okres ma mieć jutro?

Zapomnij o kalendarzyku, w taki sposób to rodzicami zostaniecie przed 20stką. Co do kobiet i odmawiania- wiesz, dziecko to nie jest sprawa na "bo moja dziewczyna chciała". Trzeba się zabezpieczyć, tym bardziej że nie macie bladego pojęcia o tym, czy w tym czasie dziewczyna jest płodna czy nie.
Oczywiście, ze stres może okres opóźnić, dlatego pisałam o teście. Nie martw sie, nie trzeba mieć 18 żeby go kupić w aptece.
To białe to raczej nie błona.

Powtórzę. Wyrzuć kalendarzyk, bo w końcu przez niego wpadniecie. Zresztą, w necie pełno artykułów o jego (nie)skuteczności. To, że raz czy dwa akurat spasowało może być wyjątkiem, a cykle rzadko kiedy są książkowo regularne i zawsze może trafić się dłuższy/krótszy- wtedy dni płodne wypadną w zupełnie innym momencie.