Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    Aguncia, Arianne i Mathilda, ale z tego co pamiętam mieszkasz we Włoszech, to mi się podoba tylko Arianne :P

    A ja jakbym mieszkała w kraju gdzie gada się pochodną łacińskiego, to chłopcu dałabym jakieś łączone- Gianluigi albo coś takiego :)
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    Zoe mi się bardzo podoba, a w liceum miałam bliską koleżankę Celilie oryginalnie wymawiało się 'Sesilja' nauczyciele czytali ( oprócz wychowawczyni) Cecylia a my na nią wołaliśmy Cela i o dziwo nie kojarzyło mi się z celą więzienna, ale może dlatego, że to już nie wiek na takie żarty... dziewczyna urodziła sie w RPA rodzice polacy:) tak więc mam sentyment do tego imienia!
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    kachaw: mi z wymienionych przez ciebie aguncia podoba się Zoe i Matylda (mam sentyment do tego imienia po Leonie zawodowcu) pozostałe nie leżą mi


    Podpisuję się - Zoe, Matilde - cudo.
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    To mnie się Zoe źle kojarzy z jedną z bohaterek książki dla dzieci, którą czytałam w podstawówce :tongue: Matylda... Takie jakieś nie w moim guście.

    Olenkaka, no ja też nie rozumiem, skąd taki skrót (chociaż dobra, rozumiem, ale i tak zupełnie mi on nie pasuje). Mnie najbardziej denerwuje forma "Olu" ogółem, obojętnie, czy jest to "Pani Olu", czy zwyczajne Olu. Nie wiem, nie lubię po prostu, ja chyba mam jakieś zboczenie co do tego mojego imienia i jego skrótu :wink: Jeśli mam wybierać, to wolę nawet jak się do mnie zwracają po nazwisku, a nie skrótem imienia.
    No, ale tutaj OT robimy. To, co wraz z hope podtrzymuję- w przyszłości mam zamiar wybrać takie imię, od którego nie istnieje w języku polskim oficjalny skrót- co oczywiście nie znaczy, że nigdy nie powiem do mojego dziecka w jakiś pieszczotliwy sposób skracając po swojemu jego imię.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    mi się najbardziej podoba ZOE
    i przez kilka lat (zanim zaczęliśmy starania) było ustalone ,że jak kiedyś urodzi nam się córka to będzie właśnie ZOJA
    niestety trzy lata temu mojego męża brat kupił wraz z żoną labradora ,którego nazwali ...... no właśnie zgadnijcie jak :confused:



    ale Aguncia skoro Ty masz imię na A i Tuska też to może przy drugiej corci zachowacie ciaglosc?
    i będzie Adele :wink:





    HOPE a to widzisz ją nie zrozumialam o jakie wam zdrobnienia chodzi
    a z tym Dominiczkiem to nie chce Cię martwić ale dużo osób tak mówi na Dominikow czy Ci się to podoba czy nie :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    Matylda bardzo podoba się mojemu M, mi nawet ale nie jest ukraińskie więc odpada ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMar 4th 2013 zmieniony
     permalink
    A mi się bardzo zdrobnienie Ola podoba. Bardzo bardzo :smile: Dlatego jeśli będzie dziewuszka, a taką mam nadzieję, to będzie Aleksandra. Poza tym pasuje nam do nazwiska :wink:
    A do tego widzę, że jest bardzo mało popularne wśród współczesnych dzieci, więc tym lepiej :mile:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    Ola i Aleksandra b ładne!
    A propos zdrobnien, mamy pod domem żlobek i jak zrobi sie ciepło pani w ogórdku
    wołają do góra 3 letaniego chlopca "Jarosław" :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    TEORKA: ale Aguncia skoro Ty masz imię na A i Tuska też to może przy drugiej corci zachowacie ciaglosc?
    i będzie Adele

    no tak kombinuje, tym bardziej, ze
    ANASTASIA i ADELE ladnie sie ze soba komponuja :wink:

    Treść doklejona: 04.03.13 21:23
    ... i bedzie TUSKA i LUSKA!
    (adele----> adelusia---->lusia---->luska) :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    _K_i_n_g_a_: A do tego widzę, że jest bardzo mało popularne wśród współczesnych dzieci, więc tym lepiej :mile:


    No właśnie wcale nie takie mało popularne :wink: Bo Aleksandra plasuje się na szczycie listy najczęściej nadawanych imion...
    Tutaj link z wykazem na przestrzeni 10 lat i Aleksandra zawsze w pierwszej dziesiątce :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    No to jetem zaskoczona, bo pracując przez ponad 4 lata w dużym przedszkolu mało Aleksander spotkałam, a i tu na froum też nie widać, nawet wśród propozycji :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    U mojej córy zawsze były jakieś Olki w grupie w przedszkolu. Ole są teraz baaardzo popularne :)

    A jak mój brat nazwał córkę Aleksandra to moim rodzicom tak się Ola podobała że się pytali czy na akcie urodzenia Ola nie mogła by być :) A teraz wszyscy na nią Olesia mówią :P
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    W moim otoczeniu najwyraźniej aż tak baaardzo to jednak nie. Zresztą nawet tu na forum nie znalazłam jakiejkolwiek niedawno urodzonej (lub w drodze) Oli, stąd moje przypuszczenie, że staje się coraz mniej popularne, co potwierdza również spadek na liście najczęściej nadawanych imion. Nadal plasuje się dość wysoko, ale utrzymuje się tendencja spadkowa. A nawet jakby wskoczyło i na pierwsze miejsce, to nie będzie to dla mnie powodem do rezygnacji :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 4th 2013
     permalink
    Kinga, no wiadomo, jeśli Wam obojgu się podoba, to przecież nie ma co roztrząsać czy jest 5. czy 125. na liście popularności :wink: Ważne, że dla Was będzie wyjątkowe.
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeMar 5th 2013 zmieniony
     permalink
    TEORKA imie Mia baaaaaardzo mi sie podoba ,jeszcze Noemi ale biorac pod uwage nasze nazwisko to imie dziwacznie by wygladalo :shamed:

    _K_i_n_g_a_ moja pierwsza corka miala byc Zuza ,ale moja mama postawila na Julke ,wiec moja druga miala byc Zuza ale jak jedna babcia wybrala do jednej to druga nie mogla byc gorsza i jest Gabi :wink: ale teraz jak bedzie 3 dziewczynka to nie odpuszcze i choc Zuzek jest teraz jak mrowek to i tak bedzie Zuza ,jedna jedyna bo Nasza :twosome:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    hopelight: a Pani Kasiu, Basiu owszem....

    no patrz! czepiła się mojego imienia i morały prawi :jumping::swingin: :tooth::wink::wink::wink: Ja tam nie lubię swojego imienia :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMar 5th 2013 zmieniony
     permalink
    katka, witaj w klubie :wink: ja też nie lubię swojego imienia :confused:
    Nera, Lexia - dokładnie tak :smile:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    Ja lubię swoje imię. Ale tak jak napisała Hopelight - mama nigdy nie mówiła do mnie Justyna, tylko Tysia, Tysieńko. I jak Pani w przedszkolu powiedziała do mnie Justyna to dosłownie było to dla mnie obrazą, jakby ktoś na mnie nakrzyczał albo mnie zlał porządnie. I nawet jak teraz mąż powie do mnie Justyna to mnie aż gdzieś w środku trzęsie. Choć jak inni tak do mnie mówią to jest ok, bo w końcu bardzo je lubię.
    Ale ja mimo wszystko jestem fanką zdrabniania imion, tylko trzeba zdrabniać różnie a nie cały czas tak samo no i czssami powiedziać do dziecka jego pełnym imieniem, żeby wiedziało jak ma na imię. Więc ja będę odmieniałMaksiu, Maks, Maksik, ale też Maksymilianek i również Maksymilian, żeby wiedział jak ma na imię i żeby je lubił.
    A co do Aleksandry - Oli - niestety nie podoba mi się strasznie to zdrobnienie. To w ogóle nie jest do tego imienia. Gdzie w Aleksandrze jest "O"? Kiedyś na jedną Aleksandrę mówiliśmy Sandra - i to jak najbardziej.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    A na mnie mówiono w domu Kajtek, Kajtuś :) ale nigdy nie było dla mnie problemem, jeśli ktoś powiedział Katarzyna czy Kasia:) Nie lubiłam Kacha :)
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    dżasti: To w ogóle nie jest do tego imienia. Gdzie w Aleksandrze jest "O"? Kiedyś na jedną Aleksandrę mówiliśmy Sandra - i to jak najbardziej.


    No nie ma tego O:tongue: Ale mówiąc całkiem szczerze- sto razy bardziej wolę Olę od Sandry :devil:
    Btw. mój brat jest Maksymilian. W szkole mówią mu Maks, w domu ja z mamą mówimy pełnym imieniem (w życiu mi się nie zdarzyło go zdrobnić), tata mówi "Maksiu". Fajne, tylko sporo sąsiadów ma psy- Maksy właśnie i nie raz się zdarzyło, że sąsiad wołał psa, a mój brat wybiegał z domu :cool::wink:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    My na szczęście zrobiliśmy rekonesans i u nas żadnego pieska Maksa w okolicy nie ma :) Zresztą u nas zwierzęta to mają takie imiona, że kotka krysia nawet jest, więc się tym nie przejmuję. A prawda jest taka że nie jest ładne co jest ładne tylko co się komu podoba. I tak np. mam znajomych, których dzieci mają tak na imie, że ja bym w życiu tak nie dała a oni głośno krytykują mój wybór. A ja kłótliwa nie jestem, więc tylko strwierdzam, że mi się podoba i już.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    no patrz! czepiła się mojego imienia i morały prawi :jumping::swingin: :tooth::wink::wink::wink: Ja tam nie lubię swojego imienia :smile:


    Kasiu to wcale nie znaczyło, że imię mi się nie podoba;) wszystkie Kasie jakie znam to super babeczki!

    Jest Aleksandra na naszym forum, coreczke Nikkity, która nie mówi na nią Ola tylko Aleks.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorLinden
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    Ja uwielbiam imie mojego szkraba i nie żałuje wyboru podoba mi się bez zarobienia ale ja nie mogę sie oprzeć i jak go sciskam i całuje wymyślam najróżniejsze wersje... Maxi, Milianek, Miliardek, Maximiliardek, Maxwel ...nigdy jakoś nie mowie Maksiu ...jakos tak mi nie wpadło to Maksiu....ale owszem podoba mi sie i taka wersja :bigsmile:
    -- ,
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeMar 5th 2013 zmieniony
     permalink
    Rozumiem Was ogólnie co do tych zdrobnień, tzn. że część ich nie lubi. Np. do mnie nie pasuje "Madzia" i nie lubię jak ktoś tak do mnie mówi, ale przemilczam.
    "Magda" też średnio lubię, bo jest wg mnie bardzo twarde i stwarza większy dystans niż pełna forma "Magdalena", która z kolei najbardziej do mnie pasuje. Są jeszcze dwa zdrobnienia, które lubię, ale tylko gdy używają ich bliscy.

    Mojej córce imię wybrał mąż, a ja po prostu zaakceptowałam. Dziecko wie jak ma na imię, bo reaguje na "Karolina", choć przez długi czas zdrobniałam jej imię na "Karolińcia". Nie reaguje za to na "Karolcia" i Bogu dzięki :)
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    Ja zanim urodziłam to byłam pewna, że nigdy nie zdrobnie imienia córci i będe mówić Maja. Ale w praktyce wyszło tak, że użyeam durnych zdrobnień ;p Majson, Majsonek, Madża i Madżątko(u gp tak czytają jej imię tu w uk, bo jest pisane przez j i mi się spidobało. Oprócz tego jest Majka i Majeczka ;)
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 6th 2013 zmieniony
     permalink
    TEORKA: jak to się nie zdrabniają ? :tongue:

    Anetka, Anecia, Anetusia
    Dominiś, Domiś, Dominiczek

    Nie no jasne, ale to są zdrobnienia takie typowo "dziecięce". Wiadomo, że nie będę się przedstawiać: "Anetka"- a np. Aleksandry czy Katarzyny różnie się przedstawiają- "Ola, Olka, Aleksandra", "Katarzyna, Kasia, Kaśka", mówię o takich sytuacjach jak szkoła czy praca.

    Moja kumpela ma w pracy koleżankę, która ma właśnie takiego typu imię i nie pozwalała do siebie mówić zdrobnieniem (nie pamiętam dokładnie jakie to imię) i sporo osób się z niej podśmiewało.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMar 6th 2013 zmieniony
     permalink
    U nas imię wybraliśmy wspólnie. Cieżko było, bo nie chcieliśmy by było bardzo popularne jak np. Jakub. Oraz by nikt z bliskiej rodziny nie nosił tego imienia. Miało być typowo polskie, krótkie, nie twarde i pasujace do nazwiska. No i jest Karol. Bardzo mi sie to imię podoba. Jakoś zawsze każde imię kojarzy mi sie z osobami, które znam i je noszą. Znam dwóch dorosłych Karoli - obaj super faceci ;).
    A co do zdrobnien to my używamy jednego : Karolek :). Czasem mówię do synka Karol. Używam tez bardzo często zwrotów: Kochanie, Skarbie, Serduszko i Babelasku :)) ;)
    --
    • CommentAuthoranutka99
    • CommentTimeMar 6th 2013
     permalink
    U nas gdy planowalismy imiona choc jeszcze nie bylam w ciazy od samego poczatku wymyslilismy imie dla dziewczynki Zuzia a dla chlopczyka Oskar. Oba imiona pasuja do nazwiska. Jeszcze jedno imie jest ładne Maja. Ale bedzie Zuzia:0
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMar 6th 2013
     permalink
    Też mi się podoba imię Zuzia. Baaaardzo. Ale niestety siostra męża ma tak na imię i córka kuzynki, więc lipa:sad:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 6th 2013
     permalink
    Mam znajomą Jolantę (babka po 50 - tce) i jak odbiera telefon to się przedstawia Jola i Nazwisko. No brzmi to co najmniej dziwnie. Bo o ile Jola mogą do niej mówić znajomi, to się raczej tak nie powinno oficjalnie przedstawiać. Ale mam koleżankę, do której wszyscy mówią Alicja. Ona tak lubi i powiem Wam, że bardzo mi się podoba mówić do niej Alicja. To jest piękne imię. Ala to takie"normelne" a Alicja już całkiem inaczej brzmi. I wcale nienie jest długie.Ale chcąc, żeby ktoś mówił pełnym imieniem, weź i ludzi przekonaj. Każdy od razy zdrabnia i już.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeMar 6th 2013 zmieniony
     permalink
    My juz wybralismy imie dla Naszej pociechy 100% decyzja :wink:
    Jeśli dziewczynka /Zuzanna
    Jeśli chlopczyk Miłosz

    :heartsabove:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMar 13th 2013
     permalink
    TEORKA: i przez kilka lat (zanim zaczęliśmy starania) było ustalone ,że jak kiedyś urodzi nam się córka to będzie właśnie ZOJA


    Zoja to było (i jest) moje wymarzone imię dla córeczki. I nigdy (zanim zaszłam w pierwszą ciążę) nie przyszło mi do głowy, że mąż mógłby się nie zgodzić. A tu taka niemiła niespodzianka...

    Ja zdrabniam i przekształcam imiona moich dziewczyn na wszystkie możliwe sposoby: Natala, Natalinka, Natka, Natulka, Natunia, Natalka ...Lusia, Luśka, Lusik, Lu, Luniś, Lusieńka, Lusinka...

    A nadajecie dzieciom drugie imiona?
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 13th 2013
     permalink
    U nas w rodzinie jest tradycja podwójnych imion, gdy zdecydowaliśmy się na Nina, to nie wiedzieliśmy czy była kiedyś jakaś święta Nina, ale okazało się że była taka męczennica więc nie musieliśmy na drugie dawać imienia świętej, moja córka nazywa się więc Nina Anika - drugie imię wybrał mąż a mi się podoba
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMar 13th 2013
     permalink
    kachaw: nie musieliśmy na drugie dawać imienia świętej


    To u was w rodzinie jest tradycja, ze jedno imię musi być imieniem świętego/patrona?
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 13th 2013
     permalink
    U nas jedno- my też mamy po jednym i spokój przy wypełnianiu dokumentów :wink: A Barbara to dość długie imię i do tego dość długie nazwisko :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMar 13th 2013
     permalink
    Moje dziewczynki mają po jednym. Jak pomyślałam, że mielibyśmy z mężem stoczyć bój o kolejne imiona to spasowałam. Poza tym szczerze mówiąc nie bardzo wiem, po co nadaje się drugie imię.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 13th 2013
     permalink
    Jestem wierząca, mąż nie bardzo i do chrztu dla mnie oczywiste było aby dziecko miało imię świętej, wiadomo że się nie używa tego drugiego imienia na co dzień, z niczym się to nie wiąże, tak u nas zawsze było
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 19th 2013
     permalink
    ja też mam jedno imię i też jestem za nadawaniem tylko jednego imienia. Ale wyszło tak, że mój mąż ma na drugie Władysław, które idealnie pasuje do nazwiska i jest bardzo dumny z tego imienia. Wszystkim się chwali jak ma na drugie. Więc od samego początku wiedzieliśmy, że jak będzie syn, to na drugie będzie też miał Władysław. I tak z mojego upodobania którkich imion mój syn będzie Maksymilian Władysław. No się rubryk w życiu nawypełnia...
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeMar 19th 2013
     permalink
    A niech pisze :D Moim zdaniem, to chłopakowi bym mogłabym dac II imie, myślimy nad tym aby był Jan Ryszard, bo Jan nam się bardzo podoba i tak ma mojego R. dziadek ś.p i ja też mam jednego zmarłego dziadka i stwierdziliśmy że tak by wypadało tym bardziej ze nazwisko krótkie :D
    Co innego dziewczyna :D Bo ja np. chciałam mieć 2 nazwiska i nie wyobrażam sobie być np. Joanna, Magadalena jak mam np. na bierzmowanie Rybicka - Ziarko :D to już by było przegięcie :D A nigdy nie wiem co mojej córce wpadnie do głowy :D moze też bedzie chciała mieć dwuczłonowe :D:P
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeMar 19th 2013 zmieniony
     permalink
    dolaczajac sie do tematu- ja jakbym wziela nazwisko to juz wogole rubryk w urzedzie by mi zabraklo :swingin:

    Treść doklejona: 19.03.13 17:21
    Małgorzata Magdalena Martyna i 22 litery nazwisk :wink:

    Treść doklejona: 19.03.13 17:22
    moi rodzice o skrotach nie pomysleli :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Pewnie, że mogę, dla mnie to żaden argument, że ktoś coś wziął na Ciebie i nie podał drugiego imienia, a Ty je posiadasz... W Polsce mało gdzie jest wymóg podawania drugiego imienia, a poza tym zakładam, że jeśli ktoś miałby coś na Ciebie brać to raczej posługiwałby się jeszcze innymi danymi służącymi do identyfikacji poza imieniem i nazwiskiem, albo idąc dalej skradzionymi dokumentami... Nie bierz tego do siebie, po prostu uważam, że brak brak znajomości Twojego drugiego imienia to żaden argument...

    I od razu przyczepię się do imion z bierzmowania, które co jakiś czas ktoś podaje jakby się nimi posługiwał. Imię z bierzmowania jest używane na bierzmowaniu i nigdzie więcej, a już na pewno nie w urzędach, więc nie ma większego znaczenia :tongue:

    Wiem, czepiam się strasznie, ale w ciąży mi się to strasznie nasiliło :wink:
    -- ;
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Dokładnie, o ile drugie imię funkcjonuje w dokumentach o tyle z bierzmowania- nigdzie.... dla mnie w ogóle jakby go nie było... tylko na potrzeby tegoż sakramentu...

    Ja tam mam jedno imię i nigdy jakoś nie bolałam nad tym faktem, moja córa też jedno dostanie.

    Elfiko jak dla mnie Twój argument również do mnie nie przemawia, w ogóle :bigsmile:
    W sytuacji, którą podałaś, drugie imię to kompletnie żadne zabezpieczenie :wink:
    --
    • CommentAuthormembrana
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    A propos drugiego imienia, to u mnie w LO w tym samym roczniku były dwie Kasie o tym samym nazwisku. Nazwisko nie jakieś specjalnie popularne typu Kowalska. No i zawsze na wszelkich listach wpisywano in drugie imię żeby nie pomylić, choćby na listach maturalnych. I zawsze była Katarzyna Anna i Katarzyna Maria. Choć pewnie przed LO nikt by się nie spodziewał, że będą musiały kiedykolwiek drugiego imienia użyć.
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    I to jest dobry przykład kiedy drugie imię się przydaje :bigsmile:

    Wrócę do tematu jakie imię nadać dziecku :wink: Od kiedy wiemy, że będzie dziewczynka ciągle wertujemy kalendarze i kiedy udało mi się przekonać męża do Anastazji to nagle nie wiadomo skąd wpadło nam imię Stefania :shocked: I teraz mamy twardy orzech do zgryzienia :wink: Anastazja, która krążyła mi po głowie jeszcze przed ciążą i Stefania, którą mogłabym podciągnąć pod tradycje rodzinne (dziadek i pradziadek Stefan)
    -- ;
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Stefania - bardzo ładne.
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    To ja z tych dwóch wolę Nastkę
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    elfika: to zluzuj bo zarzucanie sie zolcia w ciazy szczegolnie nie wskazane :devil: no i rozumiem, ze w ciazy troche trudniej ogarnac pewne rzeczy jak np czytanie ze zrozumieniem.


    Ale pisałaś to do mnie, czy raczej do siebie? :bigsmile:

    Agatella: Stefania - bardzo ładne.

    kachaw: To ja z tych dwóch wolę Nastkę

    I ja właśnie nie mam bladego pojęcia co mam wybrać, ale do porodu to się pewnie jeszcze ze sto razy zmieni. A jak nie to będą dwa :devil:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Zawsze chciałam mieć Anastazja na imię... Nawet moja mama za nim optowała, no ale potem się stało co się stało (kiedyś nawet na tym wątku opisywałam, skąd się moje imię wzięło) i stanęło na Aleksandrze.
    Osobiście Stefania mi się nie podoba... Stefcia- okej, do małej dziewczynki jeszcze ujdzie, dorosła kobieta też jakoś sobie poradzi. Ale jako nastolatka w życiu bym nie chciała mieć takiego imienia.
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Lexia: Osobiście Stefania mi się nie podoba... Stefcia- okej, do małej dziewczynki jeszcze ujdzie, dorosła kobieta też jakoś sobie poradzi. Ale jako nastolatka w życiu bym nie chciała mieć takiego imienia.


    Ja wpisałam pełne imię, ale jak rozmawialiśmy to padło Stefka, Stefa... A mi się jeszcze spodobało Stella, ale mąż od razu odrzucił.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 22nd 2013
     permalink
    Stella ładne :wink: Ale wiadomo, musi być zgoda dwóch stron.

    bąbelasek: Ja wpisałam pełne imię, ale jak rozmawialiśmy to padło Stefka, Stefa...


    Mówisz w kontekście, że te zdrobnienia Wam się podobają, czy wprost przeciwnie? :smile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.