Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
Trzydniówka, bo dzisiaj jest calusieńki w kropki, nawet powieki, uszy, skórę głowy - wszystko ma w kropki. I teraz już wiem, że te trzy doby po 40 stopni to nie od ucha było...
Frag mi kiedyś neonatolog powiedział że po wysokiej gorączce może wyskakiwać wysypka i to nie koniecznie jakaś 3-dniówka czy coś innego tylko skóra która była rozpalona przez 3-4 dni tak odreagowuje....A ja nawet nie wiedziałam, że takie cudo jest...
ja ma pedicetamol ale podawałam M tylko raz czy dwa i słabo się sprawdził może było za mało podanie nie wiemNatomiast dziś mega horror - lekarz zgodziła się nas przyjąć dodatkowo, a tu Hania :wylała jej płyn do dezynfekcji bo uparła się myć ręce, potem wyła pół wizyty bo jak to matka nie dała setny raz umyć rąk, a na koniec nie chciała wyjść. Wzięłam ją siłą bo kolejka, a na korytarzu leżała dama i dalej ciągnęła hiserie.
jeżynko ja bym była bardziej stanowcza powiedziała bym Hani że płyn nie jest nasz tylko Pani że rączki umyjemy raz a jak wrócimy do domku to umyje sobie swoim płynem i tyle, czy by jej się to spodobało czy nie to już jej wybór bo ogólnie i tak płakała i tak a ty wybór dałaś można nieraz dziecku odpuścić ale w takich zwyklejszych sytuacjach ale u lekarza nie pozwoliła bym Milence robić co chce bo to nie jest miejsce na tego typu sceny musi wiedzieć że u innych ludzi w innych miejscach trzeba zachowywać się odpowiednio pomimo jej protestów w końcu załapie--
-
Wspólczuję Frag synowi, bidulek, my mieliśmy kiedyś trzydniówkę i zęby i łaziłam po ścianach, bądź dzielna
A co do paracetamolu to pamiętajcie że on wcale nie jest taki bezpieczny za jaki się go uważa, należy dawkować dokładnie co do wagi, czyli nawet czopek trzeba przekroić na pół czy na 3 części. U nas lepiej sprawdza się nurofen, zarówno przy młodym jak i starszej, nawet ja teraz jeszcze przy kp jak mnie coś boli, albo rozbiera choroba to biorę nurofen bo dodatkowo działa przeciwzapalnie
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 22.10.14 09:49</span>
jeżynko ja bym była bardziej stanowcza powiedziała bym Hani że płyn nie jest nasz tylko Pani że rączki umyjemy raz a jak wrócimy do domku to umyje sobie swoim płynem i tyle, czy by jej się to spodobało czy nie to już jej wybór bo ogólnie i tak płakała i tak a ty wybór dałaś można nieraz dziecku odpuścić ale w takich zwyklejszych sytuacjach ale u lekarza nie pozwoliła bym Milence robić co chce bo to nie jest miejsce na tego typu sceny musi wiedzieć że u innych ludzi w innych miejscach trzeba zachowywać się odpowiednio pomimo jej protestów w końcu załapie
Zgadam się w 100% z Kasią--
-
Można podać łącznie w szczycie gorączki a potem wymiennie co 4h
O, popatrz, dobrze wiedzieć na przyszłość!Frag mi kiedyś neonatolog powiedział że po wysokiej gorączce może wyskakiwać wysypka i to nie koniecznie jakaś 3-dniówka czy coś innego tylko skóra która była rozpalona przez 3-4 dni tak odreagowuje
Kasia, to trzydniówka, bo ta wysypka się pojawiała stopniowo, tak samo jak u Krasnala kiedyś było... No i wystąpiło identycznie, bo dopiero dzień po temperaturze... Tylko te pęcherzyki w buzi mi nie pasują, jak lekarka go oglądała to powiedziała, że bankowo te pęcherzyki to bostonka...ja bym była bardziej stanowcza powiedziała bym Hani że płyn nie jest nasz tylko Pani że rączki umyjemy raz a jak wrócimy do domku to umyje sobie swoim płynem i tyle, czy by jej się to spodobało czy nie to już jej wybór bo ogólnie i tak płakała i tak
Podpisuję się pod każdym słowem... Jeżynka, czasem trzeba być bardziej stanowczym i pokazać, że są pewne reguły i ich przestrzegamy - szczególnie u lekarza...Wspólczuję Frag synowi, bidulek, my mieliśmy kiedyś trzydniówkę i zęby i łaziłam po ścianach, bądź dzielna
Dzięki Kachaw, najgorsze już za nami, bo od wczoraj Gugiś szaleje, ale co chwilę się zatrzymuje, żeby za uszko pociągnąć i płacze. Chwila moment i znowu zasuwa ;)))
To i tak pikuś, bo Krasnal miał kiedyś jelitówkę z trzydniówką, hardcore...--
-
Kasia, to trzydniówka, bo ta wysypka się pojawiała stopniowo, tak samo jak u Krasnala kiedyś było... No i wystąpiło identycznie, bo dopiero dzień po temperaturze... Tylko te pęcherzyki w buzi mi nie pasują, jak lekarka go oglądała to powiedziała, że bankowo te pęcherzyki to bostonka...
--
no to bidulek w takim razie razy 3!!! dobrze że jest już po temp i że wykwity po trzydniówce nie swędzą!
a jak Olafek się czuje?? jak uszko i ta buzieńka-- -
a jak Olafek się czuje?? jak uszko i ta buzieńka
No własnie to Olaf ma trzy w jednym :D Krasnal tylko bostonkę miał i po 3 dobach już smigał jak szalony ;)-- -
no Olafek bardziej osłabiony przez ucho więc mogło go bardziej sponiewierać ważne że już szaleje oby już te choroby dały mu święty spokój!--
-
A ja nawet nie wiedziałam, że takie cudo jest...
co masz na myśli, bo nie zaczaiłam? czopki o działaniu syropu na bolące gardło?
Ja nawet Neosine czy Flegaminę muszę dodać do mleka, bo młoda wypije z łyżeczki raz na 10 prób podania, całe mieszkanie się klei po takiej próbie.--
-
czopki o działaniu syropu na bolące gardło?
Nieee, nie wiedzialam, że jest coś takiego jak Pedicetamol, myślałam, że z tych paracetamolowych to tylko Efferalgan i Codipar... To u nas nie ma problemu z podawaniem leków, ale jak dziecię ma 40 stopni i leje się przez ręce to podanie syropu graniczy z cudem.-- -
Frag, z paracetamolem jest sporo. my używamy panadol lub calpol. a z ibuprofenem najbardziej działa ibum lub kidofen. Zaytaj się Frag lekakri,niech zapisze Ci paracetamol i ibuprofen w jednym syropie. nazywa się kidofen duo,jest na receptę. Ja chyba bym nie miała odwagi podac ibupormu i paracetamolu jednocześnie. nawet w szpitalu po drgawkach tak nie robili, tylko poadawali dożylnie paracetamoli kazali ochladzac do czasu az zejdzie goraczka(musieliśmy schladzac szybko,bo nagly wzrost mogl spowodować kolejne drgawki), najwcześniej podawali kidofen po paracetamolu po 3h.
-
niech zapisze Ci paracetamol i ibuprofen w jednym syropie. nazywa się kidofen duo,jest na receptę
Właśnie chyba Teo o tym ostatnio pisała? Byłam na wizycie i zapomnialam :((( Ale jak bedę znowu to poproszę, bo u Krasnala potwornie źle się zbija gorączkę, ratują nas jedynie godzinne kąpiele...
No właśnie ostatnio pediatra nam mówiła, że jak jest bardzo źle, jeśli po 2h nic sie nie rusza to tylko w takim wypadku można podać po około 3h ten drugi lek... Także założyłam, że razem się nie powinno.-- -
Co do tego zachowania to pierwszy raz tak się zdarzyło w obcym miejscu. Oczywiście były tłumaczenia itp.na które reaguje wiekszym płaczem /zanoszeniem się.
Nie wiem co się porobiło z moim dzieckiem, niedawno była prawie taka jak Ninka Teorki.
Podejrzewam, że to jest jej odpowiedz na przedszkole,na rozłąke. Te problemy z zasypianiem, histerie nie do opanowania. Nie wiem czy dobrze robię ale jak wpada w złość /histerie to najpierw próbuje ją przytulić a jak się nie da to stoję obok i mówię do niej albo i nie ( bardziej się wnerwia) i co jakis czas pytam się czy chce się przytulić.--
[/url]
-
Bardzo możliwe Jeżynko.--
-
Szczerze mówiąc ja już wysiadam psychicznie. Gdyby ona była taka od początku - płaczliwa, problematyczna to bym była przygotowana, a tak to od początku ładnie spala, jadła, sama się bawiła, słuchała się i wogole anioł nie dziecko, każdy mi zazdroscił.
LO--[/url] -
nawet w szpitalu po drgawkach tak nie robili, tylko poadawali dożylnie paracetamoli kazali ochladzac do czasu az zejdzie goraczka(musieliśmy schladzac szybko,bo nagly wzrost mogl spowodować kolejne drgawki), najwcześniej podawali kidofen po paracetamolu po 3h.
Paracetamol dożylny działa lepiej niż doustny i podaje się 2x większa dawkę niż doustnie.--
-
Dziewczyny, nie spytałam się lekarza czy Hania przy pulmikorcie może wychodzić na dwór. Do przedszkola nie może. Właśnie babcia ją ubrała i Hania ubija kapustę na dworze
Oczywiście babci było powiedziane ze ma nie wychodzić.--[/url] -
Oczywiście babci było powiedziane ze ma nie wychodzić
Żartujesz chyba?-- -
Podejrzewam, że to jest jej odpowiedz na przedszkole,na rozłąke.
pewnie tak tyle że nawet w takich sytuacjach nie można się poddawać bo dzieci szybciutko łapią.. wydaję mi się że Hania za 2-3 tyg wróci na dobre tory tu choroba tu przedszkole myślę że za chwilkę jej przejdzie i wróci aniołek;)-- -
Oj babcia dostalaby nauczke u mnie
. pomimo zakazu wyszla?
-
Dzizas Frag, to jaj zlapal tak wszystko na raz to obstawiam, ze zaraz zabek jakis wyjdzie--
-
Dlaczego też Hania poszła do przedszkola.
Treść doklejona: 22.10.14 12:50
Montenia, babci to ja mogę non stop mówić, a ona i tak robi.--[/url] -
babci to ja mogę non stop mówić, a ona i tak robi.
Jeżynka, ale to TY jesteś mamą i babcia, chce czy nie chce raczej musi robić to, o co prosisz. To nie jest jej dziecko, tylko wnuczka. A wiesz, mała patrzy, widzi, że babcia olewa to, co mama mówi, czyli słowa mamy się nie liczą...
Hanny, ja tez - dwójki ma spuchnięte i czwórki...-- -
Ja wszystko rozumiem, ale są typy ludzi, że można mówić i mówić...Oczywiście nie zawsze tak jest. Niestety potrzebuje jej pomocy i przymykam na niektóre rzeczy oko. Trudno. Najważniejsze, że nam pomaga - nigdy nie odmówiła jak ma to w zwyczaju teściowa.--[/url]
-
Niestety potrzebuje jej pomocy i przymykam na niektóre rzeczy oko. Trudno.
a wiesz,że to zachowanie u pediatry, które opisałaś wyżej,może być konsekwencją właśnie tego, że babcia podważa Twój autorytet? Ja bym porozmawiała z babcią na poważnie.--
-
Jezynka, a jak babcia z zapaleniem pluc Ci ja na dwor wezmie?--
-
Z gorączką i z typową chorobą to ja siedzę.
Treść doklejona: 22.10.14 14:25
Katka na poważnie to ja rozmawiałam już trylion razy. Kto nie miał doczynienia z osobą o takim charakterze to nie zrozumie. Oczywiście są sytuacje.,że jest ok.,ale niekiedy...
Dlatego też jak wcześniej pisałam Hania poszła do przedszkola.--[/url] -
Jezynka, a Wy razem mieszkacie?--
-
Nie mieszkamy razem tylko Hanie wozimy do opieki.--[/url]
-
Ja Jeżynkę rozumiem, że są takie osoby którym możemy mówić a one i tak zrobią po swojemu. Moja mama i teściowa mnie słuchają, czyli o co poproszę w kwestii dzieci to tak jest, wiadomo babcia coś przemyci, jakiś słodycz, ale takie odstępstwa traktuję z przymrużeniem oka, natomiast druga żona ojca mojego męża, tzw druga teściowa, uważa że wie najlepiej, śląska baba u której ma być jak ona chce, kiedyś mi opowiadała jak to jej córka zostawiała swojego syna pod opieką i ona 4-latkowi dawała na noc butlę ze smoczkiem z ciepłym mleczkiem mimo zakazów córki, jak to ona powiedziała że i tak robiła po swojemu. Nie raz się pytała czy Ninka zostanie u niej na kilka dni, czy ją przywieziemy, ale powiem szczerze nie mam do niej zaufanie, nie akceptuję jej form wychowania dzieci i jej unikam, ale ja mam taką możliwość, widujemy się kilka razy do roku, ale rozumiem że Jeżynka może mieć taką sytuację gdzie pomoc babci jest konieczna i decyduje się na jej pomoc, mimo iż nie jest to jej na rękę.--
-
Kachaw.
--[/url] -
-
CommentAuthormadziik1983
- CommentTimeOct 22nd 2014
Szczerze mówiąc ja już wysiadam psychicznie. Gdyby ona była taka od początku - płaczliwa, problematyczna to bym była przygotowana, a tak to od początku ładnie spala, jadła, sama się bawiła, słuchała się i wogole anioł nie dziecko, każdy mi zazdroscił.
- to ja jestem z tych przyzwyczajonych, raczej niewiem co to "grzeczne" dziecko,moj z tych uparciuchow;)--
-
-
eh, i moje jakies przeziebione, dzis wstal z lekkim katarem, kaszle pieknie odrywajaco od wczoraj, no i dzis cieply mi sie wydal, zmierzylam i ponad 37, czyli taki stan podgoraczkowy siedzi dzis w domu, siorbnal znowu soku z zurawiny - smialysmy sie - LUBI!!! pije na lyzce normalnie. i nawet juz nie zapija. dalam prospan na kaszel, oczyszczam nos, te zurawine i wlasnie sie inhaluje. a ja jak zwykle home office.
przeziebienie sie wzielo prawdopodobnie od tego, ze wczoraj chodzil w kaloszach, ktore okazaly sie po przyjsciu do przedszkola dziurawe i normalnie skarpeta plywala w nich. a ze rano mielismy poradnie to sobie chodzil w tych mokrychzimnych skarpetach jakies 3 godziny.--
;
-
Teraz chyba większość dzieci chora ;(.
Dziewczyny, po jakim czasie zaczyna działać pulmicort.?
Tragedia ten jej kaszel -prawie non stop kaszle i marudzi. Temperatury nie ma.Nigdy takiego kaszlu intensywnego nie słyszałam. Na podejrzenie krztuśca dr odpowiedziała, że brała Klacid. Strasznie się martwię tym kaszlem.
A kaszel alergologiczny to jaki jest.? Intensywny czy taki normalny.?--[/url] -
kaszel poinfekcyjny jest czasami koszmarny i trwa kilka tygodni.
skoro lekarz powiedzial, ze jest czysto to jest czysto i pozostaje ci czekac. przejdzie do 6 tygodni. na wszelki wypadek bym co tydzien kontrolnie chodzila na osluchanie.
mysmy ta mieli ze po antybiotyku maly kaszlal tak, ze malo pluc nie wyplul. inhalowalismy, syropy, lekarka caly czas mowila ze ciagle cos furczy, ale nie ze oskrzela zajete tylko wlegma rzezi. w koncu nam dala skierowanie na rtg, do szpitala, choc CRP i inne wyniki idealnie wyszly. i w szpitalu dzieciecym nam powiedzieli, ze taki kaszel i zmiany w plucach po chorobie moga sie utrzymywac do kilku tygodni. i tak bylo. maly charczal az wycharczal wszystko.--; -
Dziękuję. Muszę się dopytywać, ponieważ prawie już codziennie dzwonie do lekarza. Dla mnie to nowa sytuacja.
Słyszałam że do paru tygodni może trwać, ale u nas zapalenie płuc było na początku września, dlatego się wystraszylam.--[/url] -
Jezynko moja bratanica ma od ponad roku kaszel duszacy ,zadne leki na kaszel nie pomagaly,inhalacje dzialaly tylko chwilowo.Testy z krwi na alergie nic nie wykazaly,laryngolog nic nie znalazl.Na kaszel pomogly pastylki podawane przy astmie.Jak skonczyla brac kaszel wrocil.Lekarka powiedziala ze teraz tylko testy skorne a jak nic nie wyjdzie to beda badac czy ma astme.Dodam ze zadne leki alergiczne nie pomagaly.-- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
-
Ja mam nadzieje że to coś minie. Kaszle non stop ( kończy i zaczyna od razu) jak gruźlik. Widzę porostu że już nie ma siły, a ja jej pomóc nie umiem. Nawet do tego doszło ( jestem na anty do antybiotyków) że podałabym jej nawet 5 antybiotyków aby jej tylko przeszło.--[/url]
-
Jezynka,a nie możesz zrobić sama badan na krztusiec? myślisz,ze jakiś pediatra powie,ze krztusiec możliwy? Przeciez zaszczepiona była?
W sanepidzie i innych labolatoriach można zrobis sobie odpłatnie. ja robiłam 3 klasy igg,iga,igm i placilam 100zl.
A klacid ile brala,ponad 10dni? -
Montenia - klacid brała 5 dni zaledwie.--[/url]
-
Jeżynka, ja cię doskonale rozumiem jeśli chodzi o babcię, u mnie to samo... Mogę mówić poważnie, a ona patrzy na mnie z lekkim pobłażliwym uśmiechem. Nie wiem, musiałabym ją chyba czymś ogłuszyć, żeby się ogarnęła. Ostatnio mała miała lekką biegunkę, mówię: nie dawaj jej owoców, jogurtów, mleka, bo ma problemy z brzuszkiem. I co? Tylko się odwróciłam a ta jej wciska jogurt ze zmiksowanymi truskawkami (bo zdrowe), bułkę słodką (bo lubi), kompocik (lepsze niż jakaś tam woda!), za chwilę zupkę fasolową, rybkę... Jezu! Zabrałam małą i tyle mnie widziała. Mam dość.
Starsze pokolenie NIE MA szacunku do sposobów chowania dziecka młodszego pokolenia. Bo przecież oni chowali po swojemu bez dziwactw i wszyscy zdrowi, a co my-młodzi wiemy? strasznie wydziwiamy i w głowach nam się poprzewracało.-- -
Jezynka zrob badanie na krztusiec i mycoplasme.wszytsko ci zrobia z jednej probki krwi.
5dni to moim zdaniem za mało gdyby to krztusiec był. -
Starsze pokolenie NIE MA szacunku do sposobów chowania dziecka młodszego pokolenia. Bo przecież oni chowali po swojemu bez dziwactw i wszyscy zdrowi, a co my-młodzi wiemy? strasznie wydziwiamy i w głowach nam się poprzewracało.
Zgadzam się z Tobą- mam to samo z teściową. Ostatnio dosłownie mi to wypomniała tylko gorsze słowa ujęła. Kiedyś się kłóciła ze mą - dziecko nie chce śniadania- butla z kaszą, nie chce obiadu- butla z kaszą - Dawniej tak się robiło i wiadomo było, ze dziecko pojedzone.--
-
Wiesz może czy pediatra może zlecić te badania czy będzie wybrzydzała? Nasza doktor upiera się, że to nie krztusiec "bo brała antybiotyk"...
Pomyliłam się - mała brała Klacid 8 dni a nie 5 :( Przepraszam.
100 zł płaciłaś za wszystkie badania razem czy każde (IgG, IgM i IgA) osobno po 100zł?--[/url] -
Te badania chyba są płatne 100% więc pewnie ci nie zleci.--
-
jezynka,watpie,ze zleci na to. przecież dziecko szczepiona na krztusiec.to by popsulo statystyki. za 3 klasy krztuśca placilam 100zl , a mycoplasma tez w tych granicach.
-
Jeżynka, ja za badanie IgM i IgG (ospy) płaciłam za każde 100zł
---------
Ooo, Montenia. Myślałam, że ceny ospy i krztuśca mogłyby być porównywalne...Jednak nie ;)--
, [url=https://lilypie.com]
[/url -
Kurcze, sorry, ale nie mogę się oprzeć...
Monteniu, bardzo cenię Twoją wiedzę o kp, ale czy słuszne jest podejście z góry do wszystkich, nawet Ci nieznanych lekarzy wg filozofii teorii spiskowych?--
-
jezynka ,lepiej w sanepidzie zrob to badanie,bo tam taniej Cie nwyjdzie niż w labie,bo u nas np. laby wysylaja do snaepidu tak i tak i za kuriera sobie wliczają do ceny. ja pobierałam krew w labie i sama zawoziłam do snaepidu.
-
jak moj maly tak chorowal i tez ciagle kaszel mial to nam zlecili platne oczywiscie bdania na mykoplasme, chlamydie i inne takie. i co? nico. wszystko wyszlo ujemnie, a kasea w bloto wyrzucona. te mykoplasmy i inne to wcale nie takie popularne sa. i nie tak latwo zlapac wcale.--;
-
Brombap.ale to nie jest żadna teoria spiskowa. takie sa fakty. Nop-y i choroby zakazne, na które sa szczepionki sa ukrywane.Niestety.
Mialam sama problem ,gdy wystapil u mojej corki NOP,czy jak miała,,prawdopodobnie rozyczke, na która teoretycznie była zaszczepiona(bo nie była). Choroba została zakwalifikowana jako uwaga!...alergia zmasowana. Także lekarze nogami i rekami bronia się przed stwierdzeniem choroby zakaznej.
-
Dziewczyny, jak u Was, dorosłych objawiała się bostonka? Kurna, od nocy czuje się jakby mnie przejechał walec, wszystko, ale to wszystko mnie boli, nawet powieki i opuszki palców :((( Chyba się do lekarza przejdę...--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.