Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJan 29th 2016
     permalink
    I koniec...a mnie zaciekawiło co w tym mailu było hmm :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeFeb 4th 2016
     permalink
    Heeelooooł, wstępna diagnoza to wykluczenie autyzmu przez IWRD w Gdańsku!!!! Dostaniemy w ciągu tygodnia na maila wnioski z badania.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 4th 2016
     permalink
    Gosia, bardzo dobra wiadomość :)))

    Treść doklejona: 04.02.16 20:32
    Gabcia_I: .a mnie zaciekawiło co w tym mailu było hmm :smile:


    Mnie też...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 13th 2016
     permalink
    jak wspirac rozwoj mowy dziecka od urodzenia

    asd
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Mrs... Wszystko to robiłam i nic nie dało hihihihih. Myślę, że to się sprawdza głównie gdy dziecko nie ma zaburzeń. dzieci z zaburzeniami po prostu wymagają oprócz rożnych ćwiczeń, terapii - czasu...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    wrzucilam mala sciage ze moze komu sie przyda a ty od razu wyjezdzasz ze nic nie daje.... no soooooorry Else, ale wydaje mi sie ze tu kiedys na forum ustalilysmy ze nie ma co rownac wszystkich innych dzieci do Twojego syna ktory ma jak sama piszesz zaburzena
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    a ty od razu wyjezdzasz ze nic nie daje.... no soooooorry Else,


    Gdzie napisałam, że nic nie daje? Nie napisałam, że NIKOMU nic nie daje, tylko w danych przypadkach.... I nie pisałam tylko o przypadku mojego syna... Mam w przedszkolu kilkoro niemówiących dzieci ( w tym 5 latka i 6 latka, którzy nic z autyzmem wspólnego nie mają)...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 14.02.16 11:12</span>
    A inna sprawa, że na tym plakaciku są tak oczywiste rzeczy, które właściwie robi się z dzieckiem siłą rzeczy, że myslę, że dla żadnej z nas to nie jest nic nowego... No która z nas dziecku nie śpiewała, nie oglądała obrazków, nie mówiła, nie wygłupiała sie przed lustrem... nie włączała muzyki... To co robiłyśmy w tym czasie?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    to ze sa to oczywiste rzeczy to nie watpie ale nie znaczy ze warto podkreslij jak WAZNE one sa do rozwoju dziecka; obrazek udostepnila moja kolezanka logopedka, uwierz mi o takich rzeczach juz mi opowiada ze smiem twierdzic ze dzieci chowaja sie "obok" rodzicow
    zreszta sama znam sytuacje gdzie matka z dzieckiem nie rozmawia, nie wyglupia sie czy nie spiewa; baaaa znam matki ktore nie lubia czytac i swoim dzieciom nie czytaja w ogole, no moze babcia czasami ale w sumie po co... chociazby ostatnio w szpitalu - jedynymi osobami ktore rozmawialy z malym Adasiem bylysmy my z corka, matka tylko potrafila powiedziec mu "spac" albo "nie trzeba bylo" gdy sie przewrocil
    a co robia w tym czasie? a nie wiem, moze pracuja, moze wgapiaja sie w tv a moze po prostu sa zajete soba ale takie przypadki wcale nie sa rzadkie; zreszta pracujesz w przedszkolu, powinnas wiedziec jak bywa
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Else, wiesz, myślę, że w wielu domach, w których są małe dzieci telewizor jest włączony od rana do wieczora... I wiele razy na forum była mowa o tym, że mamy łapią się na tym, że reagują na oczekiwania dziecka pomimo braku werbalizacji, choć w danym wieku już powinna mieć miejsce... czasem oczywistości też warto sobie przypomnieć
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    juz mi opowiada ze smiem twierdzic ze dzieci chowaja sie "obok" rodzicow


    No tak, tylko, że tacy rodzice nawet nie zwrócą uwagi na ten plakacik. Im się po prostu nie chce... Znam takich rodziców. Rozmowy nic nie pomagają, a dopiero to...
    A my skoro tutaj jesteśmy, czytamy ten wątek, to znaczy, że interesujemy się tymi sprawami i na bank już na podobne "plakaciki" czy rady trafiłyśmy w necie czy książkach...

    Cały czas czegos poszukuję, ale przydałoby sie cos nowego...

    Na tym plakaciku brakuje wzmianki o masażykach rączek, buzi... O ćwiczeniu u maluszków chwytu (szczególnie pensetkowego) przez podawanie zabawek o różnej wielkości. U starszych dzieci nawlekanie koralików, układaniu pociętych widokówek, etc...

    Ten plakacik skupia się tylko na "gadaniu, gadaniu, gadaniu..." a to za mało...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Else, skoro ten plakacik wg ciebie to za malo to przeciez nie stroi nic na przeszkodzie zebys przygotowala lepszy ze swoimi radami :middlefinger:
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    A chętnie, tylko ja nie bardzo umiem takie cuda tworzyć... Tzn ręcznie to bym zrobiła, ale taka grafikę???? No nie znam sie ....

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 14.02.16 11:38</span>
    Dziwie sie tylko, że ta znajoma logopedka nie pokusi sie o rozszerzenie tego plakatu... Bo skoro uważacie, że tak oczywistych rzeczy rodzice nie wiedzą, to co dopiero te mniej oczywiste, a jednocześnie ważne...

    Przecież większość z nas rozwój mowy opiera na ćwiczeniu.... mowy (czyli gadaniu, śpiewaniu, oglądaniu obrazków, powtarzaniu etc). Potem dziwimy się, że nie ma efektów lub są małe, oporne...

    Potem kontaktujemy się z logopedami i dowiadujemy się, że na rozwój mowy wpływ ma nie tylko mowa, ale sporo innych czynników, które również można z powodzeniem realizować w domu... Proste rozwiązania, ale jednak my ich z rozwojem mowy nie kojarzymy (te co pisałam wyżej)....
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 14th 2016 zmieniony
     permalink
    Else... kolezanka ma przerozne plansze u siebie w gabinecie, ale kurna, plakacik gdzies byl w necie, ona puscila jako "przypominacz" na fb, ja wrzucilam tutaj a ty robisz halo
    zamiast napisac ze warto pamietac zeby robic dodatkowo TO TO czy TAMTO to za wszelko cene pokazujesz tylko braki udostepnionego wpisu
    skoro tylko krytykujesz to zrob sama cos lepszego, dziiiiiiiiiiz, nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Nie robię halo, tylko wyrażam swoje zdanie... Dopisalam czego brakuje... Nie umiem robić grafiki, więc nie mogę zrobic czegos takiego....Ale jeśli któraś z Was zechce mi pomóc to czemu nie....

    Ja tylko zwracam uwagę (nie krytykuję), że takie plakaty każą rodzicowi skupic sie tylko na "gadaniu"... Rodzic zaczyna więc jeszcze więcej gadać, a należałoby zwrócić uwagę na inne czynniki, które maja istotny wpływ na rozwój mowy. tyle....
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Monia, ale nie każdy rodzic skończył wychowanie przedszkolne :confused: Ja uważam, że grafika, którą wkleiła Hyde jest bardzo przydatna, bo często zapominamy o takich podstawowych czynnościach i zabawach z dzieckiem.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    No własnie dlatego, że nie każdy rodzic skończył wychowanie przedszkolne to jeśli już się chce go edukować to nalezałoby to rozszerzyć.... To przeciez nie ma byc plakat dla nauczyciela, tylko dla rodzica....
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Obosz.... Czepiasz się chyba dla samego czepiania :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Kto chce uznać to za czepianie to uzna za czepianie, a kto za uzupełnienie informacji to w ten własnie sposób odbierze... Zwyczajnie potem wchodza tu matki i się dziwią, że motoryka mała ma wpływ na rozwój mowy, bo przeciez wszędzie wisza te nieszczęsne plakaty z naciskiem na "gadanie"... po to jest forum, by przedyskutować....
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    to dorzuce jeszcze od niej z profilu, a co sobie bede zalowala :P

    asd


    a tutaj polecane przez kolezanke profile na fb z pomyslami na cwiczenia Na językach i Logopedia na wesolo
    •  
      CommentAuthorMolinezja
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Else: wchodza tu matki i się dziwią, że motoryka mała ma wpływ na rozwój mowy, bo przeciez wszędzie wisza te nieszczęsne plakaty z naciskiem na "gadanie"...


    No ja na przykład nie miałam pojęcia, a i logopeda nic nie wspominała o tym... Mam dwóch synów, obaj zaczęli mówić później, nie tak, aby jakoś szczegolnie się martwić, ale później niż rówieśnicy. Obaj zainteresowani bieganiem, skakaniem, wspinaniem, czołganiem, no słowem dużą motoryką, bardzo sprawni i zwinni, a do takich zajęć, gdzie trzeba siąść i coś podłubac paluszkami niezbyt skorzy. Nie miałam pojęcia, że może to mieć jakikolwiek wpływ na mowę, raczej byłam zdania, że ogólnie chłopaki tak mają - lubią ruch, a zabawy bardziej precyzyjne to domena dziewczynek, więc nawet specjalnie nie naciskałam na takie zabawy, jedynie w ramach urozmaicenia zajęć, od czasu do czasu.
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Molinezja: Nie miałam pojęcia, że może to mieć jakikolwiek wpływ na mowę

    Bo nie należy popadać w paranoję, tylko kochać, tulić, bawić się :smile: Każde dziecko rozwija się w swój sposób, w swoim tempie, a każda z nas jest najlepszą dla niego matką :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Bo nie należy popadać w paranoję,


    ja myślę, że nikt nie popada w paranoję...
    Zwykle jak pojawia się problem z dzieckiem to owszem matki dzieci z danym problemem o tym rozmawiają, chcą rozwiać swoje wątpliwości, szukają wsparcia... I co słyszą? "Nie popadaj w paranoję"... Sama to słyszałam nie raz. Nie mniej często jeśli z dzieckiem faktycznie coś się dzieje, to matka intuicyjnie czuje, że to nie jest paranoja...

    Ja osobiście nigdy żadnej matce nie powiedziałam "przesadzasz"... "nie popadaj w paranoję"... Obserwuj, rozwiewaj swoje wątpliwości...
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Monia, daj już spokój, co?
    Może wszystkie powinnyśmy na wszelki wypadek od urodzenia dziecka latać po wszystkich możliwych specjalistach??
    Należy we wszystkim zachować zdrowy rozsądek, nie przeginać w żadną stronę.
    Owszem, trzeba obserwować swoje dziecko, ale proszę nie mierz wszystkich swoją miarą.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Może wszystkie powinnyśmy na wszelki wypadek od urodzenia dziecka latać po wszystkich możliwych specjalistach??


    A czemu od urodzenia? Gdzieś napisałam, żeby od urodzenia???

    Owszem, trzeba obserwować swoje dziecko, ale proszę nie mierz wszystkich swoją miarą.


    Nie mierzę swoją miarą tylko tutaj nie raz dawano matkom rady "nie panikuj", a potem się okazywało, że jednak "panika" była uzasadniona... Dlatego mnie troszkę "drażni" takie stawianie sprawy... A, że to forum, to chyba podobnie jak Ty moge napisac co myslę????
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    O matko :shocked: EOT z mojej strony.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    A ja wpadam tu podczytywac i tak calkiem z boku...
    przeciez plakat traktuje o wspieraniu MOWY wiec na tym sie skupia
    oczywiste jest chyba ze aby plakat byl czytelny nie mozna tam (za przeproszeniem) nasrac o wszystkim...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    przeciez plakat traktuje o wspieraniu MOWY wiec na tym sie skupia


    Oczywiście, ale to o czym pisałam to też wspieranie rozwoju mowy. To nie tylko terapia... Uważam, że plakaty powinny też zachęcać rodziców do spędzania czasu z dzieckiem po przez rozwijanie motoryki małej. No jak inaczej rodzic ma na to wpaść skoro sie o tym nie mówi, że to ważne?

    Podejrzewam, że wielu rodziców za wspieranie mowy uważa to co w wyżej umieszczonym plakacie, że sam na to wpadnie - jeśli mu zależy wspierać rozwój mowy dziecka.... Ale jak ma wpaść na to, że warto tez nawlekać, lepić, masować???? Rzadko, który rodzic te czynności łączy ze wspieraniem mowy, a bywa, że bez tego ta mowa nie ruszy....

    Na pierwszym plakacie i tak jest "nasrane", więc dopisać 3 kolejne propozycje wiele nie dosra ;).... Przecież nikt nie mówi, by tworzyć elaborat... Wystarczy wpisać po jednym zdaniu, a rodzic w razie potrzeby doczyta, dopyta...
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeFeb 14th 2016 zmieniony
     permalink
    Else a ja myślę, ze ten szum jest zupełnie niepotrzebny.
    Według mnie plakat jest bardzo ogólny, zachęcający do wspierania rozwoju mowy ogólnie mówiąc dziecka, bez rozdzielania na dziecko normalnie rozwijające czy dziecko z problemami w rozwoju. I dobrze, że tak jest. Nie widzę potrzeby (piszę z perspektywy oligofrenopedagoga i nauczyciela wczesnej edukacji, podobnie jak Ty) wyszczególniania na ogólnym plakacie miliona innych czynności, które rodzic ma wykonywać z dzieckiem by wspierać jego rozwój. Jeśli dziecko ma problemy w rozwoju, dostanie konkretne wytyczne, konkretną terapię i zadania od logopedy, neurologopedy, od pedagogów i psychologów i rodzice wiedzą jak dokładnie pracować z tym konkretnym dzieckiem. Owszem mogą być to wytyczne ogólne ale zazwyczaj są bardzo szczegółowe, skierowane na konkretne zaburzenie, dla jednego konkretnego dziecka.
    Wspiera się mowę dzieci nie tylko tych z zaburzeniami rozwoju, lecz po prostu wszystkich dzieci i dlatego tak ogólny jest ten plakat. Ma pokazać rodzicom jak ważne są wierszyki, piosenki, wygłupy, bajki i ciągłe rozmawianie. Tak po prostu, by w w zabieganym i zapracowanym dniu nie zapominali o wspieraniu rozwoju swojego dziecka. Nie ma co doszukiwać się tutaj, że plakat jest niedokładny.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Judka, ale ja właśnie piszę tez z punktu widzenia pedagoga. Z roku na rok przybywa dzieci z zaburzeniami mowy. Obecnie od lat więcej jest dzieci z mową zaburzona niz prawidlową. Jeżeli plakat ma na celu promowanie wspieranie rozwoju mowy, to powinno byc coś więcej niż to co oczywiste... I uwierz mi, ze te dzialania o których pisze nie maja nic wspólnego z podziałem na dzieci "zdrowe" i zaburzone... Wspieranie mowy, to wspieranie mowy - nie terapia.... Ze zdrowymi dziećmi, aby wspierac ich mowę także wykonuję powyższe ćwiczenia.... Dlaczego? bo przynosza lepsze efekty, szybsze postepy niz owe gadanie z plakatów...
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeFeb 14th 2016 zmieniony
     permalink
    Wracamy do punktu wyjścia Else
    "Z roku na rok przybywa dzieci z zaburzeniami mowy. Obecnie od lat więcej jest dzieci z mową zaburzona niz prawidlową. "
    Jeśli dzieci mają zaburzenia to wymagają odpowiedniego prowadzenia, odpowiednich ćwiczeń i terapii.
    Dzieci bez jakichkolwiek zaburzeń mowę trzeba wspierać bez szczególnych, specjalnych ćwiczeń czyt. tak jak opisuje to plakat.
    Mowa to szereg powiązanych ze sobą działań, w tym ruch. Mówiąc prosto moje dziecko rozwija się prawidłowo, więc moje wspieranie jego rozwoju wygląda jak na plakacie. Zdania motoryki małej wykonujemy tak samo, bez "specjalnego" wspomagania i nastawienia na wspieranie mowy. Po prostu jak wszystkie inne czynności, jak bieganie, skakanie itd. wykonuje też ćwiczenia motoryki małej. Nie jest to coś specjalnego, rozumiesz ? Bo moje dziecko ma prawidłowy rozwój mowy i na co dzień wspieram jego rozwój poprzez czytanie, naśladowanie zwierząt, piosenki, wierszyki, zabawy.
    To o czym piszesz( zacytowałam wyżej)nie jest jednak "normalne" a odbiegające od normy, więc wymaga takiego prowadzenia, ażeby osiągnąć określone umiejętności typowe dla wieku. Ćwiczenia motoryki małej nie jest niczym specjalnym, typowe zadania wykonywane w przedszkolu i domu.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Else, ale ja w Twoich wypowiedziach nie widzę pedagoga a matkę autysty.
    i napiszę coś za co zapewne zostanę zlinczowana...
    przestań proszę porównywać swoje dziecko z dziećmi w normie.
    mnie osobiście rozwala kiedy któraś z dziewczyn zastanawia się na forum nad zachowaniem swojego dziecko a Ty wpadasz z informacją jak się zachowywało w tym samym okresie Twoje...

    a czepianie się plakacików jest zwyczajnie żenujące.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    przestań proszę porównywać swoje dziecko z dziećmi w normie.


    Muszę Cie zmartwić, ale moje dziecko też jest w normie, a nawet powyżej normy ;)... Pokazac tu papiery????

    mnie osobiście rozwala kiedy któraś z dziewczyn zastanawia się na forum nad zachowaniem swojego dziecko a Ty wpadasz z informacją jak się zachowywało w tym samym okresie Twoje...


    W którym miejscu????
    Piszę wówczas gdy matka zastanawia sie czy dziecko nie ma autyzmu. Ze zdrowym dzieckiem nigdy nie porównuję....

    a czepianie się plakacików jest zwyczajnie żenujące.


    Nie raz twoje czepianie jest jeszcze bardziej żenujące i do tego chamskie ;)....

    Dzieci bez jakichkolwiek zaburzeń mowę trzeba wspierać bez szczególnych, specjalnych ćwiczeń czyt


    Plakat jest o wspieraniu rozwoju mowy. Ćwiczenia o których mówię sa też TYLKO elementem wspierającym....

    Mowa to szereg powiązanych ze sobą działań, w tym ruch.


    Tak, bo coraz więcej dzieci czas spędza statycznie przed komputerem, tabletem.... Warto uświadamiać rodziców, że trzeba włączyć ruch, zabawy manualne, gdyż brak tego powoduje, że mowa jest słaba... Niestety rodzice myslą, że na mowę składa sie tylko "gadanie"....

    Ćwiczenia motoryki małej nie jest niczym specjalnym, typowe zadania wykonywane w przedszkolu i domu.


    W przedszkolu tak, ale w domu coraz częściej nie... I wiem co mówię, bo rozmawiam z dziećmi, z rodzicami....
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Else: Muszę Cie zmartwić, ale moje dziecko też jest w normie, a nawet powyżej normy ;)... Pokazac tu papiery????

    muszę Ci zmartwić, ale ja doskonale wiem czym jest autyzm. niezależnie od papierów jakie macie.

    Treść doklejona: 14.02.16 16:26
    Else: Ze zdrowym dzieckiem nigdy nie porównuję....

    niestety ale wielokrotnie.

    Treść doklejona: 14.02.16 16:28
    Else: Nie raz twoje czepianie jest jeszcze bardziej żenujące i do tego chamskie ;)....

    to trzymając się tradycji powiem więcej.
    jak na matkę dziecka autystycznego oraz bardzo chorego ostatnio bardzo dożo Ciebie na tym forum, na prawie wszystkich wątkach. aż się momentami zastanawiam kto się Twoim dzieckiem w tym czasie zajmuje?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Wydaje mi się że Elfika mówiąc o normie, nie miała na myśli intelektu, bo jak wiemy dzieci Autystyczne lub z ZA mają częśto IQ powyżej normy, miała raczej na myśli pracę wszystkich funkcji np zmysłów a jak wiemy z tym mają problem autystycy z sensoryką, dlatego między innymi nie mówią, krzyczą, nie patrzą w oczy, nie chća być dotykane, lub odwrotnie okaleczają się bo szukają wrażeń. więc w tym przypadku możemy mówić, że odbiegają od normy
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    muszę Ci zmartwić, ale ja doskonale wiem czym jest autyzm. niezależnie od papierów jakie macie.


    No własnie widzę ;)

    aż się momentami zastanawiam kto się Twoim dzieckiem w tym czasie zajmuje?


    Nie muszę się tłumaczyć, ale wyjaśnię... Gdy moje dziecko jest z terapeutką i ćwiczenia nie wymagają mojej obecności, to mam prawo sobie usiąść i odpocząć ;)....

    miała raczej na myśli pracę wszystkich funkcji np zmysłów


    Norma, to norma.... Tu nie ma mowy o tym co Elfika miała na myśli....

    dlatego między innymi nie mówią, krzyczą, nie patrzą w oczy, nie chća być dotykane, lub odwrotnie okaleczają się bo szukają wrażeń. więc w tym przypadku możemy mówić, że odbiegają od normy


    Moje dziecko żadnej z wymienionych cech obecnie nie ma....
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    To dobrze, to znaczy że albo terapia działa i zostały poczynione duże postępy, albo ma problemy z innymi sensorami, sama pisałaś, że wybiórczo je,
    zresztą każde dziecko autystyczne jest inne, nawet nadwrażliwość lub zbyt mała wrażliwość w obrębie jednego zmysłu może dawać inne objawy
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Oraz dodam Elfiko, że gdyby się Twoje chore i pupy wyjęte insynuacje potwierdziły, że zaniedbuje dziecko - ono by dziś nie było w tak dobrej formie w jakiej jest (mowa o postępach), a byłoby na poziomi jaki sobie wyobrażasz dziecko autystyczne... Gwarantuje Ci, że ostro sie mylisz i gwarantuje Ci, że muszę poświęcać Dawidkowi czasu (i to czynię) więcej niż Ty czy inna mama zdrowego dziecka. Oraz bardzo proszę Cię nie pisać takich głupot sugerując mi, że zaniedbuje dziecko....

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 14.02.16 16:49</span>
    sama pisałaś, że wybiórczo je,


    Je wybiórczo jak wiele dzieci - nawet zdrowych... Baaa je więcej niż większość zdrowych dzieci... Gdyby było źle to podjęłabym decyzje o terapię tej wybiórczości, która niestety jest najcięższą z terapii, która być może nas czeka jeśli ta kwestia się zaostrzy...

    zresztą każde dziecko autystyczne jest inne, nawet nadwrażliwość lub zbyt mała wrażliwość w obrębie jednego zmysłu może dawać inne objawy


    Dokładnie.... Nie mniej zanim sie wyciagnie takie wnioski jakie wyjęła sobie nie wiem skąd Elfika na temat mojego dziecka, to trzebaby je poznać, a nie pisac takie głupoty ;)
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    dziewczynko ja sobie nic nie muszę wyobrażać. ja pracuję z autystami. grupowo oraz indywidualnie.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    To tak jak i ja.... Plus mam takie dziecko swoje... ma też terapeutke, której przed chwilą pokazałam Twoje wypociny to się za głowę złapała. ..
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Else, ale zrozum, że to chodzi o to, że nie ma jak dzieci z problemami porównywać do zdrowych, którym kompletnie nic nie jest. Mnie się ten plakat podoba (i jeden i drugi), natomiast też mogłabym powiedzieć, że u nas nic to nie dało. AAALE - moje dziecko ma niedosłuch, więc tego nie powiem, bo nie mogę. Bo moje dziecko kompletnie zdrowe nie jest tak jak i kompletnie zdrowy nie jest Dawidek. Proste.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Else, ale zrozum, że to chodzi o to, że nie ma jak dzieci z problemami porównywać do zdrowych,


    Ale ja przecież tłumacze, że to co napisałam nie ma nic wspólnego z porównywaniem. No litości. Wspieranie mowy, to wspieranie mowy, a wspiera się ją nie tylko za pomocą tego co w plakaciku, ale też z pomocą tego co napisałam.... To jest tak trudno zrozumieć???? To tak samo jak wspieramy naukę pisania i również mówię o dziecku zdrowym, niezaburzonym za pomocą rożnych ćwiczeń, zabaw....

    kompletnie zdrowy nie jest Dawidek. Proste.


    Ale też wyżej napisałam, że ja nie biorę pod uwage tylko Dawidka, ale też dzieci, z którymi pracuję, a pracuje też ze zdrowymi...

    I serio, to co napisałam nie jest potrzebne tylko wówczas, gdy dziecko jest zaburzone. Napisałam, że to wszystko sprzyja stymulacji i wspieraniu rozwoju mowy... Nie wiem jak bardziej wyraźnie to napisac, żebyście zrozumiały....

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 14.02.16 17:18</span>
    Czasami żałuję, że kiedykolwiek tutaj wspomniałam, że moje dziecko ma autyzm, bo Wam sie chyba wydaje, że mam klapki na oczach i tylko w świecie tego autyzmu żyję, a o zdrowych dzieciach pojęcia nie mam. Otóż mam, bo od 14 lat pracuje ze zdrowymi dziećmi i wspierając ich mowę stosuję oprócz wymienionych ćwiczeń w plakaciku te, które wymieniłam później....

    Cały czas wyjasniam, że to nie jest terapia tylko również ćwiczenia wspomagające rozwój mowy takie same jak owe spiewanie, gadanie, zabawy przy lustrze.... Jeszcze coś niejasno napisałam?
    --
  1.  permalink
    A ja tak czytam i aż przykro się robi, gdy na takim poziomie rozmawia jedna pani pedagog z drugą panią pedagog.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Else: , a wspiera się ją nie tylko za pomocą tego co w plakaciku


    Wiesz, jest różnica pomiędzy plakatem a książką czy broszurą. Czepiasz się strasznie, a nie da się upchnąć na małym plakacie wszystkiego co ja chociażby z Gugim musiałam robić zanim się dowiedzieliśmy, ze ma niedosłuch. To są "oczywiste oczywistości" może dla Ciebie, może dla mnie, dla innych dziewczyn, ale znajdzie się spora część rodziców, która przeczyta słowa na plakacie i powie "serio? Nie wiedziałam/łem".

    Treść doklejona: 14.02.16 17:20
    Else: że to nie jest terapia tylko również ćwiczenia wspomagające rozwój mowy takie same jak owe spiewanie, gadanie, zabawy przy lustrze


    Else, ale o tym są książki, o tym się mówi jak już trafisz do logopedy, a ranyboskieczęstochowskie, plakat jest skierowany do WSZYSTKICH rodziców.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Zapomniałam tylko dodac, że wspierając rozwój mowy dziecka skupiając się tylko na wymienionych ćwiczeniach z plakatu, a zaniedbaniu tych, o których napisałam wyżej powodujemy, że ta cała praca może nic nie wnieść w ten rozwój...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Else: wspomagające rozwój mowy takie same jak owe spiewanie, gadanie, zabawy przy lustrze


    O tym jest również na plakacie :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Else, ale o tym są książki,


    No i o tym tez napisałam wyżej, że rodzic zainteresowany przeczyta książkę. I fajnie by było, aby zwrócić uwagę nie tylko na to co oczywiste... Nie wszyscy są po studiach, nie wszyscy wiedzą po jakie książki sięgać, nie wszyscy siedzą na 28.... Taki plakat powinien zawierać ważne kierunki, a na moje oko w tym plakacie ich brakuje.

    na chłopski rozum, która z Was nie wie, że z dzieckiem, aby zaczęło mówić trzeba rozmawiać, śpiewać mu, mówić tak by zrozumiało... A ile z Was wiedziało, że aby wesprzeć jego mowę trzeba też wycinać, nawlekać, układać...

    Co najmniej dwie mamy zaglądające tutaj były w szoku, że to jest istotne... Idąc do logopedy (a chodziłam z Dawidkiem) nie ma takich informacji na plakatach, a często spotkań u niego jest za mało... Za rzadko...

    plakat jest skierowany do WSZYSTKICH rodziców.


    No, ale to co napisałam to też jest skierowane do wszystkich rodziców... Nie tylko do rodziców dzieci z zaburzeniami... Do wszystkich, którzy chcą wspierać rozwój mowy....

    idąc tym tropem, że sa książki, to po co te plakaty??? Jak taka matka usiądzie i zobaczy: śpiewać, recytować, bawić się przy lustrze - wróci do domu i zacznie śpiewać, recytować, bawić się w lustrze... a nie pomyśli, żeby przy okazji ponawlekać, coś ulepić, etc.... I tylko o to mi chodzi....
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Monika a ja myślę, że nikt tak naprawdę nie neguje tego co mowisz.
    jak jeszcze wspiera sie rozwój mowy.

    chodzi o to bezsensowne uczepienie sie formy tego plakatu
    dla mnie niby sa na nim oczywistosci ale mimo wszystko przeczytanie ich daje takie otrzezwienie bo nie robimy tego wszystkiego codziennie

    a jeśli dziecko ma jakies problemy czy zaburzenia to uważam ze gdyby mu zacząć czytac od dnia porodu i wszystko powyzsze robić to i tak zaburzenie da swoje efekty a wtedy i tak trafiamy do specjalisty

    po co walkowac to przez kolejne dwie strony?
    --
  2.  permalink
    eveke: po co walkowac to przez kolejne dwie strony?
    - bo kazdy uwaza, ze ma racje ;)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink

    chodzi o to bezsensowne uczepienie sie formy tego plakatu


    Ja się nie uczepiłam. Napisałam tylko, że mi czegoś tam brakuje. To raczej się mnie uczepiono, że smiem coś napisać... Jakim prawem skoro mam dziecko autystyczne i powinnam siedziec cicho, a nie wypowiadac się na temat tego co mnie uczono na studiach :P.... Tak to odbieram, gdyby dawidek był zdrowy i napisałabym to samo, to nikt by mi nie wmawiał, ze pisze o dziecku chorym (bo nie piszę)... połowa tej dyskusji to wmawianie mi, że pisze o dzieciach zaburzonych - bo mam dziecko zaburzone....

    Każdemu sie wydaje, że ja juz o niczym innym nie potrafie napisac tylko o autyzmie...

    To jest przykre...

    Przeczytaj sobie cała rozmowe, gdzie jak byk napisałam "piszę o dzieciach zdrowych"... To znaczy, że nie mam prawa pisac o dzieciach zdrowych bo akurat w domu takiego nie mam?

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 14.02.16 18:36</span>
    Ev i jeszcze jedno... Dlaczego ja wspomniałam o innych formach wspierania rozwoju mowy. Bo akurat te formy sa zaniedbywane. Fakt jest taki, ze coraz wiecej zdrowych dzieci ma problemy z mową. Nie dlatego, że maja zaburzenia tylko nie maja ćwiczonych rąk. Za mało korzystaja z ruchu, placu zabaw... Rodzic nie zdaje sobie sprawy, że podając telefon, tablet i komputer odbiera dziecku ruch, pracę rekoma i to rzutuje na rozwój jego mowy... Plakat jest oczywisty, bo jak wreszcie taki rodzic zauważy problem, to bierze dziecko w obroty: spiewa mu, gada, poprawia.... a potem znowu daje tablet... koło sie zamyka, bo taki rodzic dalej nie wie, że to własnie zaniedbał.... Mowicie że plakat ma byc dla kazdego. No właśnie!!!! On powinien edukować. Wskazać na niestety wszechobecny w tych czasach problem. Ten plakat był aktualny 36 lat temu, bo nam nie brakowało wskazanych przeze mnie czynników, zabaw... Nie mielismy techniki....
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Monika szkoda czasu zeby teraz kazde zdanie cytować i ripostowac :)
    Myślę , że kto chciał to dobrze zrozumial Twoj post.

    cała rzecz rozchodzila sie tylko o prostote plakatu... tego jak i miliona podobnych, wklejonych na FB

    Ps ja akurat nie odbieram Ciebie tylko przez pryzmat autyzmu Dawidka
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.