Witam, czy po dosłownie kilku dniach od zapłodnienia może pojawić się ból w podbrzuszu i kleisty obfity śluz?

tak wiem, że może się pojawić w cyklu, ale nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek wcześniej miała tak obfity i kleisty :/ martwie się strasznie :/ a śluz zawsze miałam wcześniej...

Witam.
Mam pytanie odnosnie sluzu.Obserwuje sie od 6 mies.W tym cyklu dziwne rzeczy odkrywam tak jak sluz o bardzo przyjemnym zapachu troche tj ciasteczka smietankowe albo maslane (nie moge sie zdecydowac).Smiesznie to brzmi ;-) Sluz jest w konsystencji wodnnisty bialy w srodku jak i na zewnatrz. Czy to jakis grzybek????

Pipala, jeśli swędzi, to może być grzybek, idź do lekarza.

Koko, może po prostu jeszcze nie było dni płodnych.

koko18 a czy nie miałaś przypadkiem jakiś silnych stresów w tym cyklu ? Patrząc na Twoją temperaturkę, można się spodziewać, że ten cykl jest nieco inny od takiego normalnego. Masz spore skoki, więc i może brak płodnego śluzu z tej samej przyczyny. Nasze organizmy są tak zbudowane, że niestety każde ważniejsze wydarzenie, zmiana leków, zmiana trybu życia, czy pracy, mogą zaburzać nieco obserwowane dotąd funkcjonowanie. Na razie się nie denerwuj, to naprawdę nie jest powód do zmartwień. Obserwuj się nadal, być może faktycznie jeszcze czas na płodne dni, co by oznaczało, że ten cykl będzie nieco dłuższy. Dawaj znać co u Ciebie i nie martw się :)

http://www.embrion.pl/npr/sluz.htm
cos dla kobitek ktore maja problem z ocena sluzu

Dziewczyny - mam pytanie:
Co może oznaczać uczucie/objaw "wnikliwa obserwacja" w 15 dlf ?
Czasem obserwuję u siebie pod koniec FL śluz typu płodnego wtedy wiem, że @ nadchodzi.
Ale "wnikliwa obserwacja" ? Po raz pierwszy zaobserwowałam u siebie coś takiego w FL.

Fiufiu: Rozumiem, że nie chodzi Ci o to, co oznacza to pojęcie jako takie, tylko dlaczego się pojawiło?

Tak dokładnie - nieprecyzyjnie napisałam.
Dzięki za wyjaśnienie. Do tej pory obserwowałam u siebie tylko pojawienie się dobrego śluzu bezpośrednio przed okresem.
A tu taka nowość ;)
Dzięki raz jeszcze :)

koko18 ja radziłabym jeszcze jedno, jeśli chcesz mieć faktycznie wiarygodne pomiary, zdecyduj się przez cały cykl na jedną godzinę mierzenia PTC. Zerknęłam na Twój wykres i widziałam, że masz tam wcale nie małe rozpiętości, więc dla świętego spokoju, nastaw sobie budzik i każdego dnia mierz dokładnie o tej samej godzinie. Maks. 30 minut różnicy, wtedy istnieje większe prawdopodobieństwo tego, że nie będzie takich zębów :)

Miłego dnia :):):)

ja tez tak zrobie od nowego cyklu bede nastawiać budzik

Jestem po miesiączce , zauważyłam od jakiś dwóch dni że mój śluz jest taki bardziej czerwony. Nie wiem może to dalej moja miesiączka. Bo ta wyglądała na dość nie obfitą.

Fiufiu: [/quote][quote=Fiufiu]

Tak mam wykres. Zaczęło się to tak jak dostałam w czwartek miesiączkę , a w niedziele zaczęło się krwawienie.

ponoc może to świadczyć o spadku progesteronu
a raczej o przewadze estrogenów [chyba?] nad progesteronem...

ALE ja w ciążowym cyklu miałam pełno rozciągliwych [a raczej galaretowatych] glutów a za parę dni na teście dwie tłuste krechy
więc chyba nie ma reguły

no ja do dzisiaj miewam dni, że śluz bardzo rozciągliwy
lepszy niż w dni płodne
a potem parę dni biały i gęsty jak budyń

Dziewczyny ja od 2dni mam bóle jajnika dziś tempka skoczyła o dwie krechy ale śluz lepki biały.... co Wy na to? zaznaczam przy tym że zażywam clo.

Praktycznie nie było. Zwykle miałam raczej cykle bezowulacyjne, jestem w trakcie pierwszego cyklu z CLO.

Dziewczyny obserwuję swoje cykle od trzech miesięcy i nadal nie rozumiem jednej rzeczy: co to jest ta "stała wydzielina"?
Ponieważ od zawsze mam problem ze śluzem (pojęcie "ślisko"/"uczucie naoliwienia" brzmi dla mnie tak niewiarygodnie jak legendy o jednorożcu, bo po prostu w całym moim 30-letnim prawie życiu nigdy niczego takiego nie doświadczyłam Jedynie obserwacja wewnętrzna przynosi jakieś rezultaty, choć tez nie zawsze). Piję od 3 miesięcy siemię i mam zamiar brać olej z wiesiołka by temu zarazić, ale nie o to chodzi.
Chodzi mi właśnie o tą "stałą wydzielinę", bo taką rzeczywiście obserwuję. Jest zawsze biała i nie jest jej dużo. Moja ginekolog stwierdziła że nie są to upławy. Któraś z dziewczyn pisała, że stała wydzielina bierze się z pochwy a nie szyjki. Jak ją zatem odróżnić od śluzu gorszej jakości? Trochę się zakręciłam. Na początku na wykresie zaznaczałam, że to śluz gorszej jakości, ale dzisiaj raczej jestem skłonna uznać, że to "stała wydzielina"....chyba

Siemię najwyraźniej na mnie nie działa. Olej z wiesiołka już kupiony i czeka na koniec III fazy.

Czy mam zatem rozumieć, że "stała wydzielina" to ta, która się pojawia w czasie podniecenia?

Stosuję metodę Roetzera. W "Sztuce planowania rodziny", którą czytałam jest napisane jedynie, że "stała wydzielina prawie nigdy nie jest rozciągliwa" Czym zatem różni się od śluzu gorszej jakości?

Napisałam do eksperta w tej sprawie. Ciekawe co odpowie

A oto co napisał mi ekspert w sprawie "stałej wydzieliny" (za co bardzo dziękuję):

"Trzeba przeprowadzić tak zwany test szklanki wody: śluz szyjkowy wrzucony do naczynia z wodą, utrzymuje się na niej i nie tonie, a stała wydzielina rozpływa się w niej i woda mętnieje".

Może komuś jeszcze przyda się ta informacja :)

Witajcie, może któraś z Was dziewczyny ma podobny problem? Albo już ten temat świetnie ogarnia i mogłaby pokrótce wyjaśnić na czym polega różnica pomiędzy śluzem białym lepkim a białym nierozciągliwym. Jak je odróżnić? Ja badając to, mam zawsze wątpliwości, ponieważ śluz lepki w 99,9% jest także nierozciągliwy. I co wtedy zanotować pod wykresem? L czy N?

Wypowiedzi ekspertów mogą Ci pomóc

Dodam tylko, że to mój wykres tak zbulwerował daga282.
Prowadzę obserwacje od dłuższego czasu, nie na 28 dni, więc "wachlarz" określeń mam indywidualny.

Melodie tak jak w każdym innym dniu z tym, że jego kolor jest wtedy kolorem krwawienia. Więcej napisałam pod moim wykresem, zapraszam.

Czasami śluz widocznie się oddziela, głównie wtedy gdy krwawienie jest wodniste, czerwone. Jest on wtedy bardziej gęsty, często przypomina ten ze szczytu (białko jaja kurzego).
Nie jestem natomiast w stanie zauważyć śluzu podczas bardziej gęstego krwawienia.
Te obserwacje pozwalają mi w pierwszym dniu przewidzieć długość i bolesność miesiączki.
To co tutaj nazywacie śluzem ja traktuję jako wydzielinę, co ułatwia mi jej opisywanie.

Esteban czyli Ty zakładasz, że wydzieliną z macicy jest tylko krew a reszta śluzu pochodzi z szyjki macicy?