2-3 dni

Gosiu - mam nadzieję ze już lepiej dzisiaj Twojemu synkowi. Okropne patrzec jak tak maluch choruje i nie widać efektów. Ale na pewno antybiotyk zaraz zacznei działać.

Ja się rzadko udzielam bo czasu mi brakuje ale podczytuję i często znajduję jakieś rady dzięki Wam. I tym razem proszę o radę bo nie wiem czy powinnam coś więcej robić. Otóż mój Ignaś ma 17 miesięcy ale jest strasznie charakterny. Jak tylko coś nie po jego myśli to bunt na całego. I tak się zdarza często, że jak już zmęczony i np. wracamy z palcu zabaw to jest taka histeria że nic a nic nie pomaga. Im więcej mówię, czy próbuję odwrócić uwagę to tym bardziej wrzeszczy płacze, kładzie się na ziemi i aż ledwo oddycha. Pomaga zostawienie go samego i wtedy trochę się uspakaja aż w końcu mogę go zainteresować czymś innym. Wczoraj taka sytuacja zdarzyła się na placu zabaw właśnie bo musieliśmy dziewczynce oddać zabawkę którą pięknie się bawił. Nie wiem czy on rozumie, ze coś trzeba oddać ale tłumaczyłam, starałam się coś innego dać, odciągnąć uwagę ale histeria była coraz gorsza. W końcu leżał na ziemi wrzeszcząc cały zapłakany. Szkoda mi go było ale nic nie mogłam poradzić i jak tak go na powiedzmy minutę zostawiłam to zaczął się uspokajać. Ale strasznie źle mi z tym było, nie mówiąc o rodzicach innych dzieci, którzy na mnie patrzyli z takim wyrzutem. A ja naprawdę staram się go nie rozpieszczać, tłumaczyć. Czy coś robię źle ? Bo inne dzieci płaczą czasem ale nie mają takich histerii... Wydaje mi się ze ma taki charakterek po prostu ale może mogę coś z tym jeszcze robić ? :/

Tinamar, a mnie się wydaje, że to minie... Mój syn miesiąc młodszy i też już miewa takie histerie (kwestia wieku), tylko szybciej się uspokaja (to może być już kwestia charakteru). Czytałam trochę o buntach maluchów i nie jestem pocieszona, bo gdzieś znalazłam informację, że taki bunt może trwać od roczku do 4 lat. Super... Chyba jedynie cierpliwość może nas uratować ;)

Dii, ja bym poszła do lekarza jeżeli wymioty byłyby częstsze niż 2 razy na dobę i trwały dłużej niż 2 dni. Myślę, że probiotyk nie zaszkodzi, i podsuwaj często picie.

gucio - dzięki. do 4 lat ??? To ciekawie się zapowiada ;) A jeśli to charakterek, a tak sądzę, to pewnie i do 18tki mogę sobie czekac ;) Jejku, oby moje drugie dziecię było mniej uparte ;)

Treść doklejona: 04.09.15 10:26
Dii - jeszcze dopicia możesz dodać troszkę elektrolitów, żeby Madzia się nie osłabiła i mniej odwodniła. Mam nadzieję, że niedługo jej przejdzie.

Gosiu - będzie dobrze, zobaczysz że przejdzie. A kiedy idziesz na wizytę kontrolną ? Taka gorączka u dziecka powinna trwać do trzech dni więc dzisiaj do wieczora powinno się ustabilizować. U nas raz tak było że właśnie dokładnie 3 dni trzymało. A jak zbijasz te goraczkę ? W sensie na zmianę różnymi lekami ?

Moim zdaniem inhalacje zawsze są wskazane. Nawilżają gardło i oczyszczają drogi oddechowe. Więc jak sam chce to super! Ja na ból gardła zawsze Tantum Verde mu psikałam ale ostatnio tez miałam taki smaczny syropek chyba SolBaby się nazywał właśnie na gardło i był bardzo smaczny wiec przy okazji troszkę dobrego dla takiego bidulka. A i w tych syropkach są kupony na ściągnięcie audiobooków więc mu bajeczki ściągnąć zamierzam ;)

A jeszcze spytam - jak mierzysz temperaturę ? Bo jak Ignaś miał takie wysokie gorączki to zaczęłam mu mierzyć rtęciowym w pupce - wiem że niektórzy są przeciwni ale taki pomiar jest najbardziej miarodajny i dokładny a przy tak częstym podawaniu leków to dość istotne. Ale teraz to jak się nie ma rtęciowego to ciężko gdziekolwiek dostać :/

Tinamar: Dii - jeszcze dopicia możesz dodać troszkę elektrolitów, żeby Madzia się nie osłabiła i mniej odwodniła. Mam nadzieję, że niedługo jej przejdzie.

Tinamar jak mam nadzieje, że to było jednorazowe... Narazie zasnęła... Jak nigdy o tej porze, tzn. po 9 a wstała po 7. Poczekam i jak sytuacja się powtórzy to podam elektrolity... Dzięki

wg mnie to komary. moje dziecko wyglada identycznie. i na bank to pogryzienia

Treść doklejona: 04.09.15 14:07
zwlaszcza ten bialy babel na palcu, wczoraj to prerabialam u mojego dziecka

moze inne robactwo

wg mnie to nie ospa. Ospa zaczyna się od mniejszych kropek i na ogół na tułowiu i na głowie.
wygląda jak pogryzienie. To na buzi i na kolanach to jak u nas po komarach.

Dzieki dziewczyny za odzew. Zobaczymy za 2-3 dni.

Yolka u nas podobnie wyglądała Bostonka. Na kolankach też miał, ręce, stopy, na buzi niewiele.

Dii, dawaj jej albo łyżeczką picie - co 5 minut 1 łyżeczka albo strzykawką. My tak z Krasnalem robiliśmy za każdym razem, bo on wymiotujący potwornie... Nastawiałam minutnik w kuchence i co tych 5 minut jedna łyżeczka picia. Upierdliwe potwornie, ale a) to malutka ilość, więc nie zwymiotuje, b) jest nawodniony.

Treść doklejona: 04.09.15 20:43
Aha, u nas elektrolity w ogóle nie przechodziły. Ale nie dziwię się, obrzydliwe to okropnie :(
.
Zdrowia dla Waszych maluchów!

No to moja krolewna jakas dziwna bo ona moglaby pic orsalit litrami:)

Tinamar moze Cie troche pociesze jak napisze ze to chyba taki wiek i po prostu trzeba przeczekac. U nas Amelka tez podobnie reaguje czasem histeria. U tych bardziej spokojnych maluchow pewnie to bedzie mniej lub wcale niewidoczne ale u tych bardziej charakternych to chyba trzeba sie do tego n razie przyzwyczaic. U nas tez czasem nie dziala zadne tlumaczenie, a czasem jeszcze pogarsza sytuacje. Wtedy po prostu zabieram ja z miejsca histerii, przytulam i daje sie wyplakac a jak nie chc byc przytulona to po prostu siadam blisko i czekam. I im jestem spokojniejsza tym krocej trwa histeria.

Dżasti, mi się wydaje że w takim przypadku to naprawdę matczyna intuicja działa i kuzynka po prostu czuła że to nie zwykłe wymioty.

Oj my Matki! U nas lepiej... Szalu nie ma ale są postępy. Po jakim czasie po anginie do przedszkola go posłać? W sensie ze od środy wieczora antybiotyk i lekarka mowila ze w pn mogę ale jak tak zle bylo to odczekać? Ja chyba najchętniej do kontroli bym poszła w pn/wtorek...

Popieram Frag, jak Lusia miała paskudna jelitówką to wlasnie ten sposób podsunęli nam na pogotowiu. Podawaliśmy strzykawka po 5 ml co 5 min. Z tym, ze nam kazali podawać jakikolwiek słodki syrop/ sok rozcieńczony z woda. Byłam w szoku bo taki zacukrzony, sztuczny syf na chory żołądek...ale pielęgniarki twierdziły ze to najlepsze żeby nawodnić malucha i wstrzymać wymioty.

Dziewczyny, w tych słodkich sokach i herbatach chodzi o podniesienie glukozy. Przy wymiotach, mocno spada.

Agat, dzięki wielkie! Może dziwnie to brzmi ale pocieszające że to u niektórych dzieci "normalne" :)

No właśnie 😒 ehhhh, trudny temat. Mam wielką nadzieję że z tego wyrośnie choć coś mi podpowiada że tu duża zasługa charakterku i że lekko nie będzie :/ ale może przynajmniej dzięki temu będzie kiedyś asertywny i poradzi sobie w życiu 😀 ja byłam bardzo grzeczniutka i teraz mam problemy bo asertywności za grosz i tylko w duę dostsję. Tak więc tak się pocieszam he he :)

Mam pytanie czy, któraś z was wie czy jest związek pomiędzy posłaniem dziecka do przedszkola, a nocnym moczeniem? Czy Kacper w taki sposób może odreagowywać?
Zrobię jeszcze analizę moczu. eM chce zakładać z powrotem pampersa na noc podczas jego snu i rano zdejmować.

Nina rok temu poszła do pdkola i też zaczęła się w nocy moczyć mimo, że już pół roku wcześniej tego nie robiła. To ewidentnie odreagowanie stresu. Minęło u nas gdzieś po miesiącu.

bari_87: eM chce zakładać z powrotem pampersa na noc podczas jego snu i rano zdejmować.

tego bym nie robiła nie wolno dzieciakom mieszać w głowie bo będzie wam dużo ciężej z papmków wyjść
kupiła bym te podkłady takie z ceratką i z tym czymś co wsiąka coś mi słów brakuje
pilnuj też żeby przed samym położeniem się wysiusiał i nie dawaj pić tak do godziny przed snem

Może być zdecydowanie. U nas z kolei odreagowaniem są nocne pobudki - mały chodzi pół nocy po domu i "gęga".

TVP ABC, nawet naziemna

Treść doklejona: 11.09.15 11:09
czyba ze ktos ma nc+, cyfre czy cos w ten desen to minimini, nickjr itd. zajrzyj na strone nc+, zobaczysz jakie sa kanaly dzieciece