No właśnie wolałabym jakiś składany, który jednak mniej miejsca zajmuje, w pokoju dziennym mam dużo miejsca ale w kuchni już nie a tak też będę chciała młodego mieć na oku, zwłaszcza, że teraz się sprawdza bujaczek w kuchni, młody sobie siedzi a ja gotuję obiad i tak razem możemy z 2 godziny a tak jak go zostawię na macie w pokoju i coś robię w kuchni, to po 10 minutach mnie nawołuje i tyle z gotowania. Może już niedługo zacznie pełzać, potem raczkować w bujaku go dłużej nie zatrzymam a tak w foteliku tak, jeszcze jakieś zabawki poukładam, będzie na mnie patrzył, radio włączymy w kuchni i będzie spokój

To nawet nie głupie, chociaż na chodziki, takie gdzie się dziecko wkłada byla nagonka, że są niedobre dla kręgosłupa. My mieliśmy krzesełko 2 w 1, bardzo długo służyło, bo było wysokie z małym blatek, lae mozna było wyjąć samo krzeselko z blacikiem a dolną częśc postawić bokiem i był stolik do jedzenia samodzielnego i malowania. Jeszcze w przedszkolu mała lubila z niego korzystać w tej formie. Czasem też karmiłam - pierwszymi papkami w krzesełku od huśtawki fisher price tej 3 w 1.
A do wyprawki dla ząbkujących dzieciaczków polecam coś, co dopiero teraz odkryłam - specjalne śliniaki mon petit bleu, które zatrzymują wilgoć,a le są jednocześnie przyjemne i oddychające. Są też ładne, więc spokojnie można iść z takim na spacer ;)

ja również polecam krzesełko do karmienia chicco, bardzo stabilne, łatwe w czyszczeniu, szeroka tacka, regulowane oparcie --->Dominika do tej pory jest na półleżąco). Minusem jest cena, ale używane mozna wyrwać w atrakcyjnej cenie.

_K_i_n_g_a_: Jest solidne i stabilne, te, które podlinkowałaś jakoś mało stabilne mi się wydają.

Te są bardzo stabilne to już drugie w moim domu.

Dziewczyny z innej beczki.

jedziemy na wakacje i w domkach bedzie tylko prysznic bez brodzika a musze jakos małą kąpać...
wanienki turystyczne troche drogo jak na jednorazowy wypad..

macie jakies doswiadczenia w temacie?

Moze malenki basenik dmuchany a moze cos lepszego jest?

Evke wanienka turystyczna 25 zl na allegro lub basen basenik w markecie 10 zl. Polecam bardziej basenik latwiej sie wode wylewa i mniej papowania i mniej miejsca zabiera a pozatym zaesze na ogrodek wykorzystasz w ciagu dnia . My jezdzim odkad Manio skonczyl 4 tygodnie...

Eveke miskę jakąś weźcie :)

No ale do miski możesz napakować czegoś - będzie prawie jak dodatkowa torba

Evke wrazie czego nad morzem tych baseników jak mrówków w kazdym punkcie bo ludzkie kupują je na plażę i wlewaja tam wodę najwyżej dokupisz.

Wiem ze temat był dawno temu tu poruszany ale nie odnajdę-gdzie w PL można kupić ciuszki z Nexta?poleci mi któraś takie miejsce?

Next oferuje sprzedaz wysylkowa do Polski. Jedyne czego nie ma to wyprzedazy :/

http://pl.nextdirect.com/pl/


I widze ze oferuja bezplatna dostawe dla zamowien powyzej 75zl.

Ja ciuszki next kupuję albo na all albo właśnie z http://pl.nextdirect.com/pl/

eveke: dostałam wskazówkę by brać na razie te z zabudowanymi paluszkami.
No niby fakt , że dziecko jeszcze nieporadnie chodzi i może sobie poobcierać?
co myślicie?

Ja właśnie takie kupiłam z Emela i są świetne, z odkrytymi pewnie paluszki byłyby poobdzierane...

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 22.05.14 08:18</span>
i paznokcie zdarte...także myślę że to dobry pomysł...

Kachaw jak szukasz spokojnego miejsca a nie rozrywki i halasu to mogę polecić.

dzięki Bonimku, ale dziś już zamówiłam domek na granicy Bobolina a początku Dąbek, spokojna okolica, moja koleżanka jeździ tam co roku i sobie chwali i cena za domek 200 zł to jest okey, bo jak widziałam ceny po 260 czy 300 za noc to trochę nie dla mnie, wolę tę kasę wydać na wakacyjne zachcianki córki, moje i męża

Eveke, Zu zaczęła chodzic latem, rok temu. Kupilismy jej sandalki z odkrytymi paluszkami i nigdy sobie ich nie zdarla ;)

eveke, piękne!

eveke: [/quote][quote=eveke]w sumie zamówiłam kryte jednak

mam nadzieję że u Was zdadzą egzamin Milka miała takie błękitne i koślawiła nóżki po prostu buty były za mięciutkie dopiero bartkowe jej podpasywały a w tym roku kupiłam jakieś w daichanie za 40 zł a do tego crocsy za 130 i super w nich chodzi no i jest z nich zadowolona:)
-
a co do kąpania to za każdym razem miałam coś pompowanego jak miała pół roku to mieliśmy materacyk łódke a w tamtym roku basenik z pompowanym dołem żeby na zimnym nie siedzieła

eveke: kachaw: wolę tę kasę wydać na wakacyjne zachcianki córki, moje i męża


a syna!

No syna zachcianki to spełniam cały czas, raz prawa zachcianka, raz lewa, w końcu to prezes i rządzi
Fajnie eveke jedziecie w tzw niskim sezonie, my w tym najwyższym, więc ceny były straszliwe, ale już się nie mogę doczekać morza

Leti - Zaciekawiłaś mnie tymi śliniakami od Mon Petit Bleu (nie znałam firmy), bo dzieci to mega ilości śliny zawsze produkują, a coś jeszcze polecisz, ja dopiero się rozglądam, za takimi rzeczami ;-)

dziewczyny piszę bo temat wanienek turystycznych był poruszany kilka dni temu, wczoraj w realu nabyłam dmuchaną wanienkę turystyczną za 12,90 były w dwóch kolorach różowym of kors i niebieskim
jeszcze dodam coś od siebie na temat bucików dla dzieci. Moja Ninka odkąd skończyła 2 latka chodzi na reha a zaczęło się od koślawienia lewej stópki i powiem wam że buty są mega ważne a zwłaszcza sandałki bo teraz robią na cieniutkich paseczkach i noga lata w nich często idzie do wewnątrz i nigdy bym nie kupiła butów przez neta, nie mierzonych, w których dziecko nie przeszło by się kilka razy po sklepie, bo co potem zrobicie z butami w których wasze dziecko będzie krzywo chodzić lub np zapiętek będzie tak sztywny jak w butach ortopedycznych ?? o ile jeszcze buty dla maluchów takie do rozmiaru 25 robią z sensem, dbają o tą by jednak trzymały tę nogę to buty dla dzieci powyżej 2-3 lat są koszmarne, robione na wzór dla dorosłych, same cieniutkie paseczki, w których dzieci strasznie koślawią stopy

Buty dobre kupić nie jest łatwo :(
Ja tez kupiłam sandalki lasockiego (jak w zesztym roku), bo to jedyne sensowne sandały chyba ze skory i w przystępnej cenie. Reszta nie dość, ze koszmarna, to jeszcze ze sztucznego badziewia.

My kupilismy dla N. sandałki Lasockiego i niestety obtarly Jej stopki, az do krwi :/
W zeszlym roku mielismy elefanteny i swietnie sie spisywaly, zadych otarc , odduszen itp.

Oj biedna Nadia...ja właśnie boje się trochę go puścić bez skarpetek...chyba jednak kupie mu jakieś drugie, lżejsze. COś jak na zdjęciu albo jak ma Milka Kasi.

Teo dzięki za opinie! pewnie je wybiorę (skoro antybutowej Ninie podeszły;)) i jednak materiał bardziej odpowiada mi niż crocsów, a także cena...te co wkleiłam mogę już dostać z przesyłką za 50 zł (jakas tam promocja na all). 130 zł za crocsy to trochę dużo dla mnie....zwłaszcza, że już jedne Lasockiego kupiłam w tamtym tygodniu. Powiedz mi jeszcze czy długość wkładki zgadza się z tą podaną przez producenta? bo np. firma nike to jakaś porażka, podają zupełnie inne wartości...