Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
chodzi mi o serię Zafiro.
ja nie cierpię Womara za to, że wciska ludziom kit, że "serce przy sercu", bla bla... bo jakoś o zdrowiu dziecka nikt w tej wątpliwej firmie nie myśli.
ma sa kra i tyle. 



Polecam to nosidło każdemu, porządne, żadnych klamer, a jak jest starsze dziecko to można ręce wyciągnąć nad te pasy i ma swobodę. Naprawdę porządny ergonomik :>







Tez bym wolala siedziec, zamiast wspinac sie pod gorke :D :D :D
a tak serio, to wolę by Nadię Marcin wniósł, bo jakby zaczęła studiować gwiazda wszelkie kwiatki, kamyki, tropy, paprochy, muchy i insze pająki, to może byśmy na górę za dwa tygodnie dotarli 


jak długo można nosić malucha w takim nosidełku?


Bondolino jest takie miekkie jak chusta wlasnie, ale mnie sie wydaje, ze to wlasnie jegi plus. Dziecko "lezy" w nim jak w chuscie wlasnie, jak mocno dociagniete


Bondolino jest takie miekkie jak chusta wlasnie, ale mnie sie wydaje, ze to wlasnie jegi plus.
A tak serio to faktycznie boję się tego, że Młoda jest za mała na ergo a z kolei z chustą "nie chce mi się zaczynać" 
Tzn. kupować, iść na jakiś szybki kurs wiązania....zanim ogarnę temat chusty to będziemy mogły się przesiąść na nosidełko.... 
Dlatego na początku napisałam, że mam dylemat co wybrać 

Ramatha z tego co wiem, to chyba każde bondolino jest wiązane
Poza tym nie chcielismy oboje by w gorach płatały nam sie dodatkowe sznurki.
Pawel jest dzieckiem jesienno-zimowym. I szybko dostrzegłam problem co zrobic z pasami ktore walaja mi sie po mokrej ziemi. Pewnie kazda chustowa mam doswiadczyla tego :)
Przypuszczalam ze z Bondolino nie wyeliminuje tego problemu.
no jak co zrobić z pasami, zawiązać sobie dokoła pasa i tyle
zresztą one są dlatego takie długie, żeby było o jedno wiązanie więcej, żeby było bezpieczniej, tak mi się wydaje :) a że te pasy są cienkie, to tego nawet specjalnie nie widać
Niejedną wędrówkę nasze nosidło zaliczyło i nigdy nic nam się nie plątało ani po ziemi ani między nogami 


poza tym zastanawiam sie jak z trzymaniem głowki noworodka w bondolino - jaka tu jest mozliwosc "docisniecia" tej głowki, b nie leciala? Mam wrazenie ze chusta taka bardziej dopasowujaca sie dla tak malego dziecka - jak uwazasz?


kontakt jest chwilowy, dosłownie może maks minuta
Mnie te pasy wiązane w Bondolino też odstręczały
Boże ja mam jakiś ciążówy obrzęk mózgu, że nie czytam dziś dokładnie postów
, juz nie zachwalajcie tak- bo się szarpnę.:)
W Bondolino mozna nosic od 3,5 kg
Jak czytam o bondo- to znow zaczynam na nie chorowac
no ale mnie wad nie ma, serio do niczego bym się nie przyczepiła. Ale też i nie nosiłam w innych nosidłach, kto wie, może bym się przekonała na przykład do Tuli :) tak mi dobrze z Bodnolono, że nie czuję potrzeby chyba nawet sprawdzania. 
