Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 6th 2014
     permalink
    Elfika ale w takiej syt. to chyba wykonaja Ci powtornie, nieodplatnie to badanie?
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeAug 6th 2014
     permalink
    Ja jestem bardzo zadowolona z Diagnostyki (korzystam z Katowic i Sosnowca). Wszystkie wykonane ostatnio badania miałam tego samego dnia po 15 w necie. Bez problemu aktywowałam kartę. Zrobiłam wydruk wyników i póki co jestem happy, bo już nie muszę się prosić się o faksowanie wyników jak to było dotychczas w innym labie (mieszkam na wsi, mam daleko do labów, które refunduje Medica).
    Może to zależy od miejscowości?
    W końcu to tylko sieć, różni ludzie pracują.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeAug 6th 2014
     permalink
    elfika: jak mnie 5-10-15 wkurzylo proba oszustwa tak przestalam tam robic zakupy. nawet popatrzec nie wchodze.

    tez kiedys taka bylam, 15 lat temu. jak mnie zle obsluzyli to drogi naddalam, a do tego sklepu juz nie weszlam. teraz mi to zwisa. jak cos potrezbuje albo jest taniej albo po drodze to ide. przestalo mnie to ruszac. wszedzie sie moze zdarzyc niemily sprzedawca. moze ma PMSa albo co.
    ciekawa jestem jaka to proba oszustwa? bo zle wydanej reszty czy zle odczytanego kodu chyba nie uwazasz za probe oszustwa? zdarza sie kazdemu.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeAug 6th 2014 zmieniony
     permalink
    elfika: a pani mi wyniku nie poda przez tel bo nie. bo moze wyleciec z pracy. to nic, ze podalam jej pesel z taka predkoscia, ze ledwo notowala....

    Elfika, a jakby podała wynik to pewnie uznałabyś, że nie respektuje ustawy o ochronie danych :-p. Ja akurat uważam,że jak nie ma możliwości weryfikacji telefonicznej przy pomocy hasła lub jakichś ustalonych wcześniej pytań to bardzo dobrze, że nie udzielają żadnej informacji i babkę rozumiem - ktoś ubłaga, a potem jeszcze problemów narobi.
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeAug 6th 2014
     permalink
    Ewasmerf: zle wydanej reszty


    Chodziłam kiedyś do takiego jednego sklepu spożywczego, gdzie każdorazowo wydawano mi za mało reszty (0,50zl, 1zł, 2zł). Ponieważ był to duży sklep, zwykle trafiałam na różnych sprzedawców. Każdy się mylił? Oczywiście za każdym razem zwracałam zwyczajnie uwagę, że jest mi za mało wydane. Ale przy piątym razie skomentowałam to trochę inaczej, przy szóstym również. Od tamtej pory wydawane mi było dokładnie tyle ile trzeba.
    (Teraz już tam nie chodzę, bo mieszkam w innym miejscu.)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 7th 2014
     permalink
    apropo labu
    Moja Nieletnia ma praktyki w laboratorium i opowiadała sytuację gdy przyszła próbka moczu - dziecka 6 letniego... wszystko ok, kolor żółty "słomkowy"... ale zapach hmmm inny troszkę niż być powinien. Stare "wyjadaczki" dały próbkę młodym do analizy. Anka mówi że zajeło im trochę czasu zanim ją rozpracowały, bo ph i inne cusie zawsze wychodzą, ale do niczego im to nie pasowało - to była herbata. Kierowniczka opowiadała że inne zdolne dziecko wlało szampon żółty i rozrobiło z wodą :devil:
    Co do terminów u nich - część badań jest na miejscu, ale i część dojeżdża a kolejna wyjeżdża i zdarza sie że badania które powinny być "na juz" są po kilku godzinach. w laboratorium u nich są 4-5 pracownic. 2 pobierają krew reszta pracuje, ale gdy o 12np przyjedzie kurier z próbkami mają kołowrotek czasami taki że "nie wyrabiają" bo każdą próbkę z osobna muszą zarejestrować i coś tam opisać, przebadać i wprowadzić w system. są sytuacje gdy 1 próbka zajmuje i pół godz, wiadomo sa takie "minutówki" ale i tak gdy przyjedzie ich 100 do tego są na bieżąco pobierane, te priorytetowe i te "z rana" to może gdyby było ich z 10 pracownic i tle samo potrzebnych maszyn, to by dały radę na bieżąco ;)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 7th 2014
     permalink
    to była herbata. Kierowniczka opowiadała że inne zdolne dziecko wlało szampon żółty i rozrobiło z wodą


    I co wtedy?
    Jakas kara jest czy co? Ale jaja...
    --
    •  
      CommentAuthorsu_seu
    • CommentTimeAug 7th 2014 zmieniony
     permalink
    Elfika, trochę nadinterpretujesz. Nie robię z Ciebie potwora, ale dla osoby (czy też firmy), która podała wynik przez telefon nie weryfikując tożsamości dzwoniącego (wejśc w posiadanie czyjegoś peselu nie jest aż tak wcale trudno), juz samo stwierdzenie j/w "Jakos dzis juz mnie bylo problemu z podaniem wyniku po podaniu peselu..." jest w pewien sposób robieniem problemu, bo w necie jest już info, że ta i ta firma nie przestrzega zasad poufności danych. A jak jest audyt (a tego typu informacja w necie może być dla audytu impulsem) to biorą się za tyłek właśnie tym szeregowym pracownikom. Nie mówiąc o tym, że wielce prawdopodobne jest, że jakaś jedna czy druga osoba, której się zrobi taką przysługę, przy kolejnej próbie uzyskania info o wyniku przez telefon i odmowie, powie "a pani XY to udzieliła mi informacji i nie musiałam jechać.
    ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
    Przykro mi...
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 7th 2014
     permalink
    Monia502: I co wtedy?
    Jakas kara jest czy co? Ale jaja...

    No nic - troche śmiechu a potem reprymenda dla rodzica żeby pilnował dzieciaka.
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 7th 2014
     permalink
    Nie wiem gdzie zapytać wiec pytam tu.
    Czy wiecie gdzie reklamowac albo żądać przebadania produktów spożywczych?
    Rano wyslalam syna po mleko KONECKIE. zrobilam kakao i mlody mówi ze cos nie tak z tym mlekiem. Wacham a tu śmierdzi jakby lekami lub pastą do podlogi jak w szpitalu. Wacham mleko z woreczka a tu smród tych leków. A ja myslalam ze to szklanka w zmywarce niewyplukana. Noz qrde i co teraz? Gdzie to dac do zbadania. Cholera wie czym truja ludzi. Drugie mleko z inna datą kupione razem z pierwszym ma normalny smak i zapach. Obie daty dobre. Mlody mówi ze juz raz tak bylo z tym mlekiem ale wtedy nie węszylam bo myślałam ze to przez zmywarke.
    Gdzie zbadac to biale coś?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 7th 2014
     permalink
    mi sie wydaje ze sanepid sie takim czyms zajmuje
    jak sie nie myle to oni nocne dyzury maja i bys mogla podrzucic nawet teraz
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 7th 2014
     permalink
    Teraz to jestem sama z dziećmi. Rano lece. Ale czytam na necie ze odmawiają badania i ze jesli opakowanie otwarte to mogło się w nie ingerować. Wypilam lyzeczke jak mlody wyczul ze cos nie tak i mam zgage czy pieczenie w gardle. No szok
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 7th 2014
     permalink
    Teraz to jestem sama z dziećmi. Rano lece. Ale czytam na necie ze odmawiają badania i ze jesli opakowanie otwarte to mogło się w nie ingerować. Wypilam lyzeczke jak mlody wyczul ze cos nie tak i mam zgage czy pieczenie w gardle. No szok


    Po pierwsze Bonim, idź zgłoś w sklepie. pokaż to mleko, niech powąchają, posmakują. W słoiczku z kolei zanies próbkę sanepidowi, chocby dla własnej wiedzy. Resztę niech sklep pokaże producentowi.
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Ciekawe czy kolejne mleko z ta sama data będzie tak walić. Krowa antybiotyk dostala czy może coś im wpadlo do beki z mlekiem. No ciekawe co wyjdzie
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Do sanepidu zglosic,wezma osow kilka kartonow i przebadają. Powiedz w jakim sklepie kupione. Nie weim czy będą chcieli od Ciebie probke,ale zadzwonić możesz. Nawet na wlasny koszt bym sprobowala zbadac(wtedy zbadają na pewno dla Ciebie).

    Treść doklejona: 08.08.14 07:25
    i jeszcze bym do mleczarni zglosila.bo oni sami może nie wiedza,moze jakiś pracownik po zlosci cos robi?
    26-200 Końskie, ul. Zielona 11
    Tel. centrala: 41 375 13 33
    Tel. sekretariat: 41 375 13 39
    Faks sekretariat: 41 375 13 38
    E-mail: sekretariat@osm.konskie.pl
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 8th 2014 zmieniony
     permalink
    Kilka dni temu miałam podobna sytuację z mlekiem z Biedronki. Tzn. nie wypiłam go, bo sam zapach mnie odrzucił. Poszłam oddać je do sklepu, a tam pani kierownik powiedziała mi, że jestem kolejną osobą, która zgłasza ten problem (dotyczyło konkretnej partii mleka oznaczonej tą samą datą przydatności do spożycia).
    Niestety, nie wpadłam na to, żeby oddać do zbadania. Może gdybym wypiła, zrobiłabym to, a tak stwierdziłam, że popsute i tyle.
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    No właśnie gdyby bylo zepsute-kwasne to pół biedy. A to nie ma smaku mleka i czuć leki.

    Dzięki montenia. Jak mala wstanie od cyca to zadzwonie.
    Sushka a czy to mleko mialo taki smrodek jak moje czy skisniete?

    Treść doklejona: 08.08.14 09:06
    Tez pomyslalam ze jakis debil po złości cos robi. No ale jakim trzeba byc debilem zeby truc ludzi
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Nie było skisłe, miało taki "gorzki" zapach.
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    A to jakby leki czy pastowana podloga. Smak jak syrop bez cukru. Albo pomyje. Tak mi się kojarzy. Mam nadzieje że mi nie wypala wnętrzności. Normalnie jak się nie ma swojego bydla kur warzyw to strach coś kupic :confused:

    Treść doklejona: 08.08.14 09:59
    Sanepid przyjął interwencjie. Przyjada pobrac próbki ze sklepu
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 8th 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, mam pytanie dotyczące napraw urządzenia na gwarancji.
    Kilka dni temu oddałam do naprawy (w ramach gwarancji) ekspres do kawy. Powód- młynek przestał mielić. Wymieniono go na nowy i odesłano. Nadmienię tylko, że musiałam zapłacić za przesyłkę w dwie strony.
    W domu okazało się, że młynek nie działa tak, jak powinien. Dziwnie chodzi, a kawa smakuje jak...popłuczyny.
    Mąż zadzwonił do ubezpieczyciela i ten mu powiedział, że w ciągu 48 godzin dadzą znać, czy będzie to zgłoszenie nowej szkody, czy reklamacja. Nie muszę dodawać, że wariant nr 1 wiąże się z kolejnym płaceniem za przesyłkę kurierską. Na to ja na pewno się nie zgodzę.
    I teraz pytanie- co w sytuacji, gdy oni nie będą chcieli wziąć kosztów na siebie?
    Przecież teoretycznie może się zdarzyć, że i trzeci, i czwarty raz będę musiała wykładać pieniądze...
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Sushka, jezeli w ramach gwarancji jest naprawa, to sklep moze przerzucic koszty na klienta, w ramach rekojmi musi poniesc wszystkie koszty zwiazane z naprawa, w tym wysylki. Jak dlugo juz masz ten ekspres?

    Moje pytanie, temat sie przewijal jakis czas temu. Mam w domu pelno much od przedwczoraj, wczoraj wybilam z 40 sztuk, dzis kolejne 20. To sa te duze czarne muchy z polyskujaca zielonkawa glowka, miesne chyba :confused: Okna mam z siatkami, zadnych wlotow, smieci wyniesione. Ktoredy te cholery mogly wejsc albo gdzie szukac larw?
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Mam go 5 lat, z tym że gwarancję miałam właśnie na 5 lat. Pod koniec sierpnia chyba się kończy.
    Czyli co- jest ryzyko, wyślę na swój koszt, oni odeślą, stwierdzę, że nadal jest bubel, znów odeślę na swój koszt i tak w koło Macieju ? Za każdym razem to koszt ok. 50zł...
    --
  1.  permalink
    Suszka, wg mnie niestety tak :/
    Mozesz z nimi negocjować, ale pewnie w warunkach reklamacji jest napisane,ze to klient ponosi koszt dostarczenia do serwisu
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 8th 2014 zmieniony
     permalink
    szczypta_chilli: klient ponosi koszt dostarczenia do serwisu

    Nie widzę w tym nic złego, jeśli to MI się popsuje. Ale to oni oddali mi wadliwy towar, dlaczego ja mam płacić za ich błędy?:angry:
    Dwa razy już oddawałam, jestem stówę w plecy, a mam być kolejne 50zł?
    Przy takiej polityce to w końcu uskładałoby się na nowy ekspres...
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeAug 8th 2014 zmieniony
     permalink
    Sushka, po ponad dwoch latach od zakupu to juz niestety tylko dobrowolna gwarancja i oni moga dyktowac warunki tej gwarancji jakie chca.

    Choc z drugiej strony mozesz, przy zbyt wysokich kosztach i niedotrzymaniu warunkow gwarancji przez firme odstapic od umowy.


    Żądać zwrotu ceny, czyli skutecznie odstąpić od umowy ze względu na istotne wady, można jedynie wtedy, gdy faktycznie uzasadnione jest przynajmniej jedno z trzech:

    1) naprawa albo wymiana jest niemożliwa lub wymaga nadmiernych kosztów (to ocenia sprzedawca),

    2) sprzedawca nie zdoła naprawić albo wymienić rzeczy w odpowiednim czasie,

    3) naprawa albo wymiana narażałaby konsumenta na znaczne niedogodności.
    Podstawa prawna: art. 8 ust. 4 (Dz. U. Nr 141, poz. 1176).
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    YPolly:
    Moje pytanie, temat sie przewijal jakis czas temu. Mam w domu pelno much od przedwczoraj, wczoraj wybilam z 40 sztuk, dzis kolejne 20. To sa te duze czarne muchy z polyskujaca zielonkawa glowka, miesne chyba :confused: Okna mam z siatkami, zadnych wlotow, smieci wyniesione. Ktoredy te cholery mogly wejsc albo gdzie szukac larw?

    Żadnych kratek wentylacyjnych? Wyciąg kuchenny?

    My 2 razy mieliśmy i 2 razy przylatywały kominkiem wentylacyjnym z wyciągu kuchennego. Wchodziły szczelinami obok halogenów.
    Co się okazało nie było żadnego gniazda, truchła, po prostu skumały, że jest ciepło i sucho i wleciały.

    I niby mięsne są te zielone... Ale np takie same widziałam ostatnio na naszej śliwie - żerowały na śliwkach, więc nie jestem już taka pewna, że te muchy są na 100% mięsne.
    Albo może jest kilka gatunków zielonych i nie potrafimy ich rozróżnić...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    a to nie jest tak ze jesli kolejny raz reklamacja to maja dac ci nowy towar? bo rozumiem ze teraz wymienili tylko mlynek, tak?
    mam nadzieje ze uda Ci sie te sprawe zalatwic przed uplywem gwarancji
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Musze sprawdzić, bo chyba mam też ubezpieczenie od uszkodzę mechanicznych. Jeśli tak, to ten ekspres spadnie mi z blatu:angry:

    Treść doklejona: 08.08.14 16:06
    MrsHyde: rozumiem ze teraz wymienili tylko mlynek, tak?

    Tak, wymienili młynek,a w każdym razie tak napisane jest w specyfikacji. Tylko chodzi zupełnie inaczej niż poprzednio, słychać, że mielenie jest kiepskie.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Sushka maz mi tu podpowiada ze jesli jest ta sama usterka dwa razy to za 3 razem producent powinien towar wymienic
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Manga, zadnych wentylacji w kuchni wlasnie nie mamy. Ale pod siatkami w oknach mamy takie szczeliny male (odplyw wody) a za oknem czeresnie ze starymi przejrzalymi czeresniami i faktycznie duzo much tam siedzi.. Jak piszesz, ze one przez szczeliny wchodza, to moze wlasnie tedy. Oby!

    Pozatykam je i zobacze. Dzieki.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    MrsHyde: jesli jest ta sama usterka

    W pierwszym przypadku to był blok zaparzania kawy, w drugim młynek.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    pewien znajomy sadownik powiedzial ze przy czeresniach i sliwach koniecznie trzeba wysadzic maksymalnie duzo aksamitek, dzieki temu nie ma wtedy robakow (w owocach ale tez meszek,much itp)

    Treść doklejona: 08.08.14 16:16
    sushka: W pierwszym przypadku to był blok zaparzania kawy, w drugim młynek.

    no to jesli teraz znowu bedzie mlynek i okaze sie ze cos nie dziala to musza juz wymienic Ci ekspres na nowy
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Hyde, dzieki za porade. Aksamitki mam, ale tylko kilka sadzonek. To w przyszlym roku bedzie wiecej w takim razie.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Dzięki!
    Czekam teraz na ich decyzję.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    YPolly no oby to te szczeliny.

    Hyde dzięki za radę. Ani jednej aksamitki. ;)))
    Pytanie czy one na osy też tak działają?
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Pewnie każda firma ma swoje zasady w sprawie kosztów wysyłki przy reklamacji. Ja miałam fajnie, bo gdy kupiłam maszynę do szycia Łucznik, to przy karcie gwarancyjnej jest kartka z instrukcją jak postępować przy reklamacjach. Trzeba odesłać DHLem do serwisu łucznika (podany adres) na koszt adresata. Zadzwonić po kuriera, odbiera towar, dostaje adres i obciąża kosztami firmę, jest też podany ich nr klienta w DHLu. Miałam okazję to przejść zaraz po kupnie maszyny.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Mangaa nie wiem czy dzialaja na osy. kolezanka mi mowila ze na komary sa dobre ale ja aksamitek bie mam bo mi przeszkadza ich zapach. sasiadka ma i jak czasem pogsdamy przy plocie to az mi niedobrze
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 8th 2014 zmieniony
     permalink
    Sprawdziłam umowę do tego ekspresu- mam pakiet rozszerzony, w tym od nieszczęśliwych wypadków.
    Zadzwoniłam do ubezpieczyciela- powiedział, że jeśli dziecko zrzuci sprzęt, jest to nieszczęśliwy wypadek:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    nam gosciu podpowiadal ze jak sie bedzie konczyl termin ubezp na lustrzanke to bajlepiej zeby ze schodow nam spadla :))
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 8th 2014
     permalink
    Nam to samo podpowiadali przy tym ekspresie,teraz sobie przypomniałam.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 9th 2014
     permalink
    do poczytania o diagnozowaniu i leczeniu boreliozy

    KLIK
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 14th 2014
     permalink
    Ja tam malza nie oddam, tylko teraz dumam do jakiego kraju prysnac w razie w...


    To ja wtedy z Toba pryskam ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 14th 2014
     permalink
    elfika: Np msw wysylalo pol roku temu pisma do kazdej miesciny w kraju odnosnie wstawiennicta mezczyzn


    To jest podobno mit, jakiś czas temu czytałam artykuł, bo jakaś gazeta się zainteresowała wpisami na necie...
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeAug 14th 2014
     permalink
    Pewnie co jakiś czas musi być zrobiony przegląd by było wiadomo na czym mniej więcej stoimy.
    A że za wschodnią granicą nieciekawie to chyba bardziej powinien niepokoić brak powyższego działania. :wink:

    Swoją drogą ciekawe co w ciężarówkach, czy faktycznie pomoc humanitarna czy czasem nie zielone ludziki...
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 14th 2014
     permalink
    Parę tygodni temu śniło mi się, że zaczęła się wojna. Wokół mojego miejsca zamieszkania szli, jechali żołnierze, a ludzie, którzy to widzieli, mieli zakaz o tym mówić.
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeAug 15th 2014
     permalink
    Ja też mam ostatnio takie sny, chyba wynika to ze strachu ogólnie...
    Myślę, że nawet, jeśli wojna wybuchnie to nie będzie to wojna, jaką widzimy w Iraku itd, prędzej spadnie na nas bomba atomowa, nawet nie zauważymy...
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 15th 2014
     permalink
    nawet nie zauważymy...


    O! I to byłoby piekne. W sensie takim, że jakbym miała miesiącami żyć w strachu o dziecko, jakby mi mieli to dziecko zabrać, jbym miała być w jakimś obozie... to wolę takie rozwiązanie.

    Chociaż rozmawiałam wczoraj z wujkiem historykiem i on nie przewiduje, żeby przez najbliższe 10-20 lat cokolwiek miało wybuchnąć na terenie Polski. Zawsze zapewnia, że spokojnie nasze pokolenie zdąży odchować dzieci nim coś sie wydarzy.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeAug 15th 2014
     permalink
    A ja mam wrażenie, że jednak jesteśmy bardzo blisko kolejnej wojny światowej. Jesteśmy już świadkami czegoś na kształt zimnej wojny...
    Teraz tylko kwestia tego jak bardzo w Rosji PKB spadnie i będzie trzeba zrobić coś by podratować sytuację i ekonomicznie i politycznie.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 15th 2014
     permalink
    No, bo to prawda, że blisko jesteśmy, ale na tle historycznym to "blisko" ma różne znaczenia: w czasie historycznym - nawet takie "10" lat to już blisko... oraz "blisko" nie znaczy, że ta wojna będzie.

    Mysle, że póki co nie ma powodów by panikować, rozmyślać... bo tylko niepotrzebnie się stresujemy. Przyjdzie czas, będzie rada...

    Zmówimy sie na forum i pryskamy ;)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeAug 15th 2014
     permalink
    Nie, mi nie chodzi o lata (pół roku, 2, 4, 5...), chodzi o to jak bardzo napięta jest sytuacja.
    Oczywiście wierzę, że uda się tę sytuację ustabilizować, że jednak konflikt zbrojny będzie się głównym aktorom mniej opłacać, ale rozum podpowiada mi inaczej.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.