Hej, Prowadzę pomiary i obserwacje od pół roku, do tej pory moje cykle były zazwyczaj regularne a wygląd śluzu odpowiadał zmianom temperatury. Jenak teraz moja faza przedowulacyjna znacznie sie wydłużyła, a wygląd śluzu płodnego nie byl jednoznaczny. Po znacznym skoku temperatury wystąpił u mnie śluz niepłodny, ale następnego dnia pojawił się przejrzysty rozciągliwy. Czy mam powody do niepokoju? powinnam zgłosić się z tym do lekarza? Z góry dziękuję za każdą informację:)
Hej! powiedzcie kobiety czy po badaniu gin, cytologii i usg dowcipnym śluz szyjkowy może się zrobić grudkowaty? wczoraj wieczorem badałam szyjkę i śluz (jak zawsze o tej samej porze, kilka godzin po wizycie) a tam mnóstwo grudkowatego i białego śluzu, jakby twarożek normalnie..zgłupiałam! dzień wcześniej było go dużo, ale był biały i lepki, bardziej płynny (taki jak zawsze),a tu takie coś wczoraj, dodam że jest bezzapachowe..martwić się? ale z drugiej strony jakby coś było nie halo to gin by zauważył nie?
Zaczęłam stosować metodę Roztera dopiero w tym cyklu i niestety dopiero od 10 dnia, chociaż to było jeszcze przed "wnikliwą obserwacją". Czy to możliwe, że w dniach płodnych jest mi trudno obserwować śluz w okolicy przedsionka pochwy, bo jest go tak mało?
Na 99% "wnikliwą obserwację" wyczułam dobrze, potem niby miałam trochę "S", ale na papierze toaletowym pojawiał się on 1-2 razy dziennie. Już sama nie wiem co o tym myśleć... Być może się pomyliłam, a jeśli nie to dziwnym trafem mogę mieć dużo krótszy cykl niż zwykłe moje cykle (35-40 dni).
pytalam na innym wątku... Ale zastanawiam się co oznacza taki zielonkawozoltawy śluz o takiej konsystencji kremu ..?? Normalnie miałam taką kons ystencje po owulacji tyle że kolor bardziej biały/ kremowy.oczywiście bezwonny,nic nie boli ,nie piecze
Opcje są dwie albo masz infekcję bez objawów (swędzenie pieczenie), albo to "stara" krew wymieszana ze śluzem (pozostałość po owulacji). jakiś czas temu czytałam gdzieś w necie, że to tak może być. Ale jesli to po góra 2 dniach nie minie, to raczej infekcja.
No nic mi nie jest w środku. Teraz mnie zapali bardziej zoltawym..Ale serio zalalo i tak jak pisalalm ostatni tydz myślałam że będę miała okres bo tak mnie podbrzusze ciągnęło i w krzyżu bolalo..wczoraj,mialaam pms nawet. Temp nie mierze bo mały się jeszcze budzi na cyca :/
ladybird27: Temp nie mierze bo mały się jeszcze budzi na cyca :/
Mój też się budzi, ale to nie przeszkadza w mierzeniu Lady Ja mierzę juz prawie 3 msce. Temp cały czas nisko, a śluz mam taki sam jak Ty. Daję sobie uciąć głowę, że to nie infekcja bo jakby tak długo trwała [taki śluz mam już drugi tydzień] to bankowo musiałaby jakieś objawy dawać zacząć. Oraz mąż by sie skarżył, bo jak w ciąży mialam infekcje to mu od razu pindola atakowały. Te infekcje znaczy. A teraz nic, zero. Więc ja nie wiem co to, ale infekcję odrzuciłam....
Dziewczyny a ja mam trochę inne pytanie... czy to możliwe, żeby śluz lepszej jakości miałam tylko dwa dni? Bo mi wyszło, że rozciągliwy był tylko w 13 i 14dc, a skok temperatury miałam chyba dopiero dzisiaj, czyli w 19dc. Nie za krótko występował ten śluz bardziej płodny, żeby starać się o dzidziusia?? Coś czuję, że w tym cyklu nic z tego...
chociaż zastanawiam się czy faktycznie dobrze oznaczyłam temperaturę z 17dc jako zakłóconą (obudziłam się z lekkim bólem gardła, który za chwilę przeszedł, początkowo nie zaznaczałam jej jako zakłócona, ale że w 18dc temp była niska, to tak retrospektywnie pomyślałam, że może jednak była zakłócona)
Lady jak to objaw ciąży to ja też w niej jestem buahaha
Lady spokojnie, obstawiam że Tobie, tak jak i mnie, płodność jeszcze nie wróciła.... Tzn mi na pewno. Wiem bo mierze temp i widzę. Ale obstawiam, że u Ciebie podobnie.
Amazonka, nie miałam gorączki, ból przeszedł od razu jak wypiłam herbatę do śniadania. Dlatego obstawiam, że może skok powinnam już liczyć od 17dc? Mogłabyś zerknąć?
Cześć dziewczyny, jestem tu nowa na forum i nie wiem czy w dobrym dziale zadaję pytanie. Czy któraś może mi pomóc? Mniej więcej od 12 dnia cyklu występują u mnie dni płodne, raz śluz jest bardziej a raz mniej rozciągliwy. Dziś wieczorem zauważyłam że jest baardzo rozciągliwy, mogłam go śmiało rozciągać w dwóch palcach. Ale jest to 6 dzień występowania takiego śluzu. Niestety nie umiem co do dnia powiedzieć kiedy miałam owulację. Moje pytanie jest takie. Czy to normalne, że płodny śluz występuje tak długo? Dodam, że w 13dc czułam cały dzień ból owulacyjny. Czy jest on wyczuwalny w czasie owulacji czy przed owulacją? A może po ?
Czy próby 2 dni z rzędu mają jakiś sens przy staraniach? różnie mówią o tym. Nie wiem czy jest prawdą, że trzeba dać „odpocząć” plemnikom….
Dzięki za wszystkie rady.
Mogę dla Was podać link do wykresu. http://28dni.pl/cycles/current zapomniałam dodać, że mój śluz jest jest teraz przejrzysty, rozciągliwy ale z domieszką śluzu białego.
Ok ..to może wraca płodność ?! Albo organizm szykuje się do owu i nic z tego nie będzie. .. muszę obserwować bo w niedzielę było serce a w poniedziałek widziałam już ten śluz. ..
Jak od kilku dni obserwowałam śluz rozciągliwy, jak białko, potem pomieszany. I dziś rano jeszcze biały, a teraz - brunatny i smużki krwi. Teraz już wiem ,czemu od 2 dni chodziłam jak chmura gradowa... Jeżeli po tej ciąży tak ma wyglądać mój PMS, to już współczuję mężowi...
Mam pytanie do zaawansowanych obserwatorek, próbowałam dzis zrobic test szklanki wody za metoda Rötzera by określić czy to co mam to sluz czy stała wydzielina, odczuwam suchość od wczoraj (jestem w 13 dniu cyklu), po zmieszaniu z woda zmętniała ona i pływały w niej maleńkie białe kawałki. Sluzu nie pobrałam z zewnątrz (jest suchutenko) tylko z okolic szyjki. Czy to oznacza ze jednak jakies tam maleńkie ilości śluzu sa? Wynik testu wskazuje na obecność obu? Bede wdzięczna za odpowiedzi.
Dziewczyny czy któraś wie co oznacza śluz plodny przez caly cykl ? Zaczyna sie wraz z końcem krwawienia i trwa do następnej @.Na dodatek @ sie spóźnia juz 10 dni.Dostalam atyvie na regulacje od gin plus na mega tlusta cere ale boje się ja brać żeby nie rozchustac hormonów albo nie dostać wysypu.Nie wiem co myśleć czy prolaktyna podwyzszona (podejrzewam)może powodowac nadmiar śluzu i brak okresu ?
Podejrzewasz czy masz podwyższona prolaktyne? Moze powodować brak/ przesunięcia menstruacji. Ja miałam dodatkowo tak jak Ty problemy z cera i mega irytację całymi dniami. Czy lekarz nie zleciła Ci badania wszystkich hormonów w całym cyklu? Najprosciej dowalić tabletki anty, poprawi cerę szybko tylko co potem? Moze jednak poproś o wszystkie badania albo zmień lekarza. Przede wszystkim znajdź przyczynę.
wysoka prl nie powoduje plodnego śluzu cały cykl ona opóźnia owulacje
Prowadzisz wykresy? Skąd wiesz ze @ spoznia sie? Moze owulacja byla po prostu pozniej fazy lutealne sa zazwyczaj stale... wydluzenie az o 10 dni moze sugerowac ciążę
Przez ile dni mozna miec sluz plodny , rozciagliwy ? U mnie to juz ok 8 dni z tym ,ze pierwsze 3 dni to byl bialy ale rozciagliwy . Teraz juz jest jak bialko jajka. Martwie sie bo to 23 dzien cyklu a skoku brak ..
Dziewczyny dzieki za odpowiedzi.Prolaktyne kazała zbadać lekarka.Czekam na okres który nadal nie nadchodzi.Ciaze wykluczam dwa testy ciążowe negatywne,szyjka nisko caly czas otwarta.Zaczęlo się w sumie tak ze nagle w okolicach 20 dnia cyklu zaczelam miec w śluzie nitki krwi,w plodnym.Podejrzewalam owulacje ale taka sytuacja trwała trzy tygodnie.Gin nie wiedziała co mi powiedzieć zrobila szybko usg za szybko moim zdaniem.Tabletki zasugerowala dematolog albo tabletki albo izotek bo w moim wieku 31 lat stierdzila ze świece sie jak choinka przez hormony zapewne.Poszlam do gin ona pewnie tabletki przepisze zasugerwala prolaktyne nie wiem juz w sumie czy przez ten śluz czy tlusta skore.Mam Hashimoto tsh poniżej 2 ale usg wskazuje na ta chorobę.Super skore miałam w zeszłym roku kiedy miałam tsh 0,0034 cos takiego.Teraz śluz mam gesty bialy jak w ciąży z corka.Nie mam pojecia jakie hormony przebadać żeby miec alternatywę przed wizyta u gin.Anty chyba nie weź cm e nawet jakby @ przyszla.A próaktye podejrzewam sama wyciek z sutka bialy po naciśnięciu i meszek na twarzy kiesys nie miałam pojawił się z piec lat temu.
Moze zrób jednak badanie HCG zamiast testów. Do prolaktyny jeśli to możliwe dorzuć jeszcze badania: estradiol i FSH ale to juz jak zaczniesz krwawić (robisz bodajże 2-3dnia cyklu)
A co oznacza śluz przezroczysty, rozciągliwy mocno, ale absolutnie niewodnisty, wręcz gęsty, i to w niewielkiej ilości? 21 dzień cyklu przy cyklach długich (ponad 33 dni).
Ale w jaki sposób wodnisty śluz miałby się jeszcze rozciągać? Przecież to się wyklucza... Wodnisty to jak sama nazwa wskazuje- jak woda/płyn. Żeby się rozciągać nie może być wodą/płynem
Próbowałam podkreślić, że naprawdę jest baaardzo gęsty. Śluz przezroczysty i uczucie wilgotności-naoliwienia to śluz płodny, a tu jest wręcz sucho, śluz zauważam tylko ok 2 razy dziennie po wizycie w toalecie, a tak to pustynia
Też tak miewam. U mnie np. Bj często pojawia się bez towarzyszącego uczucia mokrości czy nawet wilgotności. Czasem mam tak, że przez 2-3 dni czuję mokrość ale sam dzień z Bj nie jest mokry. Ewentualnie wilgotny.
Co myślicie o tym dziewczyny: ogólnie jestem przeziębiona,wczoraj byłam u lekarza i przepisał mi antybiotyk temp utrzymuje się na poziome 37 więc ciężko mi teraz stwierdzić z czego to tak naprawdę wynika, jestem w 30 dniu cyklu, moje cykle to 30-32 dni. Dzisiaj zaobserwowałam baaardzo gęsty rozciągliwy śluz, już dawno takiego u siebie nie obserwowałam i jest w nim dosyć dużo nitek krwi, mam stwierdzone PCOS i biorę tylko inofolic 2 razy dziennie. Robiłam test ciążowy wczoraj i wyszedł negatywny (zrobiłam go dla pewności czy mogę brać antybiotyk) zastanawiam się tylko czy to okres się zbliża czy może to implantacja. Zdziwiło mnie to bo nie miałam czegoś takiego. Sama nie wiem czy brać teraz antybiotyk, jeżeli to ciąża to boję się , żeby lekami nie zaszkodzić ;/
-- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
Jeśli test nie wykazał ciąży, to myślę, że można brać. dla pewności możesz się ciut wstrzymać i powtórzyć test. Ja również jestem przeziębiona, ale o dziwno temperatura w normie, więc uniknę antybiotyku, ale zaś nie wiem jak to wpłynie na cykl, obawiam się, że niezbyt korzystnie, dlatego ten miesiąc zaliczam do straconych ...
Witajcie, stosuję metodę Roetzera. Po dniu szczytu mam zazwyczaj dzień suchy bez sluzu, albo bardzo mało sluzu typu mniej płodnego. Po tym załóżmy suchym dniu pojawia się śluz i to najczęściej od razu typu płodnego, albo rozciągliwy, albo mniej lub bardziej przejrzysty. W tym miesiącu był to rozciągliwy. Skok temperatury następuje w dniu suchym, bez sluzu. Czy w takiej sytuacji mogę zignorować śluz rozciągliwy w drugim dniu wyższej temperatury? Czy ktoś się orientuję?
Proszę o radę, mój problem wygląda następująco: obserwuję się od kilku miesięcy i ciągle mam problem z wyznaczeniem szczytu śluzu, bo nie jestem pewna odczuć. Miałam kilka dni z wyraźnie płodnym śluzem, potem w 19dc śluz był mokro-ślisko-wodnisty, a z 20dc nie wiem co zrobić, bo na pewno czuję wilgoć, ale zastanawiam się czy to przypadkiem nie jest mokrość, śluz jest biały, lepki, nierozciągliwy, a może nawet to jest tylko stała wydzielina. Jeśli zakładać, że jest mokro, to czy to wystarczy, żeby zaliczać śluz do bardziej płodnego, skoro wygląd temu zaprzecza? A może po prostu za bardzo się wczuwam, hehe. Do tego skok temperatury był w 18dc, więc przedwczesny.