Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    Dziewczyny a Wy swoje dzieci w wieku 1;1,5;2 lata szczepicie przeciwko ospie?
    Chyba raczej nie, bo kalendarz obowiązkowych szczepień jest tak napięty, że raczej z tym szczepieniem trzeba odczekać…i decyzje podejmuje się jak dziecko starsze. Tak mi się wydaje…
    Przykre jest to, że media z takiej tragedii robią nagonkę. Współczuje bardzo rodzicom tego dziecka.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    ok, ale gdy zaszczepimy dziecko i mimo wszystko zachoruje na ospę to czy odporność dziecku nie spadnie tak czy siak? Moim zdaniem przed tym szczepionka nie ochroni. Poza tym jak już wspomniała skalpula - szczepienie również obniża odporność. i również niesie za sobą możliwości powikłan. Więc to nie jest tak, że albo czarne albo białe...

    Treść doklejona: 22.03.16 10:55
    nie wiem, czy to będzie dla Was wiarygodne źródło wiedzy, ale do mnie spora część przemawia.

    Treść doklejona: 22.03.16 10:57
    Aa atak poza tematem szczepień: Mira od niedzieli ma antybiotyk, kiedy powinny być widoczne efekty antybiotyku? Cały czas po 8 godz od podania Nurofenu rośnie jej temperatura - do ok. 40 st. Jutro mamy kontrolę, ale nie wiem, czy nie przyspieszyć?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    Hydro, no skoro zmarlo na sepse,to zmarlo na sepse. Byc moze mialo tak oslabiona odpornosc,ze zlapala jakąs bakterie i organizm juz sobie z nia nie poradzil?
    Łatwo wyrokowac. jakby to bylo zaszczepione dziecko to kazdy by krzyczal,ze zwiazku ze szczepieniem nie ma.
    A tak naprawde kazda z nas wystawia swoje dziecko na takie ospa party. Kazdego dnia prowadzi dzieci do szkoly i do przedszkola czy żłobka,gdzie dziecko moze zlapac i ospe i szkarlatyne ,bostonke czy rota (czesto dzieki super rodzicom,ktorzy zaprowadzaja do przedszkola dzieci z choroba zakazna . Kazdego dnia ryzykujemy. My np.zlapalismy ospe mijajac sie w drzwiach gabinetu lekarskiego jak wychodzilismy z zap.ucha. I co,w zasadzie tez swiadomie,prawda, bo zabralam dziecko do przychodni? (moze jak Ci rodzice dziecka,ktore zmarlo)
    Naglasniac jak dziecko nie szczepione zmarlo,zamknac wszystkim usta jak umiera szczepione na wszystko.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    monteniu, co innego jak dziecko zlapie cos przez przypadek a co innego swiadomie wystawiac je na takie zagrozenie.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    Ewa ,a skad wiesz,ze swiadomie? Znasz te rodzine,matka dziecka mowila,ze zabrala dziecko na ospa party? Tak podaly media.
    Prowadzając dziecko do przedszkola tez niejako siwadomie narazasz je na zachorowanie i jeszcze przynosi do domu chorobska. przeciez kazdy liczy sie z tym,ze dziecko w przedszkolu,zlobku bedzie chorowac.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    Karoolka zasadniczo mowia ze po 3 dawce powinna byc poprawa, u mojego mlodego czesto bywa dopiero po 5-7 podaniu (czyli 3-4dnia)
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    A mi nie chodziło o bynajmniej żeby osądzać okręty przypadek bo daleka jestem of tego jeśli nie znam faktów i czytam tylko info w gazecie. Tak mi się tylko skojarzyło z dyskusji na temat ospy ta cała coraz bardziej popularna "ospa party". I to dla mnie jest chore.

    Przeciwniczką szczepień też nie jestem ale na siłę zarażanie dziecka dla mnie to idiotyzm i nigdy nie wiadomo jak dziecko zareaguje.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    Tak zaraz pewnie powiedzą że dziecko szlo na urodziny i przypadkiem znalazło się na ospa party :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    montenia: Prowadzając dziecko do przedszkola tez niejako siwadomie narazasz je na zachorowanie i jeszcze przynosi do domu chorobska. przeciez kazdy liczy sie z tym,ze dziecko w przedszkolu,zlobku bedzie chorowac.

    monteniu, ale to zupelnie 2 rozne rzeczy i doprawdy nie wiem jak mozesz to prownywac.
    to tak jakby przechodzenie przez ulice bylo swiadomym narazaniem siebie i dziecka na wypadek. no przeciez auta sa niebezpieczne, bywaja wypadki, kiedy buraki sie nie zatrzymaja na przejsciu dla pieszycg. no prosze cie. co innego swiadome wtargniecie pod nadjezdzajacy pojazd a co innego wypadek w zyciu codziennym.
    to samo tyczy sie chorob - swiadomie naraza ten, kto zaprowadza na ospa-party, czy inne "party". jego celem jest przeciez zlapanie choroby. to tak jakby ukluc sie igla, wiedzac ze przed chwila wkluwal ja nosiciel hiv czy zoltaczki.
    wiec nie wiem co ty porownujesz.

    Treść doklejona: 22.03.16 11:53
    haha, moya, dokladnie
    ja jeszce dodam, ze jak ktos nie chce to niech nie szczepi na ospe.
    ale jak boga kocham - celowe dazenie do zarazenia dziecka??
    sa osoby ktore cale zycie nie mialy ospy i nie musza wcale przechorowywac jej w wieku dzieciecym. mozna zyc i bez ospy.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    ale my nie wiemy,czy ta mama byla w ogole na ospa party. Tak powiedzieli w telewizji.
    Ja tez w zyciu nie zaprowadzila dziecka na taka,,impreze,,,z pelna swiadomoscią,ze moze sie zarazic.
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    Ale przrciez byl oficjalny komunikat dyrektora szpitala, ze owszwm sepsa i ospa, ale nie bylo zadnego ospa party! To juz dodali dzienikarze. A takie ospa party to codziennie w zlobkach i przedszkolach:confused:
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    Karoolka, tak jak mrshyde pisze, teoretycznie po 3 dawce antybiotyku powinna być poprawa. Ale poczekaj jeszcze- jak nurofen działa na 8 godzin, to nie jest źle. U moich dzieci przy takiej infekcji starcza na góra 5. Jeżeli nic więcej się nie dzieje, to poczekałabym jeszcze. Chyba, że gorączka będzie jeszcze bardziej rosnąć.

    o ospa party to chyba chlapnęła pani konsultant szczepieniowa i się potem wycofywała.
    Zgadzam się, że celowe zarażanie dziecka to głupota, natomiast w tym konkretnym przypadku nie ma póki co na to żadnych dowodów.

    Skapula, wiem, że kalendarz szczepień jest napięty. Jeśli ktoś szczepi skojarzonymi to trochę mniej.
    Nie wiem kto i w jakim wieku dzieci szczepił, bo ja mam tyły u Wojtka nawet przy skojarzonych, bo wiecznie choruje.
    Ale koleżanka zaszczepiła swojego półtoraroczniaka właśnie po tym, jak zachorowała jej starsza córka, żeby łagodniej przeszedł. Widać akurat udało im się trafić w "okienko".

    Gdyby mi dzieci nie zachorowały to pewnie Wojtek w obecnym momencie nie był zaszczepiony, mimo, że do żłobka chodzi.
    Dlatego nie rzucam oskarżeń w kierunku rodziców, że nie szczepili. Zdarzyła się tragedia i tyle. Równie dobrze inne "banalne" schorzenie też mogło się do takiego finału przyczynić, jeśli dziecko było wątłej odporności.
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    karolciat,
    no tak mi się właśnie wydaje, że mało które dziecko w wieku 1,5r jest zaszczepione przeciwko ospie, w wieku przedszkolnym już szybciej..
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    Dużo zależy pewnie od sytuacji, od lekarza prowadzącego, pielęgniarki szczepiącej- można by elaborat napisać. Teoretycznie się da, w praktyce- myślę, że nie tak łatwo przed 2-gimi urodzinami. Zwłaszcza, że u nas np. nie łączą rota, pneumo itp. z innymi szczepionkami, choć podobno producent zezwala. Nasza pielęgniarka odmawia, bo twierdzi, że takie miksy zwiększają ryzyko NOPu. Jak Krysia brała 5w1 to żółtaczkę miała doszczepianą oddzielnie, po upływie min. 6 tygodniowej karencji. I nie ma zmiłuj...
    Ospa jest refundowana dla dzieci do 3 roku życia uczęszczających do placówek opiekuńczych. I chyba do tego piła pani konsultant. Ale przecież nie znamy sytuacji.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeMar 22nd 2016 zmieniony
     permalink
    W temacie ospowym żegnam się z wątkiem :wink:
    Mało się udzielałam, ale Wasze dyskusje wniosły wiele pozytywnego do naszego życia , za co dziękuje.

    Ps.ja zanim puszczę dziecko do przedszkola, zaszczepie na ospę .
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 22nd 2016
     permalink
    To my szczepiliśmy Krasnala na ospę przed 2 rokiem - przesunięte zostało mmr, a dostaliśmy ospę. I chwała Bogu, bo cała jego grupa "poległa", a on jako jedyny nie złapał. Potem faktycznie jego kumple chorowali co tydzień, dwa, także coś jest z tym spadkiem odporności - po szczepieniu u nas nic takiego nie zauważyłam.
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 23rd 2016 zmieniony
     permalink
    Ja byłam z dziećmi na urodzinach gdzie w połowie imprezy jedna mamusia stwierdziła " 3 dni temu mieliśmy kontakt z bostonka , mam nadzieję, że nie zalapiemy " moja mała miała roczek. I gdyby zachorowała i miała powiklania to media przedstawiły by mnie jako Nie odpowiedzialna matkę która poszła na party-bostonke.

    A ospa... od lat mieliśmy ja wszyscy i w większości przypadków nie było powikłań. Czyli co? Panstwo tyle lat naraża lo nas na ospe bo dopiero teraz są szczepienia?
    Wszystkie matki były nie odpowiedzialne bo nie szczepily- bo nie było. A teraz są nieodpowiedzialne bo zmieniło się słowo NIEBYLO NA JEST. A może coraz więcej powikłań każdych chorób bo szczepienia i antybiotyki osłabiły nasza odporność. Kiedyś nie było aż tylu szczepień. Wiec dzieci nie szczepione są dla innych zagrożeniem , a co z resztą starego nieszczepionego pokolenia?
    Moja córka ma zaległe szczepienia. Wygląda zdrowo. Ale w badaniach wyszła candida i nicienie. Po wizycie byłaby zaszczepiona. Ale na szczęście nie było wizyty a badania. Ciekawe jak by zareagowała na szczepienie "zupełnie zdrowa" no raczej źle. Bo już candida i nicienie obniżają odporność. Tylko ze po szczepieniu nikt by nie napisał ze to od szczepienia. Bo prawda jest taka, że gdy tylko dziecko nie jest zaszczepione odrazu Trabia ze to przez to jest powiklanie.
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 23rd 2016
     permalink
    tu jest jakieś niezrozumienie
    nikt nie czepia się tej konkretnej pani tu na 100% nagonka dziennikarzy
    współczuję tej rodzinie bo co włączą TV czy internet to sprawa wrze
    tu chodzi o to że"ospa party" istnieje rodzice się na nią umawiają a to już fajne nie jest
    inaczej jak dziecko złapie gdzieś np. kolejka w sklepie to tak jak by już poza nami ale samemu igrać z wirusem
    wirusem który wcale nie jest bezpieczny.... ludzie traktują ospę jak kilka krostek i że każdy musi ją przejść
    a z tym puszczaniem do przedszkola jest jak z ospa party to już przegięcie
    co do szkoły też nie puścimy bo ospa party
    wiecie to trochę jak z przerywańcami niby jakieś zabezpieczenie ;) a jednak są możliwe skutki:wink:
    -
    ja jakoś przegapiłam moment szczepienia Milki na ospę...nie pomyślałam po prostu
    teraz jest zapisana ale nie wiem czy jak wirus obecnie panuje bo jest dużo zachorowań( u nas w pszkolu jeszcze nie)
    ale spotyka też inne dzieci nie wiem jak to ma się do szczepienia muszę sie doktorki zapytać jak powie że nie to zastanowię się na meningokokami
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 23rd 2016 zmieniony
     permalink
    W Irlandii i Anglii NIE MA szczepień na ospę a wszystkie pozostale szczepienia mamy dawmowe (pneumo,menigo, grypa itp) to dopiero państwo igra z zyciem:wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeMar 23rd 2016 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny co to może być? Mój mały ma od wczoraj te 3 krostki, tylko na twarzy, nigdzie indziej nie ma.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 23rd 2016
     permalink
    moya, OSPA;-PP
    a na serio - najpewniej nic. jak tobie wyskocza 2 pryszcze na twarzy czy krosta na rece, na nodze to od razu wnikasz? a u dziecka rozstrzasa sie kazdego pryszcza.
    pamietam po sobie, tez tak reagowalam.
    wg mnie skoro nigdzie indziej nie ma, skoro nie ma innych objawow - to poczekaj na spokojnie az znikna.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 23rd 2016
     permalink
    może jakiś pajączek w nocy go ugryzł?
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeMar 23rd 2016 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf, no masz rację, ale wiadomo, pojawia się coś niespodziewanego to zaraz człowiek się zastanawia.
    Tym bardziej w kontekście aktualnego tematu ospy.
    Kasia MW może faktycznie jakaś bestia go ugryzla. Choć naocznie nie widzę sprawcy, a szukałam.
    Ma to od wczoraj, nie zbladlo.
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeMar 23rd 2016
     permalink
    Moya, ja nie wykluczam ospy - u mojej Marty była jedna kropka, chyba po ponad dobie pojawił się wysyp.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 24th 2016 zmieniony
     permalink
    Ja pojęcia nie mam co to za wysypka, ale rzec chciałam że takich rzęs cudownych dawno nie wìdzialam :wink:😨😨😨 :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeMar 24th 2016
     permalink
    [quote=TEORKA][/quote]
    cudne nie :rainbow: no nie zaprzecze przecież:updown:

    A on dalej ma te krostki na policzku. Nie ma nowych, te nie zeszły, ani nie zbladly.
    Mam to tak zostawić myślicie?
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeMar 25th 2016
     permalink
    Drogie Mamy, bardzo Was proszę o radę. Oboje z Mężem jesteśmy chorzy, ja mam ostre zapalenie zatok, Mąż prawdopodobnie anginę, właśnie pojechał do lekarza z wysoką gorączką.
    Czy w takiej sytuacji mogłabym podać coś Synkowi, żeby zminimalizować ryzyko, że i jego coś dopadnie? Nie mam żadnej z babć pod ręką, żeby odizolować Bąbla od nas :sad:
    Synek codziennie dostaje tylko witaminę D i kwasy DHA w postaci Bioaron Baby. Mam w domu witaminę C w kropelkach i Rutinacea w syropie dla dzieci. Nigdy nie miałam takiego zmartwienia, bo nie chorowaliśmy, aż do dziś...
    Bardzo proszę podpowiedzcie mi coś...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 25th 2016
     permalink
    możesz podać witaminę C
    a poza tym często myć dłonie
    wietrzyć mieszkanie
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeMar 26th 2016
     permalink
    Dziewczyny, nie wiem, czy w ferworze świątecznych przygotowań, zaglądacie tutaj, ale może któraś z Was wpadnie i mi odpowie. Dzisiaj mąż wyglupial się z Klarcią i, niewiele myśląc, podniósł ją z podłogi za rączki do góry i postawił na kanapie :confused: Wiem, że tak nie wolno robić i martwię się czy Małej mogło się coś stać :sad: czytałam, że można uszkodzic w ten sposób bark, albo ścięgna. Gdyby coś złego stało się w rączki, to Mała plakalaby od razu, czy dopiero za jakiś czas może się coś dziać? Klarka ma dopiero nieco ponad 16 miesięcy, więc na takie zabawy jest za mała zdecydowanie :sad:
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 26th 2016
     permalink
    Asia, nie panikuj. Mysle,ze dziekcu nic sie nie stalo. gdyby ja bolalo,na pewno by plakala.
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 26th 2016
     permalink
    spokojnie to już nie jest koku miesięczne dziecko
    i tak ja pisze motenia płakała by jak by ją coś bolało
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeMar 26th 2016
     permalink
    Oj. Mój mąż to takie rzeczy wyprawia z małym że głowa mała. Na pewno gdyby coś stało od razu byś widziała. Dzieci niby malutkie i delikatne ale to prędzej nam się krzywda stanie niż tym gibkim maluchom :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 26th 2016
     permalink
    Ej a to możliwe żeby dziecko w wieku Huga potrafiło gwizdac ? :shocked:
    Bo od kilku dni dziad mały chodzi i pogwizduje a ja sobie wkrecam że to na pewno jakaś astma.
    Nina do dzisiaj gwizdac nie potrafi to skąd niby on miałby umieć ?
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMar 26th 2016
     permalink
    Możliwe ze mu to wychodzi przypadkiem. Adaś jakoś miesiąc temu gwizdal ale już mu się zapomniało czy co ;)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 26th 2016
     permalink
    No chyba raczej przypadkiem bo się uważnie przyjrzałam i ten gwizd powstaje w momencie wciagania powietrza. Więc to nie będzie astma ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeMar 26th 2016 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, jak reagować jak Ignacy bije i szczypie Tymcia po głowie ? Próbowałam ze spokojem tłumaczyć ale w pewnym momencie nerwy puszczają. Wiem że jest mały jeszcze ale nie wiem jak sobie z tym radzić bo nic a nic się nie słucha. Często go przytula daje buzi i jest delikatny a nagle go bije. Dziś to mi się już płakać chce :( nie chcę żeby Igo czuł się odtrącany ale czasem inaczej nie mogę :(
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 26th 2016
     permalink
    Tinamar - A Ignaś mówi? Jeżeli tak to zapytaj się go dlaczego bije Tymcia. Czy coś się stało. Jak się razem bawicie i widzisz, że będzie chciał go uderzyć czy uszczypnąć to zabierz jego rękę i zapytaj się od razu. U nas Maks kilka razy tak zrobił i się okazało, że jest zazdrosny. Ale zapytanie Maksa spowodowało, że zaczął myśleć nad przyczyną.
    Potem oczywiście tłumaczenie. Teraz czasem Maks też coś "zrobi" Aleksowi, np. dziś umyślił sobie że go będzie przyduszał, bo Aleks fajnie kaszle:shocked: Wytłumaczyliśmy mu i zabroniliśmy tak robić. U nas w ogóle sprawdzają się pogawędki.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeMar 26th 2016
     permalink
    Datki. , my zawsze próbujemy rozmawiać najpierw. Ignaś nie mówi ale to nie jest przeszkodą. Więc na spokojnie pytamy, tłumaczymy ale on wtedy znowu to robi. Przykro mi bo chcę mieć dla Ignasia więcej czasu ale teraz jest to ciężkie. Przecież nie mogę przestać karmić głodnego noworodka. A jak juź unię i mam chwilę dla Ignasia to ten zaczyna go budzić :( Ehh. .. Zmęczona jestem ostatnio bardzo a takie zdarzenia nie pomagają :(
    --
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeMar 27th 2016 zmieniony
     permalink
    Tinamar a Ignaś przywiózł ze szpitala dla brata prezent?
    Z doświadczenia wiem ze to pomaga.
    Do tego głaszcz starszaka po głowie i mów ze jest kochany lub aja a potem młodszego głaszcz i mów to samo. Niestety na zazdrość nie ma złotej recepty ale warto próbować sprawdzone sposoby.
    Może jeszcze proś go o pomoc aby cos podał kiedy masz młodszego na rękach i chwal jakim jest kochanym starszym bratem.
    Mam wrażenie ze to jego zachowanie jest po to aby zwrócić na siebie więcej uwagi a Ty musisz ja juz dzielić na dwoje.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 27th 2016
     permalink
    Tinamar Miki też tłukł Gajkę po głowie jak tylko nadarzała się okazja i też było tak, że dawał jej buziaka, głaskał po głowie a za chwilę trzask w łepek ;) (tzn. jak była noworodkiem i małym niemowlakiem), po jakimś czasie mu minęło samo ;) wiadomo, że bić jej nie pozwalaliśmy ale nie reagowaliśmy też jakoś przesadnie

    Obecnie są za sobą bardzo, chociaż oczywiście co chwilę i tak dochodzi do rękoczynów itp. - ale teraz to już i "powody" są np. jak siostra ma zbyt fajną zabawkę w ręce
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeMar 27th 2016
     permalink
    Haniutka. Tak miał i on prezent dla Tymuś i Tymuś dla niego. Generalnie potrafi być czuły i kochany i chyba masz rację z tym zwrócenie uwagi niestety :/ bije też ostatnio i tatę i babcię i ciocię i krzyczy/piszczy na nich. Może taki okres ? :/

    Treść doklejona: 27.03.16 13:31
    Sardynka, czyli jest nadzieja że minie :) Ufff :)
    --
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeMar 27th 2016
     permalink
    Tinamar wszystkim dzieciom które znam z podobnym problemem charakteru z czasem mija. Nie dziwię sie ze sie boisz bo chwila nieuwagi może doprowadzić do skrzywdzenia maluszka.
    Niestety często pozostaje cierpliwość i ewentualna pomoc w rozładowaniu frustracji starszaka oraz jeśli to możliwe to udawania czasem ze pewnych zachowań sie nie widzi. W myśl zasady ze skoro takim zachowaniem zwracam na siebie uwagę to osiągam pożądany cel i zachowanie często sie utrwala.
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeMar 27th 2016
     permalink
    No właśnie ostatnio mi mama zwróciła uwagę że jak np karcomy Ignasia za krzyczeli i piski to że w ten sposób tylko to utrwala i może lepiej ignorować. Może faktycznie coś w tym jest :/
    --
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeMar 27th 2016
     permalink
    Na przykładzie swojej córki i dwóch siostrzenic wiem ze czasem udawanie ze ci dane zachowanie dziecka "obleciało" działa cuda.
    Powodzenia, cierpliwości i wytrwałości.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 28th 2016
     permalink
    Dziewczyny, kiedy są badania bioderek/ortopedyczne? Wiem, że ostatnie mieliśmy jak Gugi miał 18 m-cy i teraz kiedy powinno być? Dopiero 6-latka czy jeszcze coś pomiędzy?
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeMar 28th 2016
     permalink
    Fragile, pierwsze słyszę o zalecanym badaniu w tym wieku. My byliśmy na dwóch wizytach i na drugiej (mały miał 4-5mc), ortopeda powiedział nam, że nie ma konieczności kolejnych wizyt…
    a ostatnio sama się zastanawiałam, czy nie powinnam skonsutowac małego z ortopeda bo zaczął krzywić kolana podczas biegania….
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 28th 2016
     permalink
    Skapula, ok. 18 jest też obowiązkowe chyba - jest około, bo przychodzi się jak dziecko już chodzi. Nie wiem tylko czy coś dalej jest...
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeMar 28th 2016
     permalink
    Ja nie słyszałam o żadnym dodatkowym badaniu bioderek, jeśli to pierwsze wyszło bez zarzutu..
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 28th 2016
     permalink
    I Gugi i Krasnal mieli pierwsze usg bez zarzutu, ale mamy w książeczce zaznaczone, że kolejna kontrola w 6-7 miesiącu życia, następna w 17-19 miesiącu, a właśnie znalazłam dodatkową karteczkę, że kolejna w 6 roku życia. Także już sama sobie odpowiedziałam ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 28th 2016
     permalink
    _Fragile_: Dziewczyny, kiedy są badania bioderek/ortopedyczne? Wiem, że ostatnie mieliśmy jak Gugi miał 18 m-cy i teraz kiedy powinno być? Dopiero 6-latka czy jeszcze coś pomiędzy?

    Frag, my mieliśmy 2 wizyty jak jeszcze nie chodziła, kolejna była jak zaczęła chodzić a teraz bodajże dopiero na 4 latka. Dodam, ze Misia nigdy nie koślawiła nóg, ma proste i nie dlatego, że coś było nie tak, ma być ta wizyta w 4rż. Tak jest u nas zalecane.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.