Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 29th 2015
     permalink
    bari_87: On faktycznie nie brudzi? I nic się z nim nie dzieje? Właśnie zastanawiam się czy podjechać i zakupić dla Kacpra, tylko zastanawiam się czy na panelach może się tym bawić bezpośrednio czy lepiej coś podłożyć?

    Serio serio :) Nie brudzi :) Kupuj śmiało. Można się nim bawić na panelach, na stoliku, na kaflach, nie ma znaczenia. I nawet jeśli trochę się rozsypie na dywanie, bierzesz kawałek pisaku i przykładasz tam, gdzie rozsypane a on łatwo i szybko wszystko "zbierze" :)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJan 29th 2015
     permalink
    Dzięki Kasiu :smile:

    Nie wiem od czego to zależy, ale u nas od września nie było nawet kataru. Kacper nie raz zmarzł na zewnątrz bo np.ściągnął czapkę, czy rękawiczki. W domu wiecznie boso lata, na zewnątrz idzie to nie ważne czy leje czy nie to po 3h może siedzieć i nie idzie go do domu wziąć.
    Profilaktycznie daję mu żelki cerutin, pije ze mną pokrzywę.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 29th 2015
     permalink
    _Fragile_: To ja juz nic nie wiem... U nas troche dziwnie choruja, bo Krasnal antybiotyk mial tylko raz przy anginie, lapie bardzo zakazne choroby, a wirusowek nie. Za to Gugi nie lapie wirusowek, tylko te cholerne zapalenia uszu... Czyli jakby kompletnie rozne bajki. No i obaj tyle samo na piersi byli.


    Frag ale twój Gugiś to jeszcze chyba często ma zapalenie krtani, bo pisałaś ostatnio. Ale może być równie tak jak u nas podam przykład przyplątał się jakiś niegroźny wirus Ninka i Dominik mieli tylko gorączkę przez dwa dni i top niezbyt wysoką. U młodego było tylko tyle a u Ninki przeszło od razu w bateryjne i do tego zeszło na oskrzela. Więc tak jak często bywa, wirusy niegroźne mogą się nadkażać bakteryjnie i wtedy zaczyna się cyrk, bo albo idzie na gardło, krtań, nagłośnie lub gorzej jak u mojej Ninki na oskrzela.
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJan 29th 2015
     permalink
    Hej.
    Wyszukiwarka skierowała mnie tutaj na wątek. Wczoraj odebrałam wyniki morfologii synka . I jestem przerażona tymi monocytami 14,4 gdzie norma jest do 7. Byliśmy dziś u pediatry stwierdziła ze nie mogą być takie wysokie za miesiąc kazała powtórzyć badanie. Na moje pytanie czy gdyby znów takie wysokie były ... ucinala dyskusje mówiąc ze nie będą. Kazała dziecko rozebrać i wymacala (teraz wiem ze sprawdzała węzły) na koniec stwierdziła ze nie ma powodu do niepokoju. Ale wcale mnie ta wizyta nie uspokoiła. Jutro pójdę zrobię ta morfologi raz jeszcze w innym punkcie w rozmazie ręcznym jeżeli będzie możliwość. Dodatkowo synek ma żelazo pod dolna granica normy -dostał syrop. Pani kara ze mnie i umieram ze strachu :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeJan 29th 2015
     permalink
    Jakieś objawy? Choroby w ostatnim czasie? Szczepienia?
    Inne parametry są w porządku?
    Lekkie odchylenia w morfologii są częste i z różnych przyczyn mogą wynikać, najczęściej kończy się na niepotrzebnych nerwach :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Tejsha, spokojn ie! Azniee ma racje
    Może mieć parametry obniżone lub podwyższone po infekcji np.,czy szczepieniu. No i wlasnie jak inne parametry morfologii?
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Tejsha, nie martw sie. Ja juz kiedys pisalam. Przy wszelkich chorobach jak bialaczki itd to nie jest tak, ze masz jeden parametr podwyzszony o 7 w porownaniu do maksimum. wtedy wszystkie wyniki sa rozwalone, i przekraczaja kikukrotnie, kilkutysiackrotnie wartosci dopuszczalne.

    Treść doklejona: 30.01.15 08:57
    wysokie monocyty sa spowodowane infekcja bakteyjna, wirusowa, zakazenie pierwotniakami. moze nawet nie byc tego widac, bo skoro organizm wyslal armie na walke z obcym, to tylko wyszlo w wynikach krwi.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Kachaw, zapalenie krtani mial trzy razy, wiec sama nie wiem, czy to duzo, czy nie... w porownaniu z 8 zapaleniami uszu to wydaje mi sie, ze to jest pikus :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    hej dziewczyny, ja znow z moim "klepiacym dzieckiem"
    wczoraj jak wrocilysmy do domu byl w nim dziadek bo mial dzien wolny.
    Siedzimy i rozmawiamy, a ona w akcje zazdrosci podeszcza do dziadka i go klepnela, uderzyla.
    tlumaczyc, ze tak nie wolno itp. ?
    Ja jej tlumacze ze rozmawiam z dziadkiem ze ona moze sie teraz pobawic , albo przytulic jak chce, nie mu byc zazdrosna. Mowie jej by przeprosila dziadka, bo dziadkowi smutno, wtedy Lili przychodzi i przytula sie do mnie, ale do dziadka nie pojdzie.
    To kolejny z przykladow.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJan 30th 2015 zmieniony
     permalink
    Uszy to niestety przypadlosc malych dzieci, ten kanalik laczacy je z nosem jest czasem bardzo waski, blokuje sie i w uchu zbiera sie plyn. Dawid tez w wieku Gugiego maial zapalenie 4 razy, rok pozniej bylo juz duzo lepiej. Co do odpornosci to coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze to cecha bardzo osobnicza i tak naprawde mozna sobie "pomoc" nie przegrzewajac, karmiac piersia, podajac tran czy co tam kto woli...ALE nieczego to nie gwarantuje. Moj Dawidek tak jak mowie i na piersi 9miesiecy i do zlobka nie chodzil i nie przegrzewany (irlandzki chów), rozne witaminki itd. No i co swoja pierwsza zime bujal sie biedak z tymi uszami, drugą (2lata) nawet kataru nie zlapal, w tym roku od wrzesnia w przedszkolu-> pierwsza choroba koniec listopada (oskrzela) antybiotyk, koniec grudnia krtan- antybiotyk, koniec stycznia przeziebiony niby tylko katar i kaszel ale juz wczoraj po tyg pojawila sie goraczka i cos czuje nadkazenie bakteryjne. Moze nie jest tak zle bo nie co tydzien ale jednak raz w miesiacu cos lapie.
    Moi baratankowie P- 6lat, D-3lata. Pierwszy chorowity od malego, mimo ze byl dlugo sam i nikt go nie zarazal, mimo ze do przedszkola poszedl jak mial 3,5 roku przechorowal caly pierwszy rok, drugi rok juz mniej ale nadal 2 razy w miesiacu. Mozna by pomyslec ze teraz jak ma 6 lat i poszedl do szkoly to mial czas sie uodpornic, ale gdzie tam. Rodzice juz sie po lekarzach ujezdzili alergii szukali, homeopatie stosowali, trzeciego migdala szukali a ten dalej choruje. Zas jego bart od malego okaz zdrowia, troche chorowal jak starszy poszedl do przedszkola ale antybiotyk mial moze z raz, teraz sam jest w przedszkolu i oprocz kataru nic sie go nie ima. A ten starszy dalej przynosi do domu chorobi, mlodszy zdrowy. Dzieci tak samo chowane, tak samo jedza, te same suplementy diety. No chyba nie ma innej opcji jak cechy osobnicze.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    IzUK: hej dziewczyny, ja znow z moim "klepiacym dzieckiem"


    Ja ostatnio czytałam fajny tekst o tym - tutaj i w sumie w tym się zawiera wszystko, co bym ci napisała od siebie :wink:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Lecia, u nas wlasnie problemem jest ten kanalik, przy kazdym zabku mu sie zatyka i w ciagu dnia, dwoch robi sie zapalenie ucha... No nic, trzymam sie kurczowo tego, co nam spec mowi, ze bedzie lepiej, kiedy w koncu musi ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    A nam laryngolog powiedziala jak Magda miała pierwszy raz chore uszy że jak dzieciak złapie przed ukonczeniem roku zapaenie uszy to bedzie miec na to predyspozycje bo " uszy lubua wracać"
    i trzeba bezwzglednie pilnować katar i go nie bagatelizować, tylko czyścić nos i odciągać
    bo przede wszystkim ponoć własnie katar i bakterie/wirusy z nim zwiazane powodują zapalenie uszu
    ale u mnie to juz rece opadają na katar, kaszel, charczenia itp sprawy
    czasami to chciałabym złoty środek lub na 3 zdrowaśki do pieca małą wsadzić żeby dzieć w końcu do końca był zdrowy bo ześwirować idzie
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Wogole jak dziecko cos zlapie to to lubi wracac, jedne maja non stop uszy, inne krtan, jeszcze innym od razu schodzi na oskrzela, angine jak ktos zlapie to tez lubi wracac. Dziwne to ale prawdziwe niestety.
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    dzięki dziewczyny , dziś już trochę spokojniejsza jestem ... na wszelki wypadek powtórzyliśmy dziś jeszcze raz w innym lab. tym razem z pełnym rozmazem ręcznym ...
    a wyniki to z tych nie w normie :
    WBC - 4,94 norma: 5,00-19,50
    RDW-SD - 34,4 norma: 37,0-54,0
    MONO% -14,4 NORMA: 2,0-7,0
    Żelazo : 9,51 norma: 10,6-28,3
    proszę trzymajcie kciuki żeby te z dziś były już lepsze....
    <strong>azniee</strong> badania robiłam ledwo po lekkim przeziębieniu , mogło to wpłynąć az tak na wynik ?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Tejsha,moglo wplynac na wynik. Z reguly zalecają aby powtórzyć badanie po ok.2 tygodniach.
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    U nas zaczelo sie od krtani a teraz tylko anginy lub zapalenie gardla.Krtan odpuscila i jak na razie mamy spokoj od czerwca.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    montenia: Tejsha,moglo wplynac na wynik. Z reguly zalecają aby powtórzyć badanie po ok.2 tygodniach.

    Jak tak czekam od końca sierpnia aby Gosia była 2 tyg. po chorobie by powtórzyć morfo.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    koalka: i trzeba bezwzglednie pilnować katar i go nie bagatelizować, tylko czyścić nos i odciągaćbo przede wszystkim ponoć własnie katar i bakterie/wirusy z nim zwiazane powodują zapalenie uszu


    Tak, zgadza się, ale kataru nie da się tak łatwo zlikwidować. Teraz przez miesiąc Gugi dostawał ciężką artylerię - sterydy dla dorosłych... I nie dało rady, katar przy wychodzącej trójce tak się lał, że znowu ma zapalenie uszu...

    Montenia, a jak Twoja córa, już po badaniach jesteście, czy czekacie jeszcze?
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 30th 2015 zmieniony
     permalink
    Maks przechodzil dwa razy zapelenie ucha, z czego raz wysiekowe. Nikomu nie zycze....cala nic go nosic musielismy, bo na lezaco go masakrycznie bolalo. Ale od tego czasu odpukac, nawet jak jest katar to udaje nam sie go zlikwidowac, ze na ucho nie idzie. Ale zawsze i tak zawzywam Pania doktor, zeby uszy obejrzala.
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Kurka, współczuję Dżasti, bo u nas o tyle dobrze, że młodego i dziwo w ogóle nie boli, a stan zawsze ostry... Mały jest bardzo odporny na ból chyba po tych kolkach...
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    No nasz Maks to nigdy nie mial kolki. Wiec moze cos w tym jest. Ale pierwsze zapalenie ucha bylo przy dolnych jedynkach, a drugie zapalenie przy gornych jedynkavh i dwojkach, bo szly wszystkie na raz.
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    No, laryngolog mi mówił, że zapalenia uszu te przy wąskich kanalikach najczęściej "wychodzą" przy ząbkowaniu, mój brat miał to samo, jak skończył ząbkować skończyły się zapalenia uszu. Nam brakuje tylko dwóch zębów, więc mam nadzieję ,że niedługo się skończy...
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Gugi juz ma piatki??? Mojemu Dawiemu dopiero wychodza ostatnie piatki, "wychodza" bo jeszcze sie nie przebily
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Nie, piątek nie, ale one po 23 miesiącu, wiec przez kilka miesięcy może będziemy mieli zapalenia uszu z głowy. Naprawde to będzie ulga, bo chwilowo co 3 tygodnie mamy zapalenie ucha...
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    No u nas też tylko 5-tek brakuje, ale one później wychodzą. Póki co wszystkie wylazły i też liczę, że nie będzie zarwanych nocy. Choć przy czwórkach i trójkach to już był lajcik w porównaniu do pierwszych ząbków.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Karolek mial juz wszystkie mleczaki na 2 latka. Ale te ostatnie gorne piatki wybily sie i sa juz cale na powierzchni, ale powoli rosna.
    On ogolnie szybko i bolesnie zabkowal, pierwszy zab wybil sie jak mial 4 miesiace i kilka dni (5 czy 6 dni jakos tak), jak mial 6 miesiecy to zebow mial 7. Jak mial 13 miesiecy to juz bylo ich 16. Pozniej szly piatki, dolne wyszly jak mial 1,5roku, pozniej gorne po malej przerwie.

    Treść doklejona: 30.01.15 17:30
    Dodam, ze u nas najwiekszy hardcore byl przy 4.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    U nas zeby szly bezbolesnie o zebach dowiadywalam sie jak juz byly widoczne.Oktawia ma juz wszystkie mleczaki ,teraz czekac na stale :))
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Ja sie juz zastanawialam czy D wogole ma zawiazki piatek bo 3 lata skonczyl to wogole nie bylo sladu zeby "szly" no ale w styczniu sie ruszyly.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Kurczę, Gugisiowi tak szybko idą zęby Madzia, jak Twojemu Karolkowi. Ale o dziwo znosi te zębiska o wiele lepiej, o nieeeebo lepiej niż Krasnal, któremu szły wolno, późno zaczął ząbkować i to był hardcore porównywalny z ząbkowaniem
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJan 30th 2015 zmieniony
     permalink
    Frag - to dobrze, ze ida lagodnie :) Oby tak do konca. Bo jednak ciezko jest jak dziecko cierpi, te zeby ida, a ibupforen nie pomaga i pol nocy jest "rozwalonej", nie mowiac juz o ciezkich dniach.

    Mam nadzieje, ze stale zeby ida bezbolesnie - tak jak to mowia.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Frag, dziekuje ze pytasz. Corka w porządku,wykluczyli coukrzyce. tylko nie wiadomo dlaczego raz m-cu dziecku pojawiają się ciala ketonowe i powodują wymioty(bo wymioty pojawiają się ni z gruszki ni pietruszki,bez ostrzezenia). chyba kupi paski do wykrywania cial ketonowych w moczu i poobserwuje.
    A mlodsza wciąż na antybiotyku,zapalnie oskrzlei.nawet już nie licze,ktore.
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    _Fragile_: Nie, piątek nie, ale one po 23 miesiącu,


    My już mamy 2 piątki na dole. Prawie bezobjawowo, tylko M często w buzi grzebała paluszkami, więc zajrzałam, a one już na wierzchu.
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJan 30th 2015 zmieniony
     permalink
    dziewczyny powtórne wyniki morfologii w normie :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    co do ząbków to u nas za każdym razem kiedy wychodziły alleluja ... noce nie przespane bo trzeba było w nocy w wózku wozić , pobudki co chwilę, płacz itp ... teraz mamy wszystkie już oprócz piątek ... ale to mam nadzieję chwilę odetchniemy zanim one dadzą nam popalić .. :wink:
    <strong>madziuk</strong> dokładnie przeciwbólowe w przypadku ząbków tylko u nas do ok 12 - 1 w nocy się sprawdzał potem była "nocka" :confused:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Kurczę, Montenia faktycznie zagadkowe, ale dobrze, że to nie cukrzyca. A w tym samym czasie jej się to pojawia, czy różnie? Może być tak, że dieta ma na to wpływ, że je co innego albo nie je poprzedniego dnia za dużo?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Tak pojawia się mniej więcej w tych samych dniach, 3 listopad,14 grudnia i 14 stycznia :shocked: może być tak,ze nagle jakiś blad zywieniowy czyli za mało weglowodanow, za dużo tluszczow powoduje zachwianie czegos tam,potem pojawiają się ciala ketonowe ,a ciala ketonowe draznia ośrodek wymiotny w mózgu dziecko wymiotuje, a to znow powoduje zwiększenie cial ketonowych i bledne kolko. dziecko mi nie je np.kolejna dobe w ogole,odmawia plynow nawet,potem zaczyna jesc kisiel,pic herbate i zaczyna normalnie jesc. Te wymioty nosz nazwe acetonemicznych,czy jakos tak.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    kurka, montenia, i to u was sie zdarza, gdzie kiedy to pamietam jestes zaciekla przeciwniczka mm i twoje dzieci od wieki wiekow jedza wszystko i normalnie. az dziwne
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 30th 2015 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf, co ma tu mm za znaczenie?

    Treść doklejona: 30.01.15 22:07
    tutaj do poczytania,bo ja nie widze zadego zwiaazk z tym co napisalas Ewa. I owszem jedza wszysto i zdrowo i tego,jesli sa to te wymioty,niezbyt można przwidziec.nawet blaha infekcja może spowodować te wymioty.
    wymioty acetonemiczne
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Mm może żadne ale zdrowe jedzenie bla bla.nie chce być wwredna
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    Ewę chyba coś ugryzło wieczorową porą :wink::wink::wink::wink:
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeJan 30th 2015
     permalink
    A u nas wyglada na to, że po raz pierwszy młodszy wybronil sie z wirusa, ktory rozłożył starszaka. Trzy dni mial szmery i minęły, tylko lejacy katar nam zostal.
    Dziewczyny jesli wasze maluchy maja inhalacje ze sterydow przez ponad miesiac warto suplementowac magnez i potas, tak nam lekarz zalecił, no i ze sterydow trzeba wychodzic stopniowo- jak kogos bedzie interesowalo moge rozwinac, bo u nas to bardzo fajnie zadzialalo.
    Z tymi predyspozycjami do nawracajacych infekcji to chyba jest prawda. Nasz starszak po zapaleniu pluc, miewa oskrzela/krtan, za to uszy, czy inne to raczej nie.
    U bratowej mala caly czas ma powtórki z gardła a synek z ucha, no i to tak...
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 31st 2015
     permalink
    montenia: Tak pojawia się mniej więcej w tych samych dniach, 3 listopad,14 grudnia i 14 stycznia może być tak,ze nagle jakiś blad zywieniowy czyli za mało weglowodanow, za dużo tluszczow powoduje zachwianie czegos tam,potem pojawiają się ciala ketonowe ,a ciala ketonowe draznia ośrodek wymiotny w mózgu dziecko wymiotuje, a to znow powoduje zwiększenie cial ketonowych i bledne kolko


    Kurka, dziwne bardzo. Z tymi dniami to już w ogóle. My z kolei zauważyliśmy, że Gugi choruje co miesiąc w tych samych dniach 19-21 każdego miesiąca :shocked: A co możecie zrobic teraz?

    O, Igni, ciekawe co mówisz. O tym stopniowym wychodzeniu to wiedzialam, ale o suplementacji nie, podpytam na najbliższej wizycie pediatrę.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 31st 2015
     permalink
    Ewasmerf,tak zdrowe jedzenie,bo nawet zdrowe jedzenie zawiera tluszcze i węglowodany. a wahania ich mogą spowodować takie wymioty. a nawet zwykla infekcja ...ale to trzeba trochę poczytac:wink:
    Zreszta nie musze Ci nic udowadniać. Twoje dziecko ma zdrowa diete, przede wszystkim mm:wink:

    Treść doklejona: 31.01.15 08:00
    Frag, no jedynie obserwacja, a w razie wymiotow zwiększenie spożycia posilkow wysykoweglowodanowych,podawanie osłodzonej wody np.miodem,kisle itp.
    A może Ewa powie co w tkim wypadku robic:wink:

    Treść doklejona: 31.01.15 08:01
    Igni, a co za suplementy?
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeJan 31st 2015
     permalink
    Alergolog nam zalecil Rexorubia, to jest holeopatia, ale zawiera rozne sole mineralne. Podobno to wyplukiwanie nastepuje przy duzych dawkach miesiecznych- u nas od plowy grudnia do polowy stycznia tak sie wlasnie uzbieralo, zdążyliśmy malych wyprowadzic z jednej infekcji i za kilka dni bylo widac poczatki kolejnej.
    Montenia ty to masz hardcore.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 31st 2015
     permalink
    Kurka, Montenia, to trzymam kciuki, żeby to się udało powstrzymać jakoś.
    --
  1.  permalink
    A ja musze napisac, ze w moje dziecko "cos" wstapilo!! Ale cos pozytywnego, az w szoku jestem he he. U znajomych ladnie sie bawi, nie otwiera szafek, nie sciaga z polek, tv stoi bezpiecznie a my mozemy siedziec i kawe pic :shocked: Wiem, ze dla niektorych to normalne, ale dla mnie szoken, po tych 2 zwariowanych latach, gdzie nawet nie prosilam o kawe u kolezanki bo zimna jest niedobra he he.
    Nie bije, nie wyrywa zabawek, odwraca sie wolany, nie grzebie po lodowce, nie wchodzi na polki, sprzata zabawki, idzie ladnie za raczke.... dlugo by wyliczac. Wiec mamy "niesofrnych" dzieciakow czytajacie i wiezcie, ze ten dzien i u Was nadejdzie :)
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeJan 31st 2015
     permalink
    Montenia, również trzymam kciuki.
    U Nas albo po antybiotyku (Azitrolek) albo od Milukante Hani nas czysty. Po tylu miesiącach ( od sierpnia) moje dziecko normalnie oddycha bez rzadnych efektów dźwiękowych. :clap:
    Co noc się budzę i sprawdzam czy wszystko ok. bo nic nie furczy...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 1st 2015
     permalink
    madziik1983: Wiec mamy "niesofrnych" dzieciakow czytajacie i wiezcie, ze ten dzien i u Was nadejdzie


    Oj tak, a u Was podobnie jak u nas było, że wszystko zaczęło się grubo przed 2 rokiem życia, a na 2 urodziny mieliśmy w domu anioła jakby i tak jest do dzisiaj ;)))

    Madziik, a jak u Was z mową, ruszyło coś?
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeFeb 1st 2015 zmieniony
     permalink
    U nas tak samo :) od 2 roku życia mam anioła w domu, ale do 18 mcy było cieżko. Teraz mozna wszystko wytłumaczyć spokojnie.
    Dzis chce mi sie ryczeć:cry:
    Filip 2 dni temu zapragnął spać sam w swoim łóżeczku, nawet mu nie proponowałam, spał do tej pory ( odkad skończył tydzie aż do wczoraj ) w naszym lozku, wysypialismy sie, było fajnie.
    Bez problemu nawet wieczorem chce tam spać, wcale nie namawiałam go, dosłownie nic nie wspomniałam, sam uparł sie ze chce, kolejna noc tez,Drzemki w dzien tez. A mi tak smutno jakoś. Niby maz w lozku spi, ale zawsze sie do FIlipka tulilam, bo był w środku. Wczoraj Filip pomagał zakładać prześcieradło i nowa pościel z Kubusiem, Prosiaczkiem i Tygryskiem i strasznie sie z tego cieszył. Nawet na skype babci i dziadkowi poleciał pokazać, gdzie spi i jaka ma kołderkę.
    Ale powiem Wam, ze kolejny raz sprawdza sie u nas reguła, ze Filipa nie "nauczysz czegoś" wcześniej niz jest na to gotowy. Jakiś czas temu próbowałam go usypiać w jego łóżeczku, ale po 15 min wariowania wstał i powiedział, ze spi z mama, wiec odpuściłam, a teraz juz jest taki duży ......:confused:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 1st 2015
     permalink
    judka25: Ale powiem Wam, ze kolejny raz sprawdza sie u nas reguła, ze Filipa nie "nauczysz czegoś" wcześniej niz jest na to gotowy.


    Ja już jakiś czas do tego doszłam. U nas jest to samo - jak przychodzi pora to się udaje i odpieluchować i sam zasypia...

    Ale rozumiem Cię, bo my robimy chłopakom pokój i jak wczoraj wybierałam takie "dorosłe" łóżeczko dla Krasnala to łzy mi się w oczach pojawiły, że coś się kończy i już nigdy nie będzie tak jak było... No, ale z drugiej strony zaczyna się nowy etap :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.