Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
A szczepicie dalej swoje dzieci.?
Pani psychiatra bardzo chwaliła Stasia za postępy
Dziś panie z przedszkola też po miesiącu nie chodzenia Dawidka były w szoku ile on skoczył w rozwoju.
Panie terapeutki na diagnozie z kolei nie mogły uwierzyć, że Staś umie już kolory.
Wspomnialam o tym ze zastanawia mnie kwestia czy jest autystykiem , powiedziala mi ze widzi w nim kilka objawow ale kilka jest takich ze taka diagnoze jakby wyklucza
Powiedziala ze ona by sie diagnozy nie podjela bo ma zbyt duzo niepewnosci.
ale chodzi o to zeby potrafil sie wyslowic i zeby zwiekszyc jego rozumienie jezyka.[/quote
A w jaki sposób on wykorzystuje znane sobie słowa? Komunikuje sie jakoś? Mowa funkcjonalna sie rozwija?
No u mnie wlasnie tez tak mysla pol na pol bo raz im cos pasuje a raz nie..
Jej bardxiej chodzilo o kwestie tego ze on na takim etapie powinien rozumiec polecenie: Przynies mi to czym czeszemy wlosy, a nie "przynies grzebien" itd
Monia, ona powiedziala ze nie postawi zadnej diagnozy bo po pierwsze nie powinna I nie na jej opini to sie opiera, ona mi po prostu powiedziala ze u Adama sparwa nie jest jednoznaczna.
w dziwny sposob wymachiwal
Przynies mi to czym czeszemy wlosy,
Na tle innych dzieci wygladal jak na prochach
- jakbym widziala mojego... kocha kuzyna (lat 10) i szaleje jak opetany, a z rowiesnikiem poza szalonym gananiem to niewie co robic :) Woli bawic sie ze starszymi niz ze swoimi rowiesniakami czy nawet wlasnym bratem. Z obca osoba bez problemu by poszedl gdyby go wziela za reke i kazala ze soba isc
- ale to nie byl przytyk do autyzmu he he, tylko do osobowosci ;), jego kuzyn w tym wieku to by na kolanach ze 30 minut siedzial stylu "nie dotykaj mnie" madziik1983: Na tle innych dzieci wygladal jak na prochach
to moj jeszcze pol roku temu w wieku 3,5 roku mial porblem z przylaczeniem sie do grupy i usluchaniem. do tej pory jak sa jakies zabawy wspolne na urodzinach czy cos to nie chce brac udzialu. autyzmu nie ma.
byla pilka, grzebien, telefon, krdki
Mi sie wydaje ze czesc wynika z jego charaketru a nie z zaburzen jakis. Woli bawic sie ze starszymi niz ze swoimi rowiesniakami czy nawet wlasnym bratem. Z obca osoba bez problemu by poszedl gdyby go wziela za reke i kazala ze soba isc. Ma zawiechy bajkowe, teraz faza na Strazaka Sama, nic innego mogl by nie ogladac. Ma dziwnie dobra pamiec do malo istotnych spraw (tzn w moim odczuciu malo istotnych), pewne rzecxy lubi wykonywac w stalym schemacie i zawsze tak samo.
wg mnie mial mnostwo takich cech "dziwacznych". ale w poradni powiedzieli jednoznacznie, ze nie ma. i teraz widze z wiekiem wszystko to, czego ja sie tak balam - zaniklo totalnie.
aha a odnosnie tego "grzebienia", to nje chodzi o to ze on mial by umiec powiedziec "to cos cxym sie czesze wlosy", ona mu pokazyeala obrazki i pytala czym czeszemy wlosy - powinien umiec pokazsc grzebien.
ona go pyta "czy ten bialy kotek jest maly czy duzy? a on do niej - patrz to jest woz strazacki!
Haha no tak to mniej wiecej wygladalo.
u mnie to standard. wydaje mi sie, ze dzieci tak maja...
Ostatnio słuchajcie, klaskała przez sen
- nie martw sie, M aks tez nie ma ulubionej bajki, w jedne bardziej sie spojrzy ni w drugie mniej, ale jeszcze ich nie przezywa.Chociaz moze czasem jednak przezywa jakies nasze wyjscia bo ciezko mu zasnac a z racji, ze nie mowi, to niewiem o co mu biega. U mnie Hania nie ma nic ulubionego.
U mnie Hania przezywa- przejmuje się i każe przełączać na inne jak coś się dzieje- np. jakiś zły duch -