Chciałam Wam tylko "polecić" sklep mohito pod względem reklamacji. Fakt, że czekałam 14dni (czyli, tyle ile mają czasu na rozpatrzenie reklamacji), ale bez problemu zwrócili pieniądze.

Moya, odnośnie NWO. Wczoraj czytałam coś takiego. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Całe dzieje świata to wojny, przerywane krótkimi okresami pokoju. Nie jesteśmy wyjątkowi...niestety. To już chyba tylko kwestia czasu i tego, kto będzie "miał tyle jaj", by z bombą atomową wyprzedzić ISIS.

Treść doklejona: 24.11.15 13:25
Jezu, niech jak najszybciej znajdą to dziecko

Jezu, niech jak najszybciej znajdą to dziecko

Dokładnie ! Wrzuciłam linka aby jak najwięcej osób się o tym dowiedziało, wiadomo że to ma znaczenie przy poszukiwaniach
Ale dosłownie zamarłam jak ujrzałam ten komunikat

Frances, bo to nad Syrią, przy granicy z Turcją. Chodzi o to, ze Turcja wysylala noty dyplomatyczne do Rosji w sprawie ostrzeliwania ludnosci syryjskiej - cywilow. No i jak sporkaly się dwa samoloty bojowe, to Turcy ostrzegli, ze beda strzelac i zestrzelili, a piloci prawdopodobnie sie katapultowali. To amerykanska wersja :)))

Teraz to ja już się boję na serio Boje sie, że w końcu ktoś wyciągnie bombę atomowa, albo broń biologiczną, a mam malutkie dzieci...
Nie popieram i nie poddaję się zazwyczaj psychozie strachu
Ale teraz się boję

Frances: Putin musiał by być szalony,

a nie jest?
Ja mu nie ufam, on sie nikogo nie boi

no ale normalny do końca też nie jest,,, przyznasz chyba?

A widzisz, ja bym uznała ze to jeden z najlepszych przywódców. Oczywiście kłamie jak najęty, ale zobacz jak ten swój naród trzyma "w kupie", jakie ma poparcie, jak dba o interesy Rosji. Jak pokazuje współczesna historia to większość narodów tak potrzebuje właśnie

W TVN podają, że zgłosił się ojciec tego dziecka, że dziecko jest z nim. Oby to była prawda.

Frances: swój naród trzyma "w kupie", jakie ma poparcie, jak dba o interesy Rosji

Na pewno? Kwestia poparcia- nie masz możliwości sprawdzić tego realnego bo sondaże, wybory- to wszystko może być (i jest) manipulowane. Interesy Rosji? Jeśli nawet, to bardzo krótkofalowo, Rosja jest w kryzysie a jego działania dążą do zatuszowania realnego stanu.

Zgadzam sie z Wami dziewczyny, juz nie chcialam kolejnego problemu politycznego tu poruszac. Ale zadziwiajace jest to poparcie (jakiekolwiek by nie bylo, bo ze manipuliwane to na sete) w dobie onternetu, globalizacji. To chyba taki narod, co lubi "zamordyzm", zresztam ciezko inaczej zarzadzac tak olbrzymim i zroznicowanym krahem, ale ja sie juz wylogowuje, bo moi mezczyzni wrocili

Nie, tylko od kleszcza na sete.

ah to ten ! Fabian ... też oglądałam filmiki z udziałem tego biednego malucha ....... dobrze, że chociaż jest bezpieczny,

elfika: można przez współżycie oraz karmienie.

to rozumiem, że mój mąż się nie zarazi w pracy ........ chyba

Treść doklejona: 24.11.15 17:19

MrsCreme: pozwolę sobie- boReliozą, nie bolerioza ;P

dzięki

Niestety, drogi zakazenia borelioza nie sa do konca znane. Mezu czytal o dzieciach zarazonych borelia w zyciu plodowym. Jesli dobrze sie orientuje, to wg ILADS mozna sie zarazic przez Kp. W sumie to "nowa" choroba, wiec jestem sklonna uwierzyc...

elfika, ale chcesz nam powiedzieć, ze wszyscy zakaźnicy sa niedouczeni? , ze zakaźnicy specjalizujący się w leczeniu boreliozy jeżdżący na kongresy, konferencje szkolenia itd. nie maja o tym pojęcia?? skad Ty masz takie informacje?
fakt faktem, ze duzy procent ludzi chorych na borerlioze nie pamięta kontaktu z kleszczem, gdzies czytałam jakies opracowanie o meszkach ale tak naprawdę nie jest to potwierdzone.


Ula jeśli będzie pracował w lesie może się zarazić ;)

żeby nie było ja nie wyklucza, ze to prawda, ale czemu zakaźnicy maja o tym nie wiedzieć?

Treść doklejona: 24.11.15 17:59
ja pitole..... co się dzieje na tym świecie....

Else, borelioza po tylu latach przestaje krążyć we krwi, przechodzi w stan utajenia.

I nie ma jej w pamięci nawet?
Bo babka mówiła (lekarka), że jakbym się zaraziła to muiasłabym mieć ślad w IGG (chyba w IGG, bo mi się juz myli).

No, ale czy jestem "bezpieczna?... Oraz czy jakos jeszcze inaczej moge sie dowiedzieć czy tę boleriozę miałam?

Pytam ze względu na Dawidka, bo dr Ozimek autyzmu upatruje się też własnie w tych chorobach odzwierzęcych (bolerioza, toksoplazmoza)... Będąc w ciąży dowiedziałam się, że mam przebytą toksoplazmozę. Czyli teoretycznie nie groziła ona płodowi. Potem ktoś mi zasugerował, że to, że mam ja w "pamięci" mogło wpłynąć na płód...

I już "zgłupiałam" teraz....

obecnośc bakterii we krwi a obecność przeciwciał to zupełnie inna bajka
jakbys miała kontak z bakteria miałabyś podwyższone IgG

W Atenach też był wybuch dzisiaj w południe, o dziwo mało mediów o tym napisało...

elfika: tak jak powiedziałam, żaden polski lekarz tego nie powie... bo nie wie.

Ej, no Ozimek też nie wie? Mnie zapewniał, że mogę karmić...

ale o to, jak szybko się kleszcza wyciągnie

A no chyba, że.... Bo fakt- wyjęłam zaraz po powrocie z lasu bo się oglądaliśmy..

Ja mam "lasso" na kleszcze, ale mój ex bał się go używać... Wyciągał mi pęsetą ;)

Dopytam jeszcze - dziewczyny, czy ktoś z Was miał kiedyś uczulenie na pestycydy na warzywach?

Moja przyjaciółka z pracy ma...
I kurdę najgorsze jest to, że najczęściej ma objawy po warzywach jedzonych u nas w pracy, a przypominam, że pracujemy w przedszkolu ;(... Takie "G" nam hurtownie zwożą...
A najczęsciej ją bierze po selerze... Na co dzień zjada go... Tylko ten przedszkolny ją uczula.

lecia_28: chcialam tym lassem wyciagnac, ale kleszcz byl za maly

lecia_28: A te lapki sa nawet na takie malutkie kleszcze? takie co jeszcze nie zaczely pic??

No własnie te kleszczołapki są genialne, bo nawet najmniejszego mikrusa da się nimi wyciągnąć. Ja już takie gówienka małe nimi wyciągałam, że ledwo okiem dało się je dojrzeć. W tym roku był jakiś wysyp mikrokleszczy. Jednego nawet z pachwiny na nodze Liwci wyciągałam. Raz, że miejsce mało fajne, bo na zgięciu, dwa że skóra dziecka "tłuściutka", trzy skurczysynek był najmniejszy jakiego w życiu widziałam. I te małe łapki dały radę, chociaż trochę się gimnastykowałam pod jakim kątem delikwenta "podważyć". Ale jak już dobrze nasunęłam łapki, to w jeden obrót cały wylazł.

Ja już na naszej wiosce dorobiłam się tytułu "najlepszej wyciągaczki kleszczy" :P nawet z sąsiedniej wioski jeden leśnik swojego czasu do nas przyjeżdżał na wyciąganie, też takie mikro łapał w lesie na okrągło. Ale w końcu mu powiedziałam, żeby sobie zakupił ;) bo ciągle zapominał. I bardzo jest zadowolony, bo w końcu nie męczy się pensetą i w całości cholery wyciąga.

Else: Moja przyjaciółka z pracy ma...

pytam, bo borykam się z wysypką od 4 tygodni jakoś. Normalnie jej nie widać ale wygląda to tak, jakbym miała nadwrażliwą skórę. Teraz już jest ok prawie - biorę telfexo i zaczęło schodzić powoli. Ale było tak, jak dotknęłam mocniej gdzieś na ciele, podrapałam czy jak mnie coś ucisnęło - wychodziła wtedy mocna wysypka, czasem wyglądająca jak pokrzywka. Nie swędziało to jakoś specjalnie. Po kąpieli, kiedy wychodziłam z ciepłej wody, byłam cała prawie wysypana. po 10 minutach nie było śladu. Uciążliwe to było bardzo. Teraz samej wysypki nie ma - czasem gdzieś widać pojedyncze kropki ale np. jak przejadę paznokciem (takim średnim naciskiem), to mam szramę krwistoczerwoną, która znika w 10min. Biorę ten lek przeciwhistaminowy i po nim widzę poprawę. Odstawiłam moje ukochane pomidory i umieram, bo jak nie mogę jeść pomidorów, to wydaje mi się, że nic jeść nie mogę, tak mi ich brakuje :) Po nocach mi się śnią dosłownie :) Nadal jem np. paprykę czy ogórki surowe i tak sobie myślę, że może dlatego ta wysypka tak opornie schodzi? Lek ten biorę tydzień - możliwe, by tak długo wysypka schodziła? No w zasadzie już jej prawie nie ma...