Dzisiaj moja córa wymyśliła ewentualne imiona dla córy! Ona się nazywa Adriana Małgorzata a córa ta co ma być Małgorzata Adriana :)) Syn Kacper Przemysław :))
Jak u nas bedzie dziewuszka to ona chyba imienia miec nie bedzie :D bedziemy ja nazywac niunka :D ja proponuje imie to M sie nie podoba on proponuje to mi sie nie podoba i tak w kołko :P Ja choruje na Lenke a on na Jagódke :D zobaczymy co z tych sporow wyniknie :D a synek oczywiscie Kacper Jan :D i nie zebym sciagała od ciebie Lady :) twojemu m sie przynsił Kacper a moj zobaczył Kacpra w supermarkecie :d i to w tym samym czasie :D interesujace ;) ale chyba zadna z nas tego Kacpra miec nie bedzie :D:D:D
Jagódka to hmm nie jest wcale takie złe imie :D a ja sie zastanawiam Jagoda jest traktowane jako imie a jest owocem :D to czemu np ludzie by sie dziwili na mysl o tym ze dzieczynka moze sie nazwyac np Truskawka??:D
Kfiatuszku mój M też się ociągał z wyborem imion dla naszych synalków - przyznam, że imion męskich nie ma takich ładnych jak dla dziewuszek no ale ... Zrobiłam długą listę z imionkami i zaparzyłam mu kawusię i wspólnie podejmowaliśmy decyzję - ja zajadałam winogronka jessiuuu pychotka I z długiej listy [Kacper, Adrian, Arkadiusz, Marcel, Albert, Szymon, Filip, Jacek, Grzegorz, Michał, Hubert, Dariusz] zgodnie wybraliśmy SZYMON dla dzidzi z prawej strony brzusia i FILIP z lewej strony brzucholka - i niech tak zostanie !! Szymcio i Filipcio zaczyna mi się podobać [i mam w nosie opinie rodzinki - jesli im się nie spodoba]
Jagódka to ładne imię - ale nie uniknie się głupich aluzji ze strony "życzliwych" osób - ważne jest jak my spostrzegamy nasze pociechy i jak do nich mówimy
taaaaaaak..... wczoraj mówię do mojego M " To nazwijmy ją Gabriela Antonina- wilk będzie syty i owca cała!" A on na to że chyba oszalałam takie dwa długie imiona! I weź tu babo bądź mądra!
Magg ja to mysle ze jak mala sie urodzi i na nia spojrzycie to od razu bedzie wiadomo jak ma sie nazywac :) ale w jednym popieram twojego meza... 2 dlugie imiona to utrapienie dla dziecka w przyszlosci... np u naszych znajomych jest Karolina Walentyna a i nazwisko maja 9 literowe... przerabane ma dzieciak w szkole ;)
Wiecie co na sobotniej imprezie nadałam temat imion dla dziecka - dyskusja trwała 2 godziny a i śmiechu przy tym bylo nie mało :))) Babcia jak usłyszała, że chcemy dać Kacper to skomentowała to: fe jak to takie imię, będą go wołać Kacper olo lo :)) i ta mina zdegustowana od niej :)) Mąż chce Julkę a nie Adriana Małgorzata - a Ja sama nie wiem co chcę i jakie imię chcę! Chcę aby już dzidzia była ze mną na świecie, chcę aby był już lipieć :))
aaaa i w ramach tej imprezy i wymyślania imion dostałam do poczytania Żywot Wszystkich Swiętych z 1911 roku :))
Julka miała byc i nas,ale mój syn wyraził zdecydowany sprzeciw. Może to i dobrze, bo o ile imię w pełnej formie uwazam za b. ładne, to zdrobinienia które słyszę na ulicy(JULA) przyprawiają mnie o dreszcze. Aktualnie na jesteśmy na etapie Hani - wszyscy są za, więc pewnie tak zostanie :)
Lady :D ty nie byłas moze u mojej babci ??:) ona tez by tak powiedziała jakbym jej powiedziala o tym imieniu :) dlatego wszyscy dowiedza sie po fakcie :) nikt nie bedzie marudził ze nie ładne i wogole :)
a ja mam jeszcze do was pytanie w zwiazku z rejestrowaniem imion w urzedzie. Oni zawsze przekształcają imiona na bardziej polskie ??? bo my wybralismy ostatnio imie dla dziewczynki Vanessa i wlasnie nie wiemy czy przypadkiem nam jej nie przekształcą na Wanessa a tu juz gorzej bo to psuje całe imie ...
kfiatuszku - gdzies wyzej pisalam o przepisach no i niestety nasze urzedy V przeksztalcaja w W (przynajmniej jesli nie masz znajomosci) jesli bys miala to zawsze mozesz probowac argumentowac. Pamietam w gazecie czytalam o przypadku gdzie ojciec i matka muzycy jakiejs orkiestry ze slaska nazwali dziecko AVA. za diabla nie chcialy im panie tego zarejestrowac ale pisali pisma i powolywali sie na wielka milosc do Avy Gardner i w koncu sie udalo i corcia nazywa sie Ava :) takze probowac zawsze mozna
a my na szczescie mamy to z głowy :) ja wybrałam imie Kacper dla synka a moj M dla corci Zuzanka :) i tak raczej zostanie :) jeszcze kwestia 2 imienia dla dziewczynki ale to juz najmniejszy problem ;)
A u nas MALUSZKI już reagują na imionka Filipcio i Szymcio - i cio najzabawniejsze rozpoznają kto do nich mówi - Szymon broi ze swoją ciocią [moją siostrą] dosłownie domaga się by non stop głaskała go po swojej części mamusinowego brzusia i wczoraj ładnie mnie skopał aż z bezsilności się popłakałam hmmm ... a Filip olewa wszystkich byle nie był głodny i bardzo z niego delikatny facio - nie kopie mamuni wciale tylko łaskocze
Dziś kupując jesio pierdołki dla Maluszków pani sprzedawczyni opowiedziała mi nie złą historyjkę ... Temat zaczęłyśmy od tego, pani stwierdziła, że nie wyglądam na ciąże bliźniaczą nio i zapytała cio będzię - więc odpowiedziałam, że dwa siusiaki Filip i Szymon
A jej córce cały czas lekarze [było ich trzech] mówili, że będzie córka i dumna babcia nakupowała sukieniuś i pokoik w różu przepięknie pomalowany bo miała być pierwsza wnusia - Rozalka - nawet sklep tak swója nazwała !! Hmmmm natura nas pewnie jesio nie jeden raz zaskoczy bo urodził się BENIAMIN chłoptaś ma już 12 m-cy i zdrowy jak rybka - zdesperowana babcia ostatnio założyła mu sukieniusię i wnuczek paradował w niej po domciu - i o dziwo bardzo mu się podobało !!
skorpionko życie mnie już nie raz nauczyło - "NIGDY nie mów NIGDY" nie zarzekam się i nie nastawiam - przyjmę z wdzięcznością cio nam los da !! BYLE TYLKO BYŁO ZDROWE !!
Amazonko "nie złą" w tym znaczeniu, że zaskakującą i szokują - tym bardziej, że płeć była potwierdzana przez dobrych specjalistów !! A to, że urodził się synuś zamiat córci ... radość !! Tylko wierz mi nastawienie na płeć dziecka którego się oczekuje czasem sprawia przyszłym rodzicom przykrość, jeśli nie jest po ich myśli [że się tak wyrażę]. I wsio zależy jak kto na to wsio patrzy
:) Ja chcę wybra takie imie, które nie jest za bardzo popularne no i tu mam problem. Podoba mi się Zuzia, Maja i Wiktoria, Julia, ale teraz bardzo dużo dziewczynek tak się nazywa. Ja mam dośc żadkie imie i może spotkałam 5 osób, które tak się nazywają. Jestem z tego zadowolona. Mój M nie chce znowu dac tak żadkiego imienia jak np Liwia, która bardzo mi się podoba. Z męskimi imionami to wogóle nic wymyśle nie umiemy. Dobrze, że jeszcze tyle czasu :)
ja i brat dostaliśmy imiona z książkek, które mamie się bardzo podobały. Brat - Tomek os Tomków Szklarskiego, Ja Nina od Niny (Janiny) z "Zapałki na zakręcie". Sama Nina.
100krocia dlatego ja np sie cieszylam ze szybko decyzje co do imion podjelismy i do tego zgodna :)
moja kuzynka pod naciskiem tesciow nazwala teraz swojego synka Ksawery... zastanawiamy sie jak beda na niego teraz mowili w sensie jak tu takie imie zdrobnic.. chyba Ksawuś :P
Izunia - u mnie w rodzinie byla tylko 1 pomylka co do plci ale to u takiego lekarza robione usg bylo co ma lewe oko. w miesice mamy 2 takich co to sie nie myla i jak babeczka chce byc pewna to do ktoregos z nich smiga i polozne znajome mowia ze jak sie pytaja babeczek jaki lekarz jaka plec to akurat tamci sie nie myla ale tez jest 1 u ktorego ponoc w 90% jest odwrotnie :D
Amazonko coz poradzic jak sie dziadkowie naparli a ze oni od nich zalezni finansowo bo studiuja to mysle ze tylko dlatego sie zgodzili bo wg nich mial byc Szymon...
ja przegladalam gazetke z niedzieli i wypatrzylam ze ochrzczono dziewczynke imieniem BERNARDETTA dla mnie mega ciezkie imie jak dla dziecka
Tak więc jak zapowiadaliśmy z M tak są dwa obywatele urodzeni w Łodzi: Szymon Wojciech i Filip Jerzy Szymcio i Filipcio - dziewczyny oni są tacy słodziutcy, że tylko bym ich tuliła
jak rejestrowalismy Gabryche w 2002 roku to akurat za dany rok w statystykach w miescie byla jedna jedyna GABRIELA. a teraz jakos sie to imie modne stalo, w sobote na zakupach w 3 rozncyh sklepach spotkalismy 3 rozne Gabrysie i 2 Tosie... Zuzie za to tylko 1 wiec jakby co to tym sie pocieszam hehehe