Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeOct 31st 2013 zmieniony
     permalink
    Anairda my z tego " kawałka szmaty" za 400 zł korzystamy bardzo często i uważam, ze to trafnie wydane pieniądze. Wcale bym sie nie zdziwiła jakby Twój FIlip nie zaakceptował wisiadla, które kupiłaś , bo zwyczajnie bedzie mu niewygodne w tej pozycji.
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 31st 2013 zmieniony
     permalink
    anairda1986: 400zł nie będę inwestować w kawałek szmaty...

    A dlaczego tak pejoratywnie ? Ten kawałek szmaty jest często super materiałem ze splotem skośno-krzyżowym, który jest najlepszy do noszenia dziecka. Za porządne wykonanie się również płaci itd. wkurza mnie, ze często ludzie by chcieli by coś było najlepiej za darmo i jednocześnie super jakości :confused:
    anairda1986: ale na to mu nie pozwalam, bo zaczyna siadać..

    Tak naprawdę siadać to Ci zacznie za ładnych parę miesięcy, teraz zwyczajnie ciągnie głowę z pozycji półleżącej i nie ma to nic wspólnego z prawidłowym siadaniem. Żaden 4 miesięczniak nie zaczyna siadać. I żaden 4 miesięcznik nie powinien być noszony w nosidle typu Womar, w któryrm nogi fruwają aż miło, a cały ciężar dziecka opiera się na jego narządach rodnych.
    Anaraido zrobisz jak uważasz, niczego nie piszę w złej intencji, tylko szlag mnie trafia, że ten Womar wciska takie kity ;/
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  1.  permalink
    judka być może...zobaczymy co będzie...my nie mieliśmy zamiaru używać nosidła często,bo mieszkam na parterze,jedynie do krótkich wyjść do pobliskiego sklepu.

    temat uważam zatem za zakończony :)
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    A jak ktoś nie ma 4oo zł, to może kupić często używane nosidło czy chustę w dobrym stanie o połowę tańsze, na przykład tak jak ja to zrobiłam. Mam za dwie stówki idealne Bondolino i w życiu nie zamieniłabym je na inne. Po prawie roku użytkowania nic mu nie dolega i posłuży wspaniale przy następnym dziecku.
    Dziewczyny czytajcie zanim coś kupicie ...
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  2.  permalink
    PENNY:
    A dlaczego tak pejoratywnie ? Ten kawałek szmaty jest często super materiałem ze splotem skośno-krzyżowym, który jest najlepszy do noszenia dziecka. Za porządne wykonanie się również płaci itd. wkurza mnie, ze często ludzie by chcieli by coś było najlepiej za darmo i jednocześnie super jakości :confused:


    pewnie że tak, tu się zgadzam. Nie nastawiałam się od początku by nosić małego w nosidle,patrzyłam na Tule i inne ale ceny koszmarne, tak jak piszę, do użytku może z kilka razy...bo gdy po raz kolejny zapomnę śmietany ze sklepu to nie chce mi się tego wielkiego wózka znosić.

    na jednorazowe wyjście 10 minutowe do godziny musi Filip przeżyć, o ile będzie chciał w nim siedzieć..


    dlatego spokojnie.Krzywda się mu nie stanie.
    -- [/url[/url]
    • CommentAuthor_malgosia_
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    penny, może ja czegoś w wypowiedzi zawitkowskiego nie zrozumiałam, bo z innych filmików wynika, że jest on wielkim fanem chustowania :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    anairda1986: dlatego spokojnie.Krzywda się mu nie stanie.

    Skąd ta pewność? W ogóle nie rozumiem jak możesz nosić w tym dziecko znając wszystkie argumenty przeciw:neutral:
  3.  permalink
    isiula: Skąd ta pewność? W ogóle nie rozumiem jak możesz nosić w tym dziecko znając wszystkie argumenty przeciw


    isiula kupiłam-fakt dokonany.

    Rozumieć nie musisz.Koniec tematu.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Anairda,bez urazy...jesteś położną,jeśli dobrze pamiętam.
    Kto,jak kto,ale Ty powinnaś rzetelniej podchodzić do spraw związanych z niemowlętami...:confused::confused:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Dziecka przodem do świata nie powinno się nosić NIGDY! Nawet jak będzie starsze. Zresztą życzę powodzenia, jak zapakujesz takiego 10 kilowego dzieciaka przodem do świata na swoim brzuchu... Widocznie masz silne plecy ;).
    Jeśli chciałaś coś taniego, a "szmaty" nie chce Ci się wiązać, to mogłaś kupić mai teia, jakiegoś używanego ergonomika, jest w czym wybierać.
    No i jeszcze tylko chciałam dodać, że noszenie w wisiadle nawet "brzuszek do brzuszka" nie jest dobre, bo dziecko wisi na własnym kroczu, plecki są nie nienaturalnie prostej pozycji, nóżki niepodtrzymane odpowiednio.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Ja troche nie rozumiem jak mozna stosowac na dziecku cos co szkodzi, majac wiedze ze to szkodzi, nawet zeby to bylo raz dziennie na 10minut (godzina to juz wogole masakra) tylko dlatego ze juz sie to kupilo. Dobrze wydane 400zl jednak lepsze niz powiedzmy 150 wyrzucone w bloto.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    mei tai można dostać już za 100zl, a używany jeszcze taniej.
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    anairda1986: isiula kupiłam-fakt dokonany.

    Rozumiem, ale zawsze możesz je oddać bądź sprzedać, dołożyć trochę grosza i kupić coś bezpiecznego dla dziecka, np. mei tai. Stronę temu Dii i Venus pisały o tanim mei tai z Pentelki, warto się nad tym zastanowić.
    anairda1986: Rozumieć nie musisz.Koniec tematu.

    Ale czemu tak ostro? Dziewczyny próbują Ci dobrze doradzić, a Ty się na każdą uwagę obruszasz. Znasz już możliwe konsekwencje, ale obrażona piszesz, że i tak będziesz nosić dziecko w tym wisiadle, koniec i kropka. Na złość babci odmrożę sobie uszy - tak to odbieram. Oczywiście zrobisz jak chcesz, ale przemyśl temat jeszcze raz na spokojnie. Tu chodzi o zdrowie Twojego dziecka. Nie możesz mieć pewności, że wisiadło mu nie zaszkodzi. Twój synek jest malutki, ma dopiero 4 miesiące i nawet takie okazjonalne noszenie w tym ustrojstwie może mu wyrządzić krzywdę...
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 31st 2013 zmieniony
     permalink
    Od dawna sledze ten watek- dziekuje za Wasze rady !!
    wiedzialam o zasadach noszenia ( zeby nie bylo), ale ten opis producenta babybjorn mnie zmylil..ale rzeczywiscie gdyby byl rzetelny to by nie zamieszczal info o opcji noszenia przodem do swiata!!
    Penny:
    Bo jeśli tak to ani mei tai ani tuli się nie nadają dla takiego malucha
    hm, czyli trzeba dzielic przez 10 to co pisza producenci, bo w opisach zachwalaja ze od pierwszych dni

    Z nosideł na teraz ewentualnie, chociaż uważam że na tym etapie, nic nie zastąpi chusty, to Bondollino. Od trzeciego miesiąca skończonego używałam na zmianę z chustą.

    ogladalam to cudo, ale kurcze drogie...nie jestem pewna czy corka zaakceptuje takie noszenie
    ale opcja pozyczenia na przetestowanie jest kusząca
    uzywanych bondolino nie wygooglalam :)
    chuste mamy elastyczną, ale przyznam ze nie mam cierpliwosci manualnej do niej, no i do tej pory mialam chore piersi wiec noszenie odpadało.
    czyli manduca, bondolino ok dla mojego malucha
    a Ergonimic? jaka to marka?? Quelle co mialas na myśli.

    aaa co do Zawitkowskiego to z tego co sledze jego filmiki na yt i wypowiedzi na temat bioderek, krytykowal profilaktyczne szerokie pieluchowanie jako blokujace swobodne ruchy w stawach biodrowych, miesnie nie moga prawidlowo pracowac w takiej pozycji ( co innego, jak jest dysfunkcja), inaczej sie rzecz ma z pozycja żabki na czas noszenia dziecka- przeciez nie nosimy caly dzien, w domu dziecko ma szanse fikac nózkami w kazdej pozycji.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Dorit to nosidło Ergobaby:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Dorit, proszę http://tablica.pl/i/oferty/?search%5Bq%5D=bondolino
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    ja podpytalam naszego rehabilitanta co sądzi o nosidłach (jako , że dzień przed wizytą przyszła moja Tula)
    on oczywiście nie widzi problemu, jeśli dziecko samo siada...
    chusty już lepiej, ale mowił tylko o pozycji leżącej w chuście... i to najlepiej na zmianę raz jedna , raz druga strona
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    anairda1986: bo mieszkam na parterze


    anairda1986: to nie chce mi się tego wielkiego wózka znosić.


    Tym bardziej nie rozumiem Twojego podejścia :confused:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Quelle i Gosiu, pieknie dziękuję.:flowers:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 17th 2013 zmieniony
     permalink
    Dorit - ja mam Marsupi. Jestem bardzo zadowolona, Maksiu też . Kupiłam go jak Maks miał 2 m-ce. Za nosidło zapłaciłam 260 zł (chyba już nie pamiętam) i jest to nosidełko od noworodka do 15 kg, ale 15 kg dziecko tam nie wejdzie. Może , ale to może do roku mniejsze dziecko się zmieści.
    Eveke - no tak rehabilitanci zawsze mówią, żeby nie nosić dziecka w pionie, w huście to tylko na leżąco. Tylko teraz (nie wiem jakie masz dziecko) nie byłoby opcji noszenia Maksa na leżąco w huście. On by się zapocił od płaczu. I to nie jest tak, że go przyzwyczaiłam, po prostu to jest jedyna pozycja, w której nie płacze. A ja nie będę dręczyć mojego dzicka i na siłę go kłaść i słuchać godzinami jak płacze. A rehabilitant powiedział mi "popłacze 3 dni i przestanie" dziękuję za takie rady.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Sprzedam mei tai'a od Pathi. Szczególy na bazarku.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeNov 30th 2013
     permalink
    Kurcze, czytam i czytam i dalej nie wiem czy Manduca czy Bondolino...? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 3rd 2013
     permalink
    My mamy bondolino, jak chcesz coś wiedzieć o nim to śmiało pisz;)
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeDec 3rd 2013
     permalink
    My również :) Hanny, przy okazji, do kiedy nosiłaś Skrzacika w nim? Chyba, że jeszcze się zdarza...
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 3rd 2013
     permalink
    Musialam go przestać nosić jak miał ok 9 miesięcy ale to ze względu na ciążę. Ddrugiego mam zamiar dłużej. Myślałem ze słał by w nie jeszcze ale teraz to tylko na chwilke bo on strasznie na nóżkach woli
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeDec 3rd 2013
     permalink
    Dzięki Hanuś, już zamówiłam Bondolino i czekam na dostawę :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 4th 2013
     permalink
    Ja uważam, że bondolino to był mój najlepszy wyprawkowy zakup;) Tak jak teraz wózek baby jogger;)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 4th 2013 zmieniony
     permalink
    Hanny ja w Bondolino tez zakochana jestem na zabój i już nie mogę się doczekać noszenia w nim drugiego dziecka :wink: Także również polecam mocno :> A i Nadię bym do tej pory w nim nosiła, ale już nie mogę niestety.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 5th 2013
     permalink
    O tak PENNY. Jeszcze pamiętam jak całymi dniami nosiłam Starszaka w poprzednią zimę jednocześnie ucząc się do sesji;) Ręce wolne, nie ciężko, a dziecko zadowolone:))) No serio, wszelkie leżaczki - bujaczki są ok, ale bez bondoliono to chyba bym wysiadła. A teraz z dwójką to już w ogóle. Czekam aż Młodemu kikut odpadnie i go pakuję, bo Starszak uwielbia mnie ciągnąć do zabawy zwłaszcza wtedy, gdy mam na ręku Młodzieżowca;)
    A chustę próbowałam. Nie dla mnie niestety. Denerwowało mnie to motanie, to że tu i ówdzie się zawijało, że zanim zamotałam to już dziecko mi stękało...No i że gorąco mi w niej było (to był letni epizod;).
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeDec 7th 2013
     permalink
    Mój Maluch właśnie śpi sobie słodko w nosidełku :bigsmile: W końcu spełnia się moje marzenie o spaniu Synka przytulonego do piersi :bigsmile: bo bez nosidła to mu się nie podobało :confused:

    Treść doklejona: 07.12.13 14:56
    I to już ponad 2h :shocked: :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 7th 2013
     permalink
    U nas się sprawdziło Marsupi - na kolki!!! Jedyne miejsce, gdzie Skrzacik nie wije się z bólu i nie płacze to nosidełko właśnie.

    Dziewczyny, a ile takiego malucha można maksymalnie nosić w ergonomicznym? Bo wiem, że np. na leżaczek bujaczek to max 30 minut dziennie, a tam jest położony, a w nosidle jednak w pionie. Z drugiej strony i tak Skrzata non-stop noszę na rękach, bo płacze przez kolki, a tak się uspokaja...

    Natomiast dobra rada - wszędzie jest napisane, że jeśli mamy wątpliwości co do rozmiaru to należy zamówić mniejsze. Otóż guzik prawda - u mnie według wymiarów powinno być Marsupi S, a zamówiłam L i moim zdaniem jest za małe, do 6 miesiąca nie dociągniemy, ale nie mam wyjścia, nie będę zamieniać - nie chcę już ani jednego dnia bez nosidła.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeDec 7th 2013 zmieniony
     permalink
    "już teraz nie chce być noszony na rękach brzuchem do brzucha, tylko najlepiej plecami do mojego brzucha, ale na to mu nie pozwalam, bo zaczyna siadać"

    ale bez nosidła (na rękach) to z dwojga złego (ponieważ nie powinno się raczej tak małego dziecka pionizować) to właśnie lepiej nosić przodem do świata, przynajmniej vwszyscy rehabilitanci o tym trąbią...
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 7th 2013
     permalink
    tak sardynko, ale pod warunkiem, że ty jesteś odchylona do tyły, aby jednak nie był pionowo tylko odchylony pod kątem,
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeDec 7th 2013 zmieniony
     permalink
    No ja wiem, że lepiej nie pionizować wcale ale cytowałam to co napisała anairda na poprzedniej stronie i akurat noszenie brzuchem do brzucha na rękach to nie jest dobra pozycja i rehabilitanci są strasznie wyczuleni na tym punkcie
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 9th 2013
     permalink
    frag masz ortopeda twierdzi, że jak najkrócej niestety. Dlatego ją jeszcze młodego nie załadowalam nawet. Ponoc najzdrowsza pozwala leżąca. Z wiekiem można wydłużac.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2013
     permalink
    No tak się domyślałam :( No nic, staram się jak najkrócej go nosić, ale jest to jedyna pozycja, która uspokaja te cholerne kolki - czy w nosidełku, czy bez. I bączy i beka, a w poziomie nic i tylko płacze, płacze, płacze :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeDec 12th 2013
     permalink
    Dziewczyny z bólem serca ale sprzedaję moją TULĘ (na szczęście jedną sobie zostawiam :bigsmile: więc bardzo nie płaczę ale po prostu z 2 nosideł przy tak dużych dzieciakach już od dawna nie korzystamy)

    podrzucam link, może któraś będzie zainteresowana:
    http://allegro.pl/nosidlo-ergonomiczne-tula-manu-i3794021200.html
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    A Domingo dziś już w bondolino słodko śpi:boogie:
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    Od kiedy można nosić dziecko na plecach? Używamy Tuli, na stronie jest napisane że od ok. 8 miesiąca, ale czy to tylko ta granica wieku jest ważna, czy dziecko musi posiąść jakąś umiejętność?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    aneta chyba przede wszystkim musi samo stabilnie siedzieć
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    Aneta ja przerzuciłam Nadię jak miała około 10 miesięcy, bo sama usiadła jak miała 9 i pół :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    Dzięki Wam dziewczyny! Haneczka już samodzielnie siada prawie od miesiąca, więc może odważę się spróbować :) Chociaż zimą na zewnątrz to i tak ciężko, ale może po domu dla sprawdzenia - zobaczę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    Generalnie w nosidle można nosić siedzące dziecko (chociaż ja nosiłam wcześniej w marsupi), a czy z przodu czy na plecach to nie ma znaczenia.
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    O, to ja żyłam w przekonaniu, że na plecach można później, ale właśnie nie wiedziałam dlaczego. Człowiek się całe życie uczy, dzięki :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeJan 8th 2014 zmieniony
     permalink
    Zobacz sobie tutaj wpis z wczoraj (to doradca z Opola, moja znajoma); tutaj pisze o chuście ale to pewnie też dlatego że zasadniczo w nosidle nosi się i tak dopiero siadające samodzielnie dziecko.
    --
  4.  permalink
    Marylove

    Zgodze sie co do noszenia na plecach. Tylko dziecko siedzace.
    Ale z przodu to juz zupelnie inna bajka. Bo na co w takim razie rekomendacje producenta i przykladowa wkladka w manduce?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    Matylda1982: Ale z przodu to juz zupelnie inna bajka. Bo na co w takim razie rekomendacje producenta i przykladowa wkladka w manduce?


    żeby sprzedać produkt

    pytałam naszego fizjoterapeutę i krzywo patrzył na noszenie w nosidle niesiadającego dziecka...

    swoją drogą dlaczego produkują chodziki można by zapytać...
    --
  5.  permalink
    To w chuscie w pozycji zabki mozna a w nosidle w tej samej pozycji juz nie?
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    Matylda1982: To w chuscie w pozycji zabki mozna a w nosidle w tej samej pozycji juz nie?
    Chodzi o to, że żadnego nosidła nie "dociągniesz" tak, jak chusty, żeby prawidłowo podtrzymywało kręgosłup niesiedzącego dziecka.

    Treść doklejona: 08.01.14 23:00
    i nie chodzi o samą pozycję żabki, tylko o kręgosłup - bo często mamom się wydaje, ze jeśli dziecko ma nogi w żabce, to już jest ok
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeFeb 18th 2014
     permalink
    Do mnie dziś właśnie dotarła moja TULA! :) nie powiem, porządnie wykonane nosidło :thumbup:

    dzieciątko ma 4,5 m-ca (waży niecałe 8 kg) więc na długie wyprawy nosić chyba trochę za wcześnie, szkoda mi jej kręgosłupika... ale potestowałam chodząc z nią po mieszkaniu jakieś 15 minut i podobało jej się :D nie mogę się doczekać pierwszego spacerku po dworze ! ;)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.