wilmawydaje mi się że jak najbardziej przecież to nawet nie miesiąc a jeśli wyszedł ok to nie powinni robić problemu może zadzwoń do swojego lekarza i upewnij się! A swoją drogą to jakie konkretnie badania są potrzebne do tego aby móc podejść do HSG? Ja się wprawdzie dopiero na okolice września szykuje ale warto wiedzieć może zrobię wcześniej bo jak coś pójdzie nie halo to zdarzę zaleczyć! Miłego dni u mnie piękne słonko
w sumie to chyba tylko posiew bo absolutnie wszystko musi być ok , bo wraz z kontrastem cos mogloby sie przedostac do środka ale aktualną cytologie też nie zaszkodzi mieć
mariaekad tylko że ja skończyłam brać antybiotyk w poniedziałek rano a we wtorek robiłam wymaz bo w poniedziałek biocenoza źle wyszła a posiew ok więc nie wiem czy nie był zakłócony przez antybiotyk?
No to kurcze nie wiem? A nie możesz zadzwonić do lekarza ? Wydaje mi się że lepiej zadzwonić niż żebyś się nastawiła a np w ostatniej chwili Ci odwołają
pewnie działają ;) tylko ja się nie mogę zabrać do serduchowania :( jakiś ten cykl dziwny, nie mam siły nawet na robienie testów owu i cały cykl spisałam już dawno na straty :(
Dziewczyny kolejny wymaz i biocenoza :( w wymazie z kanału cadida +++ a w biocenozie tego samego dnia grzybów brak czy ktoś mi może to wytłumaczyć bo ja chyba oszaleję
ja niestety też swój cykl spisałam na straty, z powodu zbyt cienkiego endometrium dzień po owulacji - 6,6 mm. Również korzystam z pogody póki jest jeszcze taka piękna, może i reszta forumowiczek postanowiła pospacerować a nie przy komputerku siedzieć ? :)
Iris, moim zdaniem 6,6 nie jest wcale takie złe, moja ginka zawsze mówi,że do zagnieżdżenia potrzebne jest 5mm :) zatem zaciskam kciuki i czekam na zielony koniec :)
:) tez się pocieszam, że co lekarz to opinia. Nie czuję się jednak ciążowo, dziś 10 fl (było dc), piersi juz przestały boleć, są tylko lekko odczuwalne. Trzymam za Was kciuki ;) może któraś zafasolkuje jednak w tym cyklu ;)
sorki ;) 10 dfl ;) Jade, dzięki za znalezienie błędu :) pomyłki się zdarzają, rozróżniam fazy ;) --------------- a owu może się zdarzyć w 10 dc co nie?
to prawda, ale jak objawy np ból piersi ustępują, czy nie mam wilczego apetytu to już raczej wiem, że w ciązy nie jestem. Jak byłam, to UU bolały cały czas, do samoistnego poronienia ---------- a tak w ogóle, to podejrzałam Twój cykl i gorąco kibicuję!
Witam was dziewczynki, postanowilam ze czas na skreslenie mnie z listy:) Po wielu komplikacjach, dwoch laparoskopiach, pierwszej ciazy biochemicznej w grudniu, udalo sie po raz drugi!!!!! Natuaralnie i bez zadnych wiekszych wspomagaczy, w tym cyklu udanym tez nie mialam zbyt pieknego sluza ani nic wiec chce wam powiedziec ze CUDA sie zdarzaja naprawde! Wierze ze kazda z Was doczeka sie swojego cudu trzeba tylko walczyc i wierzyc do samego konca, chocby nie wiem jak bylo ciezko i tracilo sie nadzieje, wiem to doskonale bo przeszlam wiele! Czekalam dlugo z wypisaniem sie z listy bo sama nie moge w to uwierzyc mimo ze juz 12 tydzien. Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za kazda z osobna, przesylam fluidki i mam nadzieje ze lista wkrotce bedzie cala pokreslona!!!!
1. leoncja - 34 lata, poronienie 2010 r. w 10 tc 2. Moya212 - 30 lat, starania od września 2010. 3. Agosa - 32 lata 4. malutka2105 - 28 lat - VII 2010 strata - zaśniad groniasty, teraz starania od września 2011, trzy cykle z kliniką 5. Haniutka - 34 lata - starania od 05/2010 6. Marta - 30 lat 7. Mysiorek - 32 lata, starania od 01.2012 a z lekarzem od 05.2012 8. kejt_busz - 31 lat, działamy od listopada 2011 9. Mk28dni - 34 lata, staranioholiczka od 16 cyklów :) 10. Anderka - 37 lat, staranioholiczka od 20 cykli 11. jakmalina - 34 lata, kontrolowane starania od kwietnia 2012 12. Iris30 - 32 lata, staranka od 18 cykli 13. Efiaa - 32 lata, starania od 5 lat... 14. buba79 - 33 lata, starania o drugie dziecko intensywne od 15 cykli, wcześniej tak samo zdawaliśmy się na los 15. marble85 - 27 lat, starania od XII 2011 16. Fanta666 - 30 lat, intensywne starania od V 2012, wcześniej przez 1 rok bez szczególnego planowania, bez zabezpieczeń 17. mnbvc - 34 lata, starania od około 3 lat, przy czym na początku bez specjalnych starań, a w leczeniu od grudnia 2011 18.bonim- 30 lat,starania od 3 lat.. 19.lilah - 32 lata, starania od czerwca 2011 - przy czym póki co bez szczególnego planowania i lekarzy, teraz zaczynamy intensywniej. 20.Loren - 34 lata,starania o drugie dziecko od stycznia 2012r. 21.agap81-31lat,starania o wspólne dziecko koniec 2009 r.( ivf styczeń 2012) 22.Flowka-32 lata ,starania od 10/2010 23.Emi1212- 35 lat 24.karykatura12 -39 lat... 25.endodar-30 lat 26.meggi12345 - 34lata, 6lat starań, w 2006 poroniłam w 8tc, 2 nieudane IUI, XII.2012 - ivf 27.motylica0 - jeszcze przez chwilę 30 lat, starania od maja 2011 roku 28. Blanka- mam 31 lat, a mąż 40, staramy się świeżo o drugie maleństo-poronienie 14.01.2013-10tc 29. sindrella - 33 lata, M 38, staramy się 4 lata o pierwszego dzidziusia 30.Mal77 - 35 lat,od-15-cykli-starania-o-5te-dziecko..:))2-poronienia-3-ciaze-biochemiczne,2010-laparoskopia,oczekuje-zabiegu-usuniecia-polipa-w-macicy. 31. Anka80 - 32 lata, starania o pierwsze dziecko - na razie od października 2011 próba zdiagnozowana problemu i powrotu normalnych cykli z owu 32. dona79 - prawie 33lata, 16 cykli staran, 2 nieudane IUI, 2 laparoskopie: endometrioza, usuniety lewy jajnik i jajowód, grudzien ciaza biochemiczna 33. Momigj-Monika 31 lat,od 6 lat staram się upragniony cud 34. montever - jeszcze chwilę 28 lat, niepłodość pierwotna. Starania od 2008 roku, laparoskopia (usunięty prawy jajowód z wodniakiem), histeroskopia, 4 nieudane IUI, nieudany transfer "świeżynek", wkrótce (grudzień bądź styczeń) transfer mrożonek. 35. Fruzik - 34 lata, starania o pierwsze dziecko. Staramy się od 17 miesięcy. 36. asizo - 33 lata, ulubiony mąż 37, staramy się o pierwszego wspólnego człowieka od 1.5 roku :) 37. erozp - 33 lata, starania od 01/2009, z lekarzem od 09/2011, 2 nieudane IUI
Chyba trzeba uaktualnić listę bo ja tu widzę kilka "ciężarowek" - Bonim, Agosa, Buba i jeszcze parę :) Sama też już się wykreślę. Pamiętajcie że skreślając siebie trzeba sprawdzić czy nie znikło skeślenie poprzednich dziewczyn :)
1. leoncja - 34 lata, poronienie 2010 r. w 10 tc 2. Moya212 - 30 lat, starania od września 2010. 3. Agosa - 32 lata 4. malutka2105 - 28 lat - VII 2010 strata - zaśniad groniasty, teraz starania od września 2011, trzy cykle z kliniką 5. Haniutka - 34 lata - starania od 05/2010 6. Marta - 30 lat 7. Mysiorek - 32 lata, starania od 01.2012 a z lekarzem od 05.2012 8. kejt_busz - 31 lat, działamy od listopada 2011 9. Mk28dni - 34 lata, staranioholiczka od 16 cyklów :) - sukces po 18 cyklach 10. Anderka - 37 lat, staranioholiczka od 20 cykli 11. jakmalina - 34 lata, kontrolowane starania od kwietnia 2012 12. Iris30 - 32 lata, staranka od 18 cykli 13. Efiaa - 32 lata, starania od 5 lat... 14. buba79 - 33 lata, starania o drugie dziecko intensywne od 15 cykli, wcześniej tak samo zdawaliśmy się na los 15. marble85 - 27 lat, starania od XII 2011 16. Fanta666 - 30 lat, intensywne starania od V 2012, wcześniej przez 1 rok bez szczególnego planowania, bez zabezpieczeń 17. mnbvc - 34 lata, starania od około 3 lat, przy czym na początku bez specjalnych starań, a w leczeniu od grudnia 2011 18.bonim- 30 lat,starania od 3 lat.. 19.lilah - 32 lata, starania od czerwca 2011 - przy czym póki co bez szczególnego planowania i lekarzy, teraz zaczynamy intensywniej. 20.Loren - 34 lata,starania o drugie dziecko od stycznia 2012r. 21.agap81-31lat,starania o wspólne dziecko koniec 2009 r.( ivf styczeń 2012) 22.Flowka-32 lata ,starania od 10/2010 23.Emi1212- 35 lat 24.karykatura12 -39 lat... 25.endodar-30 lat 26.meggi12345 - 34lata, 6lat starań, w 2006 poroniłam w 8tc, 2 nieudane IUI, XII.2012 - ivf 27.motylica0 - jeszcze przez chwilę 30 lat, starania od maja 2011 roku 28. Blanka- mam 31 lat, a mąż 40, staramy się świeżo o drugie maleństo-poronienie 14.01.2013-10tc 29. sindrella - 33 lata, M 38, staramy się 4 lata o pierwszego dzidziusia 30.Mal77 - 35 lat,od-15-cykli-starania-o-5te-dziecko..:))2-poronienia-3-ciaze-biochemiczne,2010-laparoskopia,oczekuje-zabiegu-usuniecia-polipa-w-macicy. 31. Anka80 - 32 lata, starania o pierwsze dziecko - na razie od października 2011 próba zdiagnozowana problemu i powrotu normalnych cykli z owu 32. dona79 - prawie 33lata, 16 cykli staran, 2 nieudane IUI, 2 laparoskopie: endometrioza, usuniety lewy jajnik i jajowód, grudzien ciaza biochemiczna 33. Momigj-Monika 31 lat,od 6 lat staram się upragniony cud 34. montever - jeszcze chwilę 28 lat, niepłodość pierwotna. Starania od 2008 roku, laparoskopia (usunięty prawy jajowód z wodniakiem), histeroskopia, 4 nieudane IUI, nieudany transfer "świeżynek", wkrótce (grudzień bądź styczeń) transfer mrożonek. 35. Fruzik - 34 lata, starania o pierwsze dziecko. Staramy się od 17 miesięcy. 36. asizo - 33 lata, ulubiony mąż 37, staramy się o pierwszego wspólnego człowieka od 1.5 roku :) 37. erozp - 33 lata, starania od 01/2009, z lekarzem od 09/2011, 2 nieudane IUI
no trezeba trzeba ja testowałam 5 i 6 listopad druga kreska blada ale byla 16 listopada juz mocniejsza termin mam na 13 lipca zaszłam w ciaze w cyklu przerwa na zdrowie bede miec coreczke
nie potrafię się wykreślić :-( .... jak kopiuję listę to tracą się pozostałe skreślenia...... zaznaczam swoją pozycję i daję opcję "przekreśl" i nie działa...? Do tego nasilają się nudnościiiiii buuuuu
Cześć staraczki, ten cykl rozpoczęłam z ziołami ojca Klimuszko a dokładniej zestawem nr 1. Pije i powtarzam sobie że cel uświęca środki. Smak pozostawia wiele do życzenia :-). Trudność jest taka że zaparzać trzeba 3 razy dziennie i czekać 3 godziny aż można będzie wypić. Drugi dzień i logistycznie jakoś mi to wychodzi. Wcześniej piłam zioła ojca Sroki, zestaw na schorzenia kobiece - dopiero niedawno odkryłam że kupiłam niewłaściwe :-( a właściwie odkryłam to kiedy zaglądnęłam do czigry i wykorzystałam podany przez nią link do strony gdzie takie zioła się kupuje. Czigra, dzięki za uświadomienie. Tobie się udało z ziołami ojca Sroki to mnie mam nadzieję z ziołami ojca Klimuszko. Morał z tego taki że powinnam uważniej czytać porady na 28dni.pl i robić więcej notatek a nie tylko starać się zapamiętywać.
Haniutko, ja też piłam Klimuszkę z tym zaparzaniem. Mojej jejniki pracowały po tej mieszance jak torpedy, czułam pięknie owulację tak, że ledwie żyłam. Niestety, nic więcej mi nie przyniosły. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie inaczej :).
Dziewczyny mam pytanie do was. W nast. cyklu chcę spróbować zacząć pić zioła o.Sroki nr 3. Czy któraś z was je piła???Te zioła pije się 1 dziennie aż do owulacji, czy przez cały cykl????
Efiaa czuję różnicę już w 4 dc. Szybciej skończyła się @. Do tego zwiększa mi się libido. Mężowi na lodówce zakreśliłam od kiedy ma super dyżur w sypialni :-) - sam mnie o to poprosił! Jestem niepoprawną optymistką ale jak w tym miesiącu nie wyjdzie to pomyślimy o IUI. Zegar biologiczny tyka a latka lecą. Zgłosiłam u męża zapotrzebowanie na min 3 dzieci i muszę je jeszcze zdążyć urodzić :-)
Treść doklejona: 05.05.13 22:02 Zuzanka79, niestety ja nic takiego u siebie nie kojarzę.
Lija- ja czekam do wrzesnia,a jak sie nie uda to również zrobię hsg. Warto zrobić to badanie bo przynajmniej wiadomo,czy jajawody drożne. Ja w tym cyklu nie mierzę temp.ani nie robiłam testów owu, ale wiem,że w tym cyklu mam wszystko poprzestawiane. Do wczoraj miała masę płodnego śluzu a normalnie o tej porze już dawno było po owu. Nie wiem, co jest grane
ja mierzyć tempkę będę, chcę obserwować organizm, ale nie mam już siły na nic :( nie badam szyjki z powodu tendencji do infekcji, ze śluzem marnie, więc chociaż tempkę na wykres naniosę ;) Próbuję się dziś dodzwonić do ginki i zobaczymy czy coś mi się uda z nią wynegocjować odnośnie hsg...
lija widzę że mam podobny stan przygnębiająco - dołujący co u ciebie :) też już nie mam siły na nic, w końcu ile można się starać. u mnie to już 2 lata i z 1 poronieniem. Czasami łapię się na tym, że moje życie toczy się od @ do owu i od owu do @. Od jednego monitoringu do drugiego. Kiedyś byłam na histeroskopii, Hsg jeszcze mi lekarze nie zaproponowali heh.
meaya najbardziej mnie dołuje,że moja córka we wrześniu skończy 5 lat i baaaardzo chce rodzeństwo... cały czas śpiewa "czy to siostra czy to brat z nimi jest weselszy świat" a ja ryczę w poduszkę, że nie mogę jej dać tego weselszego świata :( i nie zgodzę się z dziewczynami, które pisały, że jak ma się jedno dziecko to łatwiej się starać... mi też nikt hsg nie zaproponował, ale zamierzam namówić na to moją ginkę, zobaczymy co mi się uda osiągnąć. Powodzenia Kochana :)
Mam to samo, moja Marysia ostatnio bardzo społeczna się zrobiła. W ubiegłym roku bawiłasię tylko sama ze sobą, a teraz na placu zabaw, bierze wszystkie dzieci za rękę i mówi " choćmy dziewczynko na zjeżdżalnie" lub coś podobnego, a ja wtedy sobie tak myslę, że szkoda że nie ma rodzeństwa. Powodzenia.
Przepraszam, może się czepiam, ale czy nie byłoby milej, gdyby na forum spróbować zastąpić te wulgarne słowa, jakimiś innymi, lub chociaż je wykropkować ?