a u nas niewielki wybor. maja glownie gatte chcoiaz moze jutro skocze i zobcze w innym takim z samymi tego typu pierdolami... chociaz te wiazane wygladaja ciekawie :D
a ja dzisiaj na wystawie widzialam swietne buty, czerwone ale nie szpilki, taka dosc ostra czerwien z wycietym bokiem... czern tez stala ale juz nie robila takiego wrazenia. szkoda ze nie udalo sie nic w totka trafic bo bym zaszalala :D
mnie ostatnio bielizna strasznie ciagnie i mojego M też także na zmianę cosik nabywamy i cieszymy - on oczy, a ja umysł (świetnie sie czuję w ładnej bieliźnie)
a no to jak tak to tak :) chyba wezme jedne kabaretki i z jedne takie zwykle, patrze ze gosci ma meskie skarpeciochy w tym stopki to tez kilka par kupie dla R i przy jednej przesylce sie zlapie bo juz braki sie robia
ja uwielbiam pończochy i m,oj M tez je lubi,w rajstopach czuje sie dziwnie i jakos mi nawet głupio przed Mtez chyba uwaza ze to sa antyseksy mam najrózniejsze ale tych co Iwa pokazywała to nie mam! ostatnio zakupilam taka waska spódnice z rozporkiem z tyłu i do tego pończochy kabaretki z małymi oczkami i myslałam ze M mnie po drodze wywiezie do lasu na chwile