Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJul 12th 2012
     permalink
    Magdalena: wiesz, Chloe, po prostu piszę krótsze posty pod wykresami i mniej siedze na Pitereście, sesese :wink:


    Ty Pipo wiedzialam,ze to napiszesz hahahahahah:] no Pinterest is the best i nic na to nie poradze:P mniej wysilku ;)) niz wpisywanie przepisow:P

    a posty juz pisze krotkie wiec spadowa niedobra kobieto :P :*

    No ale dobra wrzuce i ja cos, bo jakos mam chwile:P ale mowie,przepis sprzed kilku dni;) Bo dzisiaj znowu losos, pieczony z pesto latwe i szybkie i zdrowe...i wygodne haha

    a oto przepis na proste i smaczne (zaczerpniete z BLW cookbook by Gill Rapley)

    Colorful Chicken Risotto [ Kolorowe Risotto z kurczaka;)] OBIAD
    Czas przygotowania: szybko;)


    Skladniki
    1. 250 g ryzu Risotto (Arborio)
    2. okolo 0.5 l domowego bulionu (ja z kostek nie uzywam chyba,ze z sekcji dla niemowlat sa w sprzedazyw UK to polecam Organic baby stocks bez soli i innych gowien w srodku,ale najlepiej dziala wlasnej roboty bulion), no chyba,ze ktos woli to zwykle kostki
    3. lyzka oliwy z oliwek i odrobina masla (niesolonego)
    4. 2 piersi z kurczaka (a jeszcze lepiej podudzia bo w nich jest wiecej zelaza!!)
    5.warzywa do wyboru jakie lubicie w przepisie jest :

    - srednia cebula
    - czerwona papryka (ja dalam zolta bo akurat taka mialam)
    - cukinia
    -garsc kukurydzy (ja dalam baby corn jak na focie, bo latwe do zlapania)
    Ponadto dalam
    -4 pieczarki ( w kostke)
    - kawalki dyni pizmowej (butternut squash)
    -czosnek

    Przyprawy wg uznania, ja dalam czerwona papryke do smaku, ziola oczywiscie (prowansalskie, lubczyka odrobine bo uwielbiam, pieprz swiezozmielony)
    do porcji niedzieciowych mozna dodac sosu sojowego (ja tak robie bo nie uzywam kostek a sos jednak zasala troche i dodaje tego smaku;)

    - ser zolty odrobine do srodka na koniec gotowania i ew do posypania(opcjonalnie)


    Przygotowanie

    1. Cebulke kroimy w kostke i wrzucamy na oliwe , zeby ja zeszklic
    2. Piersi kroimy (najlpiej w paski zeby dziecku latwiej bylo chwycic)
    3. Wrzucamy kurczaka do tej cebulki ale tylko na moment aby sie z zewnatrz scial(zrobil bialy, nie podsmazamy) na malym ogniu

    4. W tym czasie przygotowac sobie bulion goracy (podgrzac) badz wode goraca (albo kostki jak uzywacie) na start szklanke,poltorej (potem dolewacie podczas gotowania)
    5. Do mieska dodac pokrojone warzywa i 3-4 minutki podsmazac
    6. Dodac ryz i wymieszac, dodac odrobine masla ; wymiesazac i tak minutke dwie go na patelni trzymac, potem dolac bulion aby zakrylo ryz

    ciagle musimy mieszac bo ryz absorbuje bulion/wode i szybko sie mzoe przypalic!!
    podczas gotowania dolewac bulionu/wody
    Na koncu przyprawic- gdy juz zostanie osiagnieta odpowiednia kremowa konsystencja Risotto/ pod przykryciem aby kurczak dobrze sie ugotowal!
    Posypac parmezanem,ja akurat nie mialam wiec dalam cheddara odrobine,bo uwielbiam mild cheddara;) i jem go ze wszystkim haha:P
    (wszystko trwa jakos okolo 30 minut)

    Smacznego
    aha na focie moja porcja bo widze ze duzo sera i popieprzone na zewnatrz:P
    Podaje to ze swiezym szpinakiem,ale z kazdym swiezym warzywem da rade;)
    Maluch dostal tez sporo ale wiadomo zjadl ile chcial;) bo polowa byla na tray;)



    Treść doklejona: 12.07.12 18:10
    o jaaaaaaaaaaa Ninka wymiata z pierogami!!ja dzisiaj dalam malemu jezyny hhah tez wszystko upieprzone wlasnie sie moczy;)

    ja jak mam teraz przepis na te rewelacyjne piergoi to bede czescie robic!!!

    Treść doklejona: 12.07.12 18:29
    TEORKA: w każdym razie nie wiem co mnie podkusiło, żeby z jagodami zrobić psia jego mać...

    Ty psia mac daj namiary jak te jagody trzeba przygotowac, w sensie farsz...same jagody pchasz tak? :] surowe w sensie jagody

    Treść doklejona: 12.07.12 18:38
    MyAngel: Dziewczyny super wątek :bigsmile: Przejrzałam sobie Youtube w tej kwestii i oczy mi wychodzą, że te dzieci się nie udławią :bigsmile:


    no pewnie,ze sie nie udlawia
    starszakowi latwiej sie udlawic niz dziecku 6 meisiecznemu:) i to wynika z zfizjologii:)
    BLW jest wskazane od 6 miesiaca zycia, no chyba,ze faktycznie wczesniej dziecko samo bierze z talerza,ale rzadko ktore jest gotowe do tego (fizjologicznie)przed 6 miesiacem zycia:)

    Treść doklejona: 12.07.12 18:43
    MrsHyde: Chloe z tym wrzatkiem to myslalam ze to powszechnie znane bo u nas w domu tak od zawsze sie robilo, i jeszcze maka jakas zwykla (najlepsza do pierogow poznanska, do nalesnikow biore wroclawska) a nie zadna tam tortowa...


    nooo wlasnie pewnie dzieki tej wrzacej wodzie mi pierwszy raz w zyciu takie cienkie ciasto wyszlo!!!!:))
    Ja dalam tez zwykla Organic Plain Flour:) mysle,ze jest jak poznanska wlasnie:]

    Dobre rady kobieto dajesz:)))
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 12th 2012
     permalink
    Chloé: Ty psia mac daj namiary jak te jagody trzeba przygotowac, w sensie farsz...same jagody pchasz tak? :] surowe w sensie jagody



    no dałam tak normalnie surowe bo nie wiedziałam jak :shamed:
    tzn coś mi świtało, że babcia moja cukru dużo dawała no ale że i ja dbam o linię i Nina miała jeść to dałam same :wink:


    super risotto !
    tylko zaś dostań u nas dynię
    i to w dodatku piżmową
    ehe jasne :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJul 12th 2012
     permalink
    ja też w pierogi dałam surowe jagody
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJul 12th 2012
     permalink
    Teo no wlasnie dobrze,ze be cukru ja po prostu nigdy nie robilam owocowych bo jakos nie przepadam,a chce zrobic z jagodami w sumie nie pogardze!!
    a u nas takie drogie jagody ze szok, ze 150 g 4 funty:/

    w Pl jak pojade to bede gotowac:D

    Risotto mozesz bez dyni zrobic!!w przepisie oryginalnym dyni nie byl:) sama papryka, cukinia cebulka da rade i do tego kukurydza z puszki (jak w oryginale); nie musisz nawet grzybow dawac
    ja zmodyfikowalam bo zawsze jak robie to z tym co tam mam pod reka
    mozesz tez dodac pomidory na koniec kawalki bo Ninka lubi co nie:) wlasnie to jest fajne danie bo mzona urozmaicac wg tego na co ma sie ochote:) z baklazanem tez daje rade!
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 12th 2012
     permalink
    do pierogow z jagodami u mnie w domu dodaje sie do farszu i troche cukru i odrobine bulki tartej, nie pamietam dlaczego ta bulka tarta ale to chyba aby sok nie rozwalal cienkiego ciasta
  1.  permalink
    dokładnie - bułka wchłonie wodę. ja jako "lepiszcze" do takich potraw sypię kaszę manną. jak dostanie ciepła w gotowaniu, to też zadziała i konsystencję daje bardziej gumowatą a mniej sypką.
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJul 12th 2012
     permalink
    Teorka w życiu się tak nie uśmiałam jak teraz czytając Twój opis przygotowania pierogów i to, co działo się później! :bigsmile:
    Jesteś niemożliwa i uwielbiam Cię całą!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Chloé: Ty Pipo

    Pipa brzmi spoko. Myslicie, że Damazy mi zmieni nicka z Magdalena na Pipa?
    Ale wolałabym Pippa. Jak Middletown :wink: :bigsmile:
    Chloé: a posty juz pisze krotkie

    aha, no widac właśnie :wink::wink::wink::devil:

    Super przepis na risotto. ja uwielbiam takie kombinacje "paćkane", bo można ózne śmieci z lodóki zuzyć :wink:
    Ale jutro zrobimy pulpety w pomidorach, co dawała Ceri i Chloe, bo zanabyłyśmy mięso mielone.

    Aha, chciałam powiedziec, że sklepyu ekologiczne to sobie chyba jaja robią. Wiecie ile kosztuje cielęcina w sklepie Organic w Warszawie?????????
    Dodam, że w sklepie w moim rodzinnym miasteczku kosztuje 1kg cielęciny ok. 30 zł.
    A tutaj.. uwaga.... 143 k**a złote polskie! Jak usłyszałam cenę, to myślałam, że zejde na zawał! przecież to jest jakas kpina!
    Dlatego ja juz walę to eko-sreko! trudno, spróbuję unikac chemii w zywności, ale i tak przed nią dziecka nie uchronię. Kurczaka z niepewnego źródła dawac jej nie będę, ale spróbuję sobie przywozić mięso z rodzinnych stron ze sklepów, może mniej syfiaste będzie. Bo 150 zł za kilo cielęciny to ja płacic nie będę, bez kitu!
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 12th 2012
     permalink
    OneKiss: Teorka w życiu się tak nie uśmiałam jak teraz czytając Twój opis przygotowania pierogów i to, co działo się później! :bigsmile:


    zamiast współczuć to ta się śmieje no nie mogę :sad::sad::sad::smile:


    aaa bo zapomniałam dodać, że nie zginęłam z rąk męża, wszak zapomniałam, że córce to on WSZYSTKO wybacza w sekundę [a winę na nią zwaliłam sesese :devil:]



    Magdalena: A tutaj.. uwaga.... 143 k**a złote polskie!


    :shocked::shocked::shocked:
    chyba ich Bóg opuścił ? :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorJudyta08
    • CommentTimeJul 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Hmm, na pierogi z jagodami też mam chrapkę :tongue:
    Tylko Hanka jagód tknąć nie chce :neutral: ale może w pierogach polubi? :wink:

    Chloe, u nas dziś PRAWIE te same obiady ;-)
    Ja robiłam dziś kuskus z indykiem i warzywami.

    Magdalena: ja uwielbiam takie kombinacje "paćkane", bo można ózne śmieci z lodóki zuzyć

    Dokładnie z tym się zgadzam! :devil: Zawsze jak nie mam pomysłu na obiad, a trzeba już powyjadać jakieś "resztki" to robię risotto, albo kuskus z warzywami :wink:
    U nas były: marchew, cukinia, papryka, brokuł, kalafior, kalarepa, fasolka szparagowa, indyk, cebula, czosnek, kuskus i ziółka :smile:
    Tylko ja nie używam kostek, a ten bulion robię sama podgotowując chwilę wszystkie warzywa aż zmiękną. W tym czasie podsmażam cebulkę, czosnek i mięsko. Do mięska wrzycam warzywa, kuskus, zalewam bulionem i czekam aż kuskus go "wypije" :wink:

    A! I jeszcze na szybkiego polecam zapiekankę z ryżu, kurczaka/indyka, marchewki i groszku. Moje dzieci ją uwielbiają :smile:
    Gotuję a'la rosół: 5 marchewek, por, seler, pietruszka i mięsko (duża pierś z kurczaka, albo mniejsza z indyka- ok. 500 g).
    Mięso kroję w kostkę. Marchewkę też. Na patelni rozgrzewam oliwę. Wrzucam ryż (3 paczki na naszą 4) i zalewam "rosołkiem". Dodaję mrożony groszek i mięsko. Po 10 minutach dodaję pokrojoną w kostkę marchewkę i gotuję jeszcze 5 min. U mnie oczywiście musi być dużo natki do tego :wink: dodatkowo oregano, bazylia, pieprz (ale to wg uznania). Przekładam wszystko do naczynia żaroodpornego. Wykładam połowę, podlewam odrobiną bulionu (żeby jedzonko nie było suche), później druga połowa, znowu odrobina bulionu. Na górę wędruje żółty ser lub starta mozarella. Do piekarnika na 170 stopni aż ser będzie chrupiący (ok. 20 minut) i gotowe. Takie "risotto" inaczej :wink:

    darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 12th 2012
     permalink
    kurcze, naprawde fajne patenty z tym risotto i kuskusem, i zapiekanką. Są dni, ż enie ma czasu, zeby się pieścić z jakimiś cudami i wtedy to się fajowo sprawdza, co nie.
    Wrzucę kiedyś przepis na fajne canelloni właśnie, też szybkie.
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJul 12th 2012
     permalink
    porombalo ich z tym Organic
    u nas tez to wszystko drogie jak cholera (2 piersi z kurczaka male organiczne 6 funtow)
    takze sobie wyobraz

    ja sie staram kupowac lepsze ale czasem free range, czasem organic,no trudno :P szukalam badan na ten temat i ciezko mi znalezc,w sensie wplyw tego na org czlowieka(organic vs non organic)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    z tymi sklepami eko to trzeba poprawke brac, moze lepiej poszukac jakiegos rolnika przez znajomych i sie dogadac i z miesem i z warzywami. Taki niefajny przyklad z mojego regionu dot. jablek. niedaleko miasta jest sad, wlasciciel sprzedaje jablka do sklepow eko, szczegol ze sad jest bezposrednio polozony przy szlaku ktorym leca sznury tirow a pracujaca tam kiedys kolezanka mowila ze jablka sa eko bo oprysk inny idzie niz normalnie ale spaliny tysiackroc wiecej g^^^^ daja niz dalby ten oprysk :/
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    w ekojabłka to ja już nie wierzę, bo mam znajomego sadownika. jak rok nie pryskał jabłek, to całe robactwo z okolicy zeżarło jego sad, bo wszyscy pozostali pryskali.
    zajrzałam do eko sklepu po mięso, ale to była ostatnia wizyta, bo soie ludziom w dupach przewraca, a ekorolnikom na pierwszym miejscu.
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Dlatego ja mięso kupuję u nas na targu takim wielkim, to samo z rybami i owocami morza. Wszystko świeże:wink: A organiczne warzywa całe szczęście nie są drogie, ale cena cielęciny mnie powaliła. I tak się zastanawiam, jaką mamy pewność, że mięso organiczne jest naprawdę organiczne? Bo skoro oszukują z jabłkami, kij wie czy nie oszukują z mięsem i innymi rzeczami.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    carottka: Dlatego ja mięso kupuję u nas na targu takim wielkim,

    ale to, ze mięso jest na targu, WCALE nie oznacza, że jest od uczciwego rolnika, który nie torpeduje kurczaków antybiotykami, a reszty zwierzyny jakąś syfną paszą. Najczęściej na targach stoja nie rolnicy, tylko HANDLARZE, którzy sie zaopatrują w hurtowniach, które to mają mięso z wielkich ferm.
    No ale taki lajf i chyba po prostu trzeba zamknąć oczy i zjechac z tej górki na pazurki, bo inaczej można zwariować i wpaść w paranoje.
    Zawsz elepiej na targu niż w teskaczu, co nie.
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Magda - no niestety pewności nie mam ale zgadzam się z tym co napisałaś, trzeba zamknąć oczy. Prawdziwe mięsko i warzywa miałabym chyba tylko jakbym założyła mega warzywniak i postawiła zagrodę w ogrodzie:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    no i wrombalo mi posta!
    --
  2.  permalink
    Ja w tym roku cieszę się jak nigdy, bo niby dużo warzywniaka nie zrobiłam, ale marchewka, pietruszka, fasolka, pomidorki, buraczki, ziemniaki- wszystko jest :smile: Tak się rozochociłam, że za rok mam zamiar trzy razy tyle obsadzić :smile:

    A u nas dzisiaj szaszłyki z kurczaka, doprawiłam curry, Krzyś wyczyścił talerz do ostatniego okruszka :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    ja co roku planuje sobie posadzic i nigdy nie moge sie zebrac na czas:/
    ale chyba na najblizsza farme musze sie wybrac,ciagle pada wiec pewnie cos uroslo..chociaz bez slonca to nie wiem;)

    curry dzieci bardzo lubia:) Moj tez wcina az dziki,ale ja uzywam nie tyle curry w proszku co wlasnie ogolnie dan curry jak masala czy korma:)
    dzuieciaki wbrew pozorom,kochaja wyraziste smaki:)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    *Chloe i Ceri* donosze, że dziś był dzień z Waszymi przepisami i Mery po prosto szamała jak dzika. Pulpety z makaronem w sosie pomidorowym wmiatają, chociaz następnym razem zrobie typowe bolognese (wiem, że w niektórych regionach Włoch, "typowe" sa własnie pulpety, ale chodzi mi o typowe w rozumieniu PL :wink: ), bo Mery po prostu zlizywała ten sos pomidorowy i makaron wciagała, a pulpety tak sobie chciała gryźć.
    A pasta z jajka i awocado do chlebka tak jej smakowała, że wylizywała talerzyk! :shocked: Super przepisy, dziewczyny! Dzięki.
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Magdalena: A pasta z jajka i awocado do chlebka tak jej smakowała, że wylizywała talerzyk!


    Ona jest niemozliwa:))) kochane dziecko az milo sluchac jak lubi jesc:)) ma to po cioci Chloe hahaha;))
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Chloé: no i wrombalo mi posta!

    Nawet wiem, czemu - Twoje dania są tak pyszne, że nawet komputery chcą coś wrąbać:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    aneta01: Nawet wiem, czemu - Twoje dania są tak pyszne, że nawet komputery chcą coś wrąbać:tongue:


    ale ja tam rozprawialam o organicznych produktach:wink:

    ale dzieki ehehe:bigsmile::hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    Dziewczyny, a macie pomysł na podanie dziecku czarnej porzeczki? ma dużo witaminy C, ale te skórki są trudne do zjedzenia dla dziecka.
  3.  permalink
    Magda, moje porzeczki jedzą normalnie prosto z krzaczka i im nic nie jest. Wsuwają tak w całości i czerwone i czarne porzeczki, borówki. Ale jak nie chcesz tak podać, to może zrób sorbet porzeczkowy? Ja Krzysiowi i Ewuni tydzień temu robiłam sorbet malinowy, przeszczęśliwi byli, dodatkowo Krzysiowi pomagało na bolące dziąsełka.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    dzięki, Ceri, to spróbuję z sorbetem. Tez mi przyszedł do głowy taki kisiel owocowy, np. z ryżem.... No pokombinuje coś.
  4.  permalink
    A może właśnie ryż z porzeczkami? Albo może jakiś koktajl?
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    oo ryz z porzeczkami:]
    ja tam bym na skorki nie patrzyla,ale ja inna jestem co nie wiadomo:P

    ale pewnie jak je z ryzem dasz to fajnie moze smakowac; u nas porzeczek nie ma,maly za to wpierdziela jezyny:) sporbuj moze Mary tez posmakuja(o ile jeszcze nie jadla;) tez maja wit C duzo:)

    Treść doklejona: 14.07.12 23:40
    albo upiecz muffiny porzeczkowe o ile takie sa:D ;) Ty kreatywna bestia cos wymyslisz
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJul 15th 2012
     permalink
    no to ja w kwestii organizacyjnej trochę...
    robiłam już chili con carne i kurczaka curry z ananasem - super oba!
    dzis na śniadanie chcę zrobić paste jajko-avocado i z tego co pamiętam to tylko jajko i avocado, no ale chciałam sobie doczytac przepis... i jest raptem 5 stron a ja już nie pamiętam na której... a co jak będzie tych stron 500?? a ja będę chciała wrócic do przepisu Ceri na pierogi?? macie jakiś pomysł na to? taki "spis treści" czy cus takiego??

    Treść doklejona: 15.07.12 09:17
    i jeszcze jakieś inne przepisy z avocado poproszę :smile:

    Treść doklejona: 15.07.12 09:44
    pasta super!!! tylko dodałam jeszcze świeżej bazylii i natki pietruszki duuużo bo uwielbiam :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJul 15th 2012
     permalink
    Ja sie podlaczam pod prosbe o spis tresci, moze na poczatku i robic aktualizacje co jakis czas?
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJul 15th 2012
     permalink
    chyba zrobię sobie BLW cook book na pulpicie po prostu, posortuję aflabetycznie i będę przeklejać przepisy - najprościej

    bo inaczej, jedyne co przychodzi mi do głowy to że na pierwszej stronie w poście otwierającym Magdy ona mogłaby taki spis zrobić i edytować, ale to trochę za dużo roboty moze być...
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJul 15th 2012
     permalink
    A moze wklepac te przepisy do wiki? Zrobic nowa zakladke, cos a'la 'Przepisy BLW- dobre dla malych i duzych' i po prostu przekopiowac. Przyznam sie, ze podczytuje watek i kilka przepisow chcialabym zrealizowac, a wiem, ze tutaj potem bedzie ciezko sie do nich dokopac...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 15th 2012
     permalink
    anula36: chyba zrobię sobie BLW cook book na pulpicie po prostu, posortuję aflabetycznie i będę przeklejać przepisy - najprościej


    ja tak własnie robię....
    tzn to co mi się spodoba kopiuję, wklejam do Worda i trzymam na pulpicie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 15th 2012
     permalink
    Chloé: ja tam bym na skorki nie patrzyla,ale ja inna jestem co nie wiadomo:P

    nie chodzi mi o skórki, tylko o kształt. Łatwo się taką kulką zadławić.
    tak się zastanawiałam dzień, co z tymi porze czkami zrobić, aż... spleśniały :wink:

    ---
    Co do pasty z avocado, ja dodałam też czerwoną paprykę, bo mała uwielbia i smakowało.
  5.  permalink
    Eeeeeee tam, nie zadławi się. Krzyś szamie porzeczki, borówki, groszek zielony, wczoraj Ewunia go nakarmiła rodzynkami. Dzisiaj dorwał psią suchą karmę i szamał (pies nie chce, to co się ma marnować, nie?).
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJul 16th 2012 zmieniony
     permalink
    cerisecerise: Dzisiaj dorwał psią suchą karmę i szamał (pies nie chce, to co się ma marnować, nie?).

    rozgryzał??? :-)))) :crazy::crazy::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 16th 2012
     permalink
    nasza chciala kocią u teściowej dorwać, ale teściowa zabrała :cry::cool:
    --
  6.  permalink
    nessie: rozgryzał??? :-)))) :crazy:

    napakował sobie do dzioba i przeżuwał :cool:
    widać niezbyt mu smakowało, bo jak mu smakuje, to połyka w całości :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 16th 2012
     permalink
    Natalaa: nasza chciala kocią u teściowej dorwać, ale teściowa zabrała

    No wiesz! Dziecku żałowała??? :devil::rolling::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJul 16th 2012
     permalink
    Magda jak mala sama wezmie w raczki(a nie wiem czy juz ma ten chwyt kciuka/palca wycwiczony na tyle aby mogla chwytac np rodzynki/porzeczki? poki sama je wezmie to sie nie zadlawi
    zadlawic sie mzoe gdy dziecko karmisz a przeciez tego nie robisz
    a jak sie boisz to jej rozciapkaj na start widelcem toche:)

    moj dostal wczoraj kolbe kukurydzy,ale byla radosc,odgryzal sobie ,ale radosc byla
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 16th 2012 zmieniony
     permalink
    jak podajecie dzieciom zupę?
    zrobiłam kalafiorową i małej dałam tylko kawałki kalafiora i marchwii... ale wiadomo jak to w zupie - to wszystko jest dość miękkie i mała to bardziej rozgniata niż je.


    --
  7.  permalink
    Natalaa- ja nie daję zupy. Jak już my mamy zupę, to wtedy maluchom odkładam warzywa z których jest zupa i oddzielnie gotuję na parze. Ale zwykle jestem zbyt leniwa na to :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJul 16th 2012
     permalink
    natalaa Twoja mala rozciapkuje bo dla niej na tym etapie jedzenie to zabawa-poznawanie nowych tesktur itp
    moj tez tak robil,a teraz ladnie je sam:]
    ewentualnie mu pomagam jak z barszczem na obrazku ale to tylko jak wystawia dzioba i plynu chce sie napic (bo np wszystko juz wyjadl)
    jestescie na b dobrej drodze!!!
    Moj tez tak sie bawil zupa kiedys, a teraz wcina (juz od jakiegos miesiaca na bank) wyzera wszystko co ma w zupie a fluid wypija albo i nie,czasem mu pomagam jak juz pisalam;
    dawaj jej do tego lyzke,jak tak daje i on juz skubaniec kache sobie sam nabiera lyzka i do dzioba celuje robi to od kilku dni i tylko kilka razy(potem mu sie nudzi!) i bardzo niudolnie jeszcze ale jednak skminil po co lyzka;)



    Treść doklejona: 16.07.12 13:49
    edit: aha ale licz sie z tym,ze moze wyladowac zupa na jej glowie...u nas tak bylo kilka razy;) ale moj to lubil sobie poeksperymentowac hahaha;) teraz juz je ladnie te zupy naparwde jestem w szoku:) my wogole duzo zup jemy dzieci kochaja ja tez zreszta lubie dlatego od poczatlu je dawalam:),ale mowie bardziej syfiaste jest niz danie glowne;)
    jak gotuje bardziej gesta to jest latwiej ale mowie syf i tak jest ahahhaha co mi nie przeszkadza akurat;)
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJul 16th 2012
     permalink
    Moje dziecko nie może zdecydować- naleśnika jogurtowego z malinami to widelcem się je czy łapami?:tooth:
    Image and video hosting by TinyPic
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJul 16th 2012
     permalink
    poprosimy o przepis na nalesniki jogurtowe:)
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJul 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Naleśniki jogurtowe to banał- zamiast mleka daję jogurt naturalny, kefir lub maślankę- w zależności od tego, co znajduje się aktualnie w lodówce.
    Czyli:
    -mąka pszenna/razowa pół na pół
    -jogurt/kefir/maślanka (jeśli jogurt, to z tych płynniejszych,a nie gęste bakoma czy zott)
    -szczypta soli
    -jajko
    -trochę oliwy z oliwek
    Ile mąki i jogurtu nie napiszę-nigdy nie stosuje określonej miary, leje i wsypuję tyle, żeby po wymieszaniu miało konsystencję ciasta naleśnikowego.
    Naleśnik smaruję rozpaćkanym owocem lub domową konfiturą od babci, zwijam w rulon i tyle :-)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 16th 2012 zmieniony
     permalink
    ja zup też nie daję
    tzn daję ale Ninę nimi karmię normalnie łyżką bo ona się wścieka, że chce a nie jest w stanie tego zjeść [wyjadanie wkładki jej nie satysfakcjonuje bo ona lubi razem np jak jest pomidorówka to musi dostać na łyżce makaron, mięsko i wodę]
    więc w przypadku zup u nas BLW zupełnie nie ma zastosowania :tongue:


    SUSHI a Witek ma na czole szwy czy ja źle widzę ? :shocked::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJul 16th 2012
     permalink
    TEORKA: SUSHI a Witek ma na czole szwy czy ja źle widzę ?

    No jasne, że tak:tooth: Tzn. już nie ma, bo własnie wróciliśmy ze zdjęcia szwu:smile:
    Tydzień temu miał nagłe spotkanie z kantem komody:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJul 16th 2012
     permalink
    _sushi_: Tydzień temu miał nagłe spotkanie z kantem komody:cool:


    o matko,slabo mi sie zrobilo
    dobrze, ze juz ok!
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.