Mi na szczęście nikt nie kazał liczyć ruchów. Jeżeli tylko je regularnie czułam to ok. A na 2 tyg przed porodem mała się mega wyciszyła, więc już byłby niepotrzebny stres.

laski od 2 nocek czuje że delikatnie łapie mnie skurcz łydki biore magnez z potasem 2x2 czy moge zwiększyć dawke?

Witajcie, widzę ze temat ruchów się pojawił, akurat mam w tym temacie pytanie w zeszłym tygodniu poczułam pierwsze nieco mocniejsze ruchy Córy, przynajmniej byłam w stanie jednoznacznie stwierdzić że to to, czułam jakby się wierciła i zmieniała pozycję, lekkie kopniaczki. W kolejnych dniach już słabsze, tak jak wcześniej, bardziej smyranie czy jakby mnie rybka musnęła ogonem. Jedak w środę i wczoraj nic nie czułam, dziś póki co też. Czy to normalne na tym etapie? Od kiedy ruchy powinny być odczuwalne codziennie i w miarę regularne? To moja pierwsza ciąża, łożysko mam na przedniej ścianie. Nie wiem czy to że nie czuję Małej to powód do niepokoju czy może po prostu gdzieś się schowała w taki sposób że jej nie czuje? W końcu ma chyba jeszcze sporo miejsca.

Z tego co kojarzę nieregularne mogą być nawet do 22tc. Żeby sprowokowac malucha zjedz coś słodkiego i polez trochę. Powinien się niebawem odezwać :)

Też kojarzę, że to normalne :) poza tym to, że masz łożysko na przedniej ścianie też tłumi ruchy.

Super anetaka

A ja dzisiaj byłam na KTG – brak skurczy !!!
Szybkie USG – łożysko i wody płodowe – ok.
Nie zdziwię się jak urodzę dopiero na początku maja

A mi coraz bardziej dokucza ból jak na @. Domyślam się że to są skurcze, ale to na razie nieregularne. Podczas ruchów młody tak mi naciska w dole (w pochwie) jakbym miała zaraz urodzić. W sumie to jest najgorsze, ból nieziemski. Normalne to jest?

Renata, a Ty mimo cukrzycy ciążowej nie masz zaleceń wcześniejszej hospitalizacji przed porodem?
Mam nadzieję, że nie jest to już standardem.

Czyli to nic związanego z porodem ;) a już miałam nadzieje ze moze się jakoś rozkręci ;)

Dzięki dziewczyny za pomoc jak przeczytam, że Wy też tak miałyście / macie to zawsze jakaś spokojniejsza jestem :) dziś znów poczułam Małą więc pewnie jest wszystko dobrze, w czwartek wizyta - drugie genetyczne także czekamy :)

A ja zmieniłam lekarza prowadzącego ciążę :) We wtorek lub czwartek będę miała wizytę. Ogólnie zdziwił się, że śmigam jeszcze do pracy pomimo stwierdzenia faktu skrócenia się szyjki. Na echo serca, zmierzył jeszcze długość szyjki. Na całe szczęście się już nie skróciła, ale młoda bardzo mocno napiera na nią głową, więc jest napięta. Kazał leżeć, nie przesilać się, by napór młodej i grawitacja nie przyczyniły się do rozwierania.

Katka dzięki dietę mam cukrzycowa wiec raczej lekko jem, ale będę uważała na warzywa wzdymajace.
Zaraz mam ginekologa to zobaczymy co powie.
Dziś noc bardzo dobra. Nawet lezalalam bez bólu na tym prawym boku. Ale jak się zreflektowalam to szybko wróciłam na lewy. No przeraża mnie ponowny atak. Ból był chyba jak porodowy tylko krótszy.

No właśnie jak ja przepchnelismy wtedy na środek brzucha to też ból minął. Bo mąż mówił ze leżała jakby poza brzuchem jakbym ciąże pod pacha miala :/

Z tego co wiem, to można iść do szpitala, państwowego albo prywatnego gdzie można rodzić też na nfz, u mnie w mieście jest to np. profamilia, gameta, salve. Idziesz ze skierowaniem od gin - może być prywatnego i robią od ręki czy tam przy umówieniu się na wizytę na konkretny dzień, bo USG powinno być tego samego dnia robione co test. Od 35roku życia jest refundowane i terminy nie są długie, bo trzeba się w konkretnym przedziale tc zmieścić. Niestety nie wiem jakie kliniki w warszawie mają umowę z nfz.

Acia w multimedzie na Waryńskiego zrobisz, tylko musisz mieć skierowanie.

Dzięki za odp. W pon pojadę może sprawdzić na Kasprzaka lub Żylazną.
A na tym Waryńskiego mają dobry sprzęt bo to podobno ważne przy tym badaniu.

Za gratulacje na razie nie dziękuję, podziękuję w listopadzie ;)

Acia, gratulacje! Na Warynskiego robią dobre badania (w sensie jakości) :)

Gdyby ktoś był ze Szczecina, to w przychodni widziałam ulotkę o darmowych badaniach prenatalnych dla kobiet poniżej 35 roku życia, na św. Wojciecha bodajże ale dokładnie nie pamiętam, refundowane z jakiegoś skandynawskiego funduszu.

Ewa, ja tez miałam w innych dniach i tak ponoć jest ok.
Najlepiej zadzwonić do placówki, w której chce się wykonać te badania i zapytać.

Kalafior ciążowymi się włączył. Oba badania i przy pierwszej i przy drugiej ciązy miałam tego samego dnia, ale teraz dzwoniłam do przychodni w której robili mi usg i powiedzieli mi, że na badanie z krwi można przyjść wcześniej, tak, żeby wynik był już gotowy w dniu usg i wtedy ustala się docelowe ryzyko chorób. Więc według tego jak najbardziej nie musi to być jednego dnia.

też miałam w innych dniach , chyba to nie ma znaczenia ...

Test pappa 600? Chyba że z usg ale to i tak coś dużo liczysz. Druga sprawa zastanów się czy faktycznie chcesz ten test w ogóle robić..bo on tylko może namieszac niż coś dobrego wnieść. Zrób najpierw usg genetyczne a jakby coś wyszło nie tak to ewentualnie pomyśl o pappa.

matko strasznie drogo...
acia zrób dobre usg genetyczne - jeśli tu będzie cos nie tak to się szarpniesz na NIFTY

acia20, ja robiłam to badanie na nfz, ale rejestrowałam się z wyprzedzeniem ok. 4 tyg. gdybym chciałam z biegu, to pewnie też byłby problem, tylko tyle, ż mnie prowadzący skierował na to badanie z wyprzedzeniem i mogłam na nie poczekać.
Jeśli Ci bardzo zależy, to może poszukaj jeszcze poza Warszawą i zawsze jest szansa, że ktoś zrezygnuje i zwolni miejsce...

jezu jakie ceny ja z testem z krwi płaciłam 350zl

ale test Pappa robia w diagnostyce a alabie test Harmony - i nie sadze aby ta trzeba było czekać. Można zrobić i pokazac wynik ginowi