Pada i pada u mnie ale zyje nadzieja ze kiedys doswiadcze tutaj upalnego lata:)hee bo wyspa jest sliczna i fajnie byloby wreszcie zobaczyc ja w promieniach slonca;) Pozdrawiam
U mnie też codziennie pada (chociaż dziś, przynajmniej na razie świeci słońce), więc łączę się z wami w bólu. A jakie temperatury w Irlandii? U mnie, w Edynburgu, od początku wakacji średnio 16-18 st Max 23 było.
Peppermill w Irlandii tak samo jak u Ciebie. Dzisiaj i w ie nie pada i jest bardzo cieplutko więc wykorzysltałam dzień i poprałam ubranka maluszka, wole jak schna na swieżym powietrzu niż kisną w domu.
Ja tam sie ciesze, i jestem bardzo zadowolna z londynskiej pogody :) Bo co jak co, upaly w ciazy raczej dobrze nie sluza dziewczynom. Wiec ja jestem cala happy :)
Madzia, ja nie narzekam na brak upałów- ale brak słońca działa depresyjnie...Mogłoby być po prostu ciepło i słonecznie. Tak jak dziś Zaliczyłam spacer w bluzce z krótkim rękawem (trzeci raz w ciągu wakacji)!!
Peppermill - u nas w Londynie jest sporo slonca, moze nie tyle co w Polsce, ale jest :) pogoda ciagle kolo 20st - jak dla mnie perfekt. Pod koniec miesiaca lecimy do Polski i juz zaczynam sie bac, ze bedzie mi za duszno + ze bede puchla. Oby nie.
Czesc. Czy robilyscie jakies badania przed ciaza w UK? Zrobili mi badania na MMR + hormony ale to takie wymuszone przezemnie. Pracuje w szpitalu wiec bylam szczepiona na zoltaczke. Interesuja mnie badania typu toxo, cytomegalia itp. Mieszkam w Edinburghu.
Niestety toxo, cytomegalia etc.nie są standardowo robione ani w ciąży, ani tym bardziej przed ciążą. Ja miałam w tej ciąży robione badanie na cytomegalię (bo moja starsza córka miała podejrzenie cytomegalii)ale nawet w takim przypadku musiałam omówić to z lekarzem w RIE, bo położna nie mogła sama zlecić badania bez wskazań lekarza.
Ps. Pogoda u mnie non stop letnia... dziś znowu od rana ponad 30 st. Przyznaje.... Kocham ten kraj.. tylko i wyłącznie za.. ciepło i piękną, słoneczną pogodę :)
Shese, nie wierzę, że tylko za to :) Ja wróciłam do Polski ładnych kilka lat temu i tęsknię za wszystkim. A gdzie jesteś, bo temperatury miłe i letnie, ale bardzo południowe chyba nie, co?:)
Nessie a kiedy sie wybierasz? Bo ja mam bilety na 14 stycznia ,lece do kolezanki na tydzien, wiem ze beznadziejna pogoda bedzie,ale bilety kupilam tanio bo za 400 zl w obie strony dwie osoby...
madzia a do czego Ci maz potrzebny??? jak dla mnie po 19 troche pozno, zeby z dzieciakami sie tluc pociagiem i metrem... ale weekend jak najbardziej mi pasuje
Kobitety ,ja nigdy nie bylam w Londynie,nawet nie wiem w ktòra strone mam isc po wyjsciu z samolotu,ale kumpela wyjedzie po mnie.Czy jest jakas atrakcja dla 5 letniej dziewczynki? chyba ze pòjdziemy do kina na bajke po angielsku...zawsze to podszkolimy jezyk...
madzia no ja mysle ze jak spotkanie to tylko z dzieciaczkami ;D ale hmmm nie bardzo wlasnie mam pomysl gdzie by tu isc i co robic....gdyby bylo lato mozna by bylo skoczyc do hyde parku a tak ???? jakies pomysly??? to kino ewentualnie tez mogloby byc...ale czy ja wiem czy dla maluszkow to dobre rozwiazanie...w kazdym badz razie sprobuje sie dostosowac a moze i sama na jakis pomysl wpadne....no i date trzeba ustalic koniecznie...:)
psycho_patka - jak bede miala chwilke to obczaje gdzie tu by mozna bylo pojsc z dzieciaczkami, narazie czasu brak, zaraz maz wychodzi do pracy. A ja dzis pierwszy dzien od 8 do 19 bede sama z synkiem.
Mrs.Hyde - ja zawsze kupuje u przewoźnika, najczęściej ryanair czasem wizzair. Latamy zawsze do Wrocławia, wiem ze easyjet do Krakowa lata i tez ma spoko ceny. Najtaniej wychodzi nam jak lecimy i wracamy w środku tygodnia. Jak lecimy na święta bądź długi weekend ceny są wtedy o wiele wyższe.
ja nie moge sobie pozwolic na wyjazd inaczej niz jak w ferie wakacje czy inna szkolna przerwe no i akurat mam wolny koniec kweitnia poczatek maja i planujemy z przyjaciolka lot 29.04-5.05 - w sumie z ubezpieczeniem i 1 walizka wyszlo nam troche ponizej tysiaca wiec chyba nie jest zle
MrsHyde - na ile osob? jak na 2 to ok , :) w pierwszy poniedzialek w UK jest wolne, wiec na weekend tego 5 jak wracacie, moga byc drozsze bilety. Ale cena moim zdaniem jak najbardziej w porzadku jak na ten okres.
Sama musze sie rozejrzec za biletami na maj (tylko dat dokladnie nie mamy jeszcze) ;)
posluchalam Twojej rady i sprawdzilam strone przewoznika i w ten sposob za 2 osoby, z ubezpieczeniem podroznym i walizka + % za oplate karta kredytowa zaplacilam wlasnie 899zl chce jeszcze zarezerowac bilety wstepu do Madame Tussauds bo jak sprawdzalam to jest szansa kupic je sporo taniej
Hej! Mieszkam w UK i szukam dobrego polskiego ginekologa, ktory pomogl wam w waszych staraniach. Jestem na etapie badan, ale wiem, ze mam problem z hormonami, wiec szukam kogos, kto nie zignoruje mojego problemu, tylko podpowie co dalej. Moze wy trafilyscie na dobrego polskiego lekarza? Staramy sie rok, bylam w ciazy raz, ale poronilam. Z gory dziekuje!
Kitkat83- Ty pisałas do mnie na prób, prawda? Nie mam przedłużonego konta imię miałam Ci jak odpisać. Mogę polecić Michała samemberga - przyjmuje w Londynie koło Regents Park. Od razu uprzedzam, ze ma kiepskie usg ;) ale nam pomógł. Ja do niego poszłam z wszystkimi moimi wcześniejszymi wynikami, z wykresami z 28dnii przez godzinę ze mną to analizował. Miałam robione hsg? Badania hormonów w rożnych fazach cyklu? Wiesz czy masz owulacji? Twój partner miał robione badanie nasienia komputerowe z morfogia wg. Who?
Hej! Dzieki za odpowiedz. Tak, pisalam do ciebie wczesniej i zalozylam tez osobna dyskusje, ale moderator mnie przeniosl na to forum, wiec przepraszam wszystkie dziewczyny, ze tak sie wtracam:).
Ja tak na prawde, dopiero rozpoczynam moja walke. Staramy sie rok lacznie, zaszlam w ciaze w sierpniu, ale poronilam w piatym tygodniu, Juz przed ciaza podejrzewalam, ze mam niski progesteron, ale moj GP i ginekolog w PL mnie zignorowali. Jedyne badania, ktore zrobilam do tej pory, to progesteron - bardzo niski, nawet na tabletkach (polski gin. przepisal mi Utrogestan). Jutro ide na badanie krwi (caly zestaw, bylam w szoku, ze tak latwo poszlo mi wyproszenie tych badan od mojej GP!). Moj maz tez bedzie mial robione badanie w tym miesiacu. Co do owulacji, to sama nie wiem, nigdy nie mialam monitorowanej (lekarze stwierdzali, ze jest pecherzyk, ale czy peka, to nie mam pojecia), wiec to pewnie tez przede mna. A ty Madzia, mialas robione hsg tu w UK, czy w PL? Czytalam opinie o tym lekarzu, ma duzo dobrych. Ja bylam u dwoch, Dr Chelmicki (w miare o.k.) i Dr Pospiech (nie bylam zadowolona), ale to w sumie poszlam z innymi problemami.
Pewnie bede tu co jakis czas zagladac, bo to fajne forum. Jeszcze raz dzieki za odpowiedz i zycze milej niedzieli:)
Kitkat83- lekarz wydawał mi sie dobry,byłam u niego 3 razy w sumie. Hsg robiłam w Polsce, chciałam laparoskopie. Jednak w dniu laparoskopi okazali sie, ze laparoskop w szpitalu sie popsuł i lekarz do którego w Pl chodzę prywatnie na szybko załatwił mi hsg. Miałam w szpitalu NFZ, płacilam bo nie mam w Polsce ubezpieczenia. Fajnie, ze masz skierowanie na badania od Gp.:)
Ja chodzilam do dr.Pospiecha wlasnie i bylam super zadowolona (no ale juz w ciazy bylam). Poswieca duzo czasu pacjentce,nie popedza,cierpliwie znosil mase moich pytan
No wlasciwie to Dr Pospiech mi bardzo pomogl (mialam ostre zapalenie drog moczowych, przez 2 m-ce GP nie byl stanie nic wykryc, meczylam sie strasznie), ale jakis wydal mi sie malomowny, nie tlumaczyl zbyt wiele i chyba dlatego nie przekonalam sie do niego.
Madziauk, fajnie, ze trafilas na takiego lekarza, i ze wam sie udalo (niezle perypetie z tym laparoskopem). Ja zobacze jak pojdzie z moimi wynikami i co mi zaproponuja na NHS (pewnie bardzo dlugie czekanie), i udam sie do polskiego lekarza. Jakos ciezko mi zaufac polskim ginekologom tutaj.
Kitkat - ja byłam umojej Gp w styczniu 2012, powiedziałam ile sie staramy (1,5 roku). Mówiłam, ze leczylam sie prywatnie i chcemy kontynuowac na nhs. Pokazaliśmy jej badania. Ona skierowała mnie do kliniki w szpitalu. Miałam termin na 16 marca, już z pracy pól dnia wolnego miałam załatwione. A 12 marca ujzalam dwa pozytywne testy ;) więc na szybko odwolywalam wizytę. Także aż tak zle u nas z czekaniem nie było. Fakt, ze miałam sporo badań już zrobionych. No i moja Gp jest spoko babka :) także to tez miało znaczenie :)
Wow, niezla historia! No i juz macie swojego synka I w sumie, to nawet szybko dostalas to skierowanie do kliniki.
Ja ide w piatek do lekarza, mam nadzieje, ze wyniki juz beda (pewnie bede miala gigantyczna prolaktyne, bo prawie nie spalam, a podobno trzeba byc wypoczetym przed tym badaniem). Ja wlasnie niedawno zmienilam lekarza, taka bardzo mloda dziewczyna, ale naprawde bylam w szoku, jak zaproponowala dalsze badania, bo myslalam, ze bedzie kazac mi czekac rok, bo bylam juz w tej krotkiej ciazy.
Kitkat - moja GP tez mloda jest :) taka kolo 30-35lat. Pogadaj ze swoja, moze wczesniej Cie skieruja. Powiedz, ze dlugo sie staracie itd. Ja myslalam, ze w Londynie kliniki sa przepelnione i poczekam na wizyte conajmiej 3 miesiace, a tu prosze, w marcu mnie umowili :)
Moja ma chyba z 25, ale to mi odpowiada, bo taka konkretna sie wydaje. No wlasnie, bardzo szybko to wam poszlo. Ja niestety nie mieszkam w Londynie (Norwich, w sumie nie az tak daleko), nie wiem nawet gdzie w naszym rejonie sa kliniki, ale moze obejdzie sie bez:). Jak na razie z niecierpliwoscia czekam na wyniki i, tak jak mowisz, pewnie bede musiala troche dodac, zeby wszystko przyspieszyc:).
Treść doklejona: 12.01.13 19:37 Witaj Moniko! Jak pogoda w Szwajcarii? Pewnie dosc zimno, bo nawet do Wlk. Brytanii zawital mroz.
Mam juz wyniki. GP powiedziala, ze wszystko o.k., ale LH i FSH nie sa w normie, wiec musze udac sie na konsultacje do polskigo lekarza. Niestety, nie mialam badanego estradiolu (podobno nie jest robiony na NHS), wiec nie mam calego kompletu.
Pytanie do londynskich mam :) to kiedy to styczniowe spotkanko robimy? U mnie do soboty mama jest, pozniej do 8 lutego mam wolne (wtedy przylatuje szwagier) :) takze czekam na propozycje.
A! I bylismy dzis na szczepieniu na gruzlice BCG, Karolka zwazyli rowniez i wazy 5,285 kg :)
Jeszcze mam pytanie co do szczepien w UK, do mamusiek w UK :) Czy na wszystko szczepilyscie swoje pociechy? My mamy kolejne szczepienie na 5 lutego..
Mam jeszcze jedno pytanie. Chcemy z synkiem pod koniec maja leciec do Polski na tydzien. Bedzie wtedy mial 6 miesiecy. I teraz pytanie, jak wyglada to od sprawy organizacyjnej? Wyczytalam na stronie ryanair, ze wozek do 20kg moge zabrac ze soba bez oplat. Czy dobrze wyczytalam? Jak sie nadaje taki wozek? Czy moze to byc wozek z gondola? Bo Karolek raczej sam siedzial nie bedzie, wiec spacerowki nie bedziemy uzywac prawdopodobnie. Co zabrac ze soba do samolotu? Co zabrac do Polski? Co mozna kupic juz na miescu? ;) Lozeczko turystyczne w PL na pewno kupimy (przyda sie). Mleko pewnie tez. Chcialabym wiedziec jak sie przygotowac na taka podroz, co spakowac dla dziecka itd. Im wiecej rad tym lepiej :)
Ps. Jeszcze myslimy o wakacjach w tzw. niskim sezonie na Formenterze (maj/czerwiec). Czy synus nie bedzie za maly na takie wakacje?
Madziuk, ja jak latalam z mala (miala 3 m-ce jak leciala pierwszy raz),to zabieralismy wozek. Nie wiem jak w ryanair,bo nidgy nie lecialam,ale wizzairem to mozna zabrac wozek z gondola,tylko przy odprawie musisz powiedziec,ze sklada sie z 2 czesci(wtedy okleja obie czesci wozka). Moze miec go az do wejscia do samolotu,wtedy zosatwiasz przed samolotem lub nadac juz jako bagaz. Do samolotu wez ze soba mleko i butelki ( proszek osobno, wode osobno-lub dadza Ci w samolocie (choc tego bym nie ryzykowala). My bralismy wode w termosie,tak zeby starczylo na 2 karmienia lub bralismy 2 kartoniki mleka juz gotowego zamknietego. Na poklad wez: kocyk,ubranko na zmiane,pieluchy,przewijak, jakies zabawki jak etc. Mleko byma zabrala do PL z UK(nie zmianialabym mleka,bo w Pl nie jest takie samo jak w UK),pieluchy mozna kupic na miejscu,choc jedna paczke zabralabym z UK.,ubranka ( my bralismy zawsze za duzo:),ulubiona maskotke.
Mleka do samolotu to mozna wziac tylko ,tyle co w butelce i trzeba spròbowac, tak samo jak wode .Ja bralam mleko do walizki chyba z 10 kartonòw, bo nie chcialam ryzykowac jakiejs wysypki w razie zmiany mleka.Latalam z Veve juz od urodzenia jej, dzieci lubia latac samolotami ,tylko jak uszy sie zatylaja to placza ,wiec trzeba dac wody...
A jak to jest z mlekiem tzn. woda w termosie na mleko, pozwola mi wniesc przez bramki? Pytam, bo wody mineralnej /sokow itp. nie mozna wnosic.
Jeszcze pytanie na temat przewijania w samolocie. Toalety sa male, nie wiem czy jest miejsce na przewiniecie dziecka. Nie zwrocilam na to uwagi. Przewijalyscie w toalecie czy na siedzeniu?
Jeśli chodzi o mleko- to zależy jakiego używasz, bo niektóre mają polskie odpowiedniki, więc może nie warto wozić. Ja kiedyś woziłam- ale teraz nie zamierzam (jedziemy w kwietniu). Ryanair ma takie same zasady odnosnie wózków, jak te, o których powyżej pisała Montenia.
Z tym lubieniem samolotów to różnie jest niestety. Natala zazwyczaj darła się większość lotu, a latałyśmy dość często.
Ja zawsze mialam tyle mlaka,aby starczylo na lot. I zawsze bralam 2 butelki wody (bo mleko by sie zepsulo). Oczywiscie wszystko smakowalam przy odprawie. A mleko w kartoniku gotowe tez mozesz zabrac (najwyzej kaza Ci odtorzyc i posmakowac.) Ja przebieralam mala w toalecie,sa tam skladane przewijaki plastikowe(takie na scianie)