Czerwinko, a może jednak przyczyna tych dolegliwości jest zbyt szybki wzrost? Nie oszukujmy się jak na ten wiek jest b. wysoki... Może jednak warto ten hormon wzrostu sprawdzić? (tak tylko gdybam, bo nie znam sie kompletnie)...
Mamy neurologa i prdiatrę i diagnozujemy dalej. Biologiczny był taki wielki .... Ale zasugeruje.Dzięki. Chce jeszcze z nim pójść do centrum medycyny sportowej tam są mega dobrzy ortopedzi może tam się czegoś więcej dowiemy. Bo ortopeda luxedowski wykluczył układ kostny (ale może do dupy ortopeda).Dzieki za wszelkie pod odpowiedzi. One żebyś wiedziała ;) i dla mnie i dla Młodego ;) bo lekarze nie wiedza co jest jemu i umnie ten sam problem ;) teraz idziemy w kierunku serca że może głowa boli przez serce ;) i zakładają mi holtera ;)
Rezonans miałam głowy wyszły tylko poszerzone komory ale to nie powinno wpływać na bóle. rTG odcinka szyjnego będę mieć w tym tygodniu. Ja bójam się z bólami ,ale to takimi bólami głowy ze czasem mam ochotę umrzeć, to wszystko zaczęło się po zapaleniu opon i rwą do tej pory. Jestem na leku przeciw padaczkowym który ma zapobiegać niszczenia neuronów szczególnie w trakcie ataku bólowego. Ja to jestem w takiej desperacj ze czasem zastanawiam się na alternatywnym leczeniem ;) i nie mówie tu o dozwolonych metodach ;)Od wady napewno nie okulistę mam raz na rok i kontrolujemy wadę nosze okulary od lat i nigdy nie wpływało to na bóle głowy. Tak wiec dr.House wskazany ;)
Obe gdyby była to migrena ;) to była bym szczęśliwa ;) jak znajdziecie takiego specjalistę od przypadków beznadziejnych to poproszę o namiary ;) narazie 8 dzień bez bólu ;) czy muszę mówić jak jestem szczęśliwa ;) koniec nudzenia ;)
Czerwinko niestety wiem jaki to bol, ja pracowac juz nie moglam a leki neurologiczne nie dzialaly neurolog to w ogole ze mnie wariatke zrobila i w sumie wszystkie badania robilam prywatnie (na to co wykonac naprowadzil mnie neurochirurg bo tez sie balam ze mam jakies badziewie zwlaszcza ze ja mam powazny incydent neurologiczny za soba) u ciebie to i rtg i rezonans kregoslupa gornego by sie przydaly, u mnie na zwyklym rtg nie bylo to oczywiste co tam nie hula a dopiero takie ktore sie w roznych ulozeniach glowy robi pokazalo ze cos jest nie tak i MR potwierdzilo
a sluchaj, dobrze pamietam ze ty jestes z warszawy, moja znajoma korzysta z zabiegow akupunktury u Bogdana Szymczyszyn i bardzo sobie chwali; pomoglo jej na problemy z biodrem a i seria na bole glowy dziala rewelacyjnie; tez planowalam cala serie sobie wykupic ale mnie polpasiec dopadl a potem juz nie mialam jak (trzeba systematycznie jezdzic a ode mnie to ponad 150km)
Czerwinko oby znalazł się jakiś lekarz z powołania i znalazł przyczynę.
U mnie mój 3 letni brantanek jest po rezonansie magnetycznym bo jak się bawi to w jednej chwili potrafi stracić przytomność :( Podejrzewają k padaczkę i niedotlenienie jako, że to wcześniak, a jakieś 2 tygodnie temu bratowa usłyszała diagnozę na temat jej zdrowia i objawów jakie męczył ja od wielu lat, biedna ma Tocznia:(
Jeśli chodzi o bóle głowy to może i męczą ale z drugiej strony człowiek dorosly się do nich przyzwyczaja:(
Dziewczyny, ja wczesniej pisalam o moim.tacie i jego goraczkach, chorym pecherzu...czy jesli byl u urologa i tamten zrobil mu usg nerek, pecherza i nic "groznego" nie pokazalo to mozna wykluczyc nowotwor? Facet kazal mu zrobic posiew, ale obstawia jakas bakterie, bo wyszla mu ropa w moczu (tylko cuekawe co, bo dwa antybiotyki tego badziewia nie wybily) i dzis znowu ma nawrot. Aha, i czy by kamienie tez na usg wyszly? Przepraszam, moze glupie pytania, ale ...no tak sie o niego martwie...widzialam jak dzis cierpial strasznie
Frances, a moze paleczke ropy blekitnej ma w drogach moczowych albo proteusa? niech zrobi posiew,zrobia od razu antybiogram jesli cos wyjdzie. kamienie bylby raczej widoczne,nie wiem jak piasek.
No i kamienie są różnej wielkości. Mi na USG nie wyszły żadne kamienie, a wysikałam piasek i kilka malutkich kamyczków (większe niż piasek, ale na USG na moje "oko" widoczne być nie mogły. Byłam wtedy w ciąży. Dolegliwości miałam nieprzyjemne. Tylko, że u mnie podczas tej "akcji" występował także krwiomocz.
Zależy jaki sprzęt, bo mi, w szpitalu nie pokazało kamieni, dopiero na dobrym usg prywatnie wyszło, że jest kamyk. Ale obstawiam to, co napisała Montenia.
Dzieki za odzew. Krwiomoczu poki co nie ma. Moze faktycznie jakas zjadliwa bakteria, bo jak bierze antybiotyk to na kilka dni po skonczeniu jest ok, a pozniej znowu od poczatku. Kurde no, co to za cholerstwo i zeby tylko nie jakis nowotwor.
Treść doklejona: 28.02.16 19:22 Byl prywatnie, ponoc jakis specjalista, wiec przypuszczam, ze sprzet tez ok.
To zrobcie ten posiew,bo jak to ktras z tych bakterii,to musi byc dobrany odpowiednio antybiotyk. Moja corka miala proteusa,dziecko prawie nam sie przekrecilo,bo zle antybiotyki dobierali, w koncu porobilismy prywatnie wymazy z cewki moczowej ,posiewy moczu i odpowiednio dobrany antybiotyk. antybiotyk dostawala chyba z 14dni.
U dawidka z kolei ta ropa błękitna wyszła i też "w ślepo" leczona. Posiew dopiero dał odpowiedź i dobre leczenie. O tym proteusie nawet nie słyszałam :P
Kurcze Else, a jak tak teraz mysle to moj tato tez od jakis dwoch miesiecy ma skoki temp. Raz mial nawet 39.6, a to dla niego baaaaaaaaardzo wysoka, bardzo. U niego nawet 37.5 jest zauwazalne.
Treść doklejona: 28.02.16 20:47 I pytanie. Czy my sie mozemy od niego tym zarazic? Np poprzez korzystanie ze wspolnej toalety?
A Dawciu przez weekend był w dobrej formie. Stany podgorączkowe do 37.5... Czyli znacznie niżej. Apetyt lepszy (choć przy kolacji dzisiejszej już odmawiał jedzenia). Jutro o 15.05 mamy lekarza.
Treść doklejona: 29.02.16 17:43 Kochane, mam pytanie odnośnie ZUSu. Lekarz mi wypisał kolejną opiekę i to az do 14 marca. łącznie to już chyba ponad 40 dni wykorzystam.
Przed nami jeszcze na bank grubo ponad 30 dni, bo 9 specjalistów, po cystofrafii penie wolne, bo będzie kłopot z sikaniem, potem turnus rehabilitacyjny... A jeszcze stulejka...
Co w takiej sytuacji, gdy 60 dni opieki to za mało????
Treść doklejona: 29.02.16 17:46 Oraz czy jesli nie pracuje w eekendy to da się jakoś wykasować z opieki ciagłej soboty i niedziele? Zawsze to dla mnie 6 dni w plecy ;(
Ja na allegro, ale u różnych, zależy co mi się spodoba. Help dziewczyny, wiecie może po jakim czasie/ ilu sekundach chowają się pieniądze w bankomacie gdy ich się nie odbierze? Moja mama wypłacała dziś kasę i wzięła tylko kartę, a o pieniądzach zapomniała. Niby nikogo za nią nie było, ale jeśli pieniądze dłużej były na wierzchu to ktoś mógł podejść.
:) proszę ceny według mnie ok. ja kupuje w sklepie stacjonarnym a córka pani z tego sklepu prowadzi sklep internetowy. PAni sprzedawczyni doradziła by pościel prac tylko w płynach do prania to nie będą tak bardzo blaknąc tzn ja mam jasne różowe i kremowe dla dziewczynki to jestem bardzoooo zadowolona. kupiłam tam też 3 kołdry i 3 poduszki i tez super zadowolona jestem.
Dziewczyny, mam pytanie. Otóż zawsze uwielbiałam jabłka. Pożerałam ich duże ilości. Ostatnio na diecie sb odstawiłam je na 2 tygodnie i teraz... po zjedzeniu jednego mam dosyć silne mdłości :/ O co chodzi??? Za każdym razem jest to samo :/ Dodam, ze wszystko inne mogę jeść bez problemu.
A ty Frag kupujesz jeszcze dla maluchow? Przeciez nasze to juz stare dziady sa;) ja swoim normalne kupuje, bo te dziecuece to kazda inny rozmiar i co z tym pozniej robic?
Moi tez maja koldry standardowych rozmiarow. Jedne kupilam.im do niemowlecego lozeczka takieniejsze, a teraz mi sie wydaje, ze te male kolderki to takie srednio przyjemne, tak to sie moga opatulic. Oniz zresztam jakies domy i iglo z nich robia;)
Frag my mamy koldry z Ikei, pierzemy co jakis czas i po prostu jak schna to je strzepuje wielokrotnie, nic sie nie zbija ani nie wafluje, dalej sa fajnie puszyste
Fragile to moze zainwestuj w pierzyny jakies porzadne.... Ja swoje 2x do roku piore i mam na lata. Obecnie wymienilam bo bylo mi za zimno pod letnimi. Moje mam z ikea.
Też mam kołdry z Ikei i jestem zadowolona z ich puchatości po praniu Generalnie znam różne zboczenia ale powiem ci Frag, że mnie zaskoczyłaś tą częstą wymianą. W sensie jak żyję to nie znam nikogutko kto by tak robił. W sensie, że kołdry mogą się tak splaskacić przez rok żeby się ich pozbyć ale cóż mam koleżankę, która ręczników używa tylko raz- w sensie wytrze ręce i do prania, jedno wytarcie po kąpieli i do prania (uprzedzę pytana-nie jest na nic chora, nie łapie często infekcji intymnych tak ma i już- chociaż to pewnie częstsze zjawisko) Więc Frag jesteś dla mnie zjawiskiem pościelowym hahaha
Heheh, dobrze ze napisalyscie, bo ja myslalam, ze to ja za rzadko wymieniam koldry. A reczniki, te do rak wymieniam codziennie ale niebpo jednym.uzyciu
Frances ja te do rąk w zależności od okoliczności. W tygodniu w domu praktycznie tylko śpimy ale w weekend jest katastrofa No i mamy dzieci, koleżanka jest bezdzietna a w łazience leży stosik małych ręczniczków plus stos kąpielowych ta to ma prania
bananowiec, oprócz prania ma też natręctwo ;) Mam znajomą u której w domu każdy ma swoje mydło w kostce. To znaczy inni jej nie interesują, mogą sobie korzystać wspólnie. Ale nie wolno dotknąć jej mydła. Zresztą to nie takie proste, bo robi jak Nicholson w Lepiej być nie może, zawsze bierze nową kostkę ;)
Nie wiem czy w PL już cos podobnego leci, ale w UK jest super program o ludziach z obsesja sprzątania i strachu przed bakteriami. Sa laski które dziennie kilka butelek domestosa używają i nie na kible! Na wszystko!!! Blaty, stoły, podłogi! Kible maja czystsze od mojego stołu pewnie! Niektóre maja np sofy na których siadać nie można... Buty czyszczą od spodu chusteczkami antybakteryjnymi zanim wejdą do domu A wysyłane sa do domów ludzi którzy nie sprzątają swoich przez pare lat Uwielbiam ten program...