Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Fragile,wyjscie na spacer pewnie by pomoglo...tylko to ubieranie dwojki,zniesienie z 2 pietra...eh
Fragile,wyjscie na spacer pewnie by pomoglo...tylko to ubieranie dwojki,zniesienie z 2 pietra...eh
Od zbyt długiego siedzenia w domu dostają do głowy, a raczej wszyscy dostajemy, ha ha.
Zwłaszcza teraz, jak śniegu napadało, to one by cały dzień na dworze siedziały. I tak naprawdę im dłużej na dworze są, tym łatwiej je znieść
A jak potem pięknie dziecięcia śpią jak takie dotletnione. I stwierdzam, ze jak nie lubię jak jest zimno, to zimę ze śniegiem kocham. Bardzo. Bardzo bardzo.





Dziewczyny, co skutecznego kupić na ból gardła malucha?
Co Wasze maluchy robią na takich 2 godzinnych spacerach
Biegają po śniegu, rzucają się nim, starsza nauczyła się ślizgać na zamarzniętych kałużach. A wózka nawet nie zabieram, bo Natala i tak w nim nie chce siedzieć. Właśnie przed chwilą udało mi się je podstępem (czyt. wizją gorącego kakao) do domu zwabić, bo dla mnie 1,5 godziny na dworze zimą to męka
;
No ale znowu zaczęłam się zastanawiać bo Kacper coraz częściej zgrzyta zębami. Jak myślicie? Czym to może być spowodowane? On zgrzyta często nieświadomie coś robi, mówi i nagle zgrzyt. I ogólnie w różnych sytuacjach...
Wyszło na to, że ona ma apetyt tylko na to co mu podchodzi

;
taa, hydro, jak macie snieg i zamarzniete kaluze...

jakie to logiczne, buhaha. A ty masz apetyt na to co ci nie podchodzi?
Ja jestem naprawdę ciekawa co robicie na takich długich spacerach jeszcze po dwa razy dziennie, że Wasze dzieci tak to lubią….?
Wszystko Biegają po śniegu, rzucają się nim, starsza nauczyła się ślizgać na zamarzniętych kałużach. A wózka nawet nie zabieram, bo Natala i tak w nim nie chce siedzieć.
tam się zawsze znajdzie coś ciekawego, karmienie kaczek
Pediatra powiedziała mi żebym stosowała mleko modyfikowane do 4 roku życia. Synek za 2 tygodnie będzie miał rok i chciałam wtedy zacząć wprowadzać mleko krowie, a tu lekarka mówi ze lepiej nie
Hydro, ale przyznaj, że taka kawa czy kakao po spacerze smakuje zupełnie inaczej, co?
Ale serio, dziewczyny, jak ja zimy nienawidzę!! A obiecałam, że na sankach będę z nimi jeździć w tym roku, brr!
;
ale jak jest taka zima ze od -2 do -5, slonce, taki fajny mrozik, ze juz o sniegu nie wspomne to super jest.


Mąż mówi, że jakby było cos nie tak to by go bolało, spuchłoby itp. Chyba jak tak dalej będzie pojedziemy na prześwietlenie.....poobserwuje jeszcze jutro. Jak myslicie? miałyscie taką sytuację?
;
;
Ja serio zapominam o tym że można tak po prostu wyjść - inna sprawa, z e u mnie naprawdę nie ma co robić - bo można wyjść na drogę, po której jeżdża samochody, po drugiej stronie pole i tyle - żadnych murków, wystaw, lasów, ciekawostek..... :/ Więc żeby cokolwiek było ciekawego to trzeba samochodem zapylać :/
