Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Macierzynstwo i wychowanie dzieci: [Przyklejona] Od noworodka przez okres niemowlęcy
Dodaj odpowiedź do tej dyskusjiW dół-
Kurcze, masuje brzuszek, zginam nozki w kolankach i nic to nie pomaga... Nie jem nic innego niz do tej pory. Moze ostatnio pilam wiecej sokow Kubus, moze to po tym... Po czopku ta kupa taka gesta, ze Mala sama nie zrobilaby nogdy... Podaje jej Dicoflor. A moze dac jej troszke slabego rumianku do picia? Mozna?
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 03.03.15 14:42</span>
Albo jakas herbatke na zaparcia? -
Dii, mi się wydaje że ze smokiem to powinno być tak, że to mała da znać że go nie potrzebuje. Np. u nas teraz idą zęby i jest niezastąpiony ale nie do ssania tylko do gryzienia A tak to tylko do zasypiania podaję. Chociaż coś mnie trafia jak jedna i druga babcia jak widzą że córa nie ma smoka w buzi to na siłę jej wpychają, bo "ona taka mała to lubi cumelka".
Do tego samego służy u nas jak jej daję, żeby zasnęła a ona zaczyna gdyźć
Mam dla niej super ekstra masażer dziąsełek, który rewelacyjne jej pomaga. Wtedy zabieram smoka i daję to. Jak już się zaspokoi to zasypia ze smoczkiem spokojnie 
Hmm... Dobra, na razie czekam
--
-
Asia, soki kubus wywal,one nie sa dobre ani dla Ciebie ani dla dziecka. Ja z czopkami to bym tak nie szarzowala,bo za kilka dni okaze się,ze dziecko nie umie wyproznic się bez czopka. odstaw soki,wiecej wody pj i herbatke rumiankowa(ale Ty,nie dziecko). dużo owocow i warzyw wprowadz,kompoty.
-
Asia mój Hug też nie robił kupy po 4-5 dni i go to męczyło [widać było zwłaszcza przy cycku]. Oraz w nocy stękał, pierdział, jęczał, zgrzypiał etc [Yvonne tak jak Twoja Weronika].
Jako, że jem wszystko i nie chcę niczego ograniczać [tak, jestem wyrodną matką
a tak serio - uważam, że to co je matka nie ma żadnego wpływu na dziecko, więc jem wszyściuteńko łącznie z grzybami, smażonym, kapustą, cebulą itp itd] to spróbowałam poleconego mi przez położną sposobu.
Tzn przed każdym karmieniem [ale nie więcej niż 6 razy na dobę] daję Hugowi jedną kapsułkę Boboticu.
To to samo co Espumisan, ale łatwiejsze do podania bo odkręca się kapsułkę i wciska dziecku do buźki zawartość. Nie trzeba liczyć i odmierzać kropli.
Kurcze i może to przypadek, zbieg okoliczności czy tam coś jeszcze innego, ale od kilku dni mamy kupę znowu raz/dwa dziennie, mega spokojne jedzenie i spokojne noce
Więc jakby pomogło.
Wcześniej dawałam Dicoflor i nic.
Może spróbuj tego ?--
-
Teo choć ja jeszcze grubo przed terminem to już sobie z zakładkach specyfik zapisałam
z Lu mieliśmy problemy więc teraz czytam i koduję wszelkie rady :)
--
-
Teo, ja tez dzis podaje Klarci Espumisan przed jedzonkiem...
Montenia, ale herbatke rumiankowa jakas specjalna, czy moge sobie normalnie saszetke rumianku zaparzyć i wypic? -
ja tez dzis podaje Klarci Espumisan przed jedzonkiem...
No to podawaj kilka dni i zobaczysz czy będzie jakaś poprawa. U nas była chyba już drugiego dnia, tylko trzeba to regularnie dawać, żeby działanie ciągłe było.już sobie z zakładkach specyfik zapisałam
No ja polecam, serio u nas się sprawdził a tak jak mówię - wygodniejszy od Espumisanu, bo ani łyżeczki nie potrzeba, ani odmierzać nic nie trzeba.-- -
Ja tam Espumisan prosto do dzioba podaje ;) a kropelki w miare szybko leca, wiec bez problemu
-
No to mi kapały jakby się im nie chciało i strasznie mnie to irytowało
Nieważne, to i to ma ten sam skład, więc oby i u Was Asia pomogło, bo tak jak dziewczyny piszą - czopków stosowanie u takiego maleństwa to słabo
-- -
Wiem, wiem... Ale jak sie meczy, to nie ma innej opcji... Wczoraj nawet dzwonilam na oddzial do szpitala i lekarz powiedzial, ze smialo moge jej zakladac, bo to nie zaszkodzi. Troche sie uspokoilam, bo strasznie balam sie tych czopow, no ale wiem, ze na dluzsza mete nie da rady tak... Jutro mamy szczepienie, mam nadzieje, ze pediatra cos poradzi, bo zal patrzec na Mala :(
-
Hej Dziewczyny, wiram sie ponownie na tym wątku. I od razu z pytaniem. Miko ma posladki i plecki w brzydkich bablach. Polozna noworodkowa mowi, ze to rumien niworodkowy i ze muai wyrosnąć. Mam kąpac w krochmaalu. W zwiazku z tym pytania mam dwa:
1. Cos poza krochmalem? Maka ziemniaczana?
2. Czy to moze byc od pieluchy albo smółki? Xzyli że kontaktowe.
Z gory thx. -
Magdalena a co pediatra mowi? miał sprawdzane czynniki zapalne? ob.,crp,wbc? zaszczepiony?
Treść doklejona: 03.03.15 18:21
Jestes w stanie wstawić zdjecie? -
Potem jak skonczy jest to wstawie. To sie pokazalo przed chwilą. Jutro przy badaniu pokażę. Dzis mial takie dwie na buzi i pediatra już mowila, ze jej na rumien wyglada.
Tak, szczepiony. -
MOja Natalka miała rumień noworodkowy,krostki na ciele. ponoć dlatego, ze długo siedziała w brzuchu 41 całych tygodni.
Położne powiedziały aby kąpać w emolientach, póki nie zniknie. faktycznie pomogło i potem już do kąpieli zwykłe używałam płyny.--
-
Teo, jutro kupuje ten bobotic. Niby ten sam składnik aktywny a czasami coś innego zadziała. U nas np w ogóle nie działał sab simplex. Za to po espumisanoe było lepiej.
Wcześniej jak ją zaczynało męczyć to ptzygn9atalam kilka razy nóżki do brzucha i wszystko wychodziło na raz i dalej spała. Teraz to nie działa tak skutecznie :(--
-
MADZIA mój Hug też miał ten rumień noworodkowy.
Dokładnie to się chyba nazywa rumień wędrujący, bo u nas raz był na brzuszku, raz na buzi, raz na nogach. I tak sobie wędrował.
Utrzymywał się dobre 3 tygodnie jak nie dłużej [tzn im Hug był starszy tym bąbli mniej wyskakiwało].
Mi położna zaleciła kąpiele w nadmanganianie potasu i faktycznie dopiero po nich rumień zniknął.
YVONNE no spróbuj, próba nie strzelba
Tylko to trzeba regularnie a nie, że podasz jedną kapsułkę rano, a dopiero wieczorem następną.
To trzeba przed każdym karmieniem dawać.-- -
Hej Dziewczyny, wiram sie ponownie na tym wątku. I od razu z pytaniem. Miko ma posladki i plecki w brzydkich bablach. Polozna noworodkowa mowi, ze to rumien niworodkowy i ze muai wyrosnąć. Mam kąpac w krochmaalu.
Madzia u nas na trójkę dzieci w pokoju wszystkie mały taki rumień ja obstawiam ich płyn do kąpieli... u nas po powrocie do domu znikł i juz nigdy się nie pokazał--
-
No wlasnie tez musze jutro przukac, bo dzis nie zdazylam, a wydaje mi sie, ze uzywaja tego syfnego J&J...
.
Do zatka ego mlekiem lub wodami noska moge wlac kropelke wody fizjo? Bo mu zasycha i ciezko oddychac
.
Chcialabym tez powiedziec, ze obsluba chlopca to jakis kosmos! W tym czase przewinęłabym z kupy ze 3 dziewczynki! -
Ej ale ten rumień to jakaś poporodowa fizjologia jest, coś mi położna mówiła że on się u niektórych noworodków pojawia jako efekt uboczny "adaptacji" poza brzuchem.
Więc to chyba nie od kosmetyków czy pieluch....ze obsluba chlopca to jakis kosmos!
Ahahah ale tylko na początku Madzia
Mnie też to przerażało i Hug zasikiwał mnie oraz okolice.
Teraz jednak uważam, że z chłopakiem o niebo łatwiej.
Jajka do góry i jedziesz z tematem. Nie trzeba uważać, żeby między wargi kupa nie wlazła, żeby ją stamtąd dokładnie wymyc etc-- -
Teraz jednak uważam, że z chłopakiem o niebo łatwiej.
Jajka do góry i jedziesz z tematem. Nie trzeba uważać, żeby między wargi kupa nie wlazła, żeby ją stamtąd dokładnie wymyc etc
Ta jest :) Magda, potem będzie lajtowo, tylko, ekhm, musisz trochę uważać na strumień, bo obsika wszystko dokoła. Gugi jak był noworodkiem to przy przewijaniu pieluszki nasiusiał sobie do... buzi, bo akurat wrzeszczał --
-
Jeszcze raz dziękuję za kciuki
--obsluba chlopca to jakis kosmos!
Ja to samo pomyślałam o dziewczynkach, po urodzeniu Gai
Z chłopcami łatwiej, zobaczysz--
-
Gugi jak był noworodkiem to przy przewijaniu pieluszki nasiusiał sobie do... buzi,
Hug też ostatnio
Oraz do mojego kubka z herbatą, na podłogę milion razy, na mnie srylion i dopiero niedawno mamy lepsze przewijania = bez sikania.
Najbardziej natomiast lubi sikać, kiedy leży w wanience na plecach a siusiak mu wyjdzie ponad powierzchnię wody.
Oraz nieustannie zadziwia mnie i wprowadza w stan osłupienia EREKCJA u takiego malucha.
Nie byłam wcześniej uprzedzona, więc szok milion nastąpił kiedy zobaczyłam to po raz pierwszy
-- -
[quote=TEORKA][/quote]
Tak ten rumień to jak Teo napisała, stan fizjologiczny, szok skóry po kontakcie z 'rzeczywistoscia'. Mój drugi synek miał bardzo duży, głównie na buzi. Nawet nas dzień dłużej w szpitalu zatrzymali, żeby zobaczyć jak schodzi. Nam krochmal nie pomagał, tylko nadmanganianu potasu, właśnie, te babelki przysychaly i odpadały, w kilka dni było po. Potem kąpiel w emoliencie, bo ten nadmanaganian wysusza skore. -
Ale macie siusiające dzieci :) Nasz siusiał zawsze kulturalnie
Info dla mam interesujących się pare stron temu Szumusiami. Pisałam, że nasz szumuś "króliczek cloud b" ma kiepsko zorganizowaną kieszonkę z tyłu, że nie da się schować urządzenia szumiąco-grającego. Zrobiłam niechcący anty reklamę, że jest to nie wygodne itp. Otóż moja siostra ma taką owieczkę cloud b i pokazała że ja źle wypycham mu ten brzuszek od tyłu. Teraz schowałam pięknie i na nowo się w nim zauroczyłam. Także gorąco polecam dla dzieci lubiących suszarki i tego typu odgłosy-- -
-
CommentAuthorladybird27
- CommentTimeMar 3rd 2015
Yvonne nam najbardziej pomogło w problemach brzuszkowych podawanie probiotyku codziennie. Dawał dicaflor -
-
Tylko to trzeba regularnie a nie, że podasz jedną kapsułkę rano, a dopiero wieczorem następną.
To trzeba przed każdym karmieniem dawać.
Będę pilnować. Teraz też daję jej regularnie, wiec raczej nie zapomnę.Yvonne nam najbardziej pomogło w problemach brzuszkowych podawanie probiotyku codziennie. Dawał dicaflor
Ja daję biogaję.
Treść doklejona: 03.03.15 22:45
I właśnie wyczytałam, że bobotic w 1ml zawiera 135 mg symetykonu, a espumisan 100, jak nazwa wskazuje - 100
Spróbujemy.-- -
Dziewczyny zadałam pytanie na wątku o rozszerzaniu diety. Ponieważ tutaj jest "większy ruch" ;), powtarzam to pytanie i proszę o odpowiedź na tamtym wątku.
Byliśmy dzisiaj na szczepieniu i wywiązała się "luźna" rozmowa z panią doktor, nt. rozszerzania diety i wprowadzania glutenu.
Karmię piersią i pani dr stwierdziła, że jeśli będę miała pokarm i Mała będzie prawidłowo rosła, to mogę karmić samą piersią 8 miesięcy i dopiero wtedy rozszerzać dietę. Gluten, wg niej powinnam wprowadzić, jak Mała będzie miała rok. Trochę mnie to zdziwiło.
Alicja ma w tej chwili 4 m-ce i 1 tydzień i waży 6 kg, czyli bez szaleństw.
Co myślicie o takim podejściu do rozszerzania diety i wprowadzaniu glutenu?
-
Mi z kolei moja pediatra mówiła, żeby gluten baaardzo małymi ilościami zacząć podawać już po 6 mcu i tak robiłam i nie żałuję bo już mała wcina pełno spożywki z glutenem ;)--
-
Ja też tak planowałam, dlatego teraz trochę zgłupiałam i nie wiem, co robić.
-
Meldujemy sie z kupa :) i z kolejnym pytankiem (co ja bym bez Was zrobila? ;)) dzis sie szczepilysmy szczepionka skojarzona. I mozemy sie dzis normalnie kapac, co nie?
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 04.03.15 17:51</span>
Mala ma 64 cm, wazy 6500 :) -
Nie ma jakiegos zaleconego odgornie wprowadzania glutenu. Ja wprowadzalam po 6 m-cu,ale rowniez mozna i po 8 m-cu. teraz te zalecenia sporo sie pozmienialy.
-
-
CommentAuthorsardynka85
- CommentTimeMar 4th 2015
Asia możecie :)--
-
-
Asia my się kąpiemy po każdym szczepieniu.--
-
Dziewczyny a taka wysypka za uszami to czym być może?
Wrzucam z tel więc jak cos sorki za wielkość ;)-- -
-
CommentAuthorbananowiec
- CommentTimeMar 5th 2015
Potówki? A tylko za uszami to ma? Ile czasu? Blednie?--
-
-
Za uszami i wczoraj wyszło mu wieczorem z 5 sztuk na czole [w takim skupisku], ale rano czółko czyste.
Ma to gdzieś od tygodnia, cały czas taki sam kolor, jedynie jak się przytula do mnie/do cycka etc to mu to się mocno czerwone robi, takie jakby od kontaktu podrażnione.
Ale raczej nie swędzi ani nie boli, przynajmniej nie wygląda żeby coś dolegało....
A to nie jakieś alergiczne ?
Ja go raczej lżej ubieram, niż grubiej więc kurcze potówki nie miałyby się chyba skąd wziąć. Poza tym w fałdach szyi nic nie ma, a jakby się przypocił to prędzej tam po mojemu....-- -
Teo,moe być trądzik niemowlęcy, mogą być potówki.
-
A jeśli to trądzik [bo te potówki mi nijak nie pasują] to coś z tym robić ?
Przemywać ? Smarować ? Czy czekać aż zejdzie samo ?-- -
Woda przegotowana tylko przemywać,niczym nie trzeba smarować.
-
Zadam pytanie dot. mojego przyszlego noworodka:) wiele z Was ma starszaka w domu. Mój wlasnie po miesiącu przerwy zlapal drugie zapalenie ucha i uslyszalam dzis od pediatry, ze powinnam na miesiąc po porodzie zabrac Leosia z przedszkola, bo inaczej grozi mi szpital z noworodkiem. Co mówi Wasze doświadczenie? Leon chodzi do prywatnego przedszkola, może wynegocjuję, żeby w kwietniu nie placic i nie chodzic, tylko strasznie mi szkoda tych umiejętnosci spolecznych, które rozwinął, tych atrakcji... On wchodzi do przedszkola ze śpiewem na ustach, jest pilnym uczniem, lubi tyle zajęć... Bo to cały miesiąc przerwy!
Czy mozna zrobic coś, żeby chodził do przedszkola a nie przynosil zarazków? Juz mi takie glupie pomysly przychodzą do glowy, ze będę go w progu rozbierać i do wanny a ubranie do prania:)--
-
Czy mozna zrobic coś, żeby chodził do przedszkola a nie przynosil zarazków? Juz mi takie glupie pomysly przychodzą do glowy, ze będę go w progu rozbierać i do wanny a ubranie do prania:)
ja Milkę trzymałam miesiąc w domu z powodu przyjścia na świat Wiki i wszystko było dobrze do puki jej po miesiącu nie puściłam po tyg przyniosła katar wiki złapała po 3tyg im przeszło znów na tydzień poszła przyniosła znów gile i wylądowałam z Wiki w szpitalu na ostre zapalenie oskrzelików pomimo inhalacji zakrapiana cudowania....
no ale Wiki już była na tyle "duża" że po 3 dniach wysłali nas do domu z antybiotykiem doustnym a z 2-4tyg dzieckiem trzeba być całe leczenie bo to i ulewanie i no wagowo maluszek.....
-
w sumie dużo z nas wylądowało w szpitalu przez gości przyniesionych z przedszkoli... ja, Teo, mkd, karolciat
także ja bym na Twoim miejscu ten kwiecień go przetrzymała w maju juz będzie ciepło i pewnie mniej zachorowań
-
Milka dalej w domu w sumie to mała ma 3 prawie 3 miesiące a Milka była w przedszkolu przez ten czas 4-5tyg i do następnego tyg trzymam ja w domu bo czekamy na pierwsze szczepienie Wiktorii i muszę pilnować żeby się nie rozłożyła...-- -
powinnam na miesiąc po porodzie zabrac Leosia z przedszkola, bo inaczej grozi mi szpital z noworodkiem
AZJA już ten temat był tu wałkowany ostatnio.
Tu i na temacie przedszkolnym.
Ja Ci napiszę tak. To jest mega turbo loteria.
Część dzieci tu normalnie do przedszkoal chodziła i luz, nic się młodszym nie podziało.
Ale część niestety wylądowała przez starszaka w szpitalu.
Mój Hug [2,5 tyg], Gutek od MKD, Wiktoria od Kasi i jeszcze kilkoro.
Także albo Wam się uda, albo się nie uda.
Natomiast moja Nina od miesiąca w domu siedzi i Hug po raz kolejny ma katar [ ], którym go najprawdopodbniej zaraził tatuś, bo Ninka zdrowa no i znowu walczymy żeby uniknąć szpitala.
Więc siedzenie Ninki w domu teraz i tak nic nie pomogło.
Ciężka sprawa, trudny wybór, nikt za Ciebie ryzyka nie podejmie a jak widzisz jest ono dość spore niestety......
Treść doklejona: 05.03.15 15:43
O pisałyśmy razem z Kasią.
I właśnie, jak Kasia mówi - u Was i tak lepiej, bo to będzie kwiecień/maj więc ciepło i szansa, że tych wirusów tyle co obecnie nie będzie.-- -
Natomiast moja Nina od miesiąca w domu siedzi i Hug po raz kolejny ma katar [
], którym go najprawdopodbniej zaraził tatuś, bo Ninka zdrowa no i znowu walczymy żeby uniknąć szpitala.
i tego właśnie się boję bo mój Adi tez często z pracy przynosi katary
a do tego moja mam która lata na inwentaryzacje po szkoła i przedszkolach....
aczkolwiek oni umieją się opanować i nie kichają prosto na Wiktorkę bo Milka pomimo szczerych chęci nie zawsze pamiętała
-
Teo ja mylę że to za uszkami to trądzik i że minie Wiki tez czasem coś wyskakuje później schodzi...-- -
Czy mozna zrobic coś, żeby chodził do przedszkola a nie przynosil zarazków?
Na pewno zaraz po przyjściu do domu zmiana ciuchów.
Mój Miki chodzi (chodził - bo teraz ma ospę) do przedszkola od urodzenia Gai i (odpukać) Gaja zdrowa.-- -
Ale KAsiu Twój Mikołaj już pięciolatek i pewnie tak nie choruje jak w pierwszym roku przedszkola co nie ?
A u Azji, Kasi, czy u mnie to świeże przedszkolaki a te wiadomo, znoszą wszystko jak leci.
Im starsze dziecko to mi się wydaje, że lepiej...-- -
Dziewczynki słyszałyście może kiedyś o jakimś dziecku ze stópkami skierowanymi do środka? Jak to się leczy?--
-
Moja o rok młodsza kuzynka tak miała i śmiesznie to wyglądało jak chodziła. Całe dzieciństwo była upominana: "Nogi prosto, a nie do środka" (znaczy się stopy:P) i wyrosła z tego ,a dziś ma nogi takie, że wszyscy jej zazdroszczą :P--
-
Libra dzięki, bo mi dziś na połówkowym wyszło, że mały ma właśnie takie stópki ginka mówiła coś o rehabilitacji i jakimś leczeniu ortopedycznym.--
-
Misinka,juz w ciąży Cie strasza? .Takie ulozenie chyba może być w brzuchu.
Pewno mieli na myśli stopy konsko-szpotawe,ale to dopiero po urodzeniu można okreslic na pewno . -
Tak dokładnie to. We wtorek mam jechać do Krakowa na konsultacje.--
[url=https://lilypie.com]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.