Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMay 6th 2020 zmieniony
     permalink
    Ale wtedy to by znaczyło że w Irlandii Covid był już w grudniu bo u nas ten wirus i taka sytuacja jak u Was w lutym u nas się już w grudniu działa. Kogo bym nie zapytała w okresie Bożego Narodzenia albo byli chorzy albo sa. W szkołach po 3/4 klasy nie chodziło. Prędzej uwierzę że my Polacy z emigracji do Pl to zawieźliśmy. W tym czasie jak w Irl wszyscy chorowali w Pl jeszcze się o tym nie słyszało. Tak jak piszecie w Pl się zaczęło styczeń luty. Podobno to była grypa któryś tam typ- ale kto to wie na pewno.

    Treść doklejona: 06.05.20 10:30
    Ja chorowałam 3tygodnie. Objawy wszystkie typowe dla Covida Łącznie z brakiem smaku co chyba nigdy się mi nie zdarzyło. Tylko czy to możliwe że 10 grudnia już by u Irl był🤔
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMay 6th 2020
     permalink
    lecia_28: Tylko czy to możliwe że 10 grudnia już by u Irl był🤔

    możliwe.
    -- [/url]
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeMay 6th 2020
     permalink
    W grudniu A nawet i w listopadzie mogły być już zachorowania, i człowiek chorował bez zamknięcia i całej tej otoczki i nic nie zamykali. A teraz to jakaś masakra. My chorowalismy koniec stycznia i luty, moja mama długo miała duszący kaszel. Testy już są dostępne. W śląskich labolatoriach z krwi test kosztuje 149 zł na przeciwciała igg. Nie jest to test kasetkowy, czeka się na wynik 3 dni. W diagnostyce też jest już takie badanie dostępne. Ja zamierzam zrobić test kasetkowy w domu. Znajomy ratownik powiedział że taki test może wyjść fałszywy tylko jak mamy jakieś nieokreślone zapalenie. Także ja robię u siebie taki test, A mój brat który mieszka z moja mamą u siebie. Testy kasetkowe są już dostępne tylko trochę kosztują.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMay 6th 2020
     permalink
    ja też myślę że możliwe...jak niektóre źródła donoszą we w Wuhan zaczęło się we wrześniu to patrzcie ile czasu miał wirus żeby się rozprzestrzenić,
    moja koleżanka pracuje w takiej firmie ze do nich np. kilka osób z Wuhan przylatuje są jedną firma
    do tego w marcu we Włoszech już była masakra a nasi latali na narty nie tylko w czasie ferii ale i wcześniej
    jedna moja koleżanka próbowała syna zbadać na covid w połowie marca ale nie spełniali warunków do testu(brak bezpośredniego kontaktu) jedynie to zbadali go na tą właśnie grypę co niby była ale wynik był ujemny, Mateusz miał takie duszności ze 3 noce nie spali i mieli otwarte okna w całym domu przy temperaturze bliskiej 0 na dworze wszystkie sterydy jakie są możliwe te wziewne nie dawały rady i ogólnie oni jako rodzice też byli chorzy gorączka kaszel
    tylko co nam daje ta wiedza... ogólnie nic
    bo nic zrobić nie możemy przewrócili nam życie do góry nogami
    stosować się musimy bo mandatami grożą.....
    teraz co pootwierają przedszkola ... zwalą na nauczycielki odpowiedzialność za grupkę dzieci(a wykonalne) jak je izolować
    wpierw licea studia to są dorośli ludzie co z maską sobie poradzą z dezynfekcją również a nie maluszki pod rygorem sanitarnym dawać do przedszkoli, żłobków
    ja tylko liczę że do wakacji wyjdziemy z tej psychozy
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 6th 2020 zmieniony
     permalink
    Toż Francuzi już potwierdzili że ich pacjent zero to raczej z grudnia tylko złe wyniki odczytali... I zaapelowali żeby swoje wcześniejsze dziwne przypadki przeanalizowali w innych krajach.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 6th 2020
     permalink
    Dlatego z ciekawości ja bym chciała zrobić sobie te przeciwciała. I szczerze to nawet bym była "zadowolona", że jestem po... Natomiast niezależnie co to było (bo przecież nie wiem czy to w końcu grypa czy korona czy inne dziadostwo) nie polecam, bo to była moja najgorsza infekcja w życiu. No i pierwsza zakończona, powikłaniami. Całość trwała około 8 tygodni od pierwszych objawów do czasu aż wreszcie poczułam się zdrowo.
    --
    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeMay 6th 2020
     permalink
    U nas pod koniec lutego była akcja w przedszkolu - wszystkie dzieci chore, jakiś wirus (bo nie grypa - dzieciaki robiły wymazy) miały po 40 stopni gorączki i rodzice też od nich się zarażali. Moja przyjaciółka, której dziecko chodzi do tego samego przedszkola, co mój syn miała jednego dnia 41 stopni i tak ją trzymało cały tydzień w okolicach 40. Mój mąż przez 2 dni leżał w łóżku ze stanem podgorączkowym i mówił, że go wszystkie mięśnie bolą. Ja przez kilka dni miałam coś nie halo ze smakiem - robiłam rosół, soliłam i soliłam a smaku nie było. Jak mój mąż posmakował, to go wykręciło.
    Później dowiedzieliśmy się, że takie objawy jakie mieliśmy my wszyscy, mogą wskazywać na koronawirusa. Mój mąż zrobił w zeszłym tygodniu badanie krwi w szpitalu, ze zwykłej ciekawości... i wyszło, że korony nie przebył. A jak nie on, to pewnie też nie my :shocked:
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 6th 2020
     permalink
    My zrobimy testy, ale jeszcze nie teraz. Lokalnie nie mam możliwości zrobienia badania, mam nadzieję, ze się w koncu to zmieni.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 6th 2020
     permalink
    Ja właśnie też pierwszy raz od dawien dawna zaraziłam się od syna. I w sumie to jest drugi raz na te wszystkie choroby, które Dawid przeszedł, że się zaraziłam. Kilka lat temu też taka ostrzejsza infekcję przechidzil i złapałam od niego, ale porównując te dwie infekcje to ta "najnowsza" biła na łeb i szyję tę poprzednią. Nie do opisania.
    --
    •  
      CommentAuthorjakaka
    • CommentTimeMay 7th 2020
     permalink
    Odnosnie testow na przeciwciala to napisze Wam krotko o moich doswiadczeniach. Moj syn chodzi do niani ktora opiekune sie nim, swoimi dziecmi i jeszcze jednym chlopcem. Rodzice tego chlopca 2 tygodnie temu zrobili testy, obydwoje maja przeciwciala. Niani maz zrobil test w zeszlym tygodniu i tez ma, moj maz zrobil tez pare dni temu i nie ma, wszyscy robili w tym samym laboratorium. Szansa ze nas syn nie zarazil sie u nich chyba marna?? Zabawki wspolne jedzenie toaleta? Teraz niania zrobi test z czystej ciekawosci.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 7th 2020
     permalink
    Szanse małe ale są. Już gdzieś wyżej pisałam, że aż do życia dorosłego nie złapałam ospy. Kontakt z ospą miałam bo i siostra miała ospę i dzieci w przedszkolu, w szkole, a ja nic... Za to dopiero jako dorosła już osoba przeszłam ospę dwa razy. Taki wybryk natury ze mnie.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 7th 2020
     permalink
    O ile testy wiarygodne
    -- ;
    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeMay 7th 2020
     permalink
    W jakimś kraju wykryli koronawirusa w owocu :smile: więc nie ma się co dziwić, że każdemu wychodzi co innego.
    Druga sprawa, odporność - każdy ma inną.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMay 7th 2020
     permalink
    Premier Irlandii w oświadczeniu powiedział że bardzo prawdopodobne że nasza 'grypa' z grudnia/stycznia mogła być już Covidem. Tylko w Irl się doczekać testów na przeciwciała 🤦 prędzej szczepionkę wynajda
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 8th 2020
     permalink
    Ale zasadniczo to poza zaspokojeniem ciekawości, która we mnie też siedzi, to test na przeciwciała więcej nie da.
    Nadal nie wiadomo jak z trwałą odpornością, czy się ją nabywa. Bo może być identycznie jak grypą.
    Wynalezienie szczepionki tez pewne wcale nie jest, zwłaszcza skutecznej...
    Samo testowanie uważam za słuszną drogę, żeby wyeliminować świeże zakażenia z miejsc publicznych i sianie ograniczyć. Sama nie chciałabym okazać się roznosicielem winnym zachorowania kogoś innego.
    Ale i tak uda się zlokalizować tylko mały procent...
    Natomiast oficjalne statystyki w Irlandii i tak wyglądają obiecująco...
    Nam jeszcze daleko do tego pułapu- żeby liczba aktywnych wykrytych zakażeń była znacząco niższa od ilości "wyzdrowiałych".
    Mam w tle otwarte okienko z mapką i czasem podglądam te oficjalnie podawane liczby na świecie.
    W mieście w którym pracuję przypadków przybywa, w moim i sąsiednim mieście zaczęło się nieść po oddziałach szpitalnych. DPS zaraz obok, więc pewnie i tam nie unikną plagi...
    Ale i mnie tęskno za pewną normalnością...
    --
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMay 10th 2020
     permalink
    Wszystko się zmienia, prawda wychodzi na jaw, coraz więcej ludzi jest świadomych medialnych manipulacji, coraz więcej wychodzi na ulice protestować.
    Idzie nowe. :wink:
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    • CommentAuthorSmuga
    • CommentTimeMay 10th 2020
     permalink
    Medialne manipulacje są, ale są "tylko" nadbudową, jedni ciągną w stronę maksymalnej kontroli, drudzy w stronę szczepionek, trzeci w stronę 5g i tak można mnożyć, natomiast jakieś gówno na pewno szaleje i to mocno, jak pisałam, mam znajomego pielęgniarza w Lombardii i ludzie umierają naprawdę.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 10th 2020
     permalink
    Testy są też w alabie. Czy w innych nie wiem, nie szukałam.
    i nas diagnostyka (okazało się, ze jednak mamy punkt pobrań) wołają po 120 za oznaczenie...
    Ale nie mam wolnego tysiaka, żeby całą rodzinę sprawdzać.
    Medialna wrzawa to jedno, ale poddawanie w wątpliwość istnienia mikroba to spora przesada.
    Stąd już tylko krok do podważenia istnienia wszystkiego "czego nie widać" :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMay 10th 2020
     permalink
    Karolciat - a ktoś tu pisze, że koronawirusa nie ma czy może próbujesz komuś to przypisać?
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeMay 10th 2020
     permalink
    Karolciat A po co robić całej rodzinie. Ja pytałam ratownika to powiedział że jest mała szansa by osoby które mieszkają z zarażonym nie zarazily się tym wirusem. Także wystarczy że jedna osoba zrobi w rodzinie i możesz mieć wstępne rozeznanie. U mnie ja będę robić sobie test. U mojej mamy mój brat bo razem mieszkają i wszyscy chorowalismy styczeń luty. Co najwyżej można zrobić dwóm osobom.
    -- ;;;;
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 10th 2020
     permalink
    Figa, a napisałam, że "ktoś tu pisze"?
    Smuga pisała o różnych wersjach teorii spiskowych, dodałam kolejną, która wybrzmiewa na różnych forach i w ludzkich rozmowach.
    Czemu cię to tak poruszyło?
    --
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMay 10th 2020
     permalink
    Bo tak piszesz, jakby ktoś tu zaprzeczał.
    Jestem zirytowana, od dłuższego czasu.
    Nie lubię kiedy traktuje się społeczeństwo jak stado baranów, którym można dowolnie manipulować za pomocą strachu.

    Treść doklejona: 10.05.20 21:20
    I denerwuje mnie to ciągłe powtarzanie, że wirus jest. A że Wam odbierają podstawowe prawa obywatelskie to jakoś mało kto na tym forum widzi. Godzicie się na wszystko tak jak sobie zaplanowali.
    Robią co chcą, konstytucja jest jak śmieć, bo koronawirus nadszedł.
    Zacznijcie myśleć zamiast ciągle się bać i karmić medialną sieczką. Sięgnijcie do mediów niezależnych, wiedza jest wszędzie, wystarczy poszukać i nie traktować wszystkich mówiących coś innego niż ogólnodostępne stacje telewizyjne jak zwolenników teorii spiskowych.

    Treść doklejona: 10.05.20 21:47
    Wszystkie wasze rozmowy są podszyte strachem - narzekacie na niedogodności związane z zaleceniami rządu, widzicie czasem ich bezsens ale przede wszystkim boicie się i koronawirusa i konsekwencji nieprzestrzegania wprowadzonych zasad. Kierujecie się strachem. U jednych widać to bardziej, u innych mniej, ale jest to obecnie dominująca wśród ludzi emocja.
    Przyszła piękna wiosna, a na ulicach tłumy zamaskowanych, smutnych, zdrowych ludzi. Ostatnio trochę mniej tych masek ( symbol niewolnictwa z dawnych czasów).
    Przykro na to wszystko patrzeć.
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 10th 2020
     permalink
    Jezu Figa, gdzie Ty tych smutnych ludzi widzisz? U nas nikt nie jest ani smutny, ani przybity. Ani zesrany ze strachu. Większość ludzi stosuje zasady bezpieczeństwa, ale bez przesady. Wizja, którą przedstawiłaś jest wyolbrzymiona

    Zauważyłam że ludzie mają obsesję w dwie strony. Ci co wierzą non stop o tym gadają i posty na profilach społecznościowych wklejaja i ci co nie wierzą to samo. I dodam, że obie strony wyolbrzymiają swoje poglądy. Nudne i irytujące to się robi. Oprócz koronawirusa życie toczy się nadal. Są też inne tematy przecież...
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMay 10th 2020 zmieniony
     permalink
    Figa, a co mam zrobić według Ciebie? Pracuję jako fizjoterapeuta- w szkole państwowej oraz w gabinecie. Jedno i drugie mi zamknęli rozporządzeniami (gabinet otwarty, wracam od przyszłego tygodnia do pracy).
    Mam wtargnąć na siłę do szkoły i siedzieć w pustej sali? Może walnąć sobie w niej serię selfików w lustrze- oczywiście bez maseczki, tak w ramach prostestu? A może hmmm, stać pod drzwiami zamkniętej na 4 spusty siłowni, w której bywałam wcześniej 4-5x na tydzień?
    Wychodzę na spacery, na podwórko, do sklepu. Cieszę się piękną wiosną, moim ukochanym bzem, lodami z ulubionej cukierni... Mieszkam jednocześnie w okolicy dotkniętej najmocniej.
    Mogę wszystko robić na przekór, tak dla idei. Mnie pewnie nic wielkiego nie grozi. Zaraziłabym się, pewnie przeszłabym jako tako bez większych problemów bo jestem młoda (i podkreślę tu, że takie gadanie i tak jest dla mnie śmieszne, bo aktualnie nikt nie ma pojęcia, jakie są długofalowe skutki zachorowania i ewentualne powikłania).
    ALE...
    Nie jestem głupia, nie jestem samozwańczym medykiem, wszechwiedzącym naukowcem, wirusologiem, epidemiologiem, ani nikim kompetentnym, by dla swojego własnego widzimisia ryzykować zdrowiem swoich bliskich, z którymi mieszkam.
    Męża, który jest silnym alergikiem i ten czas i bez wirusa jest dla niego najgorszym okresem w roku;
    mamy z cukrzycą, hashi i otyłością, która i tak musi wychodzić do pracy;
    taty, który jest alergikiem i astmatykiem z nadciśnieniem;
    babci, która po prostu jest już przed 80tką.
    Co z tego, że mnie ten wirus NAJPRAWDOPODOBNIEJ może w dupę pocałować, jak moich najbliższych przy niesprzyjających okolicznościach może zwyczajnie zabić?

    Możesz sobie robić figo, co uważasz. Możesz opierać się na czym sobie tam zamarzysz- wróżkach, Ziębach, co tam chcesz. Póki nie jesteś lekarzem, bądź kimś kompetentnym w tej materii, to Twoja opinia nie jest dla mnie przekonującą ani wiążącą.
    Jednocześnie podkreślam- nie jestem pasjonatką obecnego obozu władzy, zdecydowanie uważam i uważałam, że działa ona poniżej wszelkiej godności, bez poszanowania praw obywatelskich i zwyczajnie jest zła. Ale wyjeżdżanie z tekstem o maskach-kagańcach to serio, zionie już fanatyzmem w drugą stronę.


    Amazonka: Lexia, gratulacje na nową drogę życia

    Dzięki, Amazonko :shamed::wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMay 11th 2020
     permalink
    [quote=Else][/quote]

    Popatrz w oczy starszych ludzi.
    Popatrz na wszystkich tych, którzy w tych maskach muszą spędzać całe dnie z racji zawodu.
    Popatrz na ręce ekspedientek, które rękawiczki muszą mieć cały dzień.
    Popatrz na nastroje ludzi, którzy stracili pracę, którym obniżono pensje, albo tym którzy już wiedzą, że to wkrótce nastąpi.
    Popatrz na tych, którym kończą się rezerwy finansowe.

    Naprawdę nikt z nas nie ma powodu do smutku. Radość bije z twarzy dopóki zasiłki wpływają...
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeMay 11th 2020
     permalink
    figa, nie bardzo rozumiem. dopatrujesz się międzynarodowego spisku w celu zniewolenia ludzi? bo sytuacja w Polsce + debilny marionetkowy rząd dymany przez Kaczyńskiego - to jedno. a reszta świata? wszystkie rządy zniewalają swoje narody maseczkami?
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 11th 2020 zmieniony
     permalink
    Figa wyobraź sobie, że patrzę. Ale takiego obrazu jaki opisujesz nie doświadczam.

    Nie mówię, że nikt nie ma powodu do smutku, bo mamy teraz gorsze czasy. Z tym że Ty tu opisujesz tajue wizję jakby wszyscy chodzili po świecie zrisoaczeni, że spuszczoną głową, załamani... No obraz nędzy i rozpaczy.

    A co do starszych osób to żyje z nimi w bliskim otoczeniu i właśnie te starsze osoby mają jaja. Pomijam fakt, że te starsze osoby zawsze mają pod górkę choćby dlatego, że w naszym kraju przeżyć z emerytury to wyzwanie. Zgodnie z tym co mówisz oni powinni być zajanani non stop od chwili pójścia ba emeryturę do końca swoich dni.

    I to jest właśnie to o czym mówię. Wyolbrzymianie w obie strony jest chore.

    A to jest "tylko" pandemia, z którą my sobie nie radzimy bo sami tworzymy chaos i kłócimy się o nią. Nie mamy wspólnego frontu. Strach pomyśleć co by było gdyby wojna wybuchła i kazdy doszukiwał by się swojej prawdy, swojej wizji i swoich teorii spiskowych.

    Lexia idealnie to ujęłaś. Dokładnie tak samo myślę.
    --
    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeMay 11th 2020 zmieniony
     permalink
    Ilu ludzi, tyle opinii, ile charakterów tyle różnorakich reakcji.

    Każdy na swój sposób przechodzi obecną sytuację. Jedni są bardziej ostrożni, inni mniej. Wszystko jest poniekąd kwestią tego, w jakiej sytuacji się znajdujemy. Jeśli ktoś przykładowo mieszka z osobą starszą, podatną na infekcję, to jak się komuś takiemu dziwić, że bardziej na siebie uważa. To już nazywa się odpowiedzialność. Nie przypisywałabym tego polityce.

    Szanuję osoby, które mocno kryją się przed wirusem, ograniczają kontakty, dbają o maseczki na nosie i dezynfekują się po każdym wyjściu. Przy takich osobach, przechodząc nawet na ulicy i widząc podporządkowanie, ja sama z szacunku do wyboru ich drogi, nakładam maseczkę na nos i odsuwam się, żeby przejść 2m od niej.

    Szanuję osoby, które nie boją się sytuacji, chodzą bez maseczek, bez rękawiczek, czy pracują mimo, że grozi im za to mandat.

    Nikogo nie oceniam, nie zastanawiam się dlaczego akurat zachowują się tak, a nie inaczej. Nie znam ich historii. Odrobina empatii...
    --
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMay 11th 2020
     permalink
    Kolejna teoria spiskowa NWO - realizuje się na naszych oczach. Tak, Karakal - wszystkie rządy działają ku zniewoleniu swoich obywateli. Nie tylko nasz - dzieje się to globalnie. Teraz przechodzimy 1 fazę, na jesień będzie druga - pewnie silniejsza, bo sezon grypowy i pewnie więcej tych super wiarygodnych testów wyjdzie pozytywnych.
    Utrwali ona obecnie przyjęty porządek i jeszcze bardziej nastawi ludzi przeciwko sobie.
    Starsi ludzie - dlaczego akurat ta grupa najbardziej dostaje od wirusa - kolejna teoria spiskowa - może są tylko obciążeniem dla budżetu państw?
    Na końcu dojdziemy do przymusowych szczepień...
    No ale pożyjemy zobaczymy w jakim świecie obudzimy się za rok czy dwa i czy ktoś będzie pamiętał jak to dawniej było.
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 11th 2020
     permalink
    F8ga to jak wyjaśnisz fakt, że na klik-kilkanaście tysięcy wykonywanych testów tak dużo jest negatywnych. Bo nadal dziennie nawet nie dobijamy do 500 pozytywnych. Wahamy się w granicach 200 do 400 (rzadko powyżej). Jak wyjaśnisz to, że ostatnio anulowano ponad 60 testów błędnie dających wynik pozytywny. Serio. Gdyby ktoś chciał zawyżać wyniki lub zależałoby komuś ingerowanie w wysokie statystyki to uwierz mi, że byłoby inaczej.

    Ty to tak przedstawiasz jakby każdy wykonany test dawał wynik pozytywny. Tymczasem pozytywnych wyników na wszystkie wykonane to zaledwie kilka procent.

    Żeś się Bóg wie czego naczytała...
    --
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMay 11th 2020
     permalink
    Ja niczego nie chcę wyjaśniać, życie wyjaśni co trzeba i komu trzeba.
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 11th 2020
     permalink
    No, ale piszesz ze te testy takie niewiarygodne, że tych wyników pozytywnych tak dużo... Dlatego chciałabym abyś poparła czymś logicznym, sprawdzonym swoją wypowiedź. Pisanie byle napisać, bo gdzieś coś wyczytałaś jest mało przekonujące.

    Dalej to trochę trąci plotkowaniem lub rozprzestrzenianiem teorii spiskowych.
    --
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMay 11th 2020
     permalink
    Gdzie to napisałam, że jest niewiarygodnie dużo? Umiesz czytać ze zrozumieniem?

    Treść doklejona: 11.05.20 17:33
    Ciężko rozmawiać z kimś kto nie odróżnia czasu teraźniejszego od przyszłego, a próbuje jednocześnie zrobić z rozmówcy głupka...
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 11th 2020
     permalink
    Figa z nikogo nie robię głupka, tylko proszę o jakieś uzasadnienie w tym co piszesz. Wyżej napisałaś że więcej testów będzie pozytywnych. I że wątpliwie pozytywne. Więc po pierwsze? Jesteś jasnowidzem? Czytasz z fusów? Po drugie jakie nasz dowody, że te testy nie są, wiarygodne. Ale nie wiarygodne bo tyle negatywnych czy bo tyle pozytywnych. Wiarygodne by były gdyby co pokazywały? Bo jeśli coś piszesz to oprzyj to na jakiś konkretach.
    --
  1.  permalink
    Figa, szkoda pisac, szkoda tlumaczyc.
    Nie dlugo wszyscy otworza ocza, ale bedzie juz za pozno....
    Nie o taka Polske walczyli nasi przodkowie :(
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeMay 12th 2020
     permalink
    którzy przodkowie?
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 12th 2020 zmieniony
     permalink
    Figa, biedronka, to ja poproszę o wasze pomysły na to jak otworzyć oczy już teraz i jak realnie przeciwstawić się temu zniewoleniu?
    Bo ostentacyjne zrzucenie masek i siedzenie cały dzień z sąsiadami na to nie wpłynie...
    Ja poproszę konkrety.
    Bo pisanie że kiedyś zrozumieją ale będzie za późno...
    Zrozumiałyście to podzielcie się receptą.
    Bo zdaje się, że siedzicie w tym samym co wszyscy, alternatywnego świata jeszcze nie odkryto...

    Bo mnie z kolei wkurza takie czcze gadanie...
    Bo ludzie głupi, bo ślepi. Stawianie się wyżej, bo "ja to widzę a inni nie" więc jestem lepsza.
    I co z tego?

    Tak, jestem głupsza od was wg waszych osądów. Bo widzę co się dzieje w moim mieście, widzie ilu ludzi straciło pracę, widzę upadające biznesy bez pomocy.
    Tylko co? Co mam z tym zrobić wg was? Co wy już z tym zrobiłyście?

    Dzisiaj już na "budownictwie naturalnym" czytałam że żadnego wirusa nie ma, że to tylko objawy zatrucia i złego odżywiania. I że żaden lekarz i pielęgniarka nie umarli w żadnym szpitalu, a jeśli tak to na pewno nowotwór mieli.
    Że szpitale zakaźne stoją puste (to akurat prawda, mamy jednoimienne bez pacjentów) i personel nie ma co robić i jest na przymusowych urlopach.

    Na fb już krąży post o tym że pozytywni w kopalniach są tylko bezobjawowi i niepokorni górnicy ze związków zawodowych. Tylko czemu ci niepokorni górnicy których się wszyscy zawsze obawiali, nie pojadą jak zawsze protestować i palić opon?
    Ich się udało zastraszyć a wy się dziwicie że "szary człowiek" nic nie robi?

    Dajcie proszę przykład. Bo łatwo jest pisać o tym, czego inni nie robią...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 12th 2020
     permalink
    No i właśnie o tym mówię. O konkrety chodzi. Bo nie twierdzę, że dziewczyny nie mają racji. Może mają. Ale nie podają konkretów, dlatego wchodzę w dyskusję.

    Ostatnio kuzynka moja też wyskoczyła z podobnymi hasłami, więc pytam czym ma te informacje poparte. "Moja koleżanka wróży z kart. Do tej pory wszystko mi się sprawdziło. To też się sprawdzi". No litości...


    Dla mnie wróżenie z kart, albo "wiem bo słyszałem", "gdzus czytałem" to za mało by łyknąć jak kaczka wodę.

    Szumowski emu "na słowo też nie wierzę" bo do tej pory słabo się sprawdza, to co mówi...

    Obostrzenia stosuję, bo kogoś trzeba słuchać i komuś trzeba wierzyć, nie szukać teorii spiskowych. I jeśli już kogoś słuchać to osoby w danym kierunku wykształcone, a nie wyczytanym info w sieci... Z resztą myślę, że lepiej na wyrost stosować te maseczki niż zlekceważyć i potem się zdziwić. Teraz bagkw, że maseczki są złe, a jakoś kilka miesięcy wcześniej używały je osoby chore na raka, z uszkodzonym układem immunologicznym (żeby czegoś nie złapać i się nie narażać), teraz nagle maseczki to zło oraz symbol niewolnictwa.

    Na prawdę warto wyłączyć tv i fejsbooki...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 12th 2020
     permalink
    no sam szumowski raz uwazal, ze maski sa bez sensu, a teraz nagle wszystkim kaze je nosic. gdzie sens, gdzie logika.
    Ja akurat uwazam, ze ewentualne maski powinno sie nosic tylko i wylacznie w skupiskach - w sklepach (gdzie zakladam), w przychodniach (tu nawet i bez corona by sie przydalo). ale zebym miala na spacerze czy rowerze maske nosic i sie w niej dusic i oddychac wlasnym wilgotnym syfem to jakis cyrk.
    -- ;
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 12th 2020
     permalink
    Pewne rzeczy, nawet te spiskowe, maja rację bytu. Łącznie z tymi kopalniami.
    Bo jak czytam wypowiedzi górników, ze jak nie będzie wydobycia, to się górotwór przesunie i zamknie korytarze i tam się już nie da wrócić, to zamknięcie kopalń z powodu epidemii wirusa ma sens... Górnictwo jest nierentowne, ale zamykanie kopalń dla zamykania samego w sobie jest niepopularne. A tu same się 'zamkną" z powodu epidemii.
    Na koniec powie się "trudno, nie nasza wina".
    Tylko widząc ten chaos i brak planowania w najprostszych nawet sprawach, to nie wierzę, ze nasz rząd jest taki przewidujący i "ma plan".
    Że ktoś inny, "wyżej" ma plan" - jestem skłonna uwierzyć.
    Tylko nadal pomysłów brak, jak się temu przeciwstawić.

    Tak, zakazy i nakazy nas "zniewoliły"- siedzę na opiece na dzieci na zmianę z mężem, zarabiamy mniej.
    Od 18 maja mogę puścić Wojtka do przedszkola, ale tego nie zrobię, bo nie zostawię Krysi samej w domu.
    Nie oddam dzieci dziadkom, bo czy to korona czy to grypa czy inny wirus, przenieść mogą wszystko na dziadka przenieść i wszystko to dla człowieka z cukrzycą, zakrzepicą i od ponad 20 lat na cpapie, moze byc śmiertelnie groźne. Dlatego przy infekcjach siedzą głownie z nami, czasem z teściami, a nie z moimi rodzicami.
    Ale nadal jestem w ekstra sytuacji, bo mam pracę. inni mają gorzej.
    Protestować nie wyjdę, bo mi ustawa zabrania, a jak się wyłamie, to podzielę los tych, którzy już gorzej mają. Nie stać mnie na to.

    W wolnym czasie mogę siedzieć, analizować, wyciągać własne wnioski. Nie wszystkimi muszę chcieć się dzielić publicznie.
    Ale nikomu nie przypisuję głupoty i zamkniętych oczu.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 12th 2020 zmieniony
     permalink
    Ja ostatnio usłyszałam, że podobno Bill Gates to wszystko wymyślił żeby zobaczyć jak się ludzie na całym świecie będą zachowywać. Wiecie taka symulacja 🤣🤦🏼‍♀️

    Takie teorie mnie też śmieszą mimo że osobiście już praktycznie zupełnie nie wierzę w pandemię bo dwa miesiące minęły a ja dalej nie znam nikogo kto by się tym zaraził a w marcu mieliśmy wszyscy (albo zdecydowana większość) leżeć pod respiratorami w polowych szpitalach bo w normalnych miało nie być miejsc (zakaźny w Krakowie też pusty, koleżanka ostatnio była z innym schorzeniem.)

    A te testy to śmiechu warte
    Wczoraj widziałam wynik koleżanki. Pracuje w szpitalu (w kadrach) i obowiązkowo wszystkim robili.
    Słuchajcie wynik brzmi, że test na obecność koronowirusa negatywny CO NIE JEST JEDNOZNACZNE Z TYM ZE WIRUS NIE JEST/NIE BYŁ W ORGANIZMIE

    To po co w ogóle taki test robić który mówi tyle samo co wróżenie z fusów po kawie 🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 12th 2020
     permalink
    Bo jak nie było w magazynach maseczek, ledwo starczało dla personelu medycznego to trzeba było świecić oczami. Szumowski nie mówi to co wie, tylko to co mu każą mówić, dlatego od dawna go nie słucham.

    Też uważam, że naseczki nie wszędzie się nosi. Bez przesady. Zakładam tylko tam gdzie można się zarazić.

    Teo bo jak jest początek infekcji to test może nie wylapac i jeśli był, a ktoś nie nabyl odporności to też nie wykaże.

    Mój syn mimo szczepień też ma zerowe przeciwciała na krztusiec (czyli wg testu ani go nie złapał, ani nie miał kontaktu - czytaj nie był nawet szczepiony) i wtedy co go szczepiłam na grypę to też test wykazał że przeciwciała zero.
    Także jakby pod tym kątem patrzeć na te testy to wszystkie są do dupy. I te covid i te grypowe i te krztuscowe.
    --
    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeMay 12th 2020
     permalink
    Ja Wam powróżę po znajomości za darmo, orzeł czy reszka? :cool:
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 12th 2020
     permalink
    TEO, ale to przy większości testów będziesz miała, a przynajmniej powinnaś mieć takie info. Przy winku ujemnym na boreliozę tez ci napiszą, ze trzeba go za 2 czy ile tam tygodni powtórzyć. Ujemny ciązowy tez nie znaczy że w ciąży nie bedziesz :)
    To nić śmiesznego nie jest, normalna diagnostyka.
    Inna sprawa, do czego te testy pierwotnie były przeznaczone - nie śledziłam tematu, ale one wykrywają bodajże rna wirusa (jesli się myę, to mnie poprawcie).

    A co do pandemii- mój osobisty neurolog przywlókł koronę ze szpitala w Kaliszu do szpitala w Warcie. Tzn. źle powiedziałam, ze przywlókł. Wyszedł mu pozytyw, kwarantannowali oddział, ale nikt z pacjentów nie zaraził się (nie pracował codziennie, tylko na konsultacjach) a pan doktor młody silny chłop w izolacji odchorował.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 12th 2020
     permalink
    Aż se mój test na boreliozę otworzyłam. Faktycznie jest napisane to co wyżej. Test Elisa (negatywny) . Test western wyszedł mi dodatni i graniczny, więc niby jest ten sam komunikat, ale z tym wynikiem mniej istotny, bo wiadomo że kontakt miałam.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 12th 2020 zmieniony
     permalink
    No ale to po co robią wszystkim pracownikom szpitala testy prewencyjnie, wydając miliony monet, skoro wynik nic nie powie...
    Strata kasy wg mnie.
    Ciekawe kto ten hajs do kieszeni zgarnia.
    Bo ktoś na bank
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMay 12th 2020 zmieniony
     permalink
    TEORKA: No ale to po co robią wszystkim pracownikom szpitala testy prewencyjnie, wydając miliony monet, skoro wynik nic nie powie...
    Strata kasy wg mnie.
    Ciekawe kto ten hajs do kieszeni zgarnia.
    Bo ktoś na bank
    --

    Teo, testy, które przeszła Twoja znajoma to testy sprawdzające czy w organizmie znajduje się DNA wirusa - rozumiem, że chodzi o wyeliminowanie osób chorujących bezobjawowo, które chodziłyby do pracy w szpitalu i siały na lewo i prawo (znam osobę, która aktywnego wirusa ma już 7 tygodni, choruje w domu, czuje się super i w życiu by nie pomyślała, że jest chora).
    Testy serologiczne są wątpliwe, bo wychodzą fałszywie dodatnie i fałszywie ujemne. Czyli robiąc i płacąc kasę nadal nie masz pewności.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMay 12th 2020
     permalink
    Posłuchajcie tego co mówi ten ksiądz i spytajcie go o dowody, bo pewnie kłamie i szerzy teorie spiskowe.

    Treść doklejona: 12.05.20 17:28
    My Polacy mamy wspólnych przodków Karakal, nie wiem jakich Ty masz, może innych.
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeMay 12th 2020
     permalink
    Ja właśnie zrobiłam test na przeciwciała igg na covida. I wynik mam graniczny. Zaleca się powtórzenie po upływie dwóch tygodni. Powtarzać raczej nie będę, zastanawiam się tylko w.jakich przypadkach może ten test wyjść jak mi graniczny. :confused:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMay 12th 2020
     permalink
    Możecie też posłuchać naszych artystów.


    Cezik np i inni. :smile:
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.