Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
gdzie Wy trzymacie otwarte już puszki z mokrą karmą i czy przed podaniem karmy kotu ją jakoś podgrzewacie ?
no bo ja mu daję prosto z lodówki, mocno zimne i może on przez to kaszlał i kichał ?


ak dajesz mu o okreslonych porach to może wyjmuj sobie trochę wcześniej i niech "ostygnie" do temp pokojowej









 
      ha ha , mi sie tam nigdy nie zdarzyło zasnąć w kiblu
 
 


Bo się dupsko do "dobrego" przyzwyczaiło


 
       
      no Whiskas niestety (ewentualnie Kitkat) bo innego nic nie chce [próbowaliśmy Purinę, Royal Canin i jeszcze jedno ale nazwy nie pamiętam z tych lepszych niby plus tescowskie i biedronkowe]
wiem, że on podobno uzależniać może czy tam coś ale żeby przy tym kot nic innego [dobrego] nie jadł to nie przypuszczałam
 
      wiem, że on podobno uzależniać może czy tam cośPowiem Wam, że raczej uzależnia. Kota nie mam, ale w czasach studenckich dorabiałam na promocji, łażąc po domach i rozdając próbki pedigree i whiskasa. Mnóstwo, ale to mnóstwo osób pytało, co oni do tej karmy dodają, bo jak kot spróbował whiskasa, to już nic innego jeść nie chciał... Pewnie coś sypną do środka i biznes się kręci...
 Mój obecny psiur- niby "ą, ę" rasowy- a trasy spacerów wybieram tak, żeby śmietników po drodze nie było
 Mój obecny psiur- niby "ą, ę" rasowy- a trasy spacerów wybieram tak, żeby śmietników po drodze nie było  
      



 
      
______
po drugie - łazi po domu i zawodzi, miałczy płacząco
po trzecie - chowa się po kątach, na regale za książkami, dostaje dzikich oczu i tam siedzi, nie chce żeby ją wtedy dotykać
szczepiona była p. tym wszystkim kocim chorobom ?
a może chce się bawic?
Poza tym słyszałam o tym, że czasem sterylizacja jest niepełna czy coś w tym guście
Jest niedotykalska jak ją napadnie, więc nie o zabawę chodzi.
Jak poszło podejście nr 1?

Ceri moja kiedyś była jakiś czas

Jest jeden dzień w tygodniu przerwy, tak?

cały dzień bez żarcia? i pies nie jest głodny, nie dopomina się?
 On nie jest nastawiony na jedzenie, chyba, że na drugim końcu żarcia jest człowiek. Karma w misce fajna nie jest, ale w moim ręku jest super przysmakiem. Kości do gryzienia są fajne, ale jeśli może się położyć obok mnie i najlepiej,żebym mu jeszcze kość trzymała. Dlatego się pytałam, czy to ma być absolutny post- bo jeśli tak, to odpada
 On nie jest nastawiony na jedzenie, chyba, że na drugim końcu żarcia jest człowiek. Karma w misce fajna nie jest, ale w moim ręku jest super przysmakiem. Kości do gryzienia są fajne, ale jeśli może się położyć obok mnie i najlepiej,żebym mu jeszcze kość trzymała. Dlatego się pytałam, czy to ma być absolutny post- bo jeśli tak, to odpada  Bo wieczorem coś musimy "wspólnie" pomiędolić- a to kong, a to kość; i nie chodzi o jedzenie, tylko o cały rytuał- przytula się, ja mu to trzymam, on powoli sobie gryzie. Sam brak jednej porządnej porcji żarcia problemem by nie był.
 Bo wieczorem coś musimy "wspólnie" pomiędolić- a to kong, a to kość; i nie chodzi o jedzenie, tylko o cały rytuał- przytula się, ja mu to trzymam, on powoli sobie gryzie. Sam brak jednej porządnej porcji żarcia problemem by nie był.My co prawda teraz głównie podajemy suchą karmę (szkoda tylko , że musimy kupować chyba najdroższą na rynku- ze względu na skórę), ale od czasu do czasu dajemy surowe podroby, szyję z indyka...
 [/URL]
[/URL]
       W końcu mój kot jest zdrowy, a sierść już pięknie odrasta, niedługo będzie miał swój piękny puszysty ogon.
 W końcu mój kot jest zdrowy, a sierść już pięknie odrasta, niedługo będzie miał swój piękny puszysty ogon. 
 
       [/URL]
[/URL] ] ale może mieć nadżerki w buzi [tak jak miał Buffon] albo coś z "trzecią powieką" [jeśli dobrze zapamiętałam
] ale może mieć nadżerki w buzi [tak jak miał Buffon] albo coś z "trzecią powieką" [jeśli dobrze zapamiętałam ] też tak jak Buffon miał....
] też tak jak Buffon miał....


 
  
      
przytachałam jej legowisko do sypialni i nawet spoko, grzecznie w nim śpi...


Kurde z tymi parówkami to chyba nie przejdzie. Może M jakiś sposób wymyśli.
le jednak komfort nieposiadania sierści w łóżku zaczął do mnie przemawiać,

 
      



