Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
No czy ja wiem? A obrzezanie kobiet?


Mojej Oktawii
jak kiedys moja tesciowa probowala to dostala taka reprymende ze juz jej sie odechcialo.
Ej... Ale ja w przedszkolu miałam Oktawię i wszyscy - łącznie z rodzicami mówili do niej Oktusia...
Monia az mnie wtrzasnela ta Oktus
Uwierzcie latwiej jest powiedziec znajomemu o czym co sie nam nie podoba niz osobom na ktorym nam bardzo zalezy a szczegolnie rodzicom .
Pamietam ze zawsze jak mama powiedziala do mnie Regina to balam sie ze cos zlego zrobilam
Dziewczyny naprawde uciekam ,chcialam tylko z wlasnego doswiadczenia napisac jak reaguje i reagowalam jako dziecko na zdrobnienie mojego imienia.

Ale że męża z Cejrowskim chciała "zeswatac"? Ciekawe co na to sam zainteresowany; )
Ja rozumiem, ze ktos moze nie lubiec zdrobnien.. ale bym nie umiala do 2-latka wolac "stanislawie"... Stasiu to tak slodko.. :)


ja mam uczniow w szkole sredniej ktorzy np sami mowia zeby ich zdrabniac
ale bym nie umiala do 2-latka wolac "stanislawie"... Stasiu to tak slodko.. :)

wiec URSZULA działa na mnie od razu jak reprymenda ;-) i pamiętam swój szok, jak poszłam do liceum i tam każdy nauczyciel mówił do mnie Urszula - trauma murowana ;-)))
( zwłaszcza, ze nawet niektórzy składają mi życzenia z okazji imienia Ryszarda
)
Ona to lubi, ja akceptuje i żyje sie dalej
Nienawidzę jak ktoś mówi do mnie "Małgosia"
. W przeciwieństwie do Quelle wybierając imię dla dziecka szukałam takiego, które ma wiele zdrobnień. Od mojego imienia też dużo zdrobnień i w sumie każdy w rodzinie mówił inaczej i z każdym kojarzy mi się inne zdrobnienie. Jedna babcia mówiła Magdusia, druga mówi Magdalenko, rodzice chyba najczęściej Magda, a w szkole Madzia
.
[/url



patrząc na to, że to bardzo sporadyczne i pierwsze nasze wyjście ale wyklikałam to




,