Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
że coś tam się stało z cycusiem, bo źle bym się czuła z tym (no nie mogę dziecku spojrzeć w oczy i je okłamać)
ze już jest duża
Napisz jeszcze, że naraziłam dziecko na traumę :)
Co rozumiesz przez te słowa, jeśli mogę zapytać? Ja mam wrażenie, że jeśli mówisz, ze jest duże, to ono później stara się ponad miarę robić wszystko, by nie zawieźć mamy, bo przecież dużym dzieciom pewnych "dziecięcych" rzeczy już robić nie przystoi. Pozwólmy dzieciom być dziećmi. Nie wpierajmy, że są duże.
I na to pani ekspedientka: "Oooooo, czemu płaczesz? Nie płacz, dzieci które płaczą są brzydkie, duże dzieci nie płaczą... itd, itp.)to uważam za nietrafne porównanie. Nie uważałam, że jest duża na dorosłe życie tylko duża, aby móc pić z kubka. Gdyby się nie zgodziła lub widziałabym, że ma z tym problem nie odstawiłabym
cycuś mnie boli (sutki miałam wielokrotnie poranione i ona to widziała) i nie można z niego pić.tego nie wiedziałam - sorki, niestety za dużo słyszałam opowieści o odstawieniu typu "powiem, że mnie boli,ściemnimy z plastrem i będzie po sprawie". A to nie jest w duchu rb.
Nie wiem czy to jest brak empatii, czy taki etap/wiek, ale tak bywa.
Winni, czy dzieci wychowane w duchu rb skarza? donosza? itd
dziecię przychodzi do domu z "nowa umiejętnością ", np. zaczyna pokazywać dorosłym język bo Kuba tak robi. Rozmowa na ten temat wystarcza?
Ewasmerf: Winni, czy dzieci wychowane w duchu rb skarza? donosza? itd
6. I na koniec. Czy naprawdę wierzycie w tę złośliwość i "niedobrość" starszaka, w to, że naprawdę chciał źle. Przecież te dzieci dopiero się uczą. Gdy patrzę na Nadię, to choćby nie wiem co zrobiła, nie uwierzę w to że jakieś zło w niej drzemie. Nawet gdyby zepsuła jakąś najulubieńszą zabawkę Liwki, to bym tak nie pomyślała. Prędzej to o czym wcześniej pisałam oraz to, że może powodowała nią ciekawość ? Bo dzieci są ciekawe. Wszystkiego, a już na pewno tego czy to co rodzic mówi, okaże się prawdą. Sprawdzają to kiedy się da. Czy jeśli uderzę tak mocno, że "aż do lasu" to to się rozleci i czy siorka będzie płakać?
ciezko nauczyc dzieci odrozniania, kiedy to jest zwykle skarzenie a kiedy zwracanie sie do doroslego o pomoc w sprawach naprawde waznych.
A to nie jest w duchu rb.
Dziewczyny, a powiedzcie jeszcze taka rzecz - my mamy chłopców w zwykłych placówkach, stykają się z przeróżnymi dziećmi
musiałam go zabierać, chociaż miał z kim zostać