No więc usunęłam, bo sama miałam dylemat

Ja też planuję zrobić tą co MyAngel :-) I może porwę się na taką co zrobiła Jowitka :-)
No i wypadałoby małemu coś wyszukać żeby na lato miał cieńszą ...a mąż też chce jakąś czapkę , a mi się marzy szydełkowa chusta :-)

Cudna torebka!!!!! Zakochałam się!!!!!

Na allegro i w pasmanteriach internetowych bywają uchwyty do toreb, ale z tego co widziałam, przeważnie drewniane sztywne albo z koralików.

hej. to ja też się pochwalę:)

Moje ostatnie dzieła :) Inspirowane moją córeczką, stworzone na potrzeby firmy Decor-Art Studio
kilka prototypów :

Jowita, uszy do toreb widziałam gdzieś do kupienia w jakimś inetowym sklepie pasmanteryjnym.

Jowita Jezeli chcialabys sobie zarobic...To chetnie zamowilabym u Ciebie taka torebkeJezeli sie zdecydujesz to daj znac na PW

o Fiu na pewno spróbuję tego sposobu na daszek, bo statnio robiłam pojedyńczy z tego kordonka i faktycznie czesto klapał :) Dzięki! Kurcze chustka fajna. I chyba szybciutko się robi prawda?

carottka jasne że zrozumiałyśmy, bo każdą czapkę tak się robi :D i ten łańcuszkowy półsłupek wchodzi wlasnie w skład 2oczek w jednym.

Chusta prędko, wzór z lat 70., jak ktoś chce, to wrzucę.

Też chciała bym się nauczyć szydełkować......

A ja znalazłam sporo wzorów na różne szydełkowe czapki - ze schematami. Link.

kurde Hydro wogóle fajna stronka! Dodana juz do ulubionych :)

Wczoraj robiłam i prułam kilka razy czapke bo.... schodziło mi miejsce łączenia :D W momencie jak skończyłam dodawać oczka to łączenie skręcalo :/ Bylam dziś w pasmanterii i pytałam ta właścicielkę jak u niej z tym łączeniem (robi na szydelku kilka lat) i twierdzi że jej tez zawsze schodzilo, aż znalazla na to sposob - jak nie ma jakiegoś waznego wzoru, tylko tak jak ja teraz samymi półsłupkami to po prostu jak kończy rząd z dodawaniem oczek to następne robi już "na ślimaka", nie ma wtedy wogole lączenia... I chyba tak trzeba będzie teraz zrobić...

Treść doklejona: 23.04.12 11:35
Fiu dzieki!
Ale to z tego wyjdzie trójkąt czy musze kombinować?:)
Widzialam własnie kiedyś w necie takie czapki z daszkiem kolorowe, własnie z takiego wzoru, wiec jak juz bym robiła, to chustka super by mi pasowała :)

oj carottka torbę tez sobie na tej sronce upatrzyłam :) taki fajny worek na drewnianych raczkach. A wlaśnie - widzialam dzis takie rączki w pasmanterii,tylko że cholera 24zł! drogo...:/

jowita: to po prostu jak kończy rząd z dodawaniem oczek to następne robi już "na ślimaka", nie ma wtedy wogole lączenia...

Jowita, a jak to jest "na ślimaka"? Mi też skręcało łączenie po skończeniu dodawania oczek.

MyAngel: jak to jest "na ślimaka"?

Pod tym linkiem, który podawałam jakiś czas temu, jest pokazana ta metoda, zaczyna się od zdjęcia nr 25 - tutaj.

mareza: Liczba oczek łańcuszka początku podzielna przez 3+1+o.zwrotne

podzielna przez 3 tzn 3 6 9 12 15 18 itd do tego dodajesz 1 czyli np 18 + 1 = 19 i plus zwrotne czyli bedzie razem 20 i to jest podstawa. Lub np 180 + 1 + 1 = 182

mareza: Powt.rz.2-5

pierwszy raz robisz cały schemat jaki masz narysowany a potem nie od początku to samo a tylko rzędy drugi, trzeci, czwarty i piąty

Mam nadzieje że udało mi sie wytłumaczyć

Agunia dzięki za oświecenie! czyli jak chcę coś większego to daję większa liczbę oczek w łańcuszku ?
a to oczko zwrotne to co to jest?

Aaa - to tak robiłam przy innych robótkach że dodawałam oczko :-) nie wiedziałam że to się tak nazywa:-)
Agunia - jeszcze raz wielkie dzięki !

ja chwilowo znowu nie mam czasu na szydełko :-(

Penny fajna ta chrumka... Szkoda, że ja do igły mam dwie lewe ręce, można tyle rzeczy zrobić samemu... Ale świnka wygląda na dość prostą... Może kiedyś spróbuję jak skończę kocyk Jowity.
Pozdrawiam.

Opaska wymiata Ja póki co nie zagłębiam się w tajniki szydełkowania, tylko z jednakowym podziwem podpatruję.

Dzięki :)
No opaska Hydro jest super :) ciesze się ze ja wstawiła, bo teraz wszystkie kuzynki chcą :) Zuzi zrobiłam za wąską, bo wydawało mi się że braknie mi włóczki a zostało na pół kolejnej. W kazdym razie jeszcze jej zrobię taką szeroką po lecie. a druty są w sumie bardzo fajne heh
A czapeczka jest takiego dziwnego koloru - ni to niebieski, ni zielony. W zasadzie to ten sam kolor co w kocyku (zielony) ale sam bez dodatków jest po prostu dziwny nie do określenia...

No to ja się chwalę czapa Weroniki na Natusiu hahaha (nie patrzcie na nasze wstrętne łóżeczko ale to "tylko" klej i po naklejkach i zabawie starszej siory - za choinkę nie idzie tego domyć :/)

Mareza ja ją lekko modyfikowałam bo tak chciałam :) Jeszcze mi nie pasi zakończenie ale już trudno - już młoda ją dopadła i nie odda :) Do tego jest torebeczka - może się uda ją uchwycić na jakimś zdjeciu kiedyś haha

hmm Ja już szorowałam z oliwką dla dzieci bo po niej nawet i serduszka z wielkiej orkiestry schodzą ale te ciapy nie chcą :( tyle że to klej magik i wikol więc pewnie dlatego i odpryskuje mi z lakierem robiąc zadry - dlatego dałam spokój - jeszcze troszke i wypierdziele to łóżeczko w diabły (4rte dziecko w nim jest ale klejone było kilkanaście razy i raz tatuś zostawił klej na chwilkę odkręcony - chwilkę za długo :/ i zamiast wytrzeć od razu zostało)