Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    u mnie chyba jest niewiarygodny test bo nie chodzi do p-kola,nie jest odpieluchowany,i nie mówi..mamy diagnozę z ppp.-opóźnienie rozwoju psycho-ruchowego zwłaszcza funkcja mowy i ręki związane z komplikacjami okołoporodowymi i niedotlenieniem okołoporodowym..
    ..staramy sie o wczesne wspomaganie rozwoju i suo..boszzze,jaka tu biurokracja panuje,i znieczulica urzędnicza..jeszcze teraz ta zima,nie można się nigdzie ruszyć..
    psycholog wysyła do p-0kola ale jak sie załatwia żeby dziecko było z mamą i tylko ok.godz zeby tylko miał kontakt z dziecmi..juz nie mówili..
    już czasem sił mi brak..chociaż psycholog mówiła,że jestem bardzo silną i świadomą mamą..:(
    ewa-a co to jest co ty diagnozujesz..??
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 15th 2017 zmieniony
     permalink
    Adda, test jest wiarygodny, jeżeli oznaczałaś punkty zgodnie z rozwojem dziecka.
    Test nawet jeśli wyszedł "wysoki" nie oznacza, że Twoje dziecko ma autyzm...
    Test jeśli wyjdzie "nisko" nie oznacza, że dziecko autyzmu nie ma...

    Test służy przede wszystkim do tego, aby uświadomić sobie z czym dziecko ma problem, co będziemy "naprawiać", etc...
    Test służy do oceny postępów dziecka, a także do obserwacji regresów i progresów...

    Ten test jest też taka podpowiedzią dla rodziców, którzy podejrzewają autyzm u swojego dziecka, by udać się na dalsze konsultacje.

    adda78: ale jak sie załatwia żeby dziecko było z mamą i tylko ok.godz zeby tylko miał kontakt z dziecmi..juz nie mówili..


    A czemu ma być w przedszkolu z mamą? Raczej nie jest to mozliwe... Mozna jedynie postarać się o odpowiednie orzeczenia i nauczyciela wspomagającego lub nauczyciela cienia. Dla dzieci z takimi problemami jak ma Twój syn przedszkole jest idealnym rozwiązaniem i niekoniecznie z Twoim uczestnictwem. Każdy rodzic dziecka z zaburzeniami obawia się o swoje dziecko: czy sobie poradzi, czy nie będzie mu źle... ale kiedyś trzeba zaufać swojemu dziecku, starać się je wprowadzać w życie "normalnego" dziecka". Oczywiście można to robić stopniowo, zaczynając od godzinki, a potem stopniowo wydłuzać. W przedszkolu możesz sie umówić z paniami, abyś mogła wejść zapoznać dziecko z placówką, troszke z nim posiedziec, pokazac zabawki.... ale potem niestety, trzeba wziąć sie w garść i oddać dziecko pod opiekę pań. Pamietaj, że nasze dzieci to nie są najgorsze przypadki, sa dzieci z w duzo gorszych stanach i zostają w przedszkolu same... Nadopiekuńczośc wcale dzieciom nie pomaga.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    Dzięki Monia za wyjaśnienie.
    No w sumie to logiczne, co piszesz bo wiadomo że jak Hug praktycznie nie mówi jeszcze to w wielu punktach testu wypadnie "niekorzystnie".
    Oraz poniekąd normalne, że w jego wieku dziecko w nocy ma pieluche (często też w dzień przecież), zdarza mu się czasami krzyczeć, coś poniszczyc (Hug uwielbia targac gazety) etc.
    Toteż punktów sporo co nie.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 15th 2017 zmieniony
     permalink
    adda78: ewa-a co to jest co ty diagnozujesz..??

    robilismy diagnoze w kierunku zespolu aspergera. oczekuje na nia.
    rownolegle na NFZ psychiatra wyslal nas na diagnoze w kierunku autyzmu wysokofunkcjonuajcego. Twierdzi, ze wg obecnej klasyfikacji Piotrek nie ma ZA, bo w ZA wystepuje niezaburzony rozwoj mowy, a Piotrek rozwoj mowy mial opozniony. Ale to klasyfikacja, nic wlasciwie nie zmieni, czy ma autyzm wysokofukcjonujacy czy ZA, jeden pierun, niech nam tylko stwierdza cos na pismie, zebym mogla ruszyc z czymkolwiek.

    Treść doklejona: 15.01.17 20:18
    jak juz uspie to moze wkleje co jest niepokojacego, ogolnie, po zebraniu calego do kupy.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    Czekam, kiedy juz zniknie podział na ZA, autyzm dziecięcy i wysokofunkcjonujący, bo to tylko zamieszanie niepotrzebne... Terapie i tak dobiera sie do potrzeb dziecka. Przy orzeczeniu o niepełnosprawność są niesprawiedliwe decyzje... A tak będzie "łatwiej"...
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    Else ale już teraz operuje się nowym kryterium diagnostycznym czyli DSM V gdzie mówi się o zaburzeniach ze spektrum autyzmu i tak jest właśnie 5 zaburzeń. U nas na szkoleniu już się operuje tym określeniem.
    Moja koleżanka z pracy ma syna 7 letniego, który ma autyzm. Dostał diagnoże dopiero niedawno, bo się ciągle wymykał. Ma inteligencję ponad normę i wysoko funkcjonuje i przez to był błędnie odbierany. Moja koleżanka chodziła od poradni, do poradni mówiła że jest coś nie tak, że dziecko ma autym, ale wszyscy mówili, że przesadza. W końcu jakiś mądry psychiatra zbadał go porządnie i wpisał autyzm.
    Jest w szkole masowej, ma swojego własnego nauczyciela wspomagającego i ona zadbała o to by w papierach było napisane, żę to nie jest nauczyciel klasy tylko dla tego ucznia. Gdy przyszło do pisania IPETU, to pani wspomagająca napisała mu taie zalecenia jak Knill, kinezjologia i jeszcze inne programy, które dobre są dla dzieci zaburzonych i niepełnosprawnych intelektualnie w stopniu umiarkowanym, a nie dla chłopca 7 letniego z IQ chyba 120

    Treść doklejona: 15.01.17 21:35
    Jeszcze dodam że nasza europejska ICD 11 będzie obowiązywać w 2017 roku ale już fachowcy powołują się na tę amerykańską
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    Ja to wiem... Ale diagnozujący nadal piszą jak dawniej, a na komisjach nadal niesprawiedliwie...

    kachaw: Jest w szkole masowej, ma swojego własnego nauczyciela wspomagającego i ona zadbała o to by w papierach było napisane, żę to nie jest nauczyciel klasy tylko dla tego ucznia.


    Ja tez będę załatwiać, nie mniej nasz kierownik daje tylko na 2h dziennie...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    moj Piter ma IQ 123. I niestety tez od 3 roku zycia w ppp i zadna dzida nawet nam nie podsunela, zeby go przebadac pod katem autyzmu. kazdy mowi, autyzm - nie ma. Eksperci od siedmiu bolesci. Wystarczylo 10 minut u psychiatry i od razu nam zlecil badania pod tym katem.
    Glowna przyczyna przebadania Piotrka bylo to, ze panie w przedszkolu ze wzgledu na Piotrka wybuchy złości i agresji posadzily nas o przemoc wobec dziecka. I przyznam, ze gdyby nie sugestia pewnej mamy z forum to w zyciu bym nie wpadla, zeby go przebadac pod katem ZA i autyzmu.
    Wszyscy w okolo zawsze uspokajali - nie musi byc dusza towarzystwa, kazdy ma jakies zaburzenia, kazdy jakis jest, fajnie ze taki zdolny (bo liczy w pamieci na setkach, tysiacach, odejmuje, dodaje, mnozy, dzieli).
    Dziewczyny, przysiegam, ze bylam pewna, ze dzieci tak maja. Dopiero kilka osob majacych wiecej stycznosci z dziecmi w wieku piotrka oswiecila mnie, ze nie, dzieci tak nie maja. Dzieci ucza sie dodawac na palcach w zakresie dwudziestu. Dzieci mnoza do 50 w 3 klasie SP.
    A spolecznie i emocjonalnie jest napraawde slabo. Mamy typowe meltdowny, wybuchy spowodowane niedostrzegalna dla postronnego przyczyna, wybuchy pomieszania z poplataniem trwajace 2-3 godziny, po ktorych piotrek nic nie pamieta i idzie spac.

    Treść doklejona: 15.01.17 22:28
    Moze komus sie przyda:
    1. Piotrek zawsze slabo odczuwal bol, jak go cos boli to go juz zawsze bylo powaznie.
    2. Niczego sie nie boi, wchodzil zawsze na drabinki, skacze do wody, nie ma tremy na zawodach
    3. facynacje – wczesniej pociagi, potem kosmos, mapy, teraz szachy i fifa
    4. zaczal pozno mowic, mowa byla belkotliwa, dlugo mylil „ja” z „ty”
    5. ma problem z motoryka duza, pzono zaczal chodzic, wszystko zwalalismy na ONM
    6. pozno zaczal sie usmiechac, choc z tego okresu do roku to ja juz niewiele pamietam
    7. Nie rozumie kompletnie przenosni, zartow
    8. na podworku zawsze od zawsze na uboczu, 2-3 metry obok dzieci. dobrze fukcjonuje z doroslymi 1-1, albo z dziecmi 1-1, ze starszymi badz mlodszymi.
    9. Nie cieszy sie z prezentow, nawet na te swieta ja odpakowywalam jego prezenty bo on kompletnie to zignorowal
    10. kontakt wzrokowy jest, ale czesto musze powiedziec – spojrz na mnie.
    11. czesto sie zawiesza. rano jak sie ubiera to jedna skarpetka ubrana i zawieszka, musze przypominac ciagle
    12. pamietam jak w grecji byly animacje, to nigdy nie chcial brac udzialu tylko biegal z jakims chlopcem po sali w te i nazad
    13. Potrafi pouczac ludzi w tramwaju, jest nadpobudliwy, skacze, ociera sie o ludzi, potrafi skomentowac ze ktos jest duzy, gruby
    14. wybucha z byle powodu – bo ty kalmiesz, bo obecalas, jak sie stuacja zmienila, od zawsze musialam uprzedzac pol godziny wczesniej ze niedlugo konczymy zabawe
    15. kompletny brak empatii, jak ktos placze, jak ja placze to nigdy nie reagowal
    16. zawsze musialam czytac te sama ksiazke do znudzenia
    17. od zawsze je bardzo wybiorczo, od dluzszego czasu kompletny brak apetytu, nigdy nie jest glodny, moglby nie jesc wcale, ja pilnuje posilkow, KARMIE!
    18. lubi sie glaskac futerkami, lubi mile tkaniny, mizia sie nimi po uchu, reka tez, ma niewygaszony odruch ssasy, nionka sobie jak sie wycisza lub stymuluje
    19. zle znosi porazki, musi byc najlepszy ze wszytskiego
    20. zaburzenia Si to roznisste
    21. wszystko go gryzie, metki, nawet szwy w ubraniach
    22. nie rozume kiedy sie mowi czesc a kiedy dzien dobry. powtarza za mna
    23. uzywa trudnych slow, brzmi to czasem smiesznie, jak takie male dziecko uzywa doroslego jezyka
    24. w tv i w bibliotece czesto wybiera programy i ksiazki naukowe
    25. bardzo aktywny, nigdy sie nie meczy, latem bywalo ze 3-4 godziny jezdzil na rowerze, gdzie Olek juz po 30 minutach stekal ze go nogi bola
    25. skubie paznokcie
    26. nigdy nie bawil sie w zabawy na niby, w udawanie
    27. czesto mowi ze cos bylo niechcacy a bylo specjalnie, albo na odwrot
    28. madrzy sie na kazdy temat, wszystko wie najlepiej
    29. ciagle pyta o to samo, dlaczego, a dlaczego
    30. pamieta wszystko ze szczeglami i wypomina czesto, cos co bylo rok temu i to ni z gruchy ni z pietruchy
    31. niskie poczucie wlasnej wartosci, nie umiem, od razu sie poddaje, jestem beznadziejny, nie uda mi sie, nie lubisz mnie, pytania czy go lubie i kocham po 50 razy dziennie
    32. ciagle cos gada, mamrocze, komentuje, wpada w glupawki, wydaje mnostwo dzwiekow
    33. ciagle mu sie cos po glowie kolacze, jedziemy trawmajem a tu nagle z czapki, a wiesz mamo, ze jak krol na F4, a hetman na a4, albo mamo, a wiesz ze 12 dzieli sie na 3 i 4 i tego typu z czapy monologi
    34. nie moze zaskoczyc ze dwie dziewczynki, zawsze jest rodzaj zenski lm to dwa
    35. nie uzywa przeimkow
    36. czyta, liczy, mnozy, generalnie z matematycznych rzeczy to szal pal
    37. ma problem z autrytetami, jak kogos nie polubi to nie ma opcji zeby go sluchal
    38. wszystko bierze doslownie
    39. no i jako dziecko bawil sie godzinami sam, lezal sobie w lozeczku, albo wisial w wozku a ja sie cieszylam ze mam takie fajne dziecko. teraz przy marcie widze roznice duza. ona pokazuje jak sie bawi, nawiazuje co chwile kontakt wzrokowy, a piter siadal do pociagow i sobie sam jezdzil.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    Sporo tego u Was, ale sporo tez pokrywa się z moim synem...
    Ja własnie nie wiem jak u mojego z ta inteligencją wyjdzie, bo czy on będzie współpracował na testach???/

    Co do diagnozy, to mi tez wmawiali, że ja wmawiam dziecku, że dzieci tak mają, że to chłopiec, że za duzo wymagam, że chciałabym pewnie geniusza, a tu takie tyły... Także otoczenie bardzo często przeszkadza zamiast pomóc.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 15th 2017 zmieniony
     permalink
    wiesz Monia, ja jak czytalam o twoim dawidku to sobie zawsze myslalam, kurde, no wypisz wymaluj moj piter. Ale skoro w ppp powiedzieli, ze autyzmu nie ma i nikt nigdy nie zasugerowal to skad mialam na to wpasc. Ignoracja w tym temacie jest ogromna, rowniez moja. Autysta to dla wiekszosci ludzi ktos jak rain man, niestety. Taki kiwajacy sie, nieporadny, wrzeszczacy i zatykajacy uszy czlowiek. ehhh

    Treść doklejona: 15.01.17 22:37
    a co do wspolpracy, moj Piter od zawsze swietnie radzi sobie w relacjach 1-1. Od najmlodszych lat wspopracowal przy zajeciach indywidualnych w przedszkolu, to samo w ppp. Siada, i trzaska zadania.
    Testy robilam mu w pazdzierniku, bo mamy taka szkole terapeutyczna blisko, myslalam ze moze tak go dam. Ale to szkola dla dyslektykow, od 2 klasy, no a piter rysyko dysleksji ma mizerne, nawet nie umiarkowane, tylko to najnizsze. No skoro czyta i pisze ze sluchu, interesuje sie ortografia, gdzie ch gdzie samo h itp. wiec ta szkola odpada. Ale do niej musialabym miec testy wisc-r i na dysleksje, wiec zapobiegliwie zrobilam.

    Treść doklejona: 15.01.17 22:41
    jak piter byl na tej obserwacji, to mi pozniej psycholog powiedziala jedna sytuacje. Pokazali mu obrazek, na ktorym dzieci sie klocily. Nad szachami na pitera nieszczescie, hyhy. Wiec Piotrek zamiast sie skupic na emocjach, ze sie dzieci tam kloca itd, to olal dzieci, nie wiem czy je zauwazyl w ogole, tylko zaczal mowic ktory jak ma sie czym ruszyc na szachownicy. Ze biale koniem tu i t, a czarne hetmanem tu i tu i ponoc posuniecia zaczal rozpracowywac. No i tak to.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    Dawciu tez 1:1 fajnie pracuje, niestety przez te jego zakichane choroby nie wiem jak to będzie w dużej grupie (bo w 4 osobowej tez jakoś szło, natomiast przerwa od kwietnia).

    Mój syn emocje zauważa, bo komentuje, ale nie jestem pewna czy posiada empatię, bo niby przytuli, nazwie, ale np. ja mam coś takiego, że jak ktoś płacze to ja również mam łzy na czubku nosa. On tego nie ma...

    Ale jedno Ci powiem, że Twój Piotrek jest z tymi szachami niesamowity... Jak tak opowiadasz, to aż wierzyć się nie chce, aby taki mały chłopiec tak zasady szachów pojął... Na pewno puchłabym z dumy, gdyby to na mego syna padło ;).
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    no z komputerem wygrywa

    Treść doklejona: 15.01.17 23:11
    zapisalam go do klubu szachowego, chodzi co sobote. I tam o dziwo bite 5 godzin jest skupiony, nie robi awantur, wrecz inne dzieciaki upomina, zeby byly cicho.

    Treść doklejona: 15.01.17 23:13
    a z empatia to moj jak ja placze albo jak marta placze to kompletnie nie reaguje. Przejdzie obok i nie zauwazy. Ignoruje. Pozostaje obojetny,
    Kiedys marta sie uderzyla to zrobil kalke z mojego zachowania - oooj, uderzylas sie, daj podmucham, huhu. I tyle z empatii.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    szok, szok, szok...
    Ale to już coś, że chociaż te szachy go "uspokajają"... U nas koncentracja ostatnimi czasy leży... Oby pochodzoł troszke do przedszkola, to może go troszkę ustawią. I oby go wyciszyli, bo równiez buzia mu sie nie zamyka, wydaje dźwieki lub wpada w smiechwakę... Oraz zaczał strasznie głosno mówić. Niby mówi do mnie, a pół miasta go słyszy ;)
    --
  1.  permalink
    Ewasmerf: no i jako dziecko bawil sie godzinami sam, lezal sobie w lozeczku, albo wisial w wozku a ja sie cieszylam ze mam takie fajne dziecko. teraz przy marcie widze roznice duza. ona pokazuje jak sie bawi, nawiazuje co chwile kontakt wzrokowy, a piter siadal do pociagow i sobie sam jezdzil.
    - no z tym pkt sie zgadzam, Maks nigdy za mna nie raczkowal, nie biegal, ja w prawo a ten w lewo. Chodzil do zabawek, szafek, sprzetow roznych a do mnie nie... Widze spora roznice przy Blazeju, ktory co chwile za mna raczkuje i sie na mnie wdrapuje.. Slyszy, jak wracam z dworu i od razu "biegnie" bo mnie, takie zachowania sa mi obce..

    U mnie ogolnie jeszcze z 1-2 lata temu wiele z tych pkt by sie zgadzalo, z biegiem czasu, coraz wiecej ich odpada.
    A slyszenie - dzieci tak maja, przejdzie mu, juz mi bokiem wychodzilo...:/
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    U nas też wiele punktów odpadło... No, ale nadal z tej listy co Ewa napisała tez i u Dawidka wystepuje.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 3rd 2017
     permalink
    mamy diagnoze - zespol aspergera
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 3rd 2017
     permalink
    Tak czulam ze ZA u Was bardziej :)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 3rd 2017
     permalink
    Nie wiem tak za bardzo co to teoria umyslu, ale generalnie psycholog , ktora badala piotrka powiedziala, ze on w ogole ma to nie rozwiniete czy jak to sie tam zwie. nie umie kompletnie odczytywac emocji z gestow, z min, z kontekstu. jedyne co umie to rozpoznac emocje po ukladzie ust. Oni tam robia testy, pokazywala mi jakie i mysleli na poczatku, ze piotrek sobie zartuje udzielajac odpowiedzi. ale szybko zorientowaly sie, ze on kompletnie nie zartuje, po prostu nic z tego nie rozumie.
    pokazaly mu przykladowo obrazek, na ktorym dwojka dzieci lezala, podpierajac glowe. to takie rysunki szkice, czarna kreska, twarze bez oczu, ust, plama biala zamiast twarzy. stylu okno, na oknach krople. piter mial powiedziec co dzieci czuja. jego odpowiedz - boja sie. czego? bo pada deszcz i jest burza. a na obrazku jak wol, ze dzieci sie nudza.
    inny obrazek z tej samej serii. dzieci wystraszone pod lozkie. co dzieci robia? bawia sie w chowanego. a nie boja sie moze? nie, bo nie ma burzy.
    inna seria - zdjecie 2 chlopcow nad szachami. piter na poczatku olal chlopcow i mowil co trzeba zrobic na szachownicy. jak go panie zapytaly jak sie czuja chlopcy (jeden i drugi z wyrazem zlosci na twarzy) to piotrek powiedzial, ze sa zadowoleni. ciesza sie, ze graja w szachy.
    inny przyklad, ponoc typowy dla autystykow. pani pokazuje pudelko po puzzlach. co jest w srodku? puzzle. otwiera.puste. wklada tam nozyczki.co jest w srodku? nozyczki.
    pytanie - jak pokazemy to pudelko teraz mamie to mama powie, ze co jest w srodku? prawidlowa odpowiedz - puzzle. piotrek odpowiedzial - nozyczki.
    inny przyklad - chlopiec stoi przy stoliku na ktorym lezy skakanka. wychodzi z pokoju. dziewczynka chowa pod jego nieobecnosc skakanke do szafy. gdzie powinien szukac chlopiec tej skakanki po powrocie do pokoju? odpowiedz piotrka - w szafie.
    tak mysli moje dziecko.
    nic dziwnego ze zagubione jest na maksa.
    i psycholog mowila ze teraz zatrzesienie jest podejrzen o zespol aspergera. jak rodzice maja problem z dzieckiem, jak przedszkole ma problem. ale okazuje sie, ze w wiekszosci przypadkow dzieci nie maja aspergera, testy rozwiazuja bez problemu. a piter kaplica w tych testach.

    Treść doklejona: 03.02.17 19:55
    wielka ulga dziewczyny, z drugiej strony zal, ze tak pozno. w ppp niestety babki nie maja wiedzy. ani checi. bo wiadomo, ze one n ie diagnozuja tego, bo to diagnozuje psychiatra. ale zeby nas nawet nie skierowac gdzies, dla swietego spokoju, zeby diagnoze postawic. skad rodzic ma wiedziec gdzie z tym isc. dla mnie psychiatra jest od chorob psychicznych. w zyciu bym nie wpadla, zeby isc do psychiatry i go tam przebadac. bylismy w poradni, u psychlogow, nikt nic nie zauwazyl. taka u nas jest diagnostyka. do pediatrow chodzimy tez, ehh. zeby mi dziewczyna z forum na odleglosc nie znajac mojego dziecka trafna diagnoze postawila, a baby w poradni nie potrafily to dramat jakis. po porstu dramat.
    jakby piter nie mial nogi to by od razu bylo widac ze cos z nim nie tak, a tak to naprawde on dobrze fukcjonuje, madry, zdolny, tylko "slepy" wsrod ludzi.
    nie bagatelizujcie, lepiej sprawdzic raz za duzo niz raz za malo.
    fajnie, ze trafilam na tych specjalistow w promitisie. psychlog mowila, ze duzo mysleli, obejrzeli filmy, przeprowadzili te obserwacje, poczytali opinie i chcialy poczatkowo pdopiac go pod autyzm atypowy, ze wzgledu na opozniony rozwoj mowy, ale poczytaly moje raporty, ktore robilam o postepach pitera i tam jednak te slowa i zdania sie pojawily przed 3 rokiem zycia. i mimo opinni w ppp, ze opzoniony rozwoj mowy, zecydowaly ze zakwalifikuja go pod zespol aspergera.
    i psychlog skomentowala jeszcze przedszkole - te opinie, ze "my zrobilismy wszystko, problem lezy w domu". no tak najlatwiej, ale to niestety tez standard. nikt sie na tym nie zna, chyba ze mial z tym stycznosc. a ja sama tez w zyciu aspiego ani autystyka nie widzialam. standardowo kazdy ma wyobrazenie ze to dziecko bez kontaktu, kiwajace sie lub wrzeszczace.
    -- ;
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeFeb 3rd 2017
     permalink
    Ewasmerf: pani pokazuje pudelko po puzzlach. co jest w srodku? puzzle. otwiera.puste. wklada tam nozyczki.co jest w srodku? nozyczki.
    pytanie - jak pokazemy to pudelko teraz mamie to mama powie, ze co jest w srodku? prawidlowa odpowiedz - puzzle. piotrek odpowiedzial - nozyczki.

    To właśnie jest teoria umysłu - to powinno się koło 4rż wykształcać. Czyli zrozumienie tego, że skoro my coś wiemy, nie znaczy wcale, że ktoś inny wie to samo.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 3rd 2017
     permalink
    Ewa, dobrze, że macie diagnozę, to wiadomo jak działać i z czym... Nawet nie wiedziałam, że w PPP tak kiepsko jest...
    .
    A powiedz, bo wydaje mi się, że to Ty o tym mówiłaś, że Piter nie bawił się w udawanie, nie interesowało go wymyślanie postaci, itd?

    Treść doklejona: 03.02.17 21:45
    Ewasmerf: chlopiec stoi przy stoliku na ktorym lezy skakanka. wychodzi z pokoju. dziewczynka chowa pod jego nieobecnosc skakanke do szafy. gdzie powinien szukac chlopiec tej skakanki po powrocie do pokoju? odpowiedz piotrka - w szafie.


    Kurka, ale z tym to jestem pewna, że i Krasnal by to samo powiedział, tylko on mniejszy jeszcze.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeFeb 3rd 2017
     permalink
    _Fragile_: Kurka, ale z tym to jestem pewna, że i Krasnal by to samo powiedział, tylko on mniejszy jeszcze.

    Też byłam pewna że laski tego jeszcze nie ogarną, ale jak miały pół roku temu testy psychologiczne i ku zdziwieniu mojemu i pani psycholog już to w pełni ogarniały. Ja sama jestem psychologiem, a jakoś mi się wydawało, że to jakoś później dzieci ogarniają.
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeFeb 3rd 2017
     permalink
    Ewa, mojej koleżanki córkę zdiagnozowali w późniejszym wieku (7-8 lat)Tez nikt nie wiedział co jej jest i padła nawet propozycja faszerowania lekami. Asperger często bywa rożny u dzieci, choć wiele cech jest wspólnych. Mloda np. kompletnie nie rozumie przenosni i ma problem z atakami złości/ nie radzi sobie z emocjami. Co tydzień maja terapie w Oleśnicy. Plusem jest to,ze dziecko ma asystenta podczas zajęć szkolnych.
    --
  2.  permalink
    _Fragile_: Ewasmerf: chlopiec stoi przy stoliku na ktorym lezy skakanka. wychodzi z pokoju. dziewczynka chowa pod jego nieobecnosc skakanke do szafy. gdzie powinien szukac chlopiec tej skakanki po powrocie do pokoju? odpowiedz piotrka - w szafie.


    Kurka, ale z tym to jestem pewna, że i Krasnal by to samo powiedział, tylko on mniejszy jeszcze.
    --


    No ale skad by wiedzial, ze w szafie?? Chyba najpierw na stolik powinien zajrzec bo tam zostawil, no ale moze ja cos pogmatwalam..
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 4th 2017 zmieniony
     permalink
    Madziik, ale weź pod uwagę, że osoba, która ma odpowiedzieć gdzie druga osoba ma szukać skakanki wie, że skakanka była na stoliku, a teraz jest w szafie. Dałam tę zagadkę Krasnalowi i powiedział tak jak się spodziewałam - "hello, niech poszuka w szafie", bo skakanka się teraz tam znajduje. Może on na takie "gdybanie" za mały? Z puzzlami trafił, ale to jest łatwiejsze do przeprocesowania.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeFeb 4th 2017
     permalink
    Dalam obie zagadki Dawidkowi, z puzlami bezblednie, natomiast ze skakanka tez pudlo. Czasem zastanawiam sie czy z moim Starszakiem wszystko w pozadku ale on zas tyle scen odgrywa, podstawia dialogi, udaje postacie, ma wymyslonych przyjaciol, natomiast z tymi emocjami no jakos wolno mu idzie..."jak myslisz co czuje Twoj brat kiedy mu dokuczasz?"..... w odpowiedzi smiech...podoba mu sie...no wymiekam. Nie rozumie czy nie chce zrozumiec.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeFeb 4th 2017
     permalink
    Lecia, moim zdaniem "jak myslisz co czuje Twoj brat..." to zbyt skomplikowane dla takiego dziecka. Nawet jesli wie, ze bratu jest przykro to pewnie nie potrafi to ubrac w slowa...zwlaszcza, ze pytanie samo w sobie "skomplikowane" dla takiego dziecka. Reke sobie daje uciac, ze moj tez by sie smial:wink: a jednak sam z siebie (niepytany) bezblednie odczytuje emocje brata.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 4th 2017
     permalink
    Lecia, u nas jest podobnie, u znajomych z dwójką chłopców, gdzie starszy też ma 5 lat jest to samo. Dla nich to chyba jeszcze abstrakcja. Ale jak zapytam "chciałbyś, żebym ja/Gugi coś takiego tobie zrobił?" to już jest "nie".

    Lecia, a Dawidek szybko się "umysłowo" rozwija? Bo nam psycholog od SI kiedyś powiedziała, że dzieci, które mają głowę pełną informacji i umysłowo są bardzo do przodu to emocjonalnie mogą być do tyłu (u chłopców głównie, coś jak z chodzeniem i mówieniem - walk or talk), bo mózg nie jest w stanie ogarniać obu rzeczy na raz.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 4th 2017 zmieniony
     permalink
    Frag, to co piszesz, ja tez tak myslalam. tak tlumaczylam. nawet gdzies wyczytalam. ze dzieci, ktore sa inteligencja naprzod, zostaja w tyle emocjonalnie. Ale rozmaiwlam z psychiatra i powiedziala mi, ze w takich wypadkach nalezy sprawdzic. u mnie wszyscy tlumaczyli - zdolny, sobie poradzi. Ja sama dlugo zylam takim przekonaniem. Jak sie dzielisz niepokojem to kazdy bagatelizuje. No fajnie, ze tak liczy, mnozy, dzieli w pamieci. Kazdy sie chwali swoimi dziecmi. Ja przysiegam ze myslalam, ze wszystkie dzieci tak licza. A potem jak rozmawialam z psycholog, ktora ma dziecko w wieku piotrka, rozmawialam z dwiema kolezankami - one mi mowia - zartujesz? tabliczka mnozenia do 50 jest w III klasie SP. A moj na setkach mnozy, dodaje i odejmuje na tysiacach. Psychiatra w opinii napisala "wykonuje w pamieci zadania matematyczne przekraczajace mozliwosci szesciolatka.".
    Nie ma sie co cieszyc od razu, ze dziecko takie zdolne. Trzeba sprawdzic. Tzn zle napisalam - trzeba sie cieszyc, ale sprawdzic warto.
    Moj dzisiaj wzial udzial w turnieju szachowym. na 32 osoby 11 miejsce. na 6 partii wygral 4. super.

    Treść doklejona: 04.02.17 15:58
    _Fragile_: A powiedz, bo wydaje mi się, że to Ty o tym mówiłaś, że Piter nie bawił się w udawanie, nie interesowało go wymyślanie postaci, itd?

    nigdy sie w to nie bawil.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeFeb 4th 2017 zmieniony
     permalink
    Moj Dawidek to zdecydowanie taki sredniaczek, tzn bardzo szybko znal kolory i liczyl do 10 ale teraz to raczej nie blyszczy na tle grupy. Sadze ze on zazwyczaj prawidlowo odczytuje te emocje, ale pewnosci to nie mam co nie. Tzn np placze ze tato wyzucil chusteczke do nosa (!!!) i biedna ta chusteczka teraz jak ona sobie sama poradzi, mamo uratujmy ja:shocked:, albo oglada Minionki no jest sytuacja ze bohater Gru ma wspomnienia z dziecinstwa gdzie w szkole dzieci sie z nigo smiejal, Dawidek nie jest w stanie ogladac tej sceny tak silnie odczowa emocje bohatera. Ale np przyniosl do szkoly pilke i nie pozwala sie bobawic innym dzieciom tylko wybranym, i dziecko z poza grupy chce sie przylaczyc, to on nie pozwala, nie bo nie, to nie jest jego kolega. Tlumacze ze tamtemu chlopcu moglo byc przykro, on sie chcial tylko przylaczyc, przeciez wszyscy moga grac..Nie i juz. Albo kolezanka chciala mu pomoc zalozyc kurtke, czyli miala dobre intencje a on jej powiedzial "juz nigdy mi nie pomagaj" ze zloscia...no przeciez ona chciala dobrze, czy on tego nie rozumie? wiec tak to z tymi emocjami roznie bywa...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 4th 2017
     permalink
    U nas to raczej nie jest ponadprzeciętna inteligencja, ale ma mega, mega pamięć.

    [quote=lecia28] tak silnie odczowa emocje bohatera [/quote=lecia_28]

    U nas jest to samo - Krasnal jest bardzo emocjonalny, jak się cieszy to skacze jak piłka, całym sobą, jak jest zły to aż się trzęsie, jak usłyszy smutną piosenkę to potrafi się rozpłakać... Ja jestem identyczna...

    Tylko wydaje mi się (a może mi się tylko wydaje), że dzieci tak mają. Ostatnio byłam świadkiem jak dwójka dzieci w szatni powiedziała po dwa zdania i od tego już się zaczęło "nienawidzę cię!" "ja ciebie też!" "nie zaproszę cię na moje urodziny!", itd. Ewa, a te testy to robi się na zwykłej wizycie? Ja z nim chciałam iść na terapię SI, ale psycholog od SI powiedziała, że nie widzi potrzeby...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 4th 2017
     permalink
    ktore testy masz na mysli?

    Treść doklejona: 04.02.17 17:08
    ja to wszystko dopiero przerabiam w glowie, musze o tym poczytac, ale generalnie uwazam, ze z tej teorii umyslu wynika bardzo wiele rzeczy.
    wyobrazam sobie, jakie to musi byc trudne nie wiedziec o co tym ludziom chodzi i myslec, ze jest tak jak on mysli, ze wszyscy inni mysla dokladnie to samo, kierowac sie tylko i wylacznie logika. dzis na tych szachach jak wreczali nagrody to moj ze dwa razy cos wypalil, bo w wypowiedzi wreczajacej nagrody nie bylo logiki tylko przenosnia. A moj sie od razu uczepil na caly glos. Ze jak to cos tam jak cos tam.
    nagrody byly do wyboru, lezaly na stoliku i w kolejnosci wygranych dzieci wybieraly.
    Zapytalam piotrka przed jego kolejnoscia, czy wybral. On mowi - no wlasnie nie wiem. I jak go pani wyczytala to chapnal banki mydlane i w tyl zwrot. Pani mowi - poczekaj, dyplom, reke wyciaga. To ten chapnal dyplom, musialam powiedziec - podaj pani reke. podal. I mowi do mnie na wskros logicznie - wzialem banki bo tam nie bylo nic dla mnie, wiec wzialem dla marty.
    A byly fajne rzeczy, jakies gry, puzzle itd. Ale Piotrek kieruje sie swoja logika. kazde dziecko przebieralo, zastnawialo sie, wybieralo, ja jako dorosly bym skalkulowala, co sie oplaca, czego nie mamy. A on sie pokierowal swoja logika.
    Ja mysle, ze jak ja to zrozumiem dobrze to z pomoca psychologa fajnie go poprowadze.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 4th 2017
     permalink
    Ewasmerf: ktore testy masz na mysli?


    Te z obrazkami i pytaniami?

    Ewasmerf: tam nie bylo nic dla mnie, wiec wzialem dla marty.


    Słodki :) Ale fakt, mega logiczne. Też mi się wydaje, że go będziesz dobrze prowadziła, dobrze, że wiesz na czym stoisz.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 4th 2017
     permalink
    te testy to nam dopiero na diagnozie robili. nie mam pojecia jak jest w innycn poradniach. to ze nasza dala dupy nie musi swiadczyc ze w kazdej takie niedouki pracuja
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 4th 2017
     permalink
    Może... Ale trochę przerażające...
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeFeb 4th 2017
     permalink
    Taaaaa, " ja juz Cie nie lubie" i " nie zaprosze Cie na urodziny" tez sa u nas grane, moze ja za duzo wymagam bo ja mu tlumacze ze sie tak nie mowi, bo komus moze byc przykro. Moze to faktyczne dzieci tak dzialaja , ze " co mnie obchodzi co on sobie pomysli" jak sie wkurza. Ale zeby sie wkurzac bo mi ktos chcial pomoc....
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeFeb 4th 2017
     permalink
    A dla mnie to zupelnie normalne. Ja tez nie zapraszam na urodziny, kogos kogo nie.lubie:wink:tylko dzieci nie bawia sie w konwenanse:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 5th 2017
     permalink
    jak tu nie kochac swojego dziecka;-)
    czytamy bajke "trzymaj sie kamil" wandy chotomskiej
    i tam pojawia sie slowo "odludek"
    mamo, a kto to jest odludek?
    - to taka osoba, ktora lubi siedziec w domu i nie ma przyjaciol
    oo, to ja chce byc odludkiem.

    Treść doklejona: 07.02.17 13:56
    mamy majace dzieci w fundacji? Jak sie za to zabrac? Else, licze na Ciebie;-)
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 7th 2017
     permalink
    Przede wszystkim zaczęłam od zdobycia orzeczenia o niepełnosprawności. Następnie wybrałam fundację i postępowałam zgodnie z ich wytycznymi. Podanie pisałam, opisałam sytuację dziecka, z czym sie zmaga, na co potrzebne są środki... Potrzebne było zaświadczenie od lekarza, że dziecko ma autyzm (u Was ZA). Jak to wszystko wysłałam, to oni mi przysłali umowę oraz numer KRS...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 7th 2017
     permalink
    dzieki

    Treść doklejona: 07.02.17 19:30
    ze podraze temat - czy ktoras robila testy metaboliczne czy genetyczne? mam skorna postac celakii i psycholog zasugerowala zrobienie takich testow piotrkowi. i nie wiem jak to ugryzc za bardzo. pojde do pediatry, ale nawet nie wiem co mu zasugerowac w razie czego. bo szalu informayjnego sie nie spodziewam.

    Treść doklejona: 07.02.17 19:33
    ad orzeczenia o niepelnosprawnosci - kto ma wypelnic zaswiadczenie lekarskie dla celow orzekania (maja wlasny druk) - pediatra na podstawie zaswiadczenia od psychatry(mam takie opisowe z podana jednostka chorobowa F84.5) czy psychiatra badajacy piotrka?
    jakie macie doswiadczenia z komisjami? psycholog mowila, ze niechetnie przyznaja orzeczenia, dobrze zeby piotrek wtedy mial atak i dal im popalic (co jest jak loteria). jak ja nie chce zasilku pielegnacyjnego tylko ulgi i swiadczenie pielegnacyjne to tez sie ze mna beda tak szarpac?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 7th 2017
     permalink
    Ewasmerf: jakie macie doswiadczenia z komisjami?

    Było miło, Mikołaj udawał, że jest całkowicie normalny :wink: Byłam przekonana, że nie dostaniemy orzeczenia, bo miał wtedy wyjątkowo dobry dzień, ale lekarze i psychologowie z komisji są doświadczeni i ciężko ich oszukać w tą, czy inną stronę. Dostaliśmy orzeczenie bez najmniejszego problemu.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 7th 2017
     permalink
    Mój miał robione podstawowe badania metaboliczne i podstawowe genetyczne...

    Ale najlepiej udać się do poradni genetycznej (tam wykonają badania pod katem innych chorób, np. łamliwy chromosom X). My juz jesteśmy umówieni na 26 czerwca. Kolejki koszmarne...
    W poradni metabolicznej nie byliśmy, ale może sie udamy...

    Zaświadczenie do orzeczenia wypisał mi pediatra na podstawie dokumentacji, którą miałam od neurologa i z PPP. Dołączyłam też wypisy ze szpitala i dokumentacje własnie z PPP (i innych poradni, do których chodziliśmy).

    Orzeczenie mamy do 2027 roku.

    A co do uzyskania orzeczenia to zalezy od komisji. Na forum faktycznie sporo matek ma kłopoty... Ale odwołuja się.
    --
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeFeb 7th 2017
     permalink
    tez mnie to czeka niedlugo..ta komisja:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeFeb 7th 2017
     permalink
    Livia: Było miło, Mikołaj udawał, że jest całkowicie normalny Byłam przekonana, że nie dostaniemy orzeczenia, bo miał wtedy wyjątkowo dobry dzień, ale lekarze i psychologowie z komisji są doświadczeni i ciężko ich oszukać w tą, czy inną stronę. Dostaliśmy orzeczenie bez najmniejszego problemu.

    My też na komisji tylko ze względów ruchowych, ale też byłam przekonana, że nie dostaniemy, bo A chodziła równo, siadała równo no normalnie normalne zdrowe dziecko ;) Zresztą ta neurolog tam mało ją badała, tylko kazała się przejść w obie strony i tyle. Mam wrażenie, że ta komisja to głównie po to, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście za tym papierkiem od lekarza stoi dziecko, które ma jakieś problemy, czy nie, a podczas 15minutowego badania raczej cięzko żeby podważali coś, co inny lekarz bada od paru miesięcy.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 7th 2017
     permalink
    U nas miło na komisji nie było. Trafiła nam sie lekarka co na dzień dobry odstraszała swoja miną. Zadawała pytania, ja cos tłumaczyłam, ona po mnie jechała... W dodatku mój syn zachowywał się tak źle jak jeszcze nigdy... Uciekał gabinetu, a potem wlazł pod kozetkę... Ogólnie, żeśmy się z ta kobita nie polubiły. Byłam pewna, że nic z tego.. Jak dostałam list polecony, bałam sie otworzyć. Ale czytam początek "zaliczono do grona osób niepełnosprawnych. No to ulga... Czytam dalej do 2027 (a przekonana byłam, że tylko na rok). Dodatkowo punkty 6,7,8 na "tak"...
    --
  3.  permalink
    U nas na komisji troche pytan, poogladaly malego i tyle, nic specjalnego. Szczerze mowiac moglabym rownie dobrze isc bez niego..
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 8th 2017
     permalink
    Ja tez mogłabym iśc bez młodego, bo jego nawet nie badali :P
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 8th 2017
     permalink
    U nas całkiem rzetelnie - badali Mikołaja, rozmawiali z nim, nawet książkę dostaliśmy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 8th 2017
     permalink
    To szał ;). Ta wredzia pediatra co nas"badała" nawet nosa nie podniosła, aby spojrzec na dziecko... Jedynie jak juz bardzo przeszkadzał to go uciszała, sądząc, że powie i syn się uciszy... A z autystą to nie tak :P... Mało tego pytała mnie o jego rozwój, więc mówiłam, prosto, a w pewnym momencie użyłam stwierdzenia, że dziecko nie rozwinęło mowy funkcjonalnej... Na co pani doktor mnie zjechała... "Dlaczego używa pani w stosunku do mnie medycznych stwierdzeń? Proszę mi wyjasnic co to znaczy mowa funkcjonalna"... No to wyjaśniałam, a baba dalej nie kumała ;(... Umęczyłam sie wtedy :P.

    A pro po mowy. Powróciłam do eye q. Spozywa od 2 tygodni jakoś... I wczoraj zauwazyłam, że ruszyło do przodu. Wczoraj gadał przez telefon z kuzynką... Jezu jak logicznie... Ile nowych poprawnych gramatycznych form... Szok..

    Z tym, że też my znowu leżelismy w szpitalu. Dostał nowy antybiotyk, a on czasami po antybiotykach tez miewewa progresy... I teraz nie wiem czy to to czy to :)...

    Jeszcze, żeby mniej nadpobudliwy był, mniej histeryczny, autoagresywny/ agresywny... To bym odpoczęła :P
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 8th 2017
     permalink
    w aktualnym wprost jest fajny artykul "uczyn z autyzmem to tez uczen". moge wyslac plik artykulu na maila
    -- ;
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeFeb 8th 2017
     permalink
    Ewa, my dostaliśmy w Synapsis komplet zaświadczeń od tego samego psychiatry od razu.

    W diagnozie wpisali także, że zalecają dalszą diagnostykę w poradni genetycznej, metabolicznej i immunologicznej.
    Pokazałam to pediatrze i bez problemu wypisała wszystkie skierowania. Do poradni alergologicznej, gastroenterologicznej, neurologicznej i audiologicznej również.

    A co do komisji to był głównie wywiad ze mną, Staś w tym czasie demolował pokój i rozrzucał zabawki ;)
    Najpierw rozmawiałam z panią psycholog, a później w innym pokoju ze zwykłą pediatrzycą. Dałam plik różnych diagnoz, wypisy ze szpitala.
    Nawet tego specjalnie nie przeczytała, Stasia też nie badała. Raz chyba tylko zwróciła się do niego, żeby nie lizał metalowych nóg leżanki ;)
    Orzeczenie dostaliśmy na 4 lata, jeszcze 2 nam zostały.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.