Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    Hm....
    Prolaktyna ładna. A jak z TSH? Bo pisałaś tylko, że ponizej 1.
    A ta ilość pęcherzyków, to spora. Jest ich dużo, ale żaden nie chce urosnąć na tyle, żeby pęknąć.
    Paolaaa: Moje endo od początku kiedy mam robione usg jajników jest niewielkie. Pierwszy gin nic sobie z tego nie zrobił- w 17dc miało grubość 46 mm, a owu miałam 4-5 dni później.

    Z tym 46mm to pewnie pomyłka, bo to raczej niemożliwe.
    Im cieńsze endo, tym miesiączka bardziej skąpa. Miesiączka to nic innego jak złuszczone endometrium.

    Kurde... NIe wiem. Zrobisz jak ze chcesz, ale ja bym nie brała Duphastonu na razie. Poczekałabym 2,3 tygodnie, może dłużej. I mierzyłabym temp. (czy są jakieś znaczne wahania, czy może wykres spłąszczony) oraz obserowała śluz (czy są podejścia do owulacji). Czy jest coś, co Cię przymusza do wywoływania?
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    dziewczyny czy któraś się orientuje czy przy karmieniu piersią można stosować duphaston?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    salinos: dziewczyny czy któraś się orientuje czy przy karmieniu piersią można stosować duphaston?

    W ulotce jest napisane:
    Poinformuj lekarza: Jeśli jesteś lub podejrzewasz, że jesteś w ciąży lub karmisz piersią.
    • CommentAuthorPaolaaa
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    Moje end w 17dc wyniosło 4.6 mm- literówka i znaczna różnica.

    Na owulację się nic nie zapowiada dlatego nie chce czekać w nieskończoność :( zobaczę co powie kolejny ginekolog.
    Jak byłam na usg jajników przed miesiączka to tez miałam pęcherzyki. Obraz mojego usg z wczoraj był podobny do tego sprzed miesiączki. No moze wczesniej faktycznie tych pecherzykow bylo tak 6-7. Lekarz mówił ze to normalne bo pęcherzyki są cały czas.
    W zeszły pon temp spadła mi do 36.1 i rosła codziennie o 0.1 stopnia aż do 36.5. Utrzymywała się tak 3 dni czyli do wtorku, w środę 36.4 i od wczoraj spadek na 36.2. We wtorek badanie progesteronu i wynik 0.58.



    Zobaczę jeszcze co powie następny gin. Co zaproponuje...
    Najważniejsze jest oczywiście moje zdrowie.
    Zastanawiam się czy fakt iż w momencie gdy dostałam krwawienia wzięłam jeszcze przez 4 dni duphapston może mieć wpływ na ten brak owulacji? Bo jakby nie patrzyć w momencie okresu poziom progesteronu powinien spasc i powinny wzrastać estrogeny. A ja przez 4 dni dostarczałam progęsteron....

    Mam zrobić tsh t3 t4 testosteron amh ja dodam jeszcze prolaktyne. Idę w poniedziałek.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 23rd 2015 zmieniony
     permalink
    Paolaaa: Na owulację się nic nie zapowiada dlatego nie chce czekać w nieskończoność :(

    To jak - co cykl będziesz wywoływać? Trochę średnio...
    Paolaaa: Mam zrobić tsh t3 t4 testosteron amh ja dodam jeszcze prolaktyne. Idę w poniedziałek.

    No to czekam na wieści.
    A masz skierowanie na badania z krwi, czy robisz prywatnie pełnopłatne? Dorzuć jeszcze jak możesz anty-TPO (tarczyca).
    No i tak sobie myślę, może by było warto zrobić cały pakiet hormonów męskich (testosteron, androstendion, SHGB, 17-OH progesteron, DHEA, DHEA-S - bada się je w pierwszych dniach cyklu). Ale musiałabyś naciskać gina, bo prywatnie drogo wychodzi - ja w 2013 r. zapłaciłam ok. 180 zł :confused: Sam testosteron nie wystarczy - ja mam testosteron OK, ale Androstedion 2-krotnie przekroczony, a DHEA 4-krotnie :cry:
    • CommentAuthorPaolaaa
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    marion dlaczego od razu zakładasz, że co miesiąc nie będzie owulacji i będę musiała wywoływać okres? Przecież u mnie 6 cykli było w porządku :) Niestety w powodu niekompetencji lekarza nie wiem dlaczego okres spóźniał mi się tydzień. Śluz płodny wystąpił w cyklu, test owulacyjny wyszedł pozytywnie, na kilka dni temp skoczyła więc nawet nie mam 100% pewności, że owu nie było. Może okres nie pojawiał się z powodu torbiela? Teraz można gdybać ...

    W zeszłym cyklu (czyli po pierwszym wywoływanym okresem pod duphastonie) też miałam objawy owulacji. Ale dzień po pozytywnym teście owu dostałam okres z powodu głupoty jaką było branie duphastonu od 15 dc. A owu występowała u mnie do tej pory po 20 dc ...
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 23rd 2015 zmieniony
     permalink
    Paolaaa: marion dlaczego od razu zakładasz, że co miesiąc nie będzie owulacji i będę musiała wywoływać okres? Przecież u mnie 6 cykli było w porządku :)


    No nie zakładam, ale poprostu wstrzymałabym się z Duphastonem.
    Po to, żeby organizm sam wrócił na właściwe tory po rewolucji hormonalnej. Być może będzie potrzebował na to tydzień czy dwa więcej, ale pewnie w końcu zaskoczy. I następne cykle powinny być już normalnej długości z owulacją w przyzwoitym terminie.
    Testy owu nie są w 100%-ach miarodajne. Owulację mogą potwierdzić: albo USG, albo pomiary temperatury. Faza wyższych temperatur daje nam 99% pewności, że owulacja się odbyla. Bo po owu wzrasta progesteron, co się przekłada na wzrost temperatury. A mierzysz nadal temp.?
    Czy gdzieś Ci się spieszy, żeby znów wywoływać miesiączkę? Ja bym to sobie odpuściła jeszcze na pewnien czas, a w między czasie zrobiła jeszcze ze 2, 3 podejścia do gina i podglądnęła co się dzieje z jajnikami, pęcherzykami, endo itp.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    Obserwacja śluzu i podstawowej temperatury ciała to zupełnie podstawowa diagnostyka. Udaj się do gina, gdy będziesz miała chociaż parę całych wykresów. Wtedy będą podstawy do oceny, co się dzieje. A może nie będzie potrzeby udania się wizytę? Tego dowiesz się z wykresu.
    Jeśli masz jakieś obserwacje, to wklep je do serwisu, aby konto się nie marnowało.
    --
    • CommentAuthorPaolaaa
    • CommentTimeJan 24th 2015
     permalink
    Marion chciałam poczekać z duphastonem jeszcze tydzień. Dzisiaj jestem w 30 dc więc w następną sobotę byłby mój 37 dc. Aczkolwiek dzisiaj nastąpił mały przełom !!! Od rana leci ze mnie wodnisty śluz co może świadczyć o tym, że owu jednak będzie !!! Nie chcę się jeszcze podniecać za bardzo ...
    Najpierw pomyślałam, że źle się podtarłam po siusianiu, ale popołudniu śluzu było na prawdę dużo. Fakt, że jest bardzo wodnisty, ale to pierwszy dzień. Może zrobi się jeszcze lekko rozciągliwy. Ale jakby nie patrzyć to dobry znak :-)
    Temperaturę mierzę codziennie - dzisiaj ominęłam bo wczoraj mieliśmy gości i troszkę alkoholu wypiłam, a zauważyłam, że nawet jak nie wypiję za dużo na drugi dzień temp rano jest zawsze wysoka.

    Zobaczę jeszcze co się wydarzy na dniach oraz co będzie na wtorkowej wizycie u kolejnego gin. Jeżeli dziś pojawił się śluz to we wtorek powinno być coś widać na usg. Chodzi mi o obraz pęrzechyków- czy będzie widać jakiś dominujący. Jestem też ciekawa czy endo się powiększy.


    Dziewczyny ja od 3 cyklu po odstawieniu tabletek obserwowałam śluz, mierzyłam temp i robiłam testy owu. Pisałam już wcześniej jak to u mnie wyglądało.
    Gdy pojawiał się płodny śluz zaczynałam robić testy. Pozytywne wychodziły przez dwa dni i nie pokrywały się równo ze śluzem bo czasem dzień pierwszego pozytywnego testu owu był dniem szczytu śluzu, raz był dopiero dzień później, a raz dzień wcześniej. Ale zawsze na drugi dzień po pierwszym pozytywnym teście owu wzrastała temp- dzień po delikatnie, a dwa dni później był już o 0,3-0,4 stopnia wyższa. No i dokładnie po 15 dniach od pozytywnego testu dostawłam okres. Także jakaś logika była :-)
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 24th 2015
     permalink
    Super wieści! :cheer:
    Zobaczymy co u gina będzie - trzymam kciuki!
    Co do testów owu, to u Ciebie faktycznie są miarodajne :bigsmile:
    • CommentAuthorPaolaaa
    • CommentTimeJan 26th 2015
     permalink
    Niestety chyba za szybko się ucieszyłam bo w niedzielę nagle śluzu o wiele mniej :( dzisiaj jeszcze gorzej ... nie wiem co się dzieje :( ale mam nadzieję, że jutro się coś wyjaśni.
    W niedzielę temp podniosła się do 36,6 a dzisiaj 36,3. Testy owu negatywne- chociaż na nic nie liczyłam bo przecież dopiero co miałam usg w czwartek o nie było widać żadnego większego pęcherzyka. Dzisiaj czuję jakbym sobie sama wmawiała, że owulacja jeszcze w tym cyklu przyjdzie ....

    Dam jutro znać co powiedział lekarz. Czy coś się zmieniło w obrazie usg ... Trzymajcie kciuki :(
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 27th 2015
     permalink
    U mnie często w dniu owu lub dzień po temp. spada - robi się na wykresie "dołek owulacyjny". A potem szybuje do góry. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie podobnie.
    Trzymam kciuki za dobre wieści u gina.
    • CommentAuthorPaolaaa
    • CommentTimeJan 28th 2015
     permalink
    Niestety po owulacji ani śladu. Dużo pęcherzyków na obydwu jajnikach. Wszystkie podobnej wielkości 6 mm. Brak płynu w zatoce douglasa, endometrium cieniutkie- ale niestety nie dowiedziałam się jaka dokładnie szerokość. Przypomnę, że wczoraj był mój 33 dc.
    Gin mówi, że obraz ewidentnie jak policystycznych jajników, jednak kazał się nie załamywać :)
    Przez miesiąc mam pić inofolic i 24 lutego idę na kontrolę żeby zobaczyć jak wyglądają jajniki, a dokładniej czy coś się zmieniło na plus. Okresu mam absolutnie nie wywoływać duphastonem tylko starać się czekać na swój naturalny. Może się zdarzyć, że owu wystąpi. Jeżeli dostałabym okres szybciej niż 24 lutego to też od razu się zapisać.
    Jeżeli będzie widać na początku następnego cyklu dużo pęcherzyków i znów nie będzie owu to na 3 miesiące tabletki anty ponieważ jak to na chłopski rozum wytłumaczył mi lekarz- tabletki "uśpią" jajniki, które przestaną produkować pęcherzyki. Po pierwsze nie będzie czerpana rezerwa jajnikowa (chciałabym więcej dzieci więc to dla mnie ważne), a po drugie u mnie po odstawieniu tabletek najwyraźniej machina rusza z kopyta bo pierwszych 6 cykli wyglądało u mnie ładnie i wszystko wskazywało na to, że owulacja występuje dlatego jestem za tym rozwiązaniem.
    Duphaston w niczym nie pomoże. Dostanę krwawienia, ale same jajniki nie zmienią swojego stanu. Takie wywowyłanie pseudo miesiączki może mi jeszcze bardziej zaszkodzić dlatego nawet mam nie myśleć o duphastonie i najlepiej wyrzucić to, co mi zostało. Albo zostawić na początki ciąży gdyby zaszła taka potrzeba :P
    Jeżeli infolic nie pomoże, tabletki anty także nie dadzą rezultatu to klinika leczenia niepłodności. Ten gin mówi, że niechętnie podejmuje się stymulowania cyklu ponieważ zna przypadki gdzie zaszkodziło się pacjentce.

    Marion czy możesz mi doradzić jakie zrobić jeszcze badania konkretnie pod PCOS? Wiem, że testosteron. Z powtórzeniem LH i FSH czekam do początku cyklu ....
    Ale co jeszcze?
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 28th 2015 zmieniony
     permalink
    Paolaaa: Gin mówi, że obraz ewidentnie jak policystycznych jajników, jednak kazał się nie załamywać :)

    Tak właśnie myślałam, ale czekałam, żeby gin to potwierdził.
    Paolaaa: Okresu mam absolutnie nie wywoływać duphastonem tylko starać się czekać na swój naturalny.

    Mówiłam ! :smile:
    Paolaaa: Duphaston w niczym nie pomoże. Dostanę krwawienia, ale same jajniki nie zmienią swojego stanu. Takie wywowyłanie pseudo miesiączki może mi jeszcze bardziej zaszkodzić dlatego nawet mam nie myśleć o duphastonie i najlepiej wyrzucić to, co mi zostało. Albo zostawić na początki ciąży gdyby zaszła taka potrzeba :P

    Pisałam o tym samym, ale gin lepiej to ujął.
    Chyba powinnam być ginekologiem :tongue:
    Paolaaa: czy możesz mi doradzić jakie zrobić jeszcze badania konkretnie pod PCOS?

    Na początek trochę teorii.

    Zespół wielotorbielowatych jajników jest chorobą ingerującą w wiele procesów w organizmie. Zmiany stężeń i stosunku różnych hormonów powodują objawy z różnych układów i prowadzą do wielorakich konsekwencji zdrowotnych. Podstawowe, najczęściej występujące zmiany w gospodarce hormonalnej to:
    - podniesiony poziom męskich hormonów płciowych (androgenów)
    - podniesiony poziom insuliny i insulinooporność (niekonieczne do postawienia diagnozy)
    - wyższa wartość stosunku LH do FSH (niekonieczne do postawienia diagnozy)

    Powyższe zmiany hormonalne wywołują następujące objawy:
    a) zaburzenia miesiączkowania – dotyczą 90% chorych; objawiają się rzadkimi miesiączkami, aż do całkowitego ich braku; cykle są często bezowulacyjne;
    b) niepłodność – dotyczy nawet 40–90% pacjentek; wynika z rzadkich miesiączek i jeszcze rzadszych owulacji, co znacznie zmniejsza szansę na zapłodnienie;
    c) poronienia – donoszenie ciąży u kobiet z tym zaburzeniem jest trudne, wiele z nich ulega wczesnym poronieniom; przyczyną są nieprawidłowości hormonalne;
    d) hiperandrogenizacja – jest sztandarowym objawem PCOS, dotyczy 90% chorych i i jest spowodowana podwyższonym poziomem androgenów, czyli hormonów męskich; może przebiegać pod różnymi postaciami, które mogą ze sobą współistnieć:
    - hirsutyzm – polega na pojawieniu się u kobiet owłosienia w miejscach typowych dla mężczyzn: nad górną wargą ust, na brodzie, podbródku i szyi, brodawkach sutkowych, mostku, górnych częściach ramienia, paliczkach środkowych dłoni, kroczu,
    - zmiany łojotokowe i trądzikowe na skórze oraz zmiany barwnikowe w postaci ciemnych plam,
    - wirylizacja – powoduje zmianę sylwetki ciała, zmniejszenie sutków, przerost łechtaczki, w ciężkich przypadkach obniżenie barwy głosu,
    - łysienie typu męskiego – rozpoczyna się od kątów czoła i na szczycie głowy;
    e) otyłość – około 50% kobiet chorych na PCOS cierpi z tego powodu (tkanka tłuszczowa skoncentrowana głównie w dolnej części tułowia)
    f) przedłużony czas trwania zespołu napięcia przedmiesiączkowego, wśród objawów występują: wzdęcia, zmiany nastroju, ból w miednicy, bóle pleców.
    g) bezdech senny
    h) chroniczny ból w miednicy, prawdopodobnie z powodu ucisku w miednicy wywołanego przez powiększone jajniki, chociaż rzeczywista przyczyna nie jest znana

    Nieprawidłowości stwierdzane w badaniach dodatkowych
    - liczne torbiele w jajnikach, które w badaniu ultrasonograficznym mogą wyglądać jak sznur pereł
    - powiększone jajniki >10 cm3 co jest spowodowane licznymi torbielami
    - wysoki poziom insuliny (hiperinsulinemia)
    - wysoki poziom testosteronu i androstendionu
    - stosunek LH do FSH jest większy niż 2, przy badaniu w 3. dniu cyklu
    - zaburzenia gospodarki lipidowej (hipertriglicerydemia, obniżony poziom cholesterolu HDL)
    - niski poziom białka wiążącego hormony płciowe (SHGB)
    - DHEA w normie lub podwyższone maksymalnie o 30%
    - prolaktyna w normie lub podwyższona maksymalnie o 30%

    Zespół policystycznych jajników często współistnieje z innymi chorobami (oznacza to, że te schorzenia częściej występują u osób z PCOS niż u zdrowych kobiet). Należą do nich:
    - cukrzyca typu 2 i cukrzyca ciężarnych – przyczyną jest oporność na insulinę i otyłość,
    - choroby układu sercowo-naczyniowego – takie jak nadciśnienie, choroba wieńcowa; wynikają z zaburzeń węglowodanowych, lipidowych (zwiększonego stężenia cholesterolu) oraz krzepnięcia, które często towarzyszą PCOS,
    - hiperprolaktynemia – nadmiar prolaktyny (hormonu wydzielanego przez przysadkę), dotyczy 30% kobiet z PCOS; objawia się brakiem miesiączki, zaburzeniami płodności, mlekotokiem (wydzielaniem mleka u kobiet niebędących w ciąży ani w okresie karmienia piersią), osteoporozą,
    - rak trzonu macicy – spowodowany nadmiarem estrogenów, które powstają z androgenów w tkance tłuszczowej.

    -----------------------------

    Czy obserwujesz u siebie jakieś objawy z tych opisanych powyżej? Oczywiście nie musisz mieć ich wszystkich na raz.
    Ja na przykład PCOS nie ma, ale mam problemy z prolaktyną, androgenami, cholesterolem i hirsutyzmem.

    Tak więc do zbadania masz:
    - w 3 dc – LH i FSH oraz androgeny, czyli męskie hormony (testosteron, androstendion, SHGB, DHEA, DHEA-S, 17-OH progesteron) i prolaktyna,
    - w dowolnym dc, ale na czczo (dzień wcześniej nie objadać się słodyczami i zjeść niezbyt ciężką kolację) – insulina, glukoza i lipidogram (cholesterol ogólny, LDL, HDL, trójglicerydy).

    Prywatnie wywalisz na to sporo kasy, więc może przyciśniesz jakiegoś gina na NFZ, żeby dał Ci skierowanie na bezpłatne badanie hormonów. Skierowanie na badanie insuliny, glukozy i lipidogramu wypisze ci lekarz rodzinny – powiesz, że diagnozujesz PCOS i musisz to zbadać.
    A! I badania zawsze wykonuj w jednym i tym samym labie, żeby ewentualne kolejne wyniki tych samych badań w celu porównania były miarodajne (próbki oznaczane na tej samej aparaturze).
    • CommentAuthorPaolaaa
    • CommentTimeJan 28th 2015
     permalink
    Dziękuję. Jesteś kochana !!!
    Czy zwykły internista w przychodni może mi wypisać skierowanie na takie badania? Mam w rodzinie takiego lekarza wiec pewnie by się zgodził ale myślałam, że na NFZ nie robi się takich hormonów:(
    Wieczorem napisze więcej bo teraz odpisuje w przerwie śniadaniowej z tel.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 28th 2015 zmieniony
     permalink
    Pisałam w ostatnim akapicie - internista nie może wypisać skierowania na badanie hormonów (może jedynie na hormony tarczycowe, ale Ty ich badać nie potrzebujesz). Internista wypisze Ci natomiast skierowanie na badanie insuliny, glukozy i lipidogram.
    Tak więc po skierowanie na badanie hormonów musisz iść do gina albo endokrynologa, czyli lekarza od zaburzeń hormonalnych.
    • CommentAuthorPaolaaa
    • CommentTimeJan 28th 2015
     permalink
    Marion LH i FSH badałam w ostatnim "normalnym" cyklu. Wynik: LH- 8.9 a FSH 6,4. Samo FSH wydaje mi się być na bardzo ładnym poziomie. To LH troszkę wyższe ... Stosunek LH do FSH 1,39. Troszkę wyższe niż 1:1, ale czytałam, że PCOS najczęściej podejrzewa się przy stosunku powyżej 2:1. Widząc wyniki niektórych dziewczyn uważałam, że ten 1,39 to pikuś. Czekam z powtórką badań LH i FSH do miesiączki bo koniecznie chcę zobaczyć czy ten stosunek się nie powiększył, a jak powiększył to jak bardzo.

    U gina będę za miesiąc. Przyjmuje na NFZ i na wizycie będę właśnie na kasę chorych więc zastanawiam się czy nie poczekać z badaniami hormonów żeby zobaczyć czy uda mi się wyciągnąć skierowanie od niego. Z drugiej strony nie lubię się prosić ...
    Powiedz mi proszę na swoje oko (a widzę, że masz nie małe doświadczenie) czy te wszystkie hormony (testosteron, androstendion, SHGB, DHEA, DHEA-S, 17-OH progesteron i prolaktynę) zrobić także najlepiej na początku cyklu ? W piątek będę w labo i wcześniej myślałam o zrobieniu na razie tylko ponownie prolaktyny i testosteronu- tego drugiego jeszcze nie badałam. Ale teraz nie wiem czy gdybym zdecydowała się sama prywatnie zrobić te badania to nie poczekać spokojnie i zrobić to wszystko na raz? A może nie muszę robić wszystkiego od razu tylko np. któreś hormony w 1 kolejności i dopiero na podstawie wyników robić dodatkowo jeszcze inne?

    Tarczycę też będę musiała zbadać, ale akurat na nią i na insulinę, glukozę i lipidogram postaram się dostać skierowanie od lekarza rodzinnego.
    Bardzo wątpie, że mam problemy z glukozą czy insuliną bo ważę aż 47 kg! Nie wierzę, że to jest mój problem :) Z tymi hormonalmi męskimi też nie mam żadnych objawów ... Dlatego nie chcę póki co panikować. Z jednej strony nie chcę lecieć od razu do labolatorium i robić wszystkie badania na hura. Z drugiej strony człowiek ma takie wahania, że jak nie zrobi to się nie dowie ...

    Treść doklejona: 28.01.15 22:21
    A... może to głupie, ale kompletnie się na tym nie znam- czy badanie insuliny składa się z kilku badań? Tzn. czy to chodzi o tą krzywą cukrową?

    Treść doklejona: 29.01.15 06:30
    Nawiązując do tematu pozwolę sobie wkleić link :
    http://www.forumginekologiczne.pl/artykul/nieplodnosc-kobieca-interpretacja-wynikow-badan-hormonalnych-czesc-3-androgeny-shgb-i-17-oh-progesteron/1909.html
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 29th 2015 zmieniony
     permalink
    Paolaaa: U gina będę za miesiąc. Przyjmuje na NFZ i na wizycie będę właśnie na kasę chorych więc zastanawiam się czy nie poczekać z badaniami hormonów żeby zobaczyć czy uda mi się wyciągnąć skierowanie od niego. Z drugiej strony nie lubię się prosić ...

    Oczywiście, że poczekaj. Chyba że masz górę kasy i Cię stać na prywatne badanie - ale nie sądzę :wink:
    Co do proszenia - Kochana MUSISZ polubić proszenie :smile: Należy Ci się skierowanie jak przysłowiowemu psu buda. Przecież nie robisz tych badań co miesiąc. Chcesz zwyczajnie zdiagnozować ewentualną chorobę - bez badań się nie da.
    Paolaaa: czy te wszystkie hormony (testosteron, androstendion, SHGB, DHEA, DHEA-S, 17-OH progesteron i prolaktynę) zrobić także najlepiej na początku cyklu ?
    Z hormonami męskimi dziwnie jest - jedni mówią, żeby badać na początku cyklu podczas miesiączki, inni, że w dowolnym dniu cyklu. Ja bym zbadała w 3 dc i dorzuciła od razu hormony tarczycowe, a może nawet i prolaktynę oraz te badania od internisty. Jedno ukłucie i po sprawie.
    Paolaaa: nie wiem czy gdybym zdecydowała się sama prywatnie zrobić te badania to nie poczekać spokojnie i zrobić to wszystko na raz?

    Prywatnie ten pakiet hormonów męskich jest drogi - jak 2 lata temu płaciłam ok. 200 zł.
    Pakiety badań, czyli np. CAŁY pakiet hormonów męskich, czy CAŁY pakiet hormonów tarczycowych, powinno się badać za jednym razem, z jednego pobrania krwi. A nie np. tak, że w 3 dc testosteron, a reszta hormonów męskich np. w 15 dc.
    Paolaaa: Z drugiej strony człowiek ma takie wahania, że jak nie zrobi to się nie dowie ...

    Lepiej przebadaj wszystko - nigdy do końca nie wiadomo co się dzieje, dopóki nie mamy w ręce wyników badań. A tak będziesz wiedziała, czy wszystko OK.
    Paolaaa: czy badanie insuliny składa się z kilku badań? Tzn. czy to chodzi o tą krzywą cukrową?

    Nie, to jednorazowe pobranie krwi. I to nie to samo co krzywa cukrowa :smile:
    W internecie piszą, że badanie insuliny powinno się wykonywać razem z badaniem glukozy (czyli poziom cukru), lipidogramem (poziom cholesterolu) oraz peptydu C. Wszystko służy diagnostyce ewentualnej jednostki chorobowej zwanej insulinoodpornością.
    Chyba też to wszystko przebadam, bo mam problemy z cukrem i cholesterolem :confused:
    Paolaaa: Nawiązując do tematu pozwolę sobie wkleić link :

    Ta sama treść znajduje się u nas na portalu w BAZIE WIEDZY (http://wiki.28dni.pl/), w dziale Normy laboratoryjne dla kobiet oraz Interpretacja wyników badań hormonalnych (http://wiki.28dni.pl/normy_laboratoryjne_dla_kobiet_oraz_interpretacja_wynikow_badan_hormonalnych).
    • CommentAuthorPaolaaa
    • CommentTimeJan 29th 2015
     permalink
    Kurcze, jeśli chodzi o męskie hormony to ja zrozumiałam, że na testosteron wpływają wszystkie pozostałe czyli jeżeli zrobimy testosteron i wyjdzie odchylenie to w tedy cala reszta żeby zobaczyć dokładnie co się dzieje.
    Nie wiem tylko czym się różni badanie testosteronu od testosteronu wolnego.
    Może warto zrobić i gdyby wynik nie mieścił się w normach pokazać gin i cisną na tej podstawie o skierowanie na NFZ?
    Liczyłam ze 380 wyszły by mnie hormony, 100 zł badania tarczycy i ok 70 zł pozostałe (cholesterol, itp). Do tego jutro badanie nasienia 150 i w kolejce jest jeszcze kilka innych badań (np. AMh czy antyciała plemnikowe). I dzisiaj infolic czyli też kolo 80 zł. :)
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 29th 2015
     permalink
    Paolaaa: ja zrozumiałam, że na testosteron wpływają wszystkie pozostałe czyli jeżeli zrobimy testosteron i wyjdzie odchylenie to w tedy cala reszta żeby zobaczyć dokładnie co się dzieje.

    Jeśli testosteron jest w normie, to nie znaczy, że reszta też.
    Ja mam poziom testosteronu OK, ale z pięciu pozostałych hormonów męskich, 3 wyniki powyżej normy :confused:
    Paolaaa: Nie wiem tylko czym się różni badanie testosteronu od testosteronu wolnego.

    Ja też do końca nie kumam tego.
    W necie znalazłam tylko info, że testosteron całkowity = wolny testosteron + albumina-testosteron + SHBG-T (białko wiążące hormony płciowe-testosteron).
    Paolaaa: Do tego jutro badanie nasienia 150

    Robicie pakiet podstawowy czy rozszerzony? lepiej ten rozszerzony zrobić.
    A pamiętaliście o wstrzemięźliwości? Bo przed oddaniem nasienia, mężczyzna nie może "oddawać" nasienia w żaden sposób przez kilka dni.
    Paolaaa: w kolejce jest jeszcze kilka innych badań (np. AMh czy antyciała plemnikowe).

    AMH jest drogie (badamy w dowolnym dc). I też się chwilę dłużej czeka na wyniki.
    A przeciwciała przeciwplemnikowe to robicie oboje? Bo są one w krwi zarówno kobiet jak i mężczyzn oraz w śluzie kobiet i nasieniu!
    • CommentAuthorPaolaaa
    • CommentTimeJan 29th 2015
     permalink
     



    KOMPUTEROWA ANALIZA NASIENIA

    SEMINOGRAM

     

     

    Wykonujemy komputerową analizę nasienia przy użyciu oprogramowania CASA firmy Microptic, które pozwala na:

     

    - makroskopową ocenę środowiska, w którym zawieszone są plemniki

    - cyfrową analizę obrazu zarejestrowanego przy uzyciu kamery wideo

    - morfometryczną analizę cech plemników umożliwiającą stwierdzenie nieprawidłowości w ich budowie

    - ocenę parametrów kinetycznych plemników pozwalającą na pomiar prędkości ruchu i określenia jego rodzaju

     

    Badanie wykonywane jest zgodnie ze standardami Światowej Organizacji Zdrowia WHO we współpracy z Krakowskim Centrum Leczenia Niepłodności PARENS.

    Treść doklejona: 29.01.15 15:00
    O wstrzemiezliwosci wiemy :) nawet mój wysiłku fizycznego starał się unikać od poniedziałku a jest typem sportowca . Mam tylko nadzieje ze rano da rade bo jest zestresowany tą "akcją" :)

    Juz sama nie wiem czy robić jutro jakiekolwiek badania.
    Nie mam żadnych objawów posiadania większej ilości męskich hormonów .... żadnego owłosienia tam gdzie nie trzeba, zero trądziku i przetluszczajacej skóry. Włosy gęste. Jestem szczupła...
  1.  permalink
    Witam ,jestem nowa na tej stronie 28 ...
    mam problem ok 1,5 roku staran o drugie dziecko.Chetnie poposze z kims o problemnie...
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 4th 2016
     permalink
    Napisz coś więcej - jakie badania czy zabiegi robiłaś, jakie były ich wyniki, jakie masz cykle, jakie objawy płodności obserwujesz, czy mierzysz temperaturę i obserwujesz śluz itd.
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    Dziewczyny, jak Wy się czułyście na Duphastonie?
    Ja biorę pierwszy raz w życiu, 3. dzień - tzn. od poniedziałku. Od wczoraj czuję się bardzo źle - osłabiona, rozdrażniona, napięta.
    Nie wiem, czy łączyć to z tym lekiem.

    Biorę na "wywołanie miesiączki" - zatrzymał mi się cykl, trzeba go ponownie uruchomić. Nie jestem w ciąży i nie staram się o nią, więc ciążowe dolegliwości odpadają.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMay 20th 2016
     permalink
    Ja nie za bardzo pamiętam, ale chyba nic złego się nie działo - gorzej było w pierwszych dniach na Bromergonie.

    A co z cyklem? Jak wykres i śluz? Miałaś USG? Może to torbiel na przykład?
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 20th 2016
     permalink
    Tosia24: Ja biorę pierwszy raz w życiu, 3. dzień - tzn. od poniedziałku. Od wczoraj czuję się bardzo źle - osłabiona, rozdrażniona, napięta.
    Nie wiem, czy łączyć to z tym lekiem.



    Miałam podobnie, do tego ból głowy i napady gorąca. O dziwo po zmianie na luteinie przeszło .
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMay 20th 2016
     permalink
    Tosia24: Dziewczyny, jak Wy się czułyście na Duphastonie?

    nienawidzę.
    po dupku zwijałam się z bólu. wytrzymałam dwa cykle. nigdy więcej.
    po luteinie zresztą wcale lepiej nie było.
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeMay 20th 2016
     permalink
    Mnie nic nie było po duphastonie.
    --
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeMay 20th 2016
     permalink
    marion: A co z cyklem? Jak wykres i śluz? Miałaś USG? Może to torbiel na przykład?

    Miałam w 53. dniu cyklu. Nie było nawet dominującego pęcherzyka. Z tego co pamiętam podejrzenia torbieli chyba nie było.
    Natomiast cykl był nietypowy, bo przeplatany plamieniami i krwawieniami.
    Temp. była płaska, śluz praktycznie cały czas gorszej jakości lub brak. Dopiero po Duphastonie było troszeczkę lepszej jakości i skok.

    Karolyn: Miałam podobnie, do tego ból głowy i napady gorąca. O dziwo po zmianie na luteinie przeszło .

    O, to, to. Plus jakaś senność i osłabienie. I nienajlepszy stan psychiczny. Coś w rodzaju bardzo nasilonego PMS.
    Kiedyś brałam Luteinę dowcipnie i w ogóle nie było problemu.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMay 21st 2016
     permalink
    A winowajca tej sytuacji? Podejrzewasz cokolwiek? Choroba, stres?
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeMay 21st 2016
     permalink
    Podejrzewam leki, które na stałe biorę od dwóch lat. :sad: Oraz spore zmiany życiowe w ciągu ostatnich miesięcy, więc stres pewnie też wchodzi w grę.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMay 21st 2016 zmieniony
     permalink
    No to wszystko jasne. Organizm nie szwajcarski zegarek - czasami się psuje.
    Ciekawe tylko, czy po wywołaniu będzie już OK.
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeMay 21st 2016
     permalink
    No... :confused: U mnie w ostatnim roku były tylko dwa "normalne" cykle. Cała reszta to długie wyczekiwanie na owulację. 45-68 dni.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMay 22nd 2016 zmieniony
     permalink
    Ooo, to kicha...
    Może warto badania zrobić, w sensie podstawowy pakiet hormonalny - FSH, LH, TSH, PRL, testosteron (ewentualnie rozszerzony pakiet tarczycowy i hormonow męskich).
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeMay 22nd 2016
     permalink
    Robiłam, robiłam - wyniki w normie. Tarczyca zdrowa, również na USG. Cykle rujnowane są przez mix leków, które biorę...
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMay 24th 2016
     permalink
    Tosia24: Cykle rujnowane są przez mix leków, które biorę...

    Aaa, no to z tym walczyć się nie da - jedynie leki odstawić, co pewnie możliwe nie jest.
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeMay 24th 2016
     permalink
    Marion, no liczę na to, że przynajmniej jeden z nich lekarz mi odstawi w czerwcu. Póki co - muszę brać...
    Na początku cykle były ok, ale im dalej w las, tym bardziej wariują.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.