A my stwierdzilismy, ze po pierwsze wybieramy takie imie jak nam sie najbardziej bedzie podobac (a nie komus tam w rodzince) bo to nasz skarbek bedzie no i zeby nie dublowac imion w rodzince, to znaczy jest tyle pieknych imion i mam nadzieje, ze uda nam sie wybrac najlepsze. Na razie mezus nieco opornie podchodzi do tematu, no bo jeszcze tyyyylee czasu, no ja mu co jakis czas podrzucam imie i badam czy mu sie podoba czy nie Ostatteczny wybor pewnie bedzie po porodzie jak zobaczymy w koncu nasze cudenko i serce wtedy podpowie...
Tagusia bo z imieniem tak powinno być, że ono nam się podoba a nie otoczeniu jednak nie powinno imię krzywdzić dzieciaka! Warto pomyśleć jak w przyszłości będzie ono odbierane przez równieśników...
U mnie dziewuszka nazywalaby sie albo Amelka albo Julia, albo Blanka, a na 2 na pewno mialaby Zosia, po mojej babuni. Synalek mial byc Ambrozy hehe (tatus dla jajec tak sobie wymyslil na zarty, ale niestety nadal tak do niego mowi). Stanelo na razie na Piotrusiu, bo mojemu m Olivier sie nie podoba, bo mu sie kojarzy z Janiakiem (a to taka lalka telewizyjna - jak to on okreslil), Podoba nam sie Maksymilian, a w skrocie to Maks, a znajomi maja pieska Maxa... Ja jeszcze chcialam Nikodema, ale wszystkim kojarzy sie z Dyzma (nie wiem dlaczego zle sie kojarzy), ale imie jak imie ladne... Wiec chyba Piotrus zostanie - chyba, ze macie jeszcze jakies inne pomysly i poradzicie cosik...
Nikodem to coraz częstsze imie ,w swoim otoczeniu znam ich az 4.
Netka przyznam Ci racje że Piotruś to śliczne imie...hihihih My juz jestesmy zdecydowani na nie od dnia kiedy sie dowiedzielismy ze bedzie chłopiec,a cały czas chcielismy dac Jasia.Jednak stanęło na Piotrusiu,:)
ciasteczko u mnie chyba jednak tez na Piotrusiu stanie, ale nadal trwaja debaty na ten temat. Amazonka, ja juz przegladalam ogromne ilosci internetowych ksiag imion i szczerze mowiac nic szczegolnego nie znalazlam. Mialam kilka imion z ktorych praktycznie zadne nie podobalo sie mojemu m, wiec stanelo (na razie) na Piotrku :)
z wiesci z USC (mamy tam znajoma) najczesciej rejestrowanymi imionami w ostatnmim kwartale byly: Amelia, Oliwia i Zofia a dla chlopcow Kamil Kacper i Jan
Hmm... Zawsze lubiłam proste imiona: Anna (ale jest już w rodzinie), Maria (uwielbiam to imię), albo imiona rosyjskie (Olgi, Tatiany (nawet Tanie ;)), Nadieżdy itp)... Ostatnio chodzi mi po łbie Emilia (ze względu na Emę). Ew. Klara.
Męskie imona: Aleksander, Wojciech, Piotr, Michał, nawet Jan.
moje córy to kolejno: Alina, Michalina i Martyna. Imiona te bardzo mi się podobały. Brakuje mi jeszcze Kaliny do kompletu. Szczerze mówiąc chciałabym mieć kiedyś syna, ale nie wiem o jakim imieniu... Zawsze myślałam tylko o żeńskich imionach ... dziwne
my już od dawna myśleliśmy o imieniu dla pociechy, ale niestety nie mogliśmy się z m dogadać:)) hihi jak mi sięimię podobało to jemu nie i odwrotnie:(..mi się dosyć długo podobało imię Amelia, mojemu M Marietta..podobało mi sięteż imię HANIA i na tym imieniu stanęło:) więć jeśli będzie córeczka to najprawdopodobniej będzie Hania:)) a o do męskiego imienia:((( to nie mamy pojęcia,mi się podoba Piotrek, ale za dużo Piotrków w rodzinie:(( podobało mi się też Aleks,Arkadiusz, a mojemu M np. Władek i będzie ogromny problem:(( bo naprawde męskie imię będzie ciężko wybrać:)) hihi.. bo z tych co wymieniłam to żadno nie ostanie:(( trzeba będzie intensywnie pomyśleć, może samo przyjdzie męskie imię:))
no to ja cos napisze o imieniu dla swojej coreczki :) Bedzie miala na imie Julka (bedzie 2 Julka na forum), a to imie wybralam moja mama .Ona od zawsze chciala miec Julke ,bo uwielbia to imie,i jak ja moglam dac inaczej A jak w przyszlosci bedzie chlopaczek to jeszcze nie wiemy jak bedzie sie nazywal. ps.Ja bym chciala miec taka mala Toske ,ale w kraju jakim zyje te imie jest nie do wypowiedzenia i dziecko by mialo problemy w szkole.
Dlatego zostaje Julcia ,a na drugie wybiera moj M ,ale sam nie wie jakie jeszcze a czasu coraz mniej
Ja może będę miała jeszcze maleńką ZOSIĘ - bo właśnie tak bym nazwała swoją córunię, M podoba się Tosia - więc byłaby Zofia Antonina - zobaczymy hehe - na razie daję sobie dużo czasu
u nas Michałków w rodzinie muuuuultum i to takich właśnie kilku miesięcznych szkrabków, albo kilkuletnich:)) co za dużo to nie zdrowo:))) hihi..ale naprawdę pojęcia nie mam:( M już przewertował książkę z imionami, ja kalendarze i jakoś imię dla chłopczyka nie chce przyjść:(( mi się też podoba imię Adam:) ale tych w rodzinie też sporo:( i to z tym samym nazwiskiem by byli:( no nic trzeba będzie coś wymyśleć:) jeszcze sporo czasu mamy:))
Beata_23 zobaczysz jak ci ten czas szybciutko zleci - ja jeszcze niedawno chodziłam w ciąży a dziś mam półroczne już brzdące !! My również mieliśmy dylemat co do imienia męskiego tym bardziej, że musieliśmy zastanawiać się nad dwoma. Ja wybrałam SZYMONA i M FILIPA - problemu już nie było !!
podejrzewam Izunia,ze to szybko leci jak nie wiem:)) zresztą wystarczy zobaczyć jak tygodnie szybko przelatują, ciąża raz dwa zleci a potem szkrabki raz dwa już duże będą:)) hihi
te twoje szkrabki Izuniu są śliczne:)) zresztą jak wchodzę pooglądać zdjęcia Waszych brzdąców, to wszystkie są śliczniutkie i takie kochaniutkie:))
a imię męskie pewnie prędzej czy później samo przyjdzie:))
Beatko imie przyjdzie samo ;) mysmy nie umieli sie z moim M zdecydowac co do meskiego imienia ;) ale razu pewnego bylismy w sklepie i przejechał obok nas jeden facio z malenkim slodkim brzdacem i powiedział do niego Kacper :) nam sie spodobało i tak juz zostało :))
u nas w rodzinie i znajomym tak dużo się dzieci ostatnio porodziło, a że nie chcemy się powtarzać to trochę mamy ograniczony wybór, tak więc są już Kubusie 2, Szymonki 2,Seweryn i Sylwester; Julia, Klaudia, Monika, Justynka, Betinka, Zuzia, Karolina, Aleksandra, Sandra, Wiktoria i Weronika. W ogóle wybór dla chłopca był łatwy: Kacper, Artur lub Robert. No i do brzusia mówimy Robercik i jak będzie chłopczyk to Robercik na 100% a dla dziewczynki jeszcze nie wybraliśmy, nie możemy się zdecydować, podobały mi się Hania i Kamila, ale mój mąż wykreślił no to wymyśliłam Amelia, Eliza, Marcela, Martynka, Milenka, Olimpia i Patrycja. Tylko np. jak wołać zdrobniale do takiej Olimpii? hm..
na studiach mialam w grupie Olimpie mowilismy do niej Oli lub Ola a ona sama opowiadala ze w rodzinie ma ksywke "PiaPia" bo dzieci brata ja tak nazywaly
My się wahamy między Emilią, a Alicją. Emilia jest rzadko spotykane, nawet ładnie komponuje się z naszym nazwiskiem. Mi się podobała Tosia, ale M nie. ciężko podjąć decyzję.
Dla chłopca mieliśmy Jakub Krzysztof. Ale na to imię przyjdzie pora innym razem
no my chyba też doszliśmy do kilku imion dla chłopca:)) hihi więc tak: dziewczynka tak jak była -HANIA a synek- ARKADIUSZ (ewentualnie jeszcze TYMOTEUSZ bądź TOBIASZ)
My nie mamy żadnej koncepcji, co mi się podoba to znowu MM nie i na odwrót, tylko Julka jest od dawna niezmienna w swoich poglądach i caly czas powtarza że będzie miał na imię Julian
Zuza, no właśnie u nas był ten sam problem:( co mi się podobało to mężowi nie i odwrotnie, po dłuuugich negocjacjach i rozmowach, stanęło na tych imionach co wynieniałam, ale znając Nas to pewnie coś się jeszcze komuś odwidzi hihi